Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja, po urodzeniu Zuzi, miałam dla Antka dostawkę boczną buggypod. U nas sprawdziła się rewelacyjnie bo chodziło głównie o przemieszczanie się z punktu A do B. Odką Zuzka przesiadła się do spacerówki to gdy mi zależy na czasie wsadzam ich oboje do niej, a dostawkę sprzedałam.
[/url]
-
nick nieaktualnyFajna taka dostawka 😊Kasiaja wrote:Ja, po urodzeniu Zuzi, miałam dla Antka dostawkę boczną buggypod. U nas sprawdziła się rewelacyjnie bo chodziło głównie o przemieszczanie się z punktu A do B. Odką Zuzka przesiadła się do spacerówki to gdy mi zależy na czasie wsadzam ich oboje do niej, a dostawkę sprzedałam.
-
nick nieaktualny
-
A u nas jelitówką panuje. Wszyscy już mieliśmy, najpierw Oliwka, później Michał i na końcu ja. Mąż jeszcze nie miał. Dziś wyjeżdżamy na weekend - niespodzianka od męża
dzieci z babcia
Końcem roku planujemy zrobić dzieciom wspólny pokój, myślimy nad łóżkiem piętrowym, z ikei - kura. Ale jeszcze nie jesteśmy zdecydowani na nic na 100%.
-
Ja właśnie przez te beznadziejne noce sprzedaje łóżeczko ( i tak w nim nie śpi) a mam nadzieję że małymi krokami zacznie się do swojego przekonywać. Bo ja się ruszyć nie mogę jak on śpi bo zaraz skubany wyczuwa i już woła mama mama. Nie chce z nim spać wuecznie. Łóżko będzie miał obok mojego póki co. Póki się budzi sto razy i pije mleko1ania1 wrote:Filip przez te beznadziejne noce prawdopodobnie będzie spał z nami w sypialni do 18 roku życia 🤣🤣 nic większego od łóżeczka nam tam nie wejdzie
Jutro idziemy na zajęcia z sensoplastyki, zobaczymy czy Filipowi się spodoba.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
My już planujemy zostawić dzieci na dwa tygodnie w wakacje 2021 😅 W przyszłym roku polecimy wszyscy, a za dwa lata chcemy zrealizować nasze marzenie o Malediwach 🥰 Takie są plusy dziadków oddalonych 400 km, którzy stęsknieni za wnuczętami na całe wakacje by ich wzięli 😅 Teraz są za mali ale za dwa lata to droga wolna 😃[/url]
-
Hejka, 3-4 tyg temu był tu temat żłobków często i tylko przesuwałam bo mnie to nie interesowało nic a nic. a tu nagle u nas decyzja 3 dni temu i wczoraj zapisałam córkę do żłobka, idzie od listopada...., nie daje rady pracować przy niej w ciągu dnia, zaniedbuje dom, z mężem sie mijamy, cierpimy na tym jako rodzina. Stąd decyzja że żłobek od 8 30 do 13 30 planuję, w tym czasie popracuję ogarnę dom, tak że popoludnia i wieczory będą dla nas ( ja dwa popoludnia muszę do pracy wychodzić, ale reszta będzie nasza.. ) Muszę teraz wrócić do waszych wiadomości, bo w końcu nic nie wiem czy jesteście zadowolne z decyzji czy nie, czy dzieci się zaklimatyzowały, śpią, jedzą , nie płącza..
Ja się boję o jedzenie mojej agaty, bo dalej szału nie ma... może ją tam nauczą.........................
wrzesień 2018 - córcia
6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
Gratulacje :* widzę trochę nas już w ciąży jest.PLPaulina wrote:Też myślałam o takim rok po roku. Ale mam bardzo dużo czasu jeszcze..
Dla Hani to raczej wózek na spacery odpada. Tylko potrzebuje coś by się przemiescic z punktu A do punktu B.
Edit. Najpierw auto muszę sobie zmienić. ☺️
Ja kupiłam taki rok po roku z jedna gondola. Akurat od znajomej za 100e więc nie wybrzydzalam. Firmy Hauck czy jakoś tak. Nie wiem czy się przyda ale że rodze na sam koniec grudnia To wolę w zimie jakiś wózek mieć.
Co do jedzenia to z naszej Agatki się zrobił na jakiś czas niejadek ale widzę że już coraz lepiej.
W sumie to rano koło 8 jemy śniadanie (jajecznica albo owsianka albo pancake'i) potem raczej nic nie je większego. Idziemy na podwórko to z ogrodu złapie to jabłko, to brzoskwinie ale i tak większość odda kurkom. Mamy je od lata i jest szał tylko ko ko ko i nie można z nią nigdzie iść tylko do kurek. Wracamy koło 11.30 I idzie przy cycu spać. Nie wiem czy jeszcze coś tam leci. Jak wstaje to różnie koło 13-14 To zje mega duży obiad. Zupkę i mięso mięso mięso. A na kolację to dopiero koło 18 jak zrobię kanapkę to zje tylko to co na kanapce. Oprócz mięsa to jeszcze pomidory by jadła i jadła. Aż się boję co to będzie w zimie jak nie będzie takich smacznych pomidorów. Po kąpieli koło 20 dostaje butlę 270ml MM i w nocy koło 2 się budzi to też 150 ml mm zje.
Pai1,zesp Antyfosfolip.,niedobór białka S
Agatka ur 17.08.2018 o 23.41 3880g 54cm
38w-3762g; 35w-2759g; 32w-2300g; 29w-1703g
08.2016 cp [*] 03.2017 [*] -
Jestem ciekawa jak karmią dzieci w żłobku??? moja nie zje nic w kawałeczkach, nic karmiona, blw na całego, inaczej nie tknie, przecież tam nikt nie będzie sprzątał tego syfuuu.... przerazona jestem
wrzesień 2018 - córcia 6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
nick nieaktualnyJa wlasnie zmienilam mleko na +1 rok zycia, no zobwczymy jak jej bedzie ale glownie z kaszka pije. Bardzo duza roznica jest jesli chodzi o potas i wapn, jest och dwa razy wiecej niz w tych dla mlodszych. Ale niestety mniej kalorii bo tam 68 a tu 50
A moje dziecko zaczyna mowic i zaczela od slow "a gdzie" 😀 Takie trudne a pieknie jej idzie a mama mowi do wszystkich 🤣 -
Co do żłobka to mój zaczął jeść po ponad 2 tygodniach dopiero, w domu je rękami sam albo nabijam mu na widelczyk i tym widelczykiem, w żłobku oprócz kanapek panie karmią i jakoś ruszył tam inaczej, inne dzieci itp więc nie ma odwzorowania za bardzo dom a żłobek.
U nas teoretycznie nie dają mleka ale jak powiedziałam ok, ale zostawiam Panią w razie co w szatni butelkę i saszetke, to tak je donosze codziennie nowa bo znika, więc mu dają to mleko
Ja jestem zadowolona ze żłobka, ja bym w domu mu tyle nie pokazała rzeczy nowych. Dzisiaj widziałam zdjęcia jak oglądają warzywa i owoce jesieni i mieli rozłożona dynię, selera, ziemniaka, por się znalazł.. jakaś sałata. I sobie mogli podotykac. Wiadomo że w domu też to mam ale nie tak tematycznie ;p i gimnastykę mają, po ścieżce sensorycznej chodzą.. malują, odbijają stepelki, piłeczką z kolcami malowali. Bardzo proste rzeczy no ale trzeba to zaplanować żeby zrobić jednak w domu
No i mamy progres z ubieraniem, zaczął rączkę wyciągać ładnie, siedzi na ławeczce i czeka na buciki itp.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Filip mówi ładnie mama, a na tate woła bapo
"a gdzie" też mówi, ale nie wiem czy to świadome, ale jak to mówi, to my wlasnie mówimy "jak to gdzie" i jak jest wielka rozpacz to tak smiesznie mowi dziśdziśdziś
Robiłam sobie podstawowe badania - glukoza, tsh i morfologia. Wszystko idealnie, a mi słabo, chodzę ciągle podłamana, zmęczona. Może to być przez niedobór magnezu? Bo tego mi na pewno brakuje...
