X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u nas póki co nie ma buntu. Wręcz jest super. Wiadomo że ma swoje fochy czy płacz ale w granicach normy ;-). Jest fajnie bo chce dużo się śmieje, ma fioła na punkcie aut wszelakiego rodzaju. Lubi pomagać. Ale też bronić. Więc to nie tak że jest sielanka.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam zmuszona kupić buty jemu przez internet. Miałam obawy na te jego szeroką stopę. Ale pasują idealnie.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też fochy, próby dominacji. 😆 Ale jak mnie znajomi pocieszyli - bunt zaczyna od 2 latka i ciągnie się aż do dorosłości. 🤣

    nesssssa lubi tę wiadomość

  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1906 800

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pumka1990 wrote:
    Powiedzcie mi czy Wasze dzieci biją się w głowę jak jest coś nie po ich myśli? :( Czy mam się martwić? :(

    Ula miała etap, że często to robiła. Nie zwracałam uwagi, teraz rzadko się już zdarza.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mnie bije dość często i tłumaczenia nie pomagają. A dodatkowo jak siedzi na kolanach czy się przytula to muszę uważać bo mi potrafi z głowy walnąć.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eillen to u nas robi to samo, jak mu coś nie pasuje a mamy go na kolanach to tak potrafi uderzać głową w krzesełku do karmienia często tak robi i boję się że krzywdę sobie zrobi.
    Wypuścili nas wczoraj do domku, Laura musiała mnie trochę potrzymać w napięciu bo to jej wypis nie był pewny. Położna powiedziała, że odrazu po porodzie zrobiła smolke i od tamtego czasu nie zrobiła żadnej kupki i lekarze zastanawiali się czy nas wypisać, dopiero po 16 dostałam inf że wychodzimy i wszystko było na wariata, bo maz musiał Małemu opieke zorganizować na już żeby nas szybko odebrać. A Laura oczywiście kupę zrobiła na sam moment wyjścia że szpitala 😂
    Ogólnie Staś jest zazdrosny jak mąż weźmie Mała, krzyczy u łapie go za nogi, u mnie mu Laura nie przeszkadza. Chciał wchodzić do niej do łóżeczka, zdejmował jej skarpetki, dotykał, pokazywał gdzie ma oczy, nosek, no słodki widok ❤️ ale awanturke o jej smoczek też zrobił i tu już nie był taki kochany 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2020, 15:04

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super że was już wypisali :-) teraz to się zacznie ;-)

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To teraz będzie wesoło. 👍😅 Powodzenia.

    Heh, teraz to Nawet ciężko sobie wyobrazić odbiór ze szpitala. My juz ustaliliśmy, że szybka akcja bo Hania będzie musiała chwilę być sama w aucie gdy mąż będzie mi podrzucał fotelik. 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcela moja Emilia dopiero teraz ma faze zazdrosci i to na full. I znowu mamoza jej sie wlaczyla wiec generalnie czesto bywa tak ze musze sie rozdwoic bo tu karmie mala a tu musze emilke brac bo sie rzucila na podloge w rozpaczy albo pakuje sie do mnie na rece i idzie po teulach nie patrzy ze tu mala je 🤦‍♀️ Mam nadzieje ze to jej szybko przejdzie. Zastanawiam sie tez powaznie nad przesunieciem jej przedszkola z wrzesnia na luty albo w ogole na przyszly rok. I tak przeciez jestem w domu.

    Paulina sredni pomysl zostawic 2 latke sama w aucie chocby na chwile.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natallia05 wrote:
    Paulina sredni pomysl zostawic 2 latke sama w aucie chocby na chwile.

    A masz lepszy na ten czas epidemii ?
    Bo już z mężem wszystko staraliśmy się przeanalizować i nie wiemy co zrobić. 😭

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2020, 10:55

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    A masz lepszy na ten czas epidemii ?
    Bo już z mężem wszystko staraliśmy się przeanalizować i nie wiemy co zrobić. 😭

    Moze u sasiadow zostawic? No nie wiem bo sie moze wystraszyc sama w aucie i drzec w nieboglosy...

  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym też nie zostawiła dziecka samego w aucie, nawet jakby mi miał np ktoś znajomy podjechać i patrzeć na to dziecko przez szybę z samochodu to jednak nie było by same.

    Dzisiaj byłam na prenatalnych, mamy 5,66 cm zdrowego dzidziusia, i cos mi sie wydaje że kolejny egzemplarz do taty podobny:)

    e_mii, Natallia05, PLPaulina, pumka1990, kozalia, marcela123 lubią tę wiadomość

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcela, super że już jesteście w domu :)
    Edytka, gratuluję zdrowej dzidzi :)

    Też bym małej samej w aucie nie zostawiła. Wolałabym sąsiadkę poprosić o pomoc. Paulina, jak będziesz po cc to sama dasz radę donieść dziecko w foteliku ze szpitala do auta?

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina odbiór że szpitala to jest ogólnie szybka akcja, bo maz mógł wejść tylko na hol szpitala, ja czekałam w przychodni neonatologicznej bo jego jeszcze nie było, więc jak zadzwonił że wchodzi to ja szybko wyniosłam Mała, wpakowalismy ja do fotelika, wróciłam po walizkę i już nas nie było więc samo wyjście to może było 5 minut, ale gorzej z wypisami bo nie wiadomo o której go dokładnie dostaniesz żeby mąż mógł na Ciebie czekać. U mnie było tylko powiedziane ze między 15 a 17 a wyszłam po 16 i to było tak szybko że do szpitala mamy jakieś 20 minut drogi a mąż nie zdarzył na czas dojechać bo musiał Stasia zawieźć do brata więc my czekałyśmy na niego, np dzień wcześniej wypisy były dopiero przed 18 więc to loteria.
    Dzisiaj miałam mały zarys takiej sytuacji w pojedynkę z dwójką Maluchów, mąż szybko musiał wyskoczyć do sklepu a ja karmilam Stasia, w trakcie zrobił awanturę, Laura zaczęła płakać więc ja zabrałam na ręce żeby karmić dalej Młodego, ten dalej się awanturował i nie wiedziałam które najpierw uspokoić 😱😂

    PLPaulina lubi tę wiadomość

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie Wam powiem, że ta cała sytuacja sprawia właśnie dużo problemów organizacyjnych.

    U mnie szpital jest praktycznie zamknięty dla innych.
    Mąż miał mi podrzucić fotelik na stelażu. Bo przecież jeszcze walizkę będę pchać. 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️

    I to nie jest prosta sprawa co zrobić z córką! 🤦🏻‍♀️ Normalnie to żaden problem.
    Ale teraz to boje się ją u kogoś zostawić bo każdy może być potencjalnie zagrożeniem. A jakoś złapać te koronę akurat przy noworodku to kiepsko.. 🤦🏻‍♀️
    Może jak ktoś będzie miał wolne ze znajomych to on mi podrzuci ten fotelik a mąż będzie z córką czekał na mnie. No już tak człowiek musi kombinować że szok.

  • pumka1990 Autorytet
    Postów: 1186 599

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi, jestem trochę spokojniejsza ;)

    Czyli powiadacie, że to może być już ten bunt 2latka? :P

    Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania <3
    17u9sg18c0ymn8s1.png[/link]


    24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia <3

  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Ogólnie Wam powiem, że ta cała sytuacja sprawia właśnie dużo problemów organizacyjnych.

    U mnie szpital jest praktycznie zamknięty dla innych.
    Mąż miał mi podrzucić fotelik na stelażu. Bo przecież jeszcze walizkę będę pchać. 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️

    I to nie jest prosta sprawa co zrobić z córką! 🤦🏻‍♀️ Normalnie to żaden problem.
    Ale teraz to boje się ją u kogoś zostawić bo każdy może być potencjalnie zagrożeniem. A jakoś złapać te koronę akurat przy noworodku to kiepsko.. 🤦🏻‍♀️
    Może jak ktoś będzie miał wolne ze znajomych to on mi podrzuci ten fotelik a mąż będzie z córką czekał na mnie. No już tak człowiek musi kombinować że szok.
    Wiem że to jakas obawa żeby zostawić dziecko z kimś z sąsiadów w obecnej sytuacji ale pomyśl że zostawi córkę w aucie i ktoś to zauważy albo ona wpadnie w histerie. Nie wiadomo jak się zachowa. I będzie przysłowiowy gnój ;-)

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen wrote:
    Wiem że to jakas obawa żeby zostawić dziecko z kimś z sąsiadów w obecnej sytuacji ale pomyśl że zostawi córkę w aucie i ktoś to zauważy albo ona wpadnie w histerie. Nie wiadomo jak się zachowa. I będzie przysłowiowy gnój ;-)
    Wiem właśnie. 😔 Dlatego człowiek myśli ciągle co tu zrobić... 😕

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2020, 21:52

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nie ma mozliwosci zeby zabrac fotelik jak bedziesz po prostu isc do szpitala ze soba? Albo no nie wiem nie wypuszcza cie z dzieckiem na rekach jak maz bedzie na dole na was czekal? Jeszcze moze ktos inny ci to podrzucic lub ew kogos zabrac zeby poczekal z hania na dole jak maz bedzie cie odbieral. A moze do maja to juz to przejdzie i nie bedzie takich problemow 🙏

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2020, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liczę na to, że przejdzie.🙏🙏
    I te wszystkie organizacyjne problemy znikną. 🙏
    No z tym zabraniem kogoś to jest identyczna sytuacja jak z zostawieniem u kogoś.
    Wszyscy ludzie pracują i cholera wie z czym się stykają. 😕

    Nikt mnie na oddział nie wpuści z fotelikiem i stelażem. 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2020, 22:19

‹‹ 2393 2394 2395 2396 2397 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ