Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyhttp://mamafizjoterapeuta.pl/2018/06/18/pierwsze-buciki-dla-dziecka/
Ja się nasluchalam już od teściowej głupich tekstów że buty muszą byc twarde. Itd itd..
A but ma nie przeszkadzać. 😊 Pozwolić nodze pracować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2019, 11:36
-
Poli pierwsze buty do chodzenia to były emelki.
Poli nawet pediatra sprawdzał buty na wizycie czy ma odpowiednie, czy w odpowiednim miejscu się zginają i są elastyczne.
U nas nocki zaś się popsuły. Z resztą w dzień tez słabo. Zęby? Nie wiem nie da sobie w paszczę zajrzeć.
Eillen ja puszczam moja trzylatke i też ciężko a co dopiero takiego malucha. Tylko Poli wyjdzie to na dobre. Złapie kontakt z rówieśnikami i większej samodzielności się nauczy.
Na szczęście nie muszę iść do pracy, bo sobie niewyobrazam takiego małego dziecka zostawić. No ale jak ktoś musi.
-
nick nieaktualnyPLPaulina, ale już nie kategoryzuj wszystkiego na czarne albo białe i nie nazywaj butów za 200zl dla dziecka, które poużywa 3 miesiące podstawami można kupić dobre i tańsze i to nie oznacza ze rodzica nie stać na podstawy.
Zgadzam się z tym co pisze Marta, ze przez takie podejście potem te biedniejsze dzieci są gnębione, bo mimo ze mają np ładne i czyste ciuszki, ale bez odpowiedniego znaczka to już jest wyśmiewanie
Już mnie to przeraża swoją drogą, jak się zacznie podstawówka i będzie ze : wszyscy mają tablety/ smartfony/drony/cokolowiek i ja tez chce! Nie chciałabym żeby moja Ola czuła się gorsza, ale jestem przeciwna napędzaniu takiego konsumpcjonizmu od najmłodszych lat... tylko jak to pogodzić?pumka1990, Kasiaja, chabasse lubią tę wiadomość
-
PLPaulina wrote:Oby dwie mamy gile po pas 😰🤦🏻♀️ ogólnie tak dawno nie byłam chora że czuję że umieram...
Mąż mnie wkurwil. Jestem chora a jemu mycia okien się zachciało. No ręce mi opadaja🤦🏻♀️
Mnie mój wczoraj wkurzył bo niby była jego kolej spania a ja chora zajmowałam się panna od 5 do 6, później mi usnęła i obudziła się o 8. Usnęłam razem z nią i ciężko mi było wstać o tej 8, wiec pan obrażony ze przecież ja się miałam nią zajmować do 9. Masakra te chłopy
-
nick nieaktualnyMoje mają telefony, młodsza ipada a starsza ma komputer. Play station stoi w salonie. Mniej więcej wiek ze wszystkie dzieci mają telefon to ok 10 lat. Ja jej kupiłam bo czuję sie tak bezpieczniej, sama chodzi do szkoły. Nastolatki to juz w ogóle ani rusz bez tel. Poza tym tez grają razem z kolegami w gry na play itd więc takie dziecko które nie ma niczego będzie wykluczone i poszkodowane. Oczywiście można ustalić zasady korzystania i czas itd żeby nie non stop
No a nastolatki idą z duchem czasu więc tutaj juz iphone, vansy, adidaski, lacosty itd to normalka. Do tego kino raz w tyg, wyjścia knajpy restauracje itd. Plus hobby. Po wakacjach opowiadanie kto gdzie był.
Juz nie mówię o okularach (moje obie noszą więc jakies 95 e conajmniej na każdą) i aparat na zeby w razie potrzeby. I to jest minimum a nie fananerie 😊 -
Ja jak sobie przypomnę siebie rok temu to śmiać mi się chce. Też chciałam wszystko kupić najlepsze, często najdroższe ale już zmądrzałam. Na mega drogim materacu do łóżeczka królowa śpi od wielkiego święta. Modlimy się żeby tylko spała w ogóle gdziekolwiek zaśnie. Super wózek z bambusowymi materiałami wylądował na reklamacji, z ubranek wyrywają się zatrzaski. Wydawanie kilku stówek więcej za fotelik do krmienia żeby miał regulowane oparcie, gdy dziecko jeszcze nie siedzi też było błędem. Od momentu rozszerzania diety do momentu siadu jest tak krótki okres czasu, że teraz i tak z tego nie korzystamy. Mała musi siedzieć na baczność inaczej jest afera. Na macie posiedzi chwilkę a za chwilę jest już w zupełnie innym miejscu. Mata poszła w kąt. Posłużyła nam może z miesiąc a weźcie poczytajcie ile mamuśki na tych forach fizjo potrafią wydać na matę żeby była dobra. Czasem 300 zł za 4 puzzle. Buty za 200 zł na parę miesięcy to dla mnie przesada i nikt mi nie wmówi że cena zawsze idzie w parze z jakością. Dobre buty w przystępnej cenie też uda się znaleźć dla dziecka wystarczy orientować się w zaleceniach. Podobno w decathlonie można kupić dobre za mniej niż 70 zl ? Nie myślę jeszcze o butach ale ja zanim kupię to pewnie zrobię rundkę po sklepach i pominę te topowe modele za 200 zł. Żyjemy w takich czasam że reklama dźwignią handlu. Instagramy itp. napędzają to wszysyko. Wiadomo, że nikt nie będzie reklamował taniego bucika. Na dziecku to w ogóle jest najlepszy biznes. I to wmawianie, że na dziecku nie powinno się oszczędzać mnie nie przekonuje. Myślę, że moje dziecko nie potrzebuje większości tego co ma. Dopiero jak byliśmy na wakacjach to przejrzałam na oczy bez ilu rzeczy mogę się obejść ja i moje dziecko a to tylko internet mi wmawia że tego potrzebuję.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2019, 16:43
Kasiaja, chabasse lubią tę wiadomość
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Nie wiem co będzie za 10-15 lat. Może zmienię zdanie.
Gdyby moje np 13 dziecko chciało iPhonie to bym pomyślała ze w dupie mu się poprzewracało Wiem że moda, że nastolatki są wredne ale telefon za 4k to przesada dla takiego dziecka. Są tańsze telefony, takie które jak się zniszczą to nie będzie takiej tragedii. Okulary, aparat jeszcze rozumiem.
Ogólnie chciałabym żeby moje dzieci znały wartość pieniądza, ja wszystkiego w dzieciństwie nie miałam. Takie rzeczy jak prawo jazdy czy aparat ortodontyczny finansowałam sobie sama gdy musiałam godzić studia dzienne i prace. Wiadomo chce żeby dzieci miały lepiej ode mnie ale nie kosztem rozpieszczania i spełniania każdej zachcianki. Wiem ze ciężko jest znaleźć tą magiczna granice.
-
nick nieaktualnykozalia wrote:PLPaulina, ale już nie kategoryzuj wszystkiego na czarne albo białe i nie nazywaj butów za 200zl dla dziecka, które poużywa 3 miesiące podstawami można kupić dobre i tańsze i to nie oznacza ze rodzica nie stać na podstawy.
Zgadzam się z tym co pisze Marta, ze przez takie podejście potem te biedniejsze dzieci są gnębione, bo mimo ze mają np ładne i czyste ciuszki, ale bez odpowiedniego znaczka to już jest wyśmiewanie
Już mnie to przeraża swoją drogą, jak się zacznie podstawówka i będzie ze : wszyscy mają tablety/ smartfony/drony/cokolowiek i ja tez chce! Nie chciałabym żeby moja Ola czuła się gorsza, ale jestem przeciwna napędzaniu takiego konsumpcjonizmu od najmłodszych lat... tylko jak to pogodzić?
Po prostu mówię, że nazywanie butów "gadżetem", to ignorancja.. 😊 Nie jestem też bogata, w kiblu nie używam zamiast papieru to pieniędzy
Lubie liczyć wydatki. 😊 I fakt cena butów nie zawsze idzie w parze z jakością. Ale każdy przed kupnem może sprawdzić czy zginaja się one w odpowiednim miejscu. 😊
Po prostu mam zdanie że jak ktoś ma mało pieniędzy powinien ograniczyć rozmnażanie się jak króliki..
Lepiej kupić jedne buty, niż 5. 😏Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2019, 16:47
-
PLPaulina wrote:
Po prostu mam zdanie że jak ktoś ma mało pieniędzy powinien ograniczyć rozmnażanie się jak króliki..
Lepiej kupić jedne buty, niż 5. 😏chabasse lubi tę wiadomość
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
nick nieaktualnyPodałam tylko przykłady a to co kupicie i za ile i czy kupicie to wasza sprawa 😊
Akurat moja córka chodzi do prywatnej szkoły, iphone to rzecz normalna. Od 3 lat ma jakiegoś samsunga i na 14 urodziny dostanie taki telefon jaki sobie zazyczyla i nie uważam że to przesada.
Właśnie coś się tych 200 zl uczepily 😊 Ja pisałam o naturalnych materiałach. Np ceny butów lasocki kids to 20-25 e wiec tyle co w lidlu. -
Marta..a wrote:Może któraś widziała coś takiego?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/389c4232b217.jpg
To noga jest.. Ale ma całe nogi, brzuch, ręce, na rękach mniej trochę a na stopach to od spodu nawet jest więc to nie mogą być potowki i na twarzy ale tam większe i dużo mniej.
Paulina kupuje żeby miał na dwór, nie chce go prowadzić czy coś ale jak już to puszczę na dworze to chce żeby wiedział że na dworze to coś na stopach musi być
A nie jest to bostonka?Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
nick nieaktualnysquirrel wrote:A może po prostu żyj j daj żyć innym. Ludzie żyją na różnym statusie finansowym inie zgadzam się z tym że jak mają mało pieniędzy to mają nie żyć wcale.... !
I nie zgadzam się tutaj że stwierdzeniem że mam nie kupić dziecku butów nawet za 1tys bo innych może być nie stać. 🤔
Ostatnio mój dobry kolega kupił sobie tuscona z salonu.. Według Waszej teorii nie powinien. Bo mnie nie stać więc on też ma nie mieć. 🤣🤣🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2019, 18:38
-
nick nieaktualnyDziewczyno, a kto mówi ze Ci nie wolno ?? Czytaj proszę ze zrozumieniem. Stać Cię? Super! Ale nie pisz na zdanie Marty, która napisała ze nie planuje kupować dziecku butów za 200zl (stąd to 200zl), ze jako kogoś nie stać na podstawy, to ma się nie rozmnażać
Albo sprowadzać to do stękania „biedoty”. Swoją drogą nie każda „biedota” to patola, więcej empatiichabasse lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJak ktoś chce oszczędzac na dziecku to ok. Ja myślę że są lepsze sposoby na oszczędności. Ciekawe czy na swoich butach tez tak "oszczędzacie" 😊
I nawet jeśli but na 3 czy 6 miesięcy to co z tego? Kiedy ponosi dłużej niz max sezon? Może w wieku 16 lat. Raz że rośnie stopa a dwa że niszczą.
I ja nie mówię że ma być za niewiadomo ile aksy gucci czy versace. Ma być dostosowany do wieku i potrzeb stopy, z naturalnych materiałów i dobrej jakości. A czy cena będzie 10 zl czy 150 zl to juz mniej ważne, tylko że takich za 10 zl nie znajdziecie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2019, 19:02
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jak tak czytam o tych butach, telefonach itd to odrazu na myśl przychodzą mi nowobogaccy. Co to gardzą ludźmi biedniejszymi.
Osobiście uważam, że gromadka dzieci w butach z biedry może być dużo szczęśliwsza, niż jedynak ubierany w najdroższych domach mody.
A kilkuletniemu dziecku bałabym się kupić telefon za kilka tysi z uwagi na bezpieczeństwo. Poprostu bym się bała, że je ktoś napadnie/ okradnie.squirrel, Kasiaja, pumka1990, Dooti, chabasse lubią tę wiadomość
-
Odnośnie iPhone to mam bo zawodowo potrzebowałam ale na początku miałam taką głupia myśl ze telefon mam droższy niż obrączka i pierścionek zaręczynowy. Czułam to za pewien absurd.
To ja może teraz spróbuje zmienić temat Jak spędziliście pierwszy dzień dziecka z sierpniakami?
U nas był mały zjazd rodzinny ze strony męża. Siostrzenice super bawiły się z Agatką, mimo ze maja 5 i 11 lat. Po miłym dniu poszliśmy do biura podróży wybrać wakacje. Wybór padł na wrzesień, Kreta albo Majorka. Czekamy na oferty z biura.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2019, 19:53
pumka1990 lubi tę wiadomość