Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Lavendova wrote:Marta a co z tą wysypka? Jest mocniej? Ma. Tylko na nogach? To może być tez szkarlatyna. I przy tym i przy bostonce będzie tez czerwone malinowe gardło /język. Myślę ze jak nie ma gorączki to możesz wyjść na spacer...
Nic nie schodzi.. nie za bardzo bo jak to wirus to nie wolno na słońce a u nas prazy pod 30 stopni jest w cieniu.
Ale bawiliśmy się na balkonie jak słońce poszło na druga stronę w misce z wodą i banki puszczalismy
Ja tetra leciałam 10sztuk dokupić jak ulewal na początku.. teraz leży nieuzywana
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2019, 16:19
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyMy mimo kataru zarówno wczoraj jak i dzisiaj aktywnie. 😄 Ja też chora i jakoś tak średnio lubię leżeć w domu. 😑
......Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2019, 23:40
1ania1, pumka1990, Lavendova, e_mii, Kasiaja, Existenz, misia-kasia lubią tę wiadomość
-
Tylko katar a wysypka np od różyczki czy innego wirusa to zupełnie inna sprawa ;p
No i doszlo zielone sluzowate kupsko
Hania albo się zgrzala od zabawy albo przypiekla na słońcu. Raczke i policzki ma bardzo czerwone.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyMarta ja Ci nie mówię, że masz iść na dwór. Wiadomo że najpierw trzeba ustalić co dziecku dolega.
Ja to panikara w tych sprawach jestem i zawsze pediatre wzywam. Hehe.
U Hani to rumience z gorąca i z opalenizny. A że dzisiaj goście, to maluchy szaleją. 😄😄
Krem z filtrem już dawno w użyciu. Ale my codziennie na dworzu jesteśmy i mimo namiotu, parasola i zadaszenia - to pcha się do słońca. 😄😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2019, 18:02
-
nick nieaktualny
-
My dzisiaj poszliśmy na plac zabaw w piachu posiedzieć :p Filip oczywiście sprawdzał smak🤦 ale też raczkował po trawie
spacer w samym rampersie, a drugi w bodach na krótki rękaw i spodenki krótkie no i obowiazkowo chustka na głowę. My mamy działkę kawałek od domu, ale to nie jest do końca nasza i rosną na niej konwalie... Sąsiad ma nam skosić teraz jakoś i liczę, że nie odrosną za szybko. No i tez nie mamy nic na tej działce w sensie kocyka, ławki, stolika... O ile koc wezmę, to jeszcze do tego zabawki, woda, krem z filtrem... No nie zabiore się. A no i mrówek mnóstwo mamy na działce! No szlag mnie z nimi trafia i musze jakiś specyfik na to kupić
-
Też tego nie cierpię. Czekam aż dzieciaki powyrastaja z mat krzaczków, krzesełek żeby się tego pozbyć. Parę razy dziennie zbieram te zabawki bo nie lubię tego bałaganu 😅Kasiaja wrote:Ja przy Zuźce już żadnych „wpadek” wyprawkowych nie miałam. Ja nawet wanienki nie kupowałam tylko leżaczek do kąpieli Angelcare i od urodzenia w naszej wannie ją kąpałam. Krzesełko do karmienia to mam takie nakładane na nasze. Ja mam takie „zboczenie” 😅 aby jak najmniej „gratów” u mnie minimalizm to klucz do harmonii 😉 dużo przedmiotów to dla mnie chaos i nie potrafię funkcjonować, zawsze „chora” jestem jak zabawki na podłodze są porozrzucane 🙈 moj pedantyzm czasem mnie samą meczy 🤦♀️
-
Filip dzisiaj pierwszy raz wystartował na trawę i się bał 😆 byliśmy dzisiaj na Dniu Dziecka i mnóstwo dzieci wokół, Filip nie wiedział, gdzie ma patrzeć najpierw. W sumie wyszliśmy z domu o 13 i dopiero dotarliśmy, drzemka była w wózku popołudniowa, może 40 minut.
-
Hejka,
widziałam że dyskusja była o butach, my póki co na boso albo skarpety, ale pewnie będzie trzeba niedługo się zagłębić w temat..kupiłam jedynie takie "ozdobne" na teraz, ale tak się wkurza jak jej zakładam, że wole juz na boso ;p
My jak ładna pogoda, to latamy, w domu nas nie było praktycznie cały weekend. Odkąd nie karmię ( 2 tygodnie prawie ) to jest luksus, bo mleko w butelkę i heja, bez wkurzania się, szukania miejsca że ma się skupić przy cycku itp. Moje wszystkie koleżanki mają dzieci w tym samym wieku ( różnica 2-3 miesiące ), jest nas 5 matek, więc latamy prawie codziennie gdzieś, dzięki moim wyjściom i mężowi który pomaga no i niewymagającemu dziecku naprawdę mogę uznać że urlop macierzyński u mnie to naprawdę urlop
chabasse lubi tę wiadomość
wrzesień 2018 - córcia 6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
Mam dziewczyny do was pytanko, do dziewczyn które karmią mm. My 8 miesięcy cyckiem i ostatni miesiąc powoli odstawiłam no i się udało. Ile wy butelek dziennie dajecie dzieciom ? Dzień plus noc ? Byłam w tym tyg u alergologa z Agatą i lekarz mnie opieprzyła, że za dużo..., U nas są to 3-4 butle w dzień i jedna w nocy. Czemu tyle? A to dlatego że Dama nie chce stałych posiłków Mówiłam to lekarzowi, że zamyka buzię, odwraca się, robie wszystko : zupy swoje, słoiki, placki, babeczki no naprawdę się staram a ona chyba nie jest dalej gotowa. Zje jakieś 100 ml kaszki na siłę, więc wtedy mleka nie daję. Zje musy z tubki, owoce typu truskawki, maliny, to tak. Ale babeczki, naleśniki, placki, obiady - to jest walka. Jak się uda to nie daję mm, ale jak zje mi 1/3 małeeego placka jak np dziś to robię jej mleko i je. Często jest tak że daję zupkę czy II danie i mi wręcz płacze, dam mleko to zje... no i lekarz mówi że to za dużo i mam przeglodzić, że jak głodna to zje..., Ja uważałam że do roku podstawą jest mleko i nie chciałam jej aż tak "katować" na siłe, ale już zgłupiałam. Córka to pulpas, 8 miesięcy na cycku a waży myślę ok 10 kg, zatem lekarz starej daty jest zdania że dobrze wygląda więc się nie zagłodzi, i mam ograniczyć mleko..., jakie jest Wasze zdanie, a najbardziej interesuje mnie ile u was to jest butelek. Ja do butelki daję 6 miarek, i jak nie zje dużo obiadu to 4 miarki wtedy mleka. I wychodzi 3-4 butle w dzień plus 1 w nocy. Wydaje mi się że miesiąc temu było wręcz lepiej z jej jedzeniem stałych niż teraz..
wrzesień 2018 - córcia 6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
Paulinaaa mój je bardzo dużo.. bo je i kaszke 150ml i słoiczek duży obiadku i słoiczek duży deserku lubię te z Lidla takie twarozek+owoc, je chrupki kukurydziane, paczkę w tydzień, ostatnio jeszcze jogurcik pod wieczór aaa no i chlebek na śniadanie, z reguły mała bułkę cała zjada. I jeszcze owoce, truskawki, borówki, wcześniej banany co akurat trafię
Do tego pije mleko 3x, robię mu 210ml+7miarek ale wypija czasami z tego 100ml tylko a raz w tygodniu gdzieś wypije cale boję się robić mniej bo wtedy akurat ma ochotę na więcej i tak wylewam. To.mleko pije 1x w dzień do drzemki, 1x przed snem i 1x w nocy koło 1-5 w nocy.
No i przy tym obzarstwie przybrał 100g w miesiąc no ale kup robi po 5 dziennie conajmniej
Ja bym dziecka nie glodzila, może ewentualnie daj jej trochę popic wody po jedzeniu? Może pić się jej chce a nie koniecznie mleko?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2019, 20:07
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Ona lubi wodę, pije z bidonu, bez problemu. Chodzi bardziej o to, że daję mleko bo nie chce jeść stałych i jest głodna, bo co jak zje 1/3 placki, 5 gryzów babeczki, 1/5 słoika...to wtedy daję mleko bo głodna Woda jest cały czas
dzięki za odp
wrzesień 2018 - córcia 6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
Dziś np podawałam jej jajecznicę, to wzięła 2 małe kawałeczki i potem już usta zaciśnięte, a te dwa małe nawet nawet chętnie. Albo jak dałam jej dziś placki z cukinii to najpierw jakby się bała, bo nowość, zje kawałek i już nie, placki z banana jak pomaczałam jej w tubce to pare kawałeczków zjadła i potem też już zaciśnie usta i koniec .
Do ręki weźmie wszystko, włoży do buzi, poliże i wypluwa ;o albo zgniecie w rękach - babeczki, ziemniaki ..
wrzesień 2018 - córcia 6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
Paulinaaa wrote:Mam dziewczyny do was pytanko, do dziewczyn które karmią mm. My 8 miesięcy cyckiem i ostatni miesiąc powoli odstawiłam no i się udało. Ile wy butelek dziennie dajecie dzieciom ? Dzień plus noc ? Byłam w tym tyg u alergologa z Agatą i lekarz mnie opieprzyła, że za dużo..., U nas są to 3-4 butle w dzień i jedna w nocy. Czemu tyle? A to dlatego że Dama nie chce stałych posiłków Mówiłam to lekarzowi, że zamyka buzię, odwraca się, robie wszystko : zupy swoje, słoiki, placki, babeczki no naprawdę się staram a ona chyba nie jest dalej gotowa. Zje jakieś 100 ml kaszki na siłę, więc wtedy mleka nie daję. Zje musy z tubki, owoce typu truskawki, maliny, to tak. Ale babeczki, naleśniki, placki, obiady - to jest walka. Jak się uda to nie daję mm, ale jak zje mi 1/3 małeeego placka jak np dziś to robię jej mleko i je. Często jest tak że daję zupkę czy II danie i mi wręcz płacze, dam mleko to zje... no i lekarz mówi że to za dużo i mam przeglodzić, że jak głodna to zje..., Ja uważałam że do roku podstawą jest mleko i nie chciałam jej aż tak "katować" na siłe, ale już zgłupiałam. Córka to pulpas, 8 miesięcy na cycku a waży myślę ok 10 kg, zatem lekarz starej daty jest zdania że dobrze wygląda więc się nie zagłodzi, i mam ograniczyć mleko..., jakie jest Wasze zdanie, a najbardziej interesuje mnie ile u was to jest butelek. Ja do butelki daję 6 miarek, i jak nie zje dużo obiadu to 4 miarki wtedy mleka. I wychodzi 3-4 butle w dzień plus 1 w nocy. Wydaje mi się że miesiąc temu było wręcz lepiej z jej jedzeniem stałych niż teraz..
Poszłabym do innego lekarza. Moja wypija 5-6 butli (rano i wieczorem z kaszką). Podaje jej posiłki stałe, ale oprócz tubki owoców z jogurtem to reszty tylko próbuje, nie najada się, więc butle i tak dostaje. Nie głodziłabym dziecka.
-
nick nieaktualnyMy kp więc też jemy dość często. W ciągu dnia 5-6 razy. 😄justa1509 wrote:Jak wam udaje się tyle razy gdzieś wyjść? U nad do 12 Filip ma drzemki, trzeba jakiś obiad zrobić, Filip je bardzo często... Więc co 2 godziny i to tak max musi coś zjeść, później mycie jego i ogarnięcie balaganu, jakaś kawa w ciągu dnia
Ale my też ciągle gdzieś aktywnie.
.
Gdy nie pierś to zawsze mam ze sobą hippisa, Wode, chrupki, ciastka owsiane z bananem. 😊 Ale to raczej tylko próbuje.. Bo Hania to cycoholik.
Ale też niejadek.
Ja teraz gdy jest ciepło to czuję, że żyje. 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2019, 20:28
-
U nas mleko rano 180ml, wieczorem 210ml i w nocy 150ml, oprócz tego czasami robię kaszkę na mm (4 miarki). Mleko do roku jest podstawą, że stwierdzeniem, że trzeba przegłodzić się nie zgadzam. Dziecko ma na siłę jeść stałe pokarmy? Uważam, że dobrze robisz
Paulinaaa lubi tę wiadomość
