Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
A my się dostałyśmy do żłobka, pójdzie w listopadzie albo grudniu jak otworzą, bo dopiero budują. Ogółem o 11 tam jest drzemka więc od 2 tyg ją przestawiałam stopniowow z 2 drzemek na jedną od 11 do 12.30 i udało się
od 2 dni w łóżeczku a nie wózku więc tu same plusy. Martwie się tylko o te jedzenie, bo u nas dalej z tym nie jest kolorowo...
czy ona mi się tam nie zagłodzi, była takim pulpetem a teraz chudziutka się robi ;/ Mało je kurczę. I od tygodnia budzi nam się w nocy kilka razy z płaczem, zębów dalej nie widać mamy tylko dwa, nie wiem co jej ;/ ale chodzimy jak zombi a ja do pracy wrocilam ;/
wrzesień 2018 - córcia6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
Ja chcę ją odsmoczkować, myślę że to też by jej pomogło z tym jedzeniem, jakby nie miała ssacza ;p jak myślicie, dobry pomysł jak pójdzie do żłobka zeby tam nauczyli spać bez smoczka? czy za duży szok ?
wrzesień 2018 - córcia6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
nick nieaktualny
Robilam podobna dla nas, mniamEmilia zup nie akceptuje 🤣 I 3 dni bylo super jadla nasze jedzonko a teraz znowu tylko mleko i owoce. Nie mam juz nawet sily probowac. Zostawiam jak jest, kiedys wyrosnie. Chyba 😀
-
Mi panie zabroniły wrecz zabierac mu smoczek przed adaptacją w żłobku, za to drugi dzień z z rzędu dostałam dziecko, a smoczek osobno, bo ponoć już w żłobku chodzi bez niego prawie cały dzień
W żłobku panuje bostonka.. A więc czekamjak to przeżyć gdyby nas zaatakowalo?
Mój mąż na 30 urodziny dostał zegarek sportowy spartan mierzący puls i takie tam
A teraz ma w listopadzie i jeszze nie mam pomysłu.. zapytam co chce może sobie coś wybierze6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKasiaja wrote:Co do prezentu to bym zorganizowała mu wypad z kolegami. Ugadała się z nimi, dała kasę i żeby zabrali go na reset 😉 Ja to swoimi kategoriami patrzę, co ja bym chciała dostać 😂
Na głowie bym miała firmę, Hanie i jeszcze stres z ciążą..
Reset to kobieta powinna dostać! A facet? Cały tydzień z dziećmi 😊 -
Dopiero doczytałam co mi odpisalyscie o zabawie z dziećmi. U nas to wygląda tak że jak się budzi to po zmianie pieluchy robię mu śniadanie i ściągam mleko a on biega po mieszkaniu i rozrabia. Po śniadaniu ja ogarniam kuchnie i ewentualnie wstawiam już pranie czy coś jeszcze robię. Trochę się bawimy, obecnie też inhalacje robimy. Koło 10 wychodzimy do sklepu, powrót i tu zależy - albo z psem a jak zasnął w wózku to ja robie obiad i porobie coś w mieszkaniu lub pracuje. Spacer z psem. Obiad. I po obiedzie lata po mieszkaniu i z psem szaleje, czasem też z nim usiądę, książki pokaże czy bawimy się.
-
Dziewczyny - proszę o radę bo nie wyrabiam. Olek odkąd poszedł do złobka nie śpi w łóżeczku. Początkowo pewnie przeżywał a teraz pewnie już się przyzwyczaił do spania z nami. Ciężko stwierdzić. Jak próbuje uśpić w łóżeczku to jest płacz straszny. Co robić? Mam dość spania z nami. Nic nie mogę wieczorem zrobić bo zaśnie na kanapie i się wierci a w łóżku nie mogę go z Marcinem zostawić bo Marcin ma taki sen że się nie budzi jak Olek się budzi i kręci. Jak przejść ten etap? Jak przekonać go do łóżeczka chociażby w sypialni bo to też nie pomogło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2019, 07:05
-
nick nieaktualnyJak przekonac to ja nie pomoge bo ja spie z dzieckiem z wyboruz Ale to chyba normalne ze odreagowuje zlobek w inny sposob i szuka tej bliskosci bo dzieci roczne nie sa gotowe psychicznie na pobyt bez mamy poza domem ileś godzin. One spelniaja wszystkie potrzeby emocjonalne w domu wiec widocznie teraz mu brakuje tego.
-
Eillen, ja też myślę, że on potrzebuje teraz tej bliskości. Nieważne jak dobrze może się bawić i czuć w żłobku, to jednak jest tam bez Ciebie i tego mu nic nie zastąpi. Może próbuj go delikatnie przenosić jak już mocniej zaśnie?
My spaliśmy ze starszą jakoś do 2 lat, później powoli zaczęła się przekonywać do swojego łóżka, ale nawet teraz zdarza się jej przyjść w nocy lub zasypiać u nas. -
A ja się z małą zapisałam do kontroli do neurologa przez te dziwne nocne akcje. Pręży się mi w rękach, płacze, nie daje uspokoić. Nagle widzę, że przytomnieje i jest zdziwiona. I potem znowu zasypia i się powtarza akcja. Dałam dzisiaj czopek i w końcu zasnęła, ale kurde wolę to skonsultować.
-
Przezylam przeprowadzke😅 ale nim tu to wszystko ogarnę, posegreguje, rozpakuje, to ohoho...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja nie dałam małemu opcji spania z nami, tzn śpi jak się męczy w nocy ale zawsze go usypiam u nas na łóżku i takiego trupka śpiącego przekładam. Śpi pomimo żłobka sam w swoim łóżeczku ale nadal u nas w sypialni
Mam nadzieję że to nie brzmi jak wyrosną matka bo jak widzę że tego potrzebuje to go biorę do nas czy mąż ale jeżeli nie widzimy takiej potrzeby to śpi u siebie
A ja odzywam w pracy, jest sens się ubrać i umalowac rano, obiad dzień wcześniej zrobić dla siebie i mężanawet nudne spotkania w pracy są interesujące
mały dzisiaj nie patrząc za mama poszedł że swoją panią do sali, nawet rączki nie potrzebował, wychodzi uśmiechnięty, czysty, a w zachowaniu robi takie giga postępy!!! Szczotkuje ząbki, podaje rączkę przy ubieraniu, nozke żeby buciki założyć, talerzyk i bidon jak chce jesc/pić, ogarnął jeździk jak się oddychać nogami no jestem w szoku
Szczerze polecam żłobekaaa i pokazuje w książeczce obrazki żeby mu nazywać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2019, 17:52
kozalia lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyŻłobek ma sporo plusów ale też minusów. 😊😊
Dzieci wiadomo super się rozwijają mając kontakt z rówieśnikami.
Żeby moja miała kontakt z dziećmi po to właśnie 4 dni w tygodniu mamy różne zajęcia. 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2019, 18:24
-
ja chcę, bo moja to typu mamozy i wisielca, i liczę że jak oddam ją na te 5-6h to ja odetchnę, popracuję i będę miała większą radość z macierzyństwa, aktualnie zabiera mi całą moją przestrzen i troche mnie to męczy
wrzesień 2018 - córcia6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
nick nieaktualnyMoja tez mamoza, na szczescie teraz tatus jest ma zwolnieniu wiec przelacza sie na tatoze 😀 My definitywnie dopiero przedszkole od 2 lat. Wczesniej tata i babcie zatrudnie jak mi bedzie ciezko i juz
Jakos nie wyobrazam sobie jej nie widziec tyle godzin dziennie.
Zgodnie z rozwojem dziecka to kontakt z rowiesnikami dopiero od 3 trzech lat jest potrzebny 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2019, 19:19