Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja oprócz przytulasow usłyszałam że mały kazał tacie zabrać kasę z chrztu i mamę zabrać do naszej ulubionej knajpy, tylko pojechaliśmy do moich rodziców więc wyjście przesunięte.
U nas znowu katar.. potok z nosa leci. Chyba go wywialo wczoraj bo było ciepło ale wietrznie eh.. maj miesiącem kataru u nas. Chyba z tydzień by się zebrał z pojedynczych dni bez kataru u nas.
Mam tylko nadzieję że to nie od zębów bo już na ten miesiąc też nam starczy skoro 4 wyszły..
Jakiemuś dziecku tu już wyszły czwórki? Chyba za wcześnie jeszcze? Narazie osmiozebne te nasze dzieci maksymalnie?6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
No u nas idzie cyc, jak nie uśnie to drugi, jak dalej nic to lulam. Wtedy usypia odkładam i nie wiem czemu budzi się po 10min. Później mąż lula albo ja ale wtedy już się pręży, wygina itd. Zmienię pieluszkę bo może coś ją uwiera. Czasami znów spróbuje cyca jak dziś.Po godzinie rezygnuje bo to bez sensu i ja się mecze i ona tez. Zanim zaczęła raczkować potrafiła sama usnąć jeśli przy karmieniu nie usnęła ale już nie umieLavendova wrote:O matko 😳
Ale co wy wtedy robicie jak się obudzi tak? Mojej też sie zdarzyło, to od razu smok i kładę, mówię spać albo kladz się i tyle. Nie gadam nie lulam nie zabawiam nie bujam światła nie zapalam itd. Nie zdarzyło się żeby po 15 min nie zasnela...
Smoczka nie używamy.


-
Marta..a wrote:Ja oprócz przytulasow usłyszałam że mały kazał tacie zabrać kasę z chrztu i mamę zabrać do naszej ulubionej knajpy, tylko pojechaliśmy do moich rodziców więc wyjście przesunięte.
U nas znowu katar.. potok z nosa leci. Chyba go wywialo wczoraj bo było ciepło ale wietrznie eh.. maj miesiącem kataru u nas. Chyba z tydzień by się zebrał z pojedynczych dni bez kataru u nas.
Mam tylko nadzieję że to nie od zębów bo już na ten miesiąc też nam starczy skoro 4 wyszły..
Jakiemuś dziecku tu już wyszły czwórki? Chyba za wcześnie jeszcze? Narazie osmiozebne te nasze dzieci maksymalnie?
U Filipa coś w buzi się dzieje, ale nie daje popatrzeć.

-
nick nieaktualnyLavendova wrote:O matko 😳
Ale co wy wtedy robicie jak się obudzi tak? Mojej też sie zdarzyło, to od razu smok i kładę, mówię spać albo kladz się i tyle. Nie gadam nie lulam nie zabawiam nie bujam światła nie zapalam itd. Nie zdarzyło się żeby po 15 min nie zasnela...
Haha już to widzę jak z moją bym tak zrobiła
Ola jak się obudzi w nocy to jest płacz i wrzask, dopóki jej nie wyjmę z łóżeczka, albo cycka nie dostanie. A tez jej nigdy nie wybudzam, po ciemku chodzę i nie gadam do niej.
-
nick nieaktualnyTeż bym chciała powiedzieć do Hani "śpij"... A ona zasypia jak od czarodziejskiej różczki🤣🤣🤣🤣
Niestety nigdy się tak nie zdarzyło. 😄
Rzadko mamy pobudki z płaczem.. Ale nawet gdy są bez płaczu. To raczej ciężko ją potem namówić by zasnęła. 😏Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2019, 09:35
-
No ja tez mam ciemno w sypialni, nie gadam i wyjmuje tylko wtedy z łóżeczka jak już stoi i marudzi. No i co mam z tym fantem zrobić?
Dodam jeszcze ze wczoraj usnęła o 20 i ta pobudka o 3:20 to była jej jedyna pobudka. Niemożliwe żeby się wyspała, a w dzień miała tylko 2 drzemki, każda po 1h.


-
nick nieaktualny
-
Misia, wspolczuje

U nas na szczescie mimo pobudki i tego, ze zaraz odrazu stoi w lozeczku, dam jej mleko, utule i nawet jak idzie opornie, to jakies 10 minut i spi...
Oczywiscie pod warunkiem, ze w sypialni rolety sa zasloniete calkiem i nic do niej nie mowie...
Dzis w ogole luksus noc byla, bo spala od 21 do 8:40 z jedna pobudka o 4:50 na mleko, wiec sie naprawde wyspalam, mimo, ze do polnocy prasowalam

Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją

-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Nie jeszcze nie. Mamy 6Marta..a wrote:Ja oprócz przytulasow usłyszałam że mały kazał tacie zabrać kasę z chrztu i mamę zabrać do naszej ulubionej knajpy, tylko pojechaliśmy do moich rodziców więc wyjście przesunięte.
U nas znowu katar.. potok z nosa leci. Chyba go wywialo wczoraj bo było ciepło ale wietrznie eh.. maj miesiącem kataru u nas. Chyba z tydzień by się zebrał z pojedynczych dni bez kataru u nas.
Mam tylko nadzieję że to nie od zębów bo już na ten miesiąc też nam starczy skoro 4 wyszły..
Jakiemuś dziecku tu już wyszły czwórki? Chyba za wcześnie jeszcze? Narazie osmiozebne te nasze dzieci maksymalnie?

-
nick nieaktualny
-
Ja też wyjmuje go z łóżeczka jak już zaczyna płakać żeby nie pobudził reszty. Nie wiem od czego zależy takie pobudki i przerwy w spaniu. Dorosły też się czasem przebudzi i się kręci i zasnąć nie może mimo zmęczenia.
Olek nie ma smoczka więc i trudniej usnąć. A do łóżka do siebie nie mogę wziąć samopas bo mam łóżko z 3 stron otwarte i by spadł. A raczej na komendę śpij to nie posłucha 😋😋 chyba nie ten typ 😋

-
nick nieaktualnySłowo opornie przy 10 min to chyba nie zbyt trafne określenie. 😊😊😊Cccierpliwa wrote:Misia, wspolczuje

U nas na szczescie mimo pobudki i tego, ze zaraz odrazu stoi w lozeczku, dam jej mleko, utule i nawet jak idzie opornie, to jakies 10 minut i spi...
Oczywiscie pod warunkiem, ze w sypialni rolety sa zasloniete calkiem i nic do niej nie mowie...
U nas 10 min to luksus 😊 ogólnie ostatnio spanie to dla Hani kara. 😥
Jak się przebudzi to staram się nie stawiać całego domu na nogi.. Ale czasami jak już nie da się, nie chce długo zasnąć to nie usypiam na siłę. Bo flustracja u nas się pojawia.. 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2019, 10:10
-
U nas takich przerw że spaniem w nocy na szczęście jeszcze nie było. Ogólnie mało kiedy się wybudza, a jeśli to smoczek i przytulnie wystarczy, ale za to kręci się mega często i ja ciągle się budzę i na jedno wychodzi bo spać nie mogę. Dzisiaj to była tragedia, chyba że wszystkich możliwych pozycjach spał i skopal mnie jak się dało. Myślałam że po tych urodzinach padnie bo pierwsza drzemke miał 1h 45 min i później 40 min więc na niego to mało, ale widzę że to w drugą stronę działa, jak mało śpi w ciągu dnia to noc też kiepskoAniołek 17.10.2017- 8t5d


-
Paulina, mialam na mysli opornie jak na nas
bo zazwyczaj, to ona staje w lozeczku i zaczyna plakac, wiec biore, otulam, daje butle, ona ja wypija i juz w trakcie mleka zasypia... trwa to picie jakies 2-3 minuty, po czym odkladam do lozeczka spiaca mala i sama tez ide spac 
Misia, u mnie niestety wczoraj wszystkiego nie dalam rady, bo zaczelam dosyc pozno, wiec dzis druga czesc...
A tylko wieczorem wchodzi w gre, bo mam generator pary i nie dosc ze sie boje, ze mala podejdzie, to jeszcze ona czasem na ten dzwiek buchania pary jak prasuje zaczyna sie krzywic i plakac

Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją

-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
U nas na szczęście w nocy też nie ma problemu. Mała budzi się na mleko, marudzi jak mąż przygotowuje, a jak już dostanie butle to na śpiocha je i dalej do łóżeczka. Smoczka nie mamy i nie potrzebujemy

Mój mąż w weekend leci na tydzień w delegacje. Już się boję jak ja dam sobie sama radę z dziewczynami 😭 -
U nas też nie ma problemów z rozbudzaniem się.. raczej wystarczy go zabrać do nas do łóżka i odpływa. Gorsze noce to takie że trzeba przytulać albo dawać smoczek kilka-kilkanaście razy. My pomimo że staramy się żeby spał sam w łóżeczku to nie widzimy problemu żeby go nad ranem do nas zabrać albo przy takiej gorszej nocy ale zawsze noc zaczyna u siebie ;p
W sierpniu chciałabym go eksmitowac do jego pokoju no i mu ten pokój zrobić
Nie wiem jak bo jest tam suszarnio-graciarnia i do tego parking dla wózka ;p
No ale jakoś się przeorganizujemy.
Ja myślałam że jak mąż będzie w delegacjach to będzie mi ciężko ale tak na prawdę jest całkiem spoko i o ile do pomocy przy małym nie jest mi potrzebny to bardziej brakuje mi wtedy kogoś żeby pogadać, przytulić itp
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyU nas z tymi nocnymi pobudkami i koszmarnymi Drzemkami to był taki etap. Gdzieś 1msc to trwało.
Jakby przez sen płakała. 😲🤔
Ciężko było ją uspokoić. Cycus nie pomagał. Jej ulubiona myszka też nie. 😥
Teraz zdarza się cis takiego max 1raz w tygodniu. 😊
Mnie cieszy to że mąż jest na miejscu. Bo oprócz opieki nad dzieckiem jest też wiele innych rzeczy.. 😊 I choć czasami trzeba przetrwać. To uważam że fajnie być rodzinnie na miejscu. 😊
Kobiety muszą dać radę 😊😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2019, 11:54








