Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Też się boję tego wirusa. Najgorzej w przedszkolu i żłobku. Dopiero co się ferie u nas skończyły, nie dowiem się kto gdzie był...
A w pracy nasz przełożony wrócił z Włoch, dwa dni normalnie przychodzil i dopiero teraz stwierdzili, że ma zostać 2 tygodnie w domu na ”kwarantannie”... -
Edytka i nie ma sie co martwic w takim razie
Mnie też przeraża trochę żłobek ale z drugiej strony gdzieś czytałam, że w większości chorują mężczyźni, a nie kobiety i dzieci i wiążą to że szczepieniem na różyczke. Ale nie wiem gdzie to wyczytałam.. mąż znowu mówił że gdzieś widział że kobieta w ciąży zachorowała, a noworodek okazał się zdrowy.. Ale to nie wiem czy nie fake news bo tego nie widziałam.
Dopóki nie ma u nas potwierdzonych przypadków jest w miarę bezpiecznie. Ważne żeby w pracy, czy na mieście myć ręce dokładnie i nie dotykać nimi tworzy, bo można się zarazić też przed oczy.justa1509 lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
U nas specjalisci sie wypowiadaja na temat tego wirusa i w tv teraz co chwile jakies reportarze z epidemiologami, ogladalam dzis w pracy troche karmiac pacjentow i w sumie epidemiolodzy u nas porownuja koronowirusa do grypy...
Nie jest grozny, jesli zaraz po wystapieniu objawow trafi sie odrazu na badania i leczenie... problem pojawia sie sopiero jak olewa sie objawy, bo to przeciez zwykle przeziebienie, ale w takim przypadku grypa moze byc rownie niebezpieczna i śmiertelna...
U nas ogolnie uspokajaja... mowia, ze sytuacja mniej ciekawie pisze sie dla osob juz po ciezkich chorobach, jak np nowotwor itp i osoby starsze... ale normalna zdroqa osoba jesli tylko zglosi sie odrazu po wystapieniu goraczki,kaszlu to nie ma zagrozenia zycia, chyba, ze oleje, bo kto by z katarami, kaszlami i przeziebieniem do lekarza lecial, lepiej gripex i do roboty...
W pl z tego co wiem juz jest koronawirus potwierdzony w Lodzi... jakas dziewczyna, ktora przyleciala z Tajlandii sie zglosila do szpitala i sie potwierdzilo
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dziewczyny spokojnie z tym wirusem. W mediach oczywiście panika, ale ja jakoś jestem spokojna. Nie wierzę że nie ma go w Polsce bo większość przechodzi to jako zwykłe przeziębienie. Zachorowało na świecie ponad 80 tys ludzi z czego 77 tys w chinach, a co stanowi np. 4,5 % mieszkańców Warszawy. Czy to dużo ? No przecież nie a my tu mówimy o skali świata. Nie chcę bagatelizować problemu ale dla mnie to przekoloryzowane to wszystko. W ogóle mnie nie rusza ten temat. Dbamy o higienę rok o tyle w temacie Za kilka tygodni zrobi się ciepło a temat ucichnie. Oczywiście zarabiają na maseczkach, które nie chronią przed wirusem. Wczoraj na allegro widziałam aukcję gdzie zwykłe maseczki za 2 zł sprzedawali za 30 zl o gościi zarobił na tym 500 tys. Gdzie normalnie to co sprzedał byloby warte góra 30 tys. Niektórzy mają w tym cel by siać panikę. Portale internetowe prześcigają się w coraz to straszniejszych tytułach byle się klikało. Dużo oglądałam i czytałam ostatnio w tym temacie koronawirusów i serio to jest wszystko przesadzone.
W Polsce nie ma koronawirusa oficjalnie. To z Łodzi jest niepotwierdzone. A poza koronawirusa bez powikłań się nie leczy. To zwykła infekcja wirusowa i łagodzi się tylko objawy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 22:09
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Edytka nie martw się na zapas, jeśli miałaś długie cykle to zobaczysz na kolejnej wizycie serduszko i będzie po stresie.
Co do Natalii to zauważyłam u nas że skasowała konto i weszłam na ten nasz marcowy wątek i tam któraś z dziewczyn pisała, że Natalia w ostatniej wiadomości pisała, że była u swojego lekarza i mała wychodzi na 33 tc i nie rośnie i zaraz to zniknęło i konto też. Jejku mam nadzieję że wszystko u niej dobrze.Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
A widzisz, a gdzies widzialam zs ti z Lodzi potwierdzone juz🤦♀️
W kazdym razie ja dzis piereszy raz cokolwiek o nim posluchalam, bo w pracy pacjenci ogladali, ja w domu nie igladam wiadomosci itp...
I po posluchaniu tego to jeszcze bardziej mam luz w temacie, bo w zasadzie mowili, ze przy wykryciu we wczesnym stadium to leczone jak grypa... wiec naprawde jestem spokojna...
A te maseczki widzialam🤦♀️ u nas 50szt maseczek dzis widzialam za 7€ a w pl te same 50szt maseczek za 959zl🤦♀️
W ogole slyszalam, ze sa juz pogloski, procz tych o wagliku, to takie, ze to zagranie koncernow farmaceltycznych... i to do mnie przemawia, zwlaszcza, ze w radio jak do pracy jechalam mowili, ze na samych srodkach do dezynfekcji koncerny zarabiaja 2 miliony dziennie wiecej niz przed koronawirusem...
Wcale bym sie nie zdziwila, jakby jeszcze panike nakrecili triche i wyskoczyli, ze maja szczepionke🤦♀️ oczywiacie w "promocyjnej" cenie
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Oby z malutką u Natalii było wszystko dobrze...
Wczoraj jak kładliśmy się spać to aura była wiosenna, a dzisiaj rano...
No musiałam Wam to pokazać, bo jak popatrzyłam za okno to sama nie mogłam uwierzyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2020, 06:54
marcela123, Cccierpliwa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
1ania1 no marzec u mnie wczoraj pod nią okno było uchylone bo ciepło i zamknęłam bo grad zaczął padać wyciąganie szybko sanki i idźcie lepić bałwana
Cierpliwa takie pseudo dzienniki pisalyno tym z łodzi, ale to kłamstwo
Już pracują nad szczepionka przecież więc prędzej czy później ja zrobią i pewnie tak jak przy kleszczowym zapale mu mózgu itp będzie rekomendowana przy podróżach do Azji, a może u nich obowiązkowa. Na razie ciężko to porównywać do grypy bo nie mamy jeszcze końca okresu zachorowań i nie wiadomo czy skończy się wiosna.. W chinach niby zdrowieja ale wracają spowrotem chorzy więc te ich statystyki są mocno zakłamane.. Ważne żeby ludzie ktorzybpodejrzewaja u siebie chorobę siedzieli na tylko j tego nie roznosili. W Polsce trzeba za test zapłacić 500zl to uważam że jest chore.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Mamy plan na sanki dzisiaj😁
Jak tu się dziwić, że ludzie chorują jak ta pogoda tak zwariowana. Wczoraj z Filipem byliśmy kupić kalosze, bo miały być dzisiaj skoki przez kałuże, a tu śnieg...
Narazie jakoś nie martwię się tym wirusem, ale media to strasznie nakręcają. Są i tacy, którzy już robią zapasy suchych produktów. -
Chyba zależy kto w jakim mieście mieszka, ja w dużym mieście gdzie zwoza chorych do szpitali, tu była ta kwarantanna wcześniej więc mam trochę większy stres, mąż pracuje w firmie która ma oddziały w całym kraju i ma ci chwilę obcych w biurze nie wiadomo skąd, więc jemu już kazalam myć ręce ciągle i uważać ale nawet jak u mnie w mieście zachowuje kilka tysięcy osób to % będzie mało.. co nie zmienia faktu że wolałabym się w tych oa4u tysiącach nie znaleźć.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
Dawno się nie odzywałam.
Super wyglądacie w ciąży
Natalia - mam nadzieję że nic złego się nie dzieje.
U nas ostatnio Olek był chory ale dzisiaj już poszedł do żłobka. I tak długo się trzymał bo 1,5 miesiąca.
Mam totalny brak czasu. Ale jakoś leci. Zaczęłam ćwiczyć i jeszcze dietę muszę ogarnąć żeby doprowadzić wagę do ładu.
-
nick nieaktualny
-
PLPaulina wrote:A my wczoraj podpisaliśmy umowę na Hani żłobek, 10 dni w miesiącu. 😊
Ciekawe ile pochodzi z tego. 🤣🤣🤣
Mój idzie w poniedziałek, oby na dłużej niż na 2 dni jak ostatnio. Na razie ma jeszcze lekki katar.. i utrzymujemy do 2tygodbi jeszcze syrop wykrztusny żeby odkaszliwal jakby mu coś splynelo z tego co zostanie.
Oby marzec był łaskawy dla nas6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyMnie zależało na tym by Hania miała opiekę podczas moich wizyt u lekarza. A jest ich ogrom w ciąży.🤦♀️
I żeby potraktować ten czas jako adaptacje przed przedszkolem.
Więc podaję mniej więcej dni kiedy będzie chodzić i tyle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2020, 20:49
-
Marta..a wrote:To co drugi dzień czy jak?
Mój idzie w poniedziałek, oby na dłużej niż na 2 dni jak ostatnio. Na razie ma jeszcze lekki katar.. i utrzymujemy do 2tygodbi jeszcze syrop wykrztusny żeby odkaszliwal jakby mu coś splynelo z tego co zostanie.
Oby marzec był łaskawy dla nas
-
Pecto drill, rano 5ml, popołudniu 3,5ml. Jeszcze mówiła o jakimś na h ale jak powiedziałam że ten mam w domu to powiedziała że ok.
Plpaulina to fajnie chociaż kojarzę ze ja w ciąży miałam wizytę 1x w miesiącu plus badania ewentualne krew j mocz przed wizytą6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka