Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Boze mojemu jak naszykuje 50 ml wody to nawet nie nie chce wypić.
U nas dzisiaj malo spania jedna drzemka 1h 20 min i druga nie całe pół godziny i od 16.30 dopiero teraz pada. Mieliśmy gości i za nic nie chciał już zasnąć, pewnie za dużo wrażeń miałAniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Filip w dzień ze 3g4 razy cyca i w nocy też ze 3 razy. W dzień tak koło 17 bardziej się domaga. Dzisiaj zrobiliśmy mini grilla na działce. Oj jak fajnie posiedzieć sobie. A teraz zdjęcie z serii "znajdź różnicę"
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c8eb906856aa.jpg
Pumka jak widać, Filip otworzył sobie słoik z ketchupem! Nie wiem jak in to zrobił, ale był z siebie zadowolony, wcinał jak szalony, a pokrywki z ręki nie wypuszczał :p tak wiec 9 miesieczne dziecko potrafi odkręcić sloik1ania1, PLPaulina, pumka1990, Kasiaja, Ania241188, e_mii, chabasse lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
marcela123 wrote:Boze mojemu jak naszykuje 50 ml wody to nawet nie nie chce wypić.
U nas dzisiaj malo spania jedna drzemka 1h 20 min i druga nie całe pół godziny i od 16.30 dopiero teraz pada. Mieliśmy gości i za nic nie chciał już zasnąć, pewnie za dużo wrażeń miał
Marcela Filip wody nie chciał pić w ogóle, musiałam mu dodawać sok domowy albo robiłam kompot. Mimo to konsekwentnie codziennie podsuwałam bidon z wodą i w końcu teraz w te upały chyba stwierdził, że jest najlepsza. Poza tym pokazywałam mu, że też piję wodę😁 -
justa1509 wrote:Filip w dzień ze 3g4 razy cyca i w nocy też ze 3 razy. W dzień tak koło 17 bardziej się domaga. Dzisiaj zrobiliśmy mini grilla na działce. Oj jak fajnie posiedzieć sobie. A teraz zdjęcie z serii "znajdź różnicę"
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c8eb906856aa.jpg
Pumka jak widać, Filip otworzył sobie słoik z ketchupem! Nie wiem jak in to zrobił, ale był z siebie zadowolony, wcinał jak szalony, a pokrywki z ręki nie wypuszczał :p tak wiec 9 miesieczne dziecko potrafi odkręcić sloik
Jestem w szoku :pEmil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
Hej, a ja melduję że weekend miałam genialny sobota to 2x knajpa najpierw śniadanie a wieczorem pyszny tatar na kolację a niedziela to chrzciny. Mąż stanął na wysokości zadania przy moim podłym okresowym humorze a syn to cudo nie z tej ziemi I o ile tu na forum synek mój wydaje się tym leniuszkiem to chyba jednak kwestia mnie i tego jak go przedstawiam bo naokoło wszyscy sa pod wrażeniem co on wyczynia i w jakim tempie ;p
Po cochu bije sobie brawa bo moze mam jednak hajnida ale tego nie czuje, bo przyjelam za pewnik ze dziecko ma enwegie i trzeba za nim latac teraz lecę spać młody już drzemie od 20, zasnął w moich ramionach wtulony mocno w mamę bo ja mam takiego przytulasa że szok
Graty dla maluchów za postępyEilleen, e_mii lubią tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Olek też przytulas. ☺️ A do mojego brata jak się przytula. Ale też ma ostatnio takie coś , że jak ktoś przychodzi to leci do mnie i chwilkę musi się przyzwyczaić do tych osób i bawi się dalej.
Dzieciaki są już kumate.
U nas spanie od 19. Ale i ze 5 pobudek. Ewidentnie zęby. Od 6 miesiąca non stop ząbkuje. Były chyba tylko przerwy czasem max 2 tygodniowe.
Dziś całe popołudnie byliśmy w ogródku, czasem Olek sobie szedł po skoszonej trawce i biorę go na ręce a po nim kleszcz chodził !! Panicznie się ich boję. Dobrze że się nie wbił i w porę zauważyłam.
-
Eilleen wrote:Olek to się nie lubi przytulać w ogóle wyrywa się bo musi koniecznie iść gdzieś
U mnie identycznie!! Mojemu dziecku szkoda czasu na przytulasy - jak go biorę na ręce to sam mi się w mgnieniu oka odwraca tyłem do mnie, żeby tylko wszystko widzieć albo zupełnie wyrywa mi sie z rąk żebym go tylko wypuściła, bo chce sam sobie poczworakować po podłodze
Jedyne, co mnie pociesza, to jak gdzieś jesteśmy i czasem ktoś obcy zagada do nas (a mam Młodego na rękach) to tak się nieśmiało we mnie wtula, kiedy czuje się zaniepokojony. Ale takie sytuacje zdarzają się niezwykle rzadko... Mam wrażenie, ze moje dziecko to raczej z tych odwaznych. Wszędzie pojdzie. Do kazdego sie usmiecha. Wszystko musi zobaczyc, poczuc, dotknac. No i z moimi rodzicami moze zostac na cala noc !! Dlatego wczoraj mialam wychodne !! Matka bawiła się na wieczorze panieńskim u kolezanki (moj mąż w delegacji dziadki ogarnęły wnuka wzorowo).
❤️🧡💛💚💙💜
👶🏻 Synek 11.08.2018
Przegroda macicy 25mm
Torbiel endometrialna na lewym jajniku
Zrosty w bliźnie po cc wewnątrz macicy
Zabieg u prof. Ludwina 15.02.2022
AMH 1,18 - 10.2021
AMH 0,44 - 04.2023
Depresja
Hashimoto -
nick nieaktualnyMarta..a wrote:I o ile tu na forum synek mój wydaje się tym leniuszkiem to chyba jednak kwestia mnie i tego jak go przedstawiam bo naokoło wszyscy sa pod wrażeniem co on wyczynia i w jakim tempie ;p
Obiektywnie porównać mogę na gimnastyce. I tutaj Hania już nie wypada na mega rychliwą. 😊 Raczej dość średnio z umiejętnościami.
Zazdroszczę przytulaska ☺️ moja to nie chce się przytulać.. Indywidualistka 😊
Jedynie czasami wstydnis się z niej zrobi to wtedy mamy potrzebuje.. Chociaż kiedyś to bardziej bo dzikus z niej był. ☺️
Teraz to odważna się zrobiła.
Dziś na plaży to zaczepiala ludzi wokół.
A u pediatry ostatnio był taki młodziutki rezydencik. No przystojny. 😏 Oj jak zalotnie na niego patrzyła.
Dała się przebadac.
I na koniec nawet lalkę mu chciała dać.Hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2019, 00:42
-
Paulina u mnie jest porównanie aktualne, bo młody ma kuzyna z tego samego dnia i kuzynke z 1 października więc wszystko na świeżo.
U lekarza płakał mi ostatnio i nie dawał się badać. Ale to lekarz powiedział że bardzo dobrze, że już teraz ma mu się nie podobać bo taki etap rozwoju że jest nieufny.
A wczoraj gonił 3latke po całej sali tym swoim ruchem czolgisty ;p na krzesła wlazil.. No generalnie prawie za nim pod stół musiałam wchodzić.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Patti_MG wrote:U mnie identycznie!! Mojemu dziecku szkoda czasu na przytulasy - jak go biorę na ręce to sam mi się w mgnieniu oka odwraca tyłem do mnie, żeby tylko wszystko widzieć albo zupełnie wyrywa mi sie z rąk żebym go tylko wypuściła, bo chce sam sobie poczworakować po podłodze
Jedyne, co mnie pociesza, to jak gdzieś jesteśmy i czasem ktoś obcy zagada do nas (a mam Młodego na rękach) to tak się nieśmiało we mnie wtula, kiedy czuje się zaniepokojony. Ale takie sytuacje zdarzają się niezwykle rzadko... Mam wrażenie, ze moje dziecko to raczej z tych odwaznych. Wszędzie pojdzie. Do kazdego sie usmiecha. Wszystko musi zobaczyc, poczuc, dotknac. No i z moimi rodzicami moze zostac na cala noc !! Dlatego wczoraj mialam wychodne !! Matka bawiła się na wieczorze panieńskim u kolezanki (moj mąż w delegacji dziadki ogarnęły wnuka wzorowo).Patti_MG lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Moja Ula to straszny przytulasek. Najchętniej tylko by na mnie siedziała...
Uwielbiam te jej tulaski ale jak ma wenę na poznawanie świata to matka nie nadąża...
Dziewczyny czy któryś maluch z pozycji czworaczej robił taki jakiś przysiad pupą na pięty? To coś zaczyna przypominać ten siad w W.
-
nick nieaktualny