Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
11-12 godzin łącznie jakoś.. No i znowu temperatura. Odrazu skacze mu na 38,5, mąż panikuje i męczy mnie smsami z pracy, ja już nie wiem czy powinnam panikowac czy nie. Apetyt sredni jak na niego ale oglada teletubisie i sie do nich smieje. Jeszcze godzina do lekarza. Chyba zwariuje jeszcze nigdy nie miał takiej temperatury i to tak długo..6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Marta..a wrote:11-12 godzin łącznie jakoś.. No i znowu temperatura. Odrazu skacze mu na 38,5, mąż panikuje i męczy mnie smsami z pracy, ja już nie wiem czy powinnam panikowac czy nie. Apetyt sredni jak na niego ale oglada teletubisie i sie do nich smieje. Jeszcze godzina do lekarza. Chyba zwariuje jeszcze nigdy nie miał takiej temperatury i to tak długo..
U nas były już prawie 40 stopni. Pewnie jakaś infekcja. Może mocz, gardło, trzydniowka
-
nick nieaktualny
-
U nas tez ok 12h snu. Bunt mamy ale na drzemki w weekend. W tygodniu z nianią zasypia bez problemu, z nami wielki problem
Ja po 2 miesiącach przerwy wracam na siłownie, po powrocie do pracy nabraliśmy już jakiś schematów działania i myśle ze chociaż raz w tygodniu znajdę czas żeby chodzić. Mąż tez raz w tygodniu na squasha wiec wtedy kiedy on wychodzi ja będę ćwiczyć w domu. Chyba znów złapałam taka motywacje jak kiedyś gdy schudłam 16kg, teraz mam 10kg (wciąż ten sam balast po ciąży) do zgubienia i plan mam żeby się do wiosny tego pozbyćWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2019, 15:39
-
Moja śpi 12-13h, nie ma problemów z zasypianiem. Wieczorem sama pokazuje palcem na schody, że chce iść do góry spać. Odkąd chodzi do żłobka to nie pije już mleka przed zaśnięciem.
Misia Kasia, ja tez mam w planach popracować nad formą, do czerwca chciałabym jakieś 4-5kg zrzucić. Możemy się wzajemnie motywować
Ja po tygodniu w pracy czuję się wypoczęta jak po wakacjach Mała w żłobku dobrze sobie radzi, ładnie je i śpi 2h, ale jak ją odbieramy to na nasz widok zaczyna płakać i wtedy serce mi pęka Chociaż podobno dzieci tak mają... W końcu to jej drugi tydzień dopiero... -
PLPaulina wrote:U nas po szczepieniu potrafi być 39.4.
Powyżej 38 to po prostu gorączka.bbedzue dobrze!
A ogólnie Marta myśleliście o przerwie dla Małego od żłobka? Dość często choruję. Może potrzebuje jego organizm trochę odpoczynku.
Pierwszy raz ma temperaturę, nie licząc tej po bexsero ostatnio ale wtedy nie dawałam nic odrazu po. W listopadzie 2 dni tylko odpuscilismy ze względu na kaszel.. tak miał lekki katar w zasadzie tylko. Także nie wydaje mi się że jest tragicznie. Grudzień zaczął tak dobrze że tydzień temu bez problemu mieliśmy szczepienie. A teraz ma zapalenie oskrzeli, na razie zbijam temperaturę i tylko inhalacje i syrop wykrztusny a na noc hamujacy. Jak do wtorku wieczora nie puści go temperatura to w środę dostaniemy antybiotyk.. Na razie to tylko wirus.
Poza tym w grudniu będzie miał 1,5tygodnia wolnego bo z mężem od 23 do 31 mamy urlopy.
No i ten cały tydzień też wolny oczywiście
Edit. Powiesilam ten galganrk czy raczej czosnek, jak to czadzi.. A mały charczy jak staruch jakiś ;p oby to jednak działałoWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2019, 20:56
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
U nas choinka stanie gdzieś za niecałe dwa tygodnie dopiero:p obrzydło by mi to do świąt:p ale też mam tą na pniu w tym roku, żeby małej tak bardzo nie kusiło coś przy niej majstrować, zawsze mieliśmy żywą no ale w tym roku odpuściliśmy... Pamiętam że kiedyś mieliśmy taką że nam się kilka razy przewróciła, i wolałam tego w tym roku nie ryzykować:p17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyedytkaa93 wrote:U nas choinka stanie gdzieś za niecałe dwa tygodnie dopiero:p obrzydło by mi to do świąt:p ale też mam tą na pniu w tym roku, żeby małej tak bardzo nie kusiło coś przy niej majstrować, zawsze mieliśmy żywą no ale w tym roku odpuściliśmy... Pamiętam że kiedyś mieliśmy taką że nam się kilka razy przewróciła, i wolałam tego w tym roku nie ryzykować:p
My na święta wyjeżdżamy na urlop więc robimy trochę wcześniej atmosferę. -
nick nieaktualnyBo moja szaleje długo po kąpieli jeszcze.. lata jeszcze po całym domu. Zamiast się wyciszać to ona z chęcią by wszystkie zabawki wyjęła i dzień od nowa zaczynała.
I właśnie nie wiem. Jak ją w ten stan wyciszenia wprowadzić. Co Wasze maluchy robią po kąpieli?
Tak ostatnio zaczęło jej odbijać wieczorami. Oczywiście trzymam się rytuałów.
Ale Hania po prostu ma to gdzieś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2019, 21:42
-
Też się boję, co to będzie z choinką u nas. Filip ma takie pomysły, że to się w głowie nie mieści 🤪
Dziewczyny u jakiego lekarza byłam to pożal się Boże, ale popołudniu innego nie było już niestety. Osłuchał mnie przez sweter, do buzi nie zajrzał i stwierdził, że grypa. No myślałam, że tam padnę. Coś tam przepisał, mam nadzieję, że nie zarażę Filipa.
Edit. U nas po kąpieli butelka z mlekiem, potem idziemy do łazienki myć zęby i spać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2019, 21:30
-
Natalia05 wrote:Serio na zapalenie oskrzeli z wysoka goraczka nie dostal antybiotyku?? Dziwne 😮
W tej przychodni raczej są antyantybiotykowi lekarze, na całe szczęście za to bez problemu dają zwolnienia żeby w domu z dzieckiem posiedzieć
U nas kąpiel, ubieramy się do snu, butla i odlot ma tak od początku jest uczony że o 20 jest wymarsz do mycia i spania, nawet jakby miał godzinę po łóżku latać to już z sypialni nie wychodzimy. Jak na razie działa
Choinkę wczoraj ubralismy, mamy sosne kaukaska w doniczce która ni kluje, dotyka na razie paluszkiem tylko bombki (szklane) ale nic nie niszczy mam z jarmarkow 3 bombki, 2 mikolaje i 1 bałwanów to te pokazuje, nawet zabrał czekoladowego Mikołaja i też chciał na choince położyć żeby był z pozostałymi ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2019, 21:38
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNatalia05 wrote:Aaa to moja tez lata po kapieli tylko na golasa 😀 Nie wiem jak w stan wyciszenia bo u nas ostatnio awantury o spanie nocne, bierze poduche smoka i wychodzi z pokoju a jak ja klade to histeria. Dzisiaj padla mi na rekach przy filmie ☺️ A tak od 3 dni ja musialam usypiac jak dzidzie przy mozarcie i na poduszce ciazowej🤣
Np. Wchodzi na zagłówek łóżka i skacze z okrzykiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2019, 21:44
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHanie kręcą kłujące drzewa. Na ogrodzie zawsze pcha się do takich. 🙂
My w plastikowe ozdoby poszliśmy już jakiś czas temu bo pies się lubi czepiać takich rzeczy. 😆
Niby Hania nie niszczy specjalnie. Ale ściąga ozdoby i wiesza tam gdzie według niej powinny być.😆
Edit. Dziś także było szaleństwo przed snem. Jeszcze latała ze swoim zabawkowym odkurzaczem.
Ale gdy już się uspokoiła to zasnęła szybko, bez problemów ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2019, 21:54