Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 30 lipca 2019, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edytkaa93 wrote:
    Czasem jak mojej zabraniam brać czegośtam do buzi, to się odwróci do mnie plecami i myśli że nie widzę i memła dalej, hahaha
    U nas to samo :-D

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Paulinaaa Autorytet
    Postów: 1901 812

    Wysłany: 30 lipca 2019, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam dziś z córcią na zabiegu rozcinania warg sromowych w poradni ginekologicznej i miałam przyjemność porozmawiać z lekarzem również o kwestii jedzenia mojego mlecznego dziecka :p
    W końcu ktoś mnie uspokoił, babka powiedziała, że są dzieci które do 2!! roku życia preferują mleko, mówi że nic w tym złego, że nie musi do roku jeść normalnie stałych, że ważne że mam dawać, ale że mam dawać wszystko, łącznie z kiełbasą itp, bo dziecko ma poznać smaki, nic jej się złego od tego nie stanie a chodzi o to że ma się otworzyć na nowości i mam dawać dosłownie wszystko ze stołu rodzinnego, po posiłkach dawać mleko i jeśli się dobrze rozwija to ma czas i nie musi być na stałych, ponoć przyjdzie na nią czas a może to trwać nawet jeszcze rok ! to tak piszę żeby Ania i inne wiedziały, że jest też takie podejście lekarzy. Mam zrobić morfologię i jeśli morfo będzie okej plus rozwój okej to znaczy że mleko to jest to czego Agatka potrzebuje i tyle

    kozalia, pumka1990 lubią tę wiadomość

    f2w3yx8d4t3m5xdt.png

    wrzesień 2018 - córcia <3 6cs

    listopad 2021 - corcia 10 cs <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2019, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinaaa wrote:
    Byłam dziś z córcią na zabiegu rozcinania warg sromowych w poradni ginekologicznej i miałam przyjemność porozmawiać z lekarzem również o kwestii jedzenia mojego mlecznego dziecka :p
    W końcu ktoś mnie uspokoił, babka powiedziała, że są dzieci które do 2!! roku życia preferują mleko, mówi że nic w tym złego, że nie musi do roku jeść normalnie stałych, że ważne że mam dawać, ale że mam dawać wszystko, łącznie z kiełbasą itp, bo dziecko ma poznać smaki, nic jej się złego od tego nie stanie a chodzi o to że ma się otworzyć na nowości i mam dawać dosłownie wszystko ze stołu rodzinnego, po posiłkach dawać mleko i jeśli się dobrze rozwija to ma czas i nie musi być na stałych, ponoć przyjdzie na nią czas a może to trwać nawet jeszcze rok ! to tak piszę żeby Ania i inne wiedziały, że jest też takie podejście lekarzy. Mam zrobić morfologię i jeśli morfo będzie okej plus rozwój okej to znaczy że mleko to jest to czego Agatka potrzebuje i tyle

    Amen! Tez jej dajemy wszystko, no prawie bez mocno przyprawionych tylko. Dzieki za wpis, uspokoiłas mnie. Jak 2 latka to jeszcze duzo możemy na spokojnie próbować bez presji ☺️

  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 30 lipca 2019, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinaaa wrote:
    Byłam dziś z córcią na zabiegu rozcinania warg sromowych w poradni ginekologicznej i miałam przyjemność porozmawiać z lekarzem również o kwestii jedzenia mojego mlecznego dziecka :p
    W końcu ktoś mnie uspokoił, babka powiedziała, że są dzieci które do 2!! roku życia preferują mleko, mówi że nic w tym złego, że nie musi do roku jeść normalnie stałych, że ważne że mam dawać, ale że mam dawać wszystko, łącznie z kiełbasą itp, bo dziecko ma poznać smaki, nic jej się złego od tego nie stanie a chodzi o to że ma się otworzyć na nowości i mam dawać dosłownie wszystko ze stołu rodzinnego, po posiłkach dawać mleko i jeśli się dobrze rozwija to ma czas i nie musi być na stałych, ponoć przyjdzie na nią czas a może to trwać nawet jeszcze rok ! to tak piszę żeby Ania i inne wiedziały, że jest też takie podejście lekarzy. Mam zrobić morfologię i jeśli morfo będzie okej plus rozwój okej to znaczy że mleko to jest to czego Agatka potrzebuje i tyle
    Oooo super. Tak robię daje wszystko co jemy. Dziś 2 razy zwymiotował, bo za duże kawałki. Ale chętnie próbował.

    Dziękuję za informację 😊

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2019, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinaaa, dobrze ze piszesz. Z jednej strony uspokoiłaś mnie, bo moja mało co je poza KP. Ale z drugiej jak myśle ze do 2roku życia ma to jedzenie tak wyglądać to ja dziękuje... wisi na mnie cały czas. Prawie nic nie pije, wiec jej nie odmawiam KP,żeby się nie odwodniła. Trochę lepiej jest jak tata wraca z pracy i już tak na mnie nie zwraca uwagi. Myślałam ze po roku będę stopniowo ograniczać mleko na rzecz stałych pokarmów i do 1,5 roku cyc będzie z 1-2x/doba, ale nie zapowiada się :/ Do tego za 1,5 miecha żłobek i jak takie mleczne dzieci sobie tam mają radzić?

  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 30 lipca 2019, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziewczyny ciężko Was nadrobić. My intensywny weekend bo byliśmy z mężem na weselu za świadków, dobrze że moi rodzice też byli zaproszeni bo nie wiem jak dalibysmy radę. Staś spisał się świetnie, no oprócz spania bo z nadmiaru wrażeń spał tylko 2 razy po pół godz, ale był tak zadowolony, rodzice zabrali go do domu koło 23 dopiero i nawet dał nam później pospać do 8.
    A i ogólnie udało mi się Małego odstawic od piersi, dwie pierwsze noce jedno karmienie i proponowałam wodę, trochę się wiercil w porze drugiego, ale kolejna noc przespal cała i tak jutro będzie tydzień jak nie pije mleczka, dobrze że nie mam z nim problemu z jedzeniem stałych pokarmów bo mm tylko do kaszki przejdzie plus jakieś płatki ryżowe czy owsianka.

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2019, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcela kiedy pierwsza wizyta? :)

  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 30 lipca 2019, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Planuję na przyszły tydzień bo dzisiaj jest 5t4d, ale nie mogłam się dzisiaj dodzwonić do mojej ginekolog. Natalia a Ty chyba w piątek masz? Jak się czujesz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2019, 22:50

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2019, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje ze pytasz, czyje sie dobrze, czasem zaboli podbrzusze na okres i troche senność. To w przyszłym tygodniu powinno byc juz widac wszystko włącznie z serduszkiem. A ty jak sie czujesz? Wychodzi ci termin na marzec czy juz kwiecień?

  • Patti_MG Koleżanka
    Postów: 54 52

    Wysłany: 30 lipca 2019, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Ja również przyznaję, że ciężko Was nadrobić! :O kilka wątków musiałam ominąć :( W każdym razie chciałam napisać, że niesamowite dla mnie jest to, że kiedy coś mnie trapi i szukam odpowiedzi tutaj na forum wśród Waszych rozmów - okazuje się, że niemal w tym samym czasie borykamy się z identycznymi problemami :O

    W czerwcu myślałam, że coś mnie trafi z tym moim małym bąkiem - kiepski sen (chociaż to ma od urodzenia), marudzenie, jojczenie, miliard pobudek w ciągu nocy - i co? Czytam Was i piszecie o identycznych problemach!

    W lipcu znów kiepski sen w nocy i turbodrzemki w dzień Młodego... ostatnio problemy z jedzeniem stałych pokarmów... już było w miare okej z jedzeniem obiadków (słoiczki), aż tu nagle wyjeżdżamy na urlop i moje dziecko przez 10 dni praktycznie tylko mleko jadło! Z dnia na dzień odmówił jedzenia kaszki, którą zazwyczaj wcinał, przestał próbować czy chociażby otworzyć buzię do zjedzenia obiadku - zaciął się na amen! Jedyne co, to w końcu nauczył się mamlać chleb z masłem, ale to bardzo małe ilości. Tylko tubki z owocami mu wchodziły... (o dziwo okazało się, że przez ostatni miesiąc przybrał całe pół kilo - to jego najlepszy wynik od wielu miesięcy hehe, pomimo nie jedzenia stałych pokarmów, a tylko MM).

    Także czytam wątki jeden po drugim i co? - Znów piszecie, że Wasze pociechy mają w podobnym czasie problemy ze stałymi pokarmami.... czy to zatem jakiś etap rozwojowy? Ja znalazłam odpowiedź czy też usprawiedliwienie dla mojego niejadka.... otóż: ZĘBY, zęby i jeszcze raz ZĘBY !!!!!!

    Nie wiem czy mi uwierzycie, ale mój Filip 11.08. skończy roczek i zapowiada się, że do tego czasu w jego malutkiej paszczy będzie całe 16 zębów! :O
    Byliśmy w zeszły piątek u pediatry i stety/niestety wychodzi mu 8 zębów NA RAZ! Przebijają się 4ki i 3ki niemal w tym samym czasie.... ja już sama zgłupiałam z tymi jego zębami :(

    I tu mam takie pytanie do mam, których pociechy również borykają się (lub starszaki, które borykały się) z wychodzącymi 3kami - jakie objawy miały?
    Bo u nas nocki tragiczne, dużo płaczu, a ostatnie dwa dni oczy czerwone jak u królika, całe zaszklone, w nosie coś jak by katar, ale nic nie leci, tylko słychać jak źle mu się oddycha, a do tego jeszcze bardzo się drapie za uszami - aż do krwi :( Dziś zaczęłam mu podawać Nurofen, co 8 godzin - zupełnie inne dziecko! Nawet spuchnięte, czerwone oczy wróciły do normy! :O

    Myślałam, że wychodzące jedynki i dwójki dają czasem popalić ;) ale to, co dzieje się z dzieckiem przy wychodzących 3kach to faktycznie jedna wielka MASAKRA :O


    ❤️🧡💛💚💙💜

    👶🏻 Synek 11.08.2018

    Przegroda macicy 25mm
    Torbiel endometrialna na lewym jajniku
    Zrosty w bliźnie po cc wewnątrz macicy
    Zabieg u prof. Ludwina 15.02.2022
    AMH 1,18 - 10.2021
    AMH 0,44 - 04.2023
    Depresja
    Hashimoto
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 31 lipca 2019, 01:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i Olek śpi na mnie, poduszkę sobie ze mnie zrobił...

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 31 lipca 2019, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patti_MG wrote:
    Ja również przyznaję, że ciężko Was nadrobić! :O kilka wątków musiałam ominąć :( W każdym razie chciałam napisać, że niesamowite dla mnie jest to, że kiedy coś mnie trapi i szukam odpowiedzi tutaj na forum wśród Waszych rozmów - okazuje się, że niemal w tym samym czasie borykamy się z identycznymi problemami :O

    W czerwcu myślałam, że coś mnie trafi z tym moim małym bąkiem - kiepski sen (chociaż to ma od urodzenia), marudzenie, jojczenie, miliard pobudek w ciągu nocy - i co? Czytam Was i piszecie o identycznych problemach!

    W lipcu znów kiepski sen w nocy i turbodrzemki w dzień Młodego... ostatnio problemy z jedzeniem stałych pokarmów... już było w miare okej z jedzeniem obiadków (słoiczki), aż tu nagle wyjeżdżamy na urlop i moje dziecko przez 10 dni praktycznie tylko mleko jadło! Z dnia na dzień odmówił jedzenia kaszki, którą zazwyczaj wcinał, przestał próbować czy chociażby otworzyć buzię do zjedzenia obiadku - zaciął się na amen! Jedyne co, to w końcu nauczył się mamlać chleb z masłem, ale to bardzo małe ilości. Tylko tubki z owocami mu wchodziły... (o dziwo okazało się, że przez ostatni miesiąc przybrał całe pół kilo - to jego najlepszy wynik od wielu miesięcy hehe, pomimo nie jedzenia stałych pokarmów, a tylko MM).

    Także czytam wątki jeden po drugim i co? - Znów piszecie, że Wasze pociechy mają w podobnym czasie problemy ze stałymi pokarmami.... czy to zatem jakiś etap rozwojowy? Ja znalazłam odpowiedź czy też usprawiedliwienie dla mojego niejadka.... otóż: ZĘBY, zęby i jeszcze raz ZĘBY !!!!!!

    Nie wiem czy mi uwierzycie, ale mój Filip 11.08. skończy roczek i zapowiada się, że do tego czasu w jego malutkiej paszczy będzie całe 16 zębów! :O
    Byliśmy w zeszły piątek u pediatry i stety/niestety wychodzi mu 8 zębów NA RAZ! Przebijają się 4ki i 3ki niemal w tym samym czasie.... ja już sama zgłupiałam z tymi jego zębami :(

    I tu mam takie pytanie do mam, których pociechy również borykają się (lub starszaki, które borykały się) z wychodzącymi 3kami - jakie objawy miały?
    Bo u nas nocki tragiczne, dużo płaczu, a ostatnie dwa dni oczy czerwone jak u królika, całe zaszklone, w nosie coś jak by katar, ale nic nie leci, tylko słychać jak źle mu się oddycha, a do tego jeszcze bardzo się drapie za uszami - aż do krwi :( Dziś zaczęłam mu podawać Nurofen, co 8 godzin - zupełnie inne dziecko! Nawet spuchnięte, czerwone oczy wróciły do normy! :O

    Myślałam, że wychodzące jedynki i dwójki dają czasem popalić ;) ale to, co dzieje się z dzieckiem przy wychodzących 3kach to faktycznie jedna wielka MASAKRA :O

    My też mamy 16 zębów, na szczęście wszystkie już wyszły, ale przy 3 i 4 to był armagedon, kilka pobudek w nocy z rykiem nie do opanowania, zły humor, też podawałam Nurofen, bo wyjścia innego nie było.

    Patti_MG lubi tę wiadomość

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 31 lipca 2019, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia05 wrote:
    Dziękuje ze pytasz, czyje sie dobrze, czasem zaboli podbrzusze na okres i troche senność. To w przyszłym tygodniu powinno byc juz widac wszystko włącznie z serduszkiem. A ty jak sie czujesz? Wychodzi ci termin na marzec czy juz kwiecień?
    Na koniec marca mi wychodzi. Też narazie czuje się dobrze, podbrzusze pobolewa i jak robię się głodna to trochę zaczyna mnie mdlic, ale coś czuję że nie długo się zacznie to co było w poprzedniej ciąży czyli wymioty. A i mogłabym jeść wszystko co kwaśne a najbardziej ogórki konserwowe.

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1922 808

    Wysłany: 31 lipca 2019, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dolne czwórki w natarciu...ale dziwne bo akurat dzisiejsza noc była taka cudowna, ale może to dzięki ochłodzeniu.
    Spała od 22 ciągiem do 4 😱 za to 5:11 był definitywny koniec spania...

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • Patti_MG Koleżanka
    Postów: 54 52

    Wysłany: 31 lipca 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1ania1 wrote:
    My też mamy 16 zębów, na szczęście wszystkie już wyszły, ale przy 3 i 4 to był armagedon, kilka pobudek w nocy z rykiem nie do opanowania, zły humor, też podawałam Nurofen, bo wyjścia innego nie było.

    Ania - jak długo podawałaś Nurofen? Ja od wczoraj daje mu 2 razy dziennie tak co około 8 godzin, ale nie chce tez przesadzić... Ze 2-3 dni to chyba max pod rząd 🤷🏼‍♀️ Zaraz musze wczytać się w te długaśną ulotkę 😅

    PS - pamiętasz mniej wiecej jak długo trwało wychodzenie tych zębów? U nas zaczęło się jakoś w długi weekend Bożego Ciała... no i tak trwa do dziś.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2019, 09:32


    ❤️🧡💛💚💙💜

    👶🏻 Synek 11.08.2018

    Przegroda macicy 25mm
    Torbiel endometrialna na lewym jajniku
    Zrosty w bliźnie po cc wewnątrz macicy
    Zabieg u prof. Ludwina 15.02.2022
    AMH 1,18 - 10.2021
    AMH 0,44 - 04.2023
    Depresja
    Hashimoto
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2019, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marcela123 wrote:
    Na koniec marca mi wychodzi. Też narazie czuje się dobrze, podbrzusze pobolewa i jak robię się głodna to trochę zaczyna mnie mdlic, ale coś czuję że nie długo się zacznie to co było w poprzedniej ciąży czyli wymioty. A i mogłabym jeść wszystko co kwaśne a najbardziej ogórki konserwowe.

    Moze drugi chłopak bedzie? ☺️ Wlasnie nie pamietam kiedy u mnie sie zaczęły mdlosci, póki co nie mam. Nie wiem jak damy rade z Mdłościami i maluchami 😱

  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 31 lipca 2019, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patti_MG wrote:
    Ania - jak długo podawałaś Nurofen? Ja od wczoraj daje mu 2 razy dziennie tak co około 8 godzin, ale nie chce tez przesadzić... Ze 2-3 dni to chyba max pod rząd 🤷🏼‍♀️ Zaraz musze wczytać się w te długaśną ulotkę 😅

    PS - pamiętasz mniej wiecej jak długo trwało wychodzenie tych zębów? U nas zaczęło się jakoś w długi weekend Bożego Ciała... no i tak trwa do dziś.

    Ja starałam się nie podawać więcej jak 3-4 dni. Myślę że około miesiąca było najgorzej, najbardziej dały mi w kość te bezsenne noce, czasami musiałam pół godziny po domu spacerować, żeby mały się uspokoił i tak nawet 6 razy w ciągu nocy.

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 31 lipca 2019, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny koniec marca to uparte baranki będziecie miały.😁 Sama urodziłam się 31.03 😄

    Natalia a Ty na kiedy masz termin bo nie wiem czy pisałaś tutaj już?

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 31 lipca 2019, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania ja sama jestem baranem z 30 marca 🙂

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2019, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcela bedziesz miec piękny prezent na urodziny 😍 Mi wychodzi jakos na 23 marca, ale u mnie bedzie z 2 tyg szybciej znowu wiec beda ryby chyba. Mam braci z 15 marca 😀

‹‹ 2179 2180 2181 2182 2183 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ