WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2019, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W kp jest często tak że ograniczając liczbe karmien ilość mleka spada sukcesywnie. Zwlaszcza jeśli ogranicza lub wręcz rezygnuje z nocnego karmienia. Dlatego trzeba byc zdecydowanym czy chce się odstawic czy kp nadal:P Ale smutno zaesze trochę będzie na początku, taki los matki :)

    Ja myślę ze pół godziny po mleku to zdecydowanie za wcześnie. Jak ma chcieć jesc skoro nie jest głodny? :O
    Moja zje najwcześniej 2h po mleku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2019, 22:42

  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 2 marca 2019, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to mam jakiegoś głodomora... W ogóle nasz dzień to jedzenie, przebieranie i spanie, a na moje śniadanie, czy cokolwiek to nie ma czasu.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 2 marca 2019, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To spróbuję jutro i będę do skutku próbować :-) a co zrobić jak wyrywał mi łyżeczkę? Dać mu?

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 marca 2019, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mojej dałam raz, to po chwili bawienia się nią tak mocno wsadziła sobie do buzi, ze prawie się porzygala ;) także sugeruje ostrożność :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2019, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen wrote:
    To spróbuję jutro i będę do skutku próbować :-) a co zrobić jak wyrywał mi łyżeczkę? Dać mu?

    Ja daje. I najwyżej poprawiam by złapała tak blizej początku by za głęboko nie wsadziła.

    Lubi jesc sama. :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2019, 08:13

  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 3 marca 2019, 03:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1ania1 wrote:
    Dziewczyny u mnie też przerąbany dzień. Mały tylko nosić się chciał, czekam na raczkowanie jak na zbawienie, bo te prawie 10kg mocno dają mi się we znaki. Teraz już śpi, czekam na pierwszy płacz... Noce bez tego nie istnieją już.
    U nas drugie karmienie. Musiałam przebrać pampersa bo już przesłane trochę miał i się rozbudził oby szybko zasnął bo przeważnie takie rozbudzenie oznacza godziny nie spania

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 3 marca 2019, 03:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Ja to mam jakiegoś głodomora... W ogóle nasz dzień to jedzenie, przebieranie i spanie, a na moje śniadanie, czy cokolwiek to nie ma czasu.
    U nas to samo, jedzenie spanie przebieranie i chwilę zabawy na macie bo za długo to jaśnie pan nie lubi

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 3 marca 2019, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen wrote:
    Śliczne dzieciaki :-)

    Dzisiaj pierwszy raz próbowałam dać Olkowi dynie. Spróbuję jutro ale buzi nie otwierał więc chyba gotowy nie jest. Minę miał jakbym go kupą częstowała :-) nie wiem w takim razie czy robić mu kaszke z owocem jakoś rano. Czy odpuścić.

    Moja Ula dynię parę dni temu wypluwała, a wczoraj całkiem jej smakowała marchew z batatem więc próbuj coś innego albo zrób przerwę :)

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 3 marca 2019, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen wrote:
    To spróbuję jutro i będę do skutku próbować :-) a co zrobić jak wyrywał mi łyżeczkę? Dać mu?

    Moja sama sobie trzyma łyżeczkę i wkłada do buzi a ja tylko przytrzymuję :)

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 3 marca 2019, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od paru dni marudzenie do granic mojej wytrzymałości. Nie mogę odejść od niej za daleko, najlepiej żebym siedziała na macie razem cały czas. Też się zastanawiam czy to kolejne zęby się szykują, czy od wprowadzania jedzenia. Dodatkowo mamy regres umiejętności podporu na brzuchu...

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2019, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazdy ma swoje smaki. Maluchy tez. Moja nie przepada za zielonym groszkiem, cukinią..

    Za to marchewka, pomidor i kiwi tonami :D :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2019, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Ja Filipowi daje pół godziny po mleku, bo on nadal je co 1,5-2 godziny. Próbuj inne warzywa :) Filip otwiera buzie do wszystkiego a koniec końców jeść nie chce :p
    Kurcze, moja mama zasiała ziarno niepewności... Filip, tak jak mówiłam, od kilki dni jest nieznośny, moja mama sugeruje że może jedzenie... Ale kirde, tysiące dzieci dostaje różne jedzebie, a akurat mojemu miałoby szkodzić... Tym bardziej ze ja i mąż to żołądki mamy jak kozy. Eh... Liczę, że to przejściowa maruda i zaraz mu przejdzie

    Jestes pewna ze on jest tak czesto glodny ?? A nie np ze chce cos innego ?? :O ;) jak sa takie małe przerwy miedzy kamieniami to on nawet zglodniec nie zdąży by próbować innych rzeczy. :D :D

  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 3 marca 2019, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może faktycznie kryzys nałożył mi się z odstawianiem, zmienia się skład mleka a ja ograniczam karmienia. W nocy jadł 2x, raz z lewej i raz z prawej. Niewiele pociągnął.. bo nic nie było ale z butli też zjadł na noc 50ml mm a później 60ml mm.. mąż się śmiał że tyle to on jeszcze w szpitalu potrafił wypić ;p
    Za to na śniadanie 120 ml gęstej kaszki z miseczki.

    Co do jedzenia to ja starałam się trafić w moment przed karmieniem te pierwsze próby. Jak wiedziałam że za około 30min zacznie się domagać jeść to próbowałam.
    A co do częstych karmien to ja zauważyłam że jak mały ma zajecie np. mamy gości albo jesteśmy na basenie, u kogoś itp. spacer się w to nie wlicza niestety to on potrafinponad 4h nie jeść i nie spać. A jak jesteśmy w domu czyli nudy codzienności to mógłby też co 2h jeść ;p

    U nas na cenzurowanym jest tez pietruszka.. także marchewka i pietruszka nas uczulaja.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2019, 09:09

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 3 marca 2019, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest głodny, bo wtedy je długo i przełyka cały czas, jak nie chce to cyca do buzi nie weźmie. Czasami ma dłuższe przerwy ale rzadko to sie zdarza

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 3 marca 2019, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też jakiś kryzys. Podejrzewam zęby, bo dziąsła ma tak spuchnięte, że mnie boli jak na to patrzę, ale ząbka jeszcze nie widać. Drzemki w dzień trwają 20 min, na noc kładę ją po 19 i co pół godziny pobudki, dopiero około 22 zasypia na dłużej. Myślałam, że może zmęczona nie jest, ale jak ją zabrałam z łóżka to tylko krzyk jeszcze większy.

    Moja je z piersi co 3 godziny, inne jedzenie staram się jej podawać około godziny przed karmieniem. Jak się spóźnię i jest za bardzo głodna to niczego nawet nie spróbuje tylko marudzi.

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 3 marca 2019, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde mój mały za cholerę nie napije się samej wody. Z bidonu to sobie pociągnie po czym wupluwa, z butelki to jak poczuje to nawet nie łyknie. Minę ma w stylu: "matka chyba cie powaliło, że ja to będę pił".
    I tak cały dzień mógłby nie pić. Muszę mu maluteńko domowego soku z malin dać do wody, bo nie mam już pomysłu.

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2019, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niektórzy próbują podgrzać wodę, zeby ciepła jak mleczko była. Lub troszeczkę cukru dają. :)

    Hmm. My tez mieliśmy kryzys kp, gdzies po 6msc.. nalozylo sie to z zębami. I piersi zaraz podłapały by mniej mleka produkować. :/
    Od tamtej pory Hani wystarczy 5min jedzenia i odrzuca pierś. A mnie zastanawia czy napewno sie najadla :/ :/
    Ogólnie to je co 2.5-3h i inne posiłki staram się jej dawać tak pomiędzy. :)
    I np goscie, spacer, zakupy- jakieś atrakcje to by mogla wcale nie jesc !
    :/

    I mamy białą kropeczkę - górna lewa jedyneczka ♡

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2019, 10:54

    Eilleen lubi tę wiadomość

  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 3 marca 2019, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dałam drugi raz dynie :-) było ciut lepiej ale cały się wysmarował

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 3 marca 2019, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my na dworzu bo w domu nie wytrzymam, non stop jęczenie stękanie. Ogólnie dramat. Na dworze spokój. Śpi. Ogólnie zauważyłam że dużo śpi. Dziś spał 12h i teraz znowu śpi. Wiem wiem powinnam się cieszyć ale zastanawiam się czy aż nie za dużo, chyba zrobię mu badanie krwi. W tym tygodniu nic nie przybrał aż dziwne jak na niego.
    Otwiera buzię do mleka ale parę łyków i nie chce i tak w kółko.
    Chyba te jedynki górna tak dają w kość

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2019, 11:40

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 3 marca 2019, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen u nas dynia w ogole jest jedbym z najmniej lubianych warzyw ;) nawet teraz jedzona bez wiekszego entuzjazmu...
    O wiele bardziej lubi pasternak i marchew i obiadki z pasternakiem znikaja w oczach

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
‹‹ 1796 1797 1798 1799 1800 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ