Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
DZiewczyny czy któraś z Was zmagała się z długim przeziębieniem przechodzącym w zapalenie zatok?
Obawiam się, że niestety u mnie wszystko ku temu zmierza. Wczoraj wizyta u lekarza i brak konieczności antybiotykoterapii, ale z uwagą że jeśli głowa zacznie boleć i katar ropny to znowu się zgłosić.
Przyznam, że jestem przerażona bo ja raczej z tych niechorujących, a teraz od piątku nie mogę dojść do siebie.
Wczoraj myślałam, że idzie ku dobremu a dzisiaj właśnie ból głowy i znowu stan podgorączkowy ( na pewno nie ciążowy, tempka w ciąży była nie podwyższona). Katar nie chce płynąć, jakby się zatkało wszystko.
Jestem przerażona myślą, że musiałabym brać antybiotyk. To dopiero pierwszy trymestr a ja już musiałam wcześniej brać Monural na zapalenie pęcherza
-
nesssssa wrote:DZiewczyny czy któraś z Was zmagała się z długim przeziębieniem przechodzącym w zapalenie zatok?
Obawiam się, że niestety u mnie wszystko ku temu zmierza. Wczoraj wizyta u lekarza i brak konieczności antybiotykoterapii, ale z uwagą że jeśli głowa zacznie boleć i katar ropny to znowu się zgłosić.
Przyznam, że jestem przerażona bo ja raczej z tych niechorujących, a teraz od piątku nie mogę dojść do siebie.
Wczoraj myślałam, że idzie ku dobremu a dzisiaj właśnie ból głowy i znowu stan podgorączkowy ( na pewno nie ciążowy, tempka w ciąży była nie podwyższona). Katar nie chce płynąć, jakby się zatkało wszystko.
Jestem przerażona myślą, że musiałabym brać antybiotyk. To dopiero pierwszy trymestr a ja już musiałam wcześniej brać Monural na zapalenie pęcherza
Przy silnym bolu glowy bralam apap, robilam sobie inhalacje z soli fizjilogicznej , czosnek do kanapek, sok z cebuli pilam, sok malinowy. Do kazdej herbaty cytryna i bez czapki i kaptura nigdzie sie nie ruszalam. Niestety dlugo sie ciagnelo, wysmarkanie nosa bylo bardzo trudne, 7 dni albo wiecej nie oddychalam w ogole w nocy przez nos, potem lekko puszczalo, zapachow w ogole nie czulam, smaku prawie tez, teraz wraca do normy. Czosnek to naturalny antybiotyl takze dzia najlepiej.
Edit. Jeszcze w aptece sa takie sztyfty do wachania to mozna w ciazy, jak juz moglam choc ciut powietrza wciagnac nosem to to stosowalam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2018, 12:30
nesssssa, Iva79 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartula78 wrote:Dziewczyny... ja tez sie żegnam. Poronilam w niedzielę. Zaczelam.krwawic "zywa krwią". Zaraz szpi tal,.usg, serduszko juz nie bilo. Stalo sie to nagle. Bylam w szoku. Teraz wciaz płaczę.
W sobote pdebralam wyniki niskiej awidnosci przeciwcial Igg toxo.
Jestem z Wami.statystyki juz wyczerpalam.
Trzymam kciuki za Wasze dzieciaczki
Straszne wieści przykro mi -
nick nieaktualnyjustyna14 wrote:W ogole nie mialas jeszcze? Na nfz chyba jest dwa albo yrzy razy na cala ciaze qiec pewnue raz na trymestr. To jest i tak odplatne nawet ze skierowaniem takze mozesz zrobic na wlasna reke. Ja co wizyte mam mocz i krew, pierwsze badania byly obszerniejsze.
Badali mi przed ciąża było 1,2 a w ciąży już nie. Tu tylko mocz badają przed wizytą. To już sama nie wiem.
A po co mierzyć temperaturę? Jakoś żyję bez tej jakże niezbędnej informacji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2018, 12:46
-
Ja miałam TSH badane już 2 razy (a kończe 8 tyg.), ale może wynika to z tego, ze ja miałam zawsze lekko podwyższone tsh (przed ciążą ok 2,5-3) a w pierwszych tygodniach ciąży (1. badanie krwi) wzrosło mi do 3,8 i musze teraz brac tabletki na obniżenie, wiec moja ginekolog jest na to bardzo wyczulona.
-
nesssssa wrote:DZiewczyny czy któraś z Was zmagała się z długim przeziębieniem przechodzącym w zapalenie zatok?
Obawiam się, że niestety u mnie wszystko ku temu zmierza. Wczoraj wizyta u lekarza i brak konieczności antybiotykoterapii, ale z uwagą że jeśli głowa zacznie boleć i katar ropny to znowu się zgłosić.
Przyznam, że jestem przerażona bo ja raczej z tych niechorujących, a teraz od piątku nie mogę dojść do siebie.
Wczoraj myślałam, że idzie ku dobremu a dzisiaj właśnie ból głowy i znowu stan podgorączkowy ( na pewno nie ciążowy, tempka w ciąży była nie podwyższona). Katar nie chce płynąć, jakby się zatkało wszystko.
Jestem przerażona myślą, że musiałabym brać antybiotyk. To dopiero pierwszy trymestr a ja już musiałam wcześniej brać Monural na zapalenie pęcherza
Jak już poprzednio dziewczyny pisały, czosnek i sok z cebuli i najlepiej z miodem zamiast cukru. Oczywiście inhalacje solą fizjologiczna i częste psikanie nosa wodą morską, żeby wszystko ładnie z zatok spływało. Z leków do inhalacji to jeszcze mogę polecić Ectodose, a dla odważnej płukanie zatok solą fizjologiczna z wodą utlenioną, trochę boli ale ulga jest[/url]
-
Jestem po prenatalnych. Dzidzia rośnie jak na drożdżach ma juz crl 5,68 mm. Termin porodu przesunął sie na 29.07 ale pozwolicie ze zostanę z Wami
Wszystkie parametry są prawidłowe. Niskie ryzyko wad genetycznych. I ocenił już płeć z prawdopodobieństwem 70:30
Martula bardzo mi przykro Trzymaj się Kochana jakie życie jest okrutne...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b29f70edc3f1.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2018, 15:02
Iva79, Kasiaja, justyna14, Lavendova, d'nusia, PLPaulina, DobrejMysli, chomiczka, pawojoszka, PollyM, chabasse, Dooti, Gypsy, KlaudiaSG, polkosia, LondyńskieSerduszko, Leticia, niedograna, agania lubią tę wiadomość
-
myszeczka89 wrote:Jestem po prenatalnych. Dzidzia rośnie jak na drożdżach ma juz crl 5,68 mm. Termin porodu przesunął sie na 29.07 ale pozwolicie ze zostanę z Wami. https://naforum.zapodaj.net/thumbs/29c6c92b241a.jpg
myszeczka89 lubi tę wiadomość
-
Mój mąż miał paraliż nerwu twarzowego. Pół twarzy mu "wisiało" nic nie czuł. Stało się to z dnia na dzień. Miał serię zastrzyków i po nich mu to przeszło. A od czego to było to nie wiadomo.
d'nusia lubi tę wiadomość
26.01.2018 - 6,91 cm szczęścia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny