Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMy idziemy jeszcze jednak 9.12 na kolejną wizytę.
Usiadłam właśnie do recept i się okazało, że mam przepisane za mało Clexane i zamiast Letroxu Eutyrox...
Do tego czasu jeszcze mam co brać, a wizyta i tak umówiona. Miałam odmawiać i czekać do 21.12 ale jednak los chce inaczej
Zajrzymy na pewno znowu za -
Kasiulka, jak po wizycie?
poliś, ładny progesteron, wcale nie za duży. Ja to w ogóle szaleję z progesteronem, bo 7dpo był 37, a po pozytywnym teście 44. Ale lubię go
Też się boję, tak, jak Wy. Nawet się jeszcze nie cieszę ciążą, tylko czekam na pierwsze USG - za dwa tygodnie Jeszcze nawet nie odważyłam się suwaczka wstawić
Mam nadzieję, żę wszystkie będziemy mieć wspaniałe święta!Aradia*** lubi tę wiadomość
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
justyna14 wrote:dobrze zrobiłaś, powienien przy tam niskim prog dodać jeszcze luteine i zalecić za pare dnia kontrole
Dziękuję za podpowiedź Dostałam dziś 2x1 dupek, 2x1 luteinę 100 dopochwowo, oprócz tego więcej wit.b6 3x1, b12 2x1, aspiryn cardio 2x1, clexane 1x a i folik 5 mg 2x1 Dużo tego ale wzięłabym i więcej byle pomogło Na usg pęcherzyk w odpowiedniej wielkości, grube endomedium Wizyta na 14 grudnia
Więc nieśmiało proszę o dopisanie do listy wg belly mam termin na 01.08 Miło mi być w tak zaszczytnym gronie wspaniałych i dzielnych Mam!Existenz, mi88, justyna14, polkosia lubią tę wiadomość
kasiulka123 -
Ja jak zwykle witam Was z rana
Gratuluję mamusiom pięknych zdjęć.
OM miałam 10.10, cykle mam krótkie od 24 do 27 dni. Przez ponad ostatnie 8 lat (od ostatniej ciąży)okres pojawiał się jak w zegarku. W październiku spłatał mi figla bo nie przyszedł w pierwszy weekend, tak jak się tego spodziewałam. Po terminie miesiączki robiłam testy 6, 8 i 10 października wszystkie były negatywne. Co mnie nie zdziwiło bo w tych "gorących" dniach zabezpieczaliśmy się. Byłam pewna, że okres zatrzymał mi się w wyniku stresu, bo przez ostatnie 2 miesiące miałam go w nadmiarze (zdarzało mi się wymiotować ze strachu przed wyjściem do pracy). W końcu zaczął mnie boleć brzuch jak na okres, ale po dwóch dniach mi przeszło. Kolejne testy zrobiłam więc 18 i 19 listopada, oba były pozytywne Wprawdzie myśleliśmy z mężem, że zaczniemy się starać o dzidziusia za dwa, albo trzy lata, ale teraz bardzo się cieszę i mam nadzieję, że na wtorkowym USG w końcu zobaczę kropeczkę. I w końcu pani doktor ustali mi dokładny termin. Na razie tak orientacyjnie ustawiłam sobie suwaczek mniej więcej podejrzewając, kiedy mogło dojść do zapłodnienia + dwa tygodnieWiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2017, 05:52
Existenz lubi tę wiadomość
-
kasiulka123 wrote:Dziękuję za podpowiedź Dostałam dziś 2x1 dupek, 2x1 luteinę 100 dopochwowo, oprócz tego więcej wit.b6 3x1, b12 2x1, aspiryn cardio 2x1, clexane 1x a i folik 5 mg 2x1 Dużo tego ale wzięłabym i więcej byle pomogło Na usg pęcherzyk w odpowiedniej wielkości, grube endomedium Wizyta na 14 grudnia
Więc nieśmiało proszę o dopisanie do listy wg belly mam termin na 01.08 Miło mi być w tak zaszczytnym gronie wspaniałych i dzielnych Mam!
Noo
kasiulka123 lubi tę wiadomość
10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
Ania1003 wrote:A my już po wizycie. Kropek przyczepiony od spodu kuleczki. Mam nadzieję że widać
Beta z dzisiaj 25088.
Kolejna wizyta 21.12 ale będę chyba szukać gina na nfz ze względu na badania. Trochę za dużo nas to wyniesie prywatnie a mamy całą listę...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0a52e0a712fe.jpg -
Witajcie z samego rana:) Ja jak zwykle już od jakiegoś czasu spać nie mogę.. Na początku chciałam pogratulować ślicznych zdjęć z USG . Ja chciałabym takie dostać we wtorek ale powiem szczerze, że cięzko mi będzie wytrzymać. Martwię się brakiem objawów:(( ech... Kobieta zawsze znajdzie powód do zmartwień
26.01.2018 - 6,91 cm szczęścia -
Ania1003 wrote:My idziemy jeszcze jednak 9.12 na kolejną wizytę.
Usiadłam właśnie do recept i się okazało, że mam przepisane za mało Clexane i zamiast Letroxu Eutyrox...
Do tego czasu jeszcze mam co brać, a wizyta i tak umówiona. Miałam odmawiać i czekać do 21.12 ale jednak los chce inaczej
Zajrzymy na pewno znowu zaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2017, 07:24
-
dusia89 wrote:Witajcie z samego rana:) Ja jak zwykle już od jakiegoś czasu spać nie mogę.. Na początku chciałam pogratulować ślicznych zdjęć z USG . Ja chciałabym takie dostać we wtorek ale powiem szczerze, że cięzko mi będzie wytrzymać. Martwię się brakiem objawów:(( ech... Kobieta zawsze znajdzie powód do zmartwień
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2017, 07:30
-
dżelka
W pierwszej ciąży się nie przejmowałam... poprostu czułam, że jest wszystko w porządku a teraz gdy mam porównanie już do pierwszej ciązy to martwi mnie każdy inny objaw lub jego brak.
Mam jeszcze pytanie do Wszystkich przyszłych mam.
Jak u was z pracą?? Pracujecie, bedziecie szły na l4, czy może jesteście w domu z pierwszym dzieckiem??
Ja w 2015 r urodziłam córkę i od połowy ciąży byłam na zwolnieniu, potem macierzyńskie i teraz jestem na wychowawczym które wraz z umową o pracę kończy mi się teraz w grudniu.
26.01.2018 - 6,91 cm szczęścia -
dusia89 wrote:Witajcie z samego rana:) Ja jak zwykle już od jakiegoś czasu spać nie mogę.. Na początku chciałam pogratulować ślicznych zdjęć z USG . Ja chciałabym takie dostać we wtorek ale powiem szczerze, że cięzko mi będzie wytrzymać. Martwię się brakiem objawów:(( ech... Kobieta zawsze znajdzie powód do zmartwień
Ja kilka dni źle się czułam, mdłości, osłabienie a teraz spokój. Nie ma się chyba co martwić na zapas. Każda z nas jest inna i inaczej reaguje na zmiany, które się teraz dzieją. -
nick nieaktualnydusia89 wrote:Witajcie z samego rana:) Ja jak zwykle już od jakiegoś czasu spać nie mogę.. Na początku chciałam pogratulować ślicznych zdjęć z USG . Ja chciałabym takie dostać we wtorek ale powiem szczerze, że cięzko mi będzie wytrzymać. Martwię się brakiem objawów:(( ech... Kobieta zawsze znajdzie powód do zmartwień
Mam to samo .. Nie czuję objawów.. I przez to się martwię. I nawet boję się cieszyć. -
dusia89 wrote:dżelka
Mam jeszcze pytanie do Wszystkich przyszłych mam.
Jak u was z pracą?? Pracujecie, bedziecie szły na l4, czy może jesteście w domu z pierwszym dzieckiem??
Ja w 2015 r urodziłam córkę i od połowy ciąży byłam na zwolnieniu, potem macierzyńskie i teraz jestem na wychowawczym które wraz z umową o pracę kończy mi się teraz w grudniu.
W poniedziałek idę się zgłosić do szpitala, w którym mam zacząć szkolenie po stażu. Jestem w tej chwili na bezrobociu i nie może tak zostać. Planuję popracować 2-3 miesiące i wtedy powiedzieć,że jestem w ciąży. Przeniosą mnie wtedy na dzienny oddział gdzie jest spokojnie. Obym tylko wytrzymała do tego czasu, bardzo się stresuję. -
dusia89 wrote:Witajcie z samego rana:) Ja jak zwykle już od jakiegoś czasu spać nie mogę.. Na początku chciałam pogratulować ślicznych zdjęć z USG . Ja chciałabym takie dostać we wtorek ale powiem szczerze, że cięzko mi będzie wytrzymać. Martwię się brakiem objawów:(( ech... Kobieta zawsze znajdzie powód do zmartwień
dusia89 a w którym jesteś tygodniu? Ja też nie mam objawów, tzn piersi mam wielkie i twarde, ale przestały boleć póki co... wczoraj miałam termin @ ale nie przyszła i plamnień tez nie mam.. mam jednak pobolewania u dołu brzucha, ale rzadkie 2/ dzień...
Dziewczyny macie może biegunki? ja już 2 razy miałam dość mocne. Też mam saharę w pochwie, ale wiem, ze niektóre dziewczyny mają duże ilości białego, gęstego śluzu... nie wiem z czego to wynika..
powiedzcie mi jeszcze czy do wizyty u gina bedziecie robić co 48 h bete? ja powtarzałam przedwczoraj i był wzrost o 258% po 36h i teraz sie stresuje, ze znów powinnam zrobić, a nie mam już kiedy do wizyty u gina 6 grudnia...ehhh tyle stresów teraz jest...Termin porodu 5 lipiec 2019 Monisia
07.04.2018 Franciszek [*] 23 tc
14.07.2018 aniolek 6t [*] ciąża jajowodowa, usunięcie jajowodu
-
Hej dziewczyny! Mam nareszcie wynik bety z wczoraj- 4197,50. Ostatnio badałam 24 i było 304,51. Martwię się że trochę mało przyrosła
justyna14, dżelka, PLPaulina lubią tę wiadomość
13.07.2018 Mój Cud Wiktorek!!!
Celiakia, mutacja MTHFR
Lipiec 2015 - 6tc [*] Grudzień 2015 - 6 tc [*]
Laparotomia- CP Marzec 2016 6 tc [*]
Wrzesień 2017- invicta start - naturalny Cud!
-
dusia89 wrote:dżelka
W pierwszej ciąży się nie przejmowałam... poprostu czułam, że jest wszystko w porządku a teraz gdy mam porównanie już do pierwszej ciązy to martwi mnie każdy inny objaw lub jego brak.
Mam jeszcze pytanie do Wszystkich przyszłych mam.
Jak u was z pracą?? Pracujecie, bedziecie szły na l4, czy może jesteście w domu z pierwszym dzieckiem??
Ja w 2015 r urodziłam córkę i od połowy ciąży byłam na zwolnieniu, potem macierzyńskie i teraz jestem na wychowawczym które wraz z umową o pracę kończy mi się teraz w grudniu.
Umowę mam do końca grudnia a następna wypada mi już na czas nieokreślony więc muszę jakoś wytrzymać do styczniaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2017, 08:04
Mmma lubi tę wiadomość