Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Squirrel moja też nic nie je poza papkami, nawet obiadki ze słoiczka musze czasem rozcieńczać bo zaraz sie dławi i ma odruch wymiotny. Jedynie chrupka umie zjeść ale ostatnio zaczyna go odgryzać i już mam stracha. Jak jej dałam jabłko starte na tarce też sie tym dusiła. Ale nic na siłe, przyjdzie czas na większe kawałki:) wode pije tak z 20-50 ml na dzień, po łyczku, jest sukces bo nie krzywi sie na jej smak tak jak robiła to jeszcze miesiąc temu. Co chwile jednak daje jej łyczka. Też wydaje mi sie że jest do tyłu z innymi dzieciaczkami ale ważne że ja widze postępy. I tak uważam że jest najcudowniejsza:) i od wczoraj wyciąga rączki jak chce co kogoś by ją zabrał na ręce:)
squirrel lubi tę wiadomość
17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
1ania1 wrote:U mnie też tylko papki, kawałki wupluwa, albo w ogóle do ust nie weźmie.
Musi do jedzenia kawałków "dorosnąć"
Oszaleje przez ten katar, ile to może trwać?
-
1ania1 wrote:U nas to nie kwestia zębów, bo narazie nie zanosi się na kolejnego zęba. On nie umie sobie z kawałkiem po prostu poradzić, jak mu dałam ostatnio to stwierdził, że sobie będzie od razu połykać...
-
U nas też w większości papki, sam jedynie je chrupki, chlebek z masłem, do banana to aż się trzęsie. Jak mu podaje zupki łyżeczka to sporo zjada więc dla mnie lepiej bo wiem ile do brzucha trafi. Wczoraj podałam mu zupkę z kalafiora i było blee a dzisiaj dla odmiany zjadł całą porcję 🙂
No Mia świetna jest, podróżniczka z niej dobra🙂 mój od wczoraj zaczął pelzanie do przodu, że 3 kroczki ale jest postępWiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 18:54
pumka1990 lubi tę wiadomość
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Tak na poprawę humoru wieczorem :
Z Pola wieczorem przed spaniem mówimy pacierz i się przeżegna zawsze na koniec. Dziś jak zwykle "imię ojca i syna i ducha świętego Mikołaja. Amen "😂 nowa wersja 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 19:36
chabasse, Eilleen, Kasiaja lubią tę wiadomość
-
justa1509 wrote:Ania, bo Mikołaj to ważny święty
Moje smyki śpią.
Ciekawe jaka mnie dziś noc czeka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 19:55
-
Każde teraz inaczej się rozwija i nie ma co porównywać, mój to mały ssak i z bidonu zassal po minucie ;p oczywiście ze on nie umie delikatnie to jak mu wody do buzi nalecialo to się poplul i zaksztusil na start
tubke też w moment wystarczyło że połowę pierwszej mu lekko wyciskalam do buźki i zaczął ssać szybko. Ale on pije z 3 różnych butelek ma 2 rodzaje smoczkow i mu wszystko jedno generalnie
Wasze nawet jak są mobilne to wyglądają na bobasy a mój to taki roczniak z wyglądu i co ktoś go widzi pierwszy raz to ale duży. Dzisiaj sąsiad rodziców zagadal że zaraz roczek
Dzisij jadł kaszę ugotowaną, wsadzilam łyżkę do sloiczka który lubi i wymieszałam więc wpadła razem ze sloiczkowa papka. Pierwsze dwie łyżeczki się krzywil a później już jadł jak zawsze6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyAnia241188 wrote:Dzieci są pocieszne. Albo podchodzi dziś do Olka i kładzie rękę na jego czole i mówi "on ma ciepłą głowę" ( w sensie gorączkę) 😂 to ma od mojej mamy bo ta wiecznie tylko sprawdza jak są marudni czy nie mają ciepłej głowy.
Moje smyki śpią.
Ciekawe jaka mnie dziś noc czeka
To mój robi to samoCo chwilę tylko "ona jakaś taka gorąca", a ja zawsze "yhym bo żywa"
-
nick nieaktualny
-
Marta..a wrote:Każde teraz inaczej się rozwija i nie ma co porównywać, mój to mały ssak i z bidonu zassal po minucie ;p oczywiście ze on nie umie delikatnie to jak mu wody do buzi nalecialo to się poplul i zaksztusil na start
tubke też w moment wystarczyło że połowę pierwszej mu lekko wyciskalam do buźki i zaczął ssać szybko. Ale on pije z 3 różnych butelek ma 2 rodzaje smoczkow i mu wszystko jedno generalnie
Wasze nawet jak są mobilne to wyglądają na bobasy a mój to taki roczniak z wyglądu i co ktoś go widzi pierwszy raz to ale duży. Dzisiaj sąsiad rodziców zagadal że zaraz roczek
Dzisij jadł kaszę ugotowaną, wsadzilam łyżkę do sloiczka który lubi i wymieszałam więc wpadła razem ze sloiczkowa papka. Pierwsze dwie łyżeczki się krzywil a później już jadł jak zawsze
Hehe u mnie też wszyscy twierdzą, że Filip to taki prawie roczniak. Jak ktoś mnie pyta tak jak np. dzisiaj w przychodni kobieta ile mały ma to jak usłyszała, że skończone 7 miesięcy to była w szoku. -
nick nieaktualnyMy po rehabilitacji ☺ hanulka im starsza tym współpraca mniejsza.😫
Problem napięcia i asymetrii juz nie istnieje..
Pięknie robiła pozycję czworaczą. Usiadła- ale jeszcze ciezko podczas siadu z zabawą..czasu najwidoczniej potrzeba☺
Sporo potrafi tylko z jakiegos powodu nie czuje potrzeby tego robic.😲
I rozwija sie super mimo ze jeszcze nie chodzi do pracy, hehe 🤣🤣🤣😝
Hania tez ponoc wygląda na starszą. Ale na zywo, na zdjęciach wychodzi drobna..
to przez to ze jest długa wygląda na szczupłą. A jak juz sie ubierze w bluzę to taki pulpecik wtedy.
Ale dla mnie to mój bobasek malutki 😍 lubi swoj krok pająka i tak przemierza mieszkanko ! Za suczką też pójdzie, i ile frajdy przy tym.😂
....Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 15:58
chabasse, Ania241188, Lavendova, Kasiaja lubią tę wiadomość
-
A my nie pełzamy(tylko do tyłu), nie raczkujemy, nie siadamy. Za to pijemy pięknie z bidonu(nie wiem jak to możliwe, ale załapał za pierwszym razem), jemy musiki(sam Emil - ja tylko trzymam, aby nie naciskał) i ogólnie uwielbiamy jeść
Jemy papki, ale jak wezmę np banana widelcem to też zje i ładnie połknie. Ostatnio jadł trzymając Go w ręce i jak miał w buzi za duży kawałek to wypluwał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 22:18
Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
Nasza wyprawa autem poszła gładko
Najpierw trochę piszczała, śpiewała po swojemu i usnęła 5min przed dojazdem
Odczekałam 20min i wyszłyśmy z auta. Wracając usnęła prawie od razu i obudziła się pod domem.
Ogólnie to byłyśmy u 11 miesięcznego kolegi i super się sobą interesowaliMatka się wyrwała i pogadała, a skoro podróż poszła gładko to nabrała ochoty na więcej takich wypadów.
U nas z tym jedzeniem nastąpił regres w kwestii warzyw i mięsa, jadła sporą porcje a teraz kilka łyżeczek i odmawia. Nie przejmuje się, proponuje codziennie i czekam jak zmieni zdanie.
-
Też się zastanawiałam co podawać do jedzenia i teraz niby nie ma specjalnych zaleceń od kiedy trzeba gluten wprowadzić, od kiedy jajko itd. Według najnowszych badań jak się ma alergie to i tak się pojawi reakcja czy podamy dany produkt wcześniej czy później. Jedynie jest lista produktów których nie wolno podawać: grzyby, miód, surowe mięso i surowe jajko. Nie pamiętam co jeszcze.