Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
A mnie też jakieś choróbsko dopadło, ból uszu, głową pękała cały dzień, 39 stopni, gardło, kaszel. Wstać z łóżka nie mogłam. Mama się dziećmi zajmowała. Dziś byłam u lekarza i nic nie widzi a ucho dalej boli i gardło
Znowu musiałam przełożyć szczepienie Olka
Jeszcze dziś kolęda
-
Ja jestem zadowolona ze Pola poszła teraz do przedszkola, bo ona strasznie boi się ludzi ( nie wszystkich) przeważnie mężczyzn. Na pasowaniu występowała ze wszystkimi dziećmi, przed duża grupa ludzi. Co niektóre nie chciały bo się bały a ona dała radę. Kurcze ale byłam z niej wtedy dumna, bo dla niej to dużo. Olek to wiem , że rozniesie przedszkole 😅
Teraz będzie bal przebierańców. Pole przebieram za żabkę, a Olka za liska ( może przyjść też rodzeństwo)
-
Paulinaaa wrote:była dziś te 4h, i jutro Panie chcą na 5-6 h na drzemkę zeby dać.. ponoc dzis plakała 1,5 h a potem 2,5h chodziła ze smoczkiem, oddała im misia i troche sie bawiła, ponoć najlepszy dzień, napiła się od nich wody i DOTKNEŁA jedzenia, bo 3 dni z rzedu nawet tego nie zrobila. ale rozwolnienie w zlobku dalej i dalej nie pozwala sie wziac na rece itp;/ niby coś lepiej jest, ale no jak ide tam to zawsze jest tak ze polowa ok a polowa placze, wiadomo ze te panie przytulają, ale nie są w stanie wszystkich przytulic i mysle ze ta potrzeba bezpieczenstwa nie jest zaspokojona , dalej mam mieszane uczucia jak widze jak to u was wygladalo, ciekawa jestem tego zebrania za 2h.. dzis udalo mi sie uspic jąw lozeczku, po godzinie obudzila sie z placzem ale utulilam i spi dalej, przezywa bidna, ale jak do domu wchodzimy i juz w sumie w szatni ona ma humor super, tam to na pewno nic nie gada nie smieje sie, skoro ciagnie smoczka 4 h...
Każdego dnia myślę że będzie coraz lepiej.
Szkoda że ta adaptacja tak przebiegła. U nas przedszkolu były 3 dni adaptacji w czerwcu i we wrześniu normalnie przyprowadzić i oddać. To był płacz.
-
Paulina adaptacja to proces, nadal trwa skoro stopniowo wydluzacie czas w placówce. Skoro dzisiaj miała lepszy dzień to dobrze świadczy
Mój też pierwszy tydzień na wyciągnięcie smoczka robił awanturę i płakał bardzo.. ja mam edziennik i oprócz tego co panie mi mówią to mam notatki tam krótkie.. to z dnia na dzień miałam info że trochę mniej płakał.. po 2 tygodniach było że nie płakał jakoś. To trwało. I też ostatni tydzień września nie wiedziałam czy zacznie jeść.. na szczęście zaczął
Już nie mówiąc o tym że potem mają regres i np po przerwie 2 tygodnie na święta oddawalam go ryczacego znowu.
U nas antybiotyk w sumie na 10 dni, z 7 wydłużyl pediatra ale mogliśmy iść na spacer więc 1h na dworze spędziliśmy wiem , że szału nie ma ale od piątku jest zamknięty w domu więc to i tak dużo A jeszcze wizytę w przychodni mieliśmy od rana6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Marta a wy na co antybiotyk ? Bo mnie troche nie bylo i nie w temacie jestem. Ja to juz normalnie swiruje z tymi chorobami. Mam wrazenie ze od swiat jest ciagle chora z kilkoma dniami przerwy... i ja mialam to samo, ale po antybiotyku juz jestem zdrowa a ona nadal chora na cos...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2020, 16:26
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
No ja tez juz musialam wrocic do pracy a Helenka jest z moja mama, bo nie moge wziac kolejnego tygodnia zwolnienia. Mialam zwolnienie zeszly tydzien jak brala antybiotyk i bylo juz dobrze a dzien przed powrotem do pracy znowu zagoraczkowala i znowu gardlo... wymaz wyszedl bez bakterii a morfologia tego samego dnia wskazywala na infekcje bakteryjna. Teraz od 2 dni bez goraczki ale boje sie ze znowu wroci bo juz 2 razy tak bylo. Dopoki nie ma goraczki to nie panikuje ale jak juz zaczyna goraczkowac to strasznie sie martwie... zostalo nam jeszcze mocz zlapac. Probuje od 2 dni po pracy do woreczka i sie nie udaje. Dzisiaj to juz z kubkiem bedziemy za nią latac bo jutro musze miec wynik na wizyte u lekarza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2020, 16:24
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Moj zaczal z czwartku na piątek kaszlec, a pediatra powiedział że zaczęło mu na płuca schodzić i ma antybiotyk. Ale od 2 nocy nie kaszle i spokojnie śpi.. Teraz znowu mamy do kontroli prowokować kaszel syropem wykrztusnym, a juz nie inhalowac nebbudem.
A że mu zalega jeszze i ma to odkaszlnac to przedłużyła nam antybiotyk żeby na czas wykaslywania nic się nie zaleglo mu..
Jelitowka była w żłobku w tamtym tygodniu u nas też ale mały się nie zarazil ani nas nie zarazil chociaż mąż jak przeczytał informację w e-dzienniku to mu zaczęło jeździć w brzuchu6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyNo i Hania ma 39 stopni. 😭 Ja mam 37.7 - dla mnie to już śmierć.
Jej choroba to nie zasługa żłobka a niestety moja. Ma identyczne objawy. 😕 Starałam się zachować zasady higieny i nie wyszło. ☹️
Do tego już śpi od 20 min. A to jak na moje dziecko dziwne. -
No to widzę że na forum same choróbska. Ja mam anginę 🙁 jak dopadnie znowu dzieci to mam znowu przerąbane.
A wiecie co było powodem że Olek nie jadł i robił dużo kup? Myślałam, że zęby. Ale jednego dnia zrobił kupę z pianą, więc stwierdziłam że to od mleka bo jakiś czas temu zmieniłam mu z HiPP na Nestle. Bo Nestle mam na miejscu a po HiPP muszę jechać 20km. Ale zmieniłam na HiPP z powrotem i już następnego dnia było ok.
-
Ania241188 wrote:A z jakiej strony?
Na stronie Hippa, hipp.dodomku.pl
Mój pije bebilon pronutra, to na ich stronie jest 6zł taniej niż w rossmanie tylko.. to się bardziej opłaca z gemini albo innej apteki internetowej
Paulina jak Hania? Mnie temperatura już ponad 38 przeraża, a co dopiero powyżej 39!
Dziecko wydaje mi się zdrowe.. praktycznie nie kaszle chyba, że jak pobiega.. śpi spokojnie. Humorek super, smarki przeźroczyste mu leciały na dworze chwile i po inhalacji.. także no.. Mam nadzieję, że w poniedziałek na kontroli da nam pediatra zielone światło na żłobek. Chociaż nie wiem czy po antybiotyku nie powinien coś odczekać sama miałam antybiotyk 2x w życiu i nie za bardzo wiem jak się z tym obchodzić
Możecie powiedzieć co na odporność polecacie? Daję mu witaminę C,D i DHA.. coś jeszcze? Pisałyście o oleju lnianym ale do czego to dodawać?6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Marta..a wrote:Na stronie Hippa, hipp.dodomku.pl
Mój pije bebilon pronutra, to na ich stronie jest 6zł taniej niż w rossmanie tylko.. to się bardziej opłaca z gemini albo innej apteki internetowej
Paulina jak Hania? Mnie temperatura już ponad 38 przeraża, a co dopiero powyżej 39!
Dziecko wydaje mi się zdrowe.. praktycznie nie kaszle chyba, że jak pobiega.. śpi spokojnie. Humorek super, smarki przeźroczyste mu leciały na dworze chwile i po inhalacji.. także no.. Mam nadzieję, że w poniedziałek na kontroli da nam pediatra zielone światło na żłobek. Chociaż nie wiem czy po antybiotyku nie powinien coś odczekać sama miałam antybiotyk 2x w życiu i nie za bardzo wiem jak się z tym obchodzić
Możecie powiedzieć co na odporność polecacie? Daję mu witaminę C,D i DHA.. coś jeszcze? Pisałyście o oleju lnianym ale do czego to dodawać?
Ja czytałam, że kasza jaglana jest super na przeziębienia i odpornośćMarta..a lubi tę wiadomość
-
Dziś była na 4,5 h, więc u nas pon 2h,wt2h,sr 3, czw 4 i dzis 4,5h, kazały na 5h ale nie wytrzymałam
W pon już karzą na drzemke koniecznie, ponoć im dłuzej zostaje tym lepiej, dzis dalej nie jadla nie pila, aleeeeee wypluwała smoczka i bawila sie i mniej plakała takze moze moze mozeeeeeeeMarta..a, pumka1990 lubią tę wiadomość
wrzesień 2018 - córcia 6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHania gorączkuje tak po tatusiu.
Zrobiłyśmy dziś morfologię, mocz i crp. W normie. ☺️
Mamy nebbud, syrop prospan, woda morska i jak trzeba to odciągać.
Nam pediatra mówiła że nie ma magi na odporność. Są też dzieci mniej odporne jak np alergicy. Można wspomagać- wiadomo ale nic cudów nie robi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2020, 20:56
-
Paulina, zdrowka dla was!
Paulina, super, ze widac swiatelko w tunelu! Napewno lzej na duszy jak sa postepy
Ja dzis odebralam moja nowa umowe o prace (poprzednia konczyla mi sie w trakcie macierzynskiegi, wiec tak jakbym od nowa zaczynala...
Ale nowa jest super skonstuowana, bo mimo, ze musze ustawowy okres probny przejsc, bo za dluga przerwa byla miedzy poprzednia a ta, to jest zapis, ze po tym czasie umowa automatycznie przechodzi w umowe na czas nieokreslony... wiec nie musze sie stresowac juz, czy im sie w okreaie probnym nie odmieni i dostane znow na czas okreslony itp😅
W przypadku ewentualnej kolejnej ciazy idealnie...
Az mi sie wierzyc nie chce, ze juz wracam, mimo, ze to tylko 15h...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1