Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
To u nas póki co nie ma buntu. Wręcz jest super. Wiadomo że ma swoje fochy czy płacz ale w granicach normy . Jest fajnie bo chce dużo się śmieje, ma fioła na punkcie aut wszelakiego rodzaju. Lubi pomagać. Ale też bronić. Więc to nie tak że jest sielanka.
-
nick nieaktualny
-
Eillen to u nas robi to samo, jak mu coś nie pasuje a mamy go na kolanach to tak potrafi uderzać głową w krzesełku do karmienia często tak robi i boję się że krzywdę sobie zrobi.
Wypuścili nas wczoraj do domku, Laura musiała mnie trochę potrzymać w napięciu bo to jej wypis nie był pewny. Położna powiedziała, że odrazu po porodzie zrobiła smolke i od tamtego czasu nie zrobiła żadnej kupki i lekarze zastanawiali się czy nas wypisać, dopiero po 16 dostałam inf że wychodzimy i wszystko było na wariata, bo maz musiał Małemu opieke zorganizować na już żeby nas szybko odebrać. A Laura oczywiście kupę zrobiła na sam moment wyjścia że szpitala 😂
Ogólnie Staś jest zazdrosny jak mąż weźmie Mała, krzyczy u łapie go za nogi, u mnie mu Laura nie przeszkadza. Chciał wchodzić do niej do łóżeczka, zdejmował jej skarpetki, dotykał, pokazywał gdzie ma oczy, nosek, no słodki widok ❤️ ale awanturke o jej smoczek też zrobił i tu już nie był taki kochany 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2020, 15:04
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMarcela moja Emilia dopiero teraz ma faze zazdrosci i to na full. I znowu mamoza jej sie wlaczyla wiec generalnie czesto bywa tak ze musze sie rozdwoic bo tu karmie mala a tu musze emilke brac bo sie rzucila na podloge w rozpaczy albo pakuje sie do mnie na rece i idzie po teulach nie patrzy ze tu mala je 🤦♀️ Mam nadzieje ze to jej szybko przejdzie. Zastanawiam sie tez powaznie nad przesunieciem jej przedszkola z wrzesnia na luty albo w ogole na przyszly rok. I tak przeciez jestem w domu.
Paulina sredni pomysl zostawic 2 latke sama w aucie chocby na chwile. -
nick nieaktualnyNatallia05 wrote:Paulina sredni pomysl zostawic 2 latke sama w aucie chocby na chwile.
A masz lepszy na ten czas epidemii ?
Bo już z mężem wszystko staraliśmy się przeanalizować i nie wiemy co zrobić. 😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2020, 10:55
-
nick nieaktualny
-
Ja bym też nie zostawiła dziecka samego w aucie, nawet jakby mi miał np ktoś znajomy podjechać i patrzeć na to dziecko przez szybę z samochodu to jednak nie było by same.
Dzisiaj byłam na prenatalnych, mamy 5,66 cm zdrowego dzidziusia, i cos mi sie wydaje że kolejny egzemplarz do taty podobny:)e_mii, Natallia05, PLPaulina, pumka1990, kozalia, marcela123 lubią tę wiadomość
17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Marcela, super że już jesteście w domu
Edytka, gratuluję zdrowej dzidzi
Też bym małej samej w aucie nie zostawiła. Wolałabym sąsiadkę poprosić o pomoc. Paulina, jak będziesz po cc to sama dasz radę donieść dziecko w foteliku ze szpitala do auta? -
Paulina odbiór że szpitala to jest ogólnie szybka akcja, bo maz mógł wejść tylko na hol szpitala, ja czekałam w przychodni neonatologicznej bo jego jeszcze nie było, więc jak zadzwonił że wchodzi to ja szybko wyniosłam Mała, wpakowalismy ja do fotelika, wróciłam po walizkę i już nas nie było więc samo wyjście to może było 5 minut, ale gorzej z wypisami bo nie wiadomo o której go dokładnie dostaniesz żeby mąż mógł na Ciebie czekać. U mnie było tylko powiedziane ze między 15 a 17 a wyszłam po 16 i to było tak szybko że do szpitala mamy jakieś 20 minut drogi a mąż nie zdarzył na czas dojechać bo musiał Stasia zawieźć do brata więc my czekałyśmy na niego, np dzień wcześniej wypisy były dopiero przed 18 więc to loteria.
Dzisiaj miałam mały zarys takiej sytuacji w pojedynkę z dwójką Maluchów, mąż szybko musiał wyskoczyć do sklepu a ja karmilam Stasia, w trakcie zrobił awanturę, Laura zaczęła płakać więc ja zabrałam na ręce żeby karmić dalej Młodego, ten dalej się awanturował i nie wiedziałam które najpierw uspokoić 😱😂PLPaulina lubi tę wiadomość
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
nick nieaktualnyOgólnie Wam powiem, że ta cała sytuacja sprawia właśnie dużo problemów organizacyjnych.
U mnie szpital jest praktycznie zamknięty dla innych.
Mąż miał mi podrzucić fotelik na stelażu. Bo przecież jeszcze walizkę będę pchać. 🤦🏻♀️🤦🏻♀️
I to nie jest prosta sprawa co zrobić z córką! 🤦🏻♀️ Normalnie to żaden problem.
Ale teraz to boje się ją u kogoś zostawić bo każdy może być potencjalnie zagrożeniem. A jakoś złapać te koronę akurat przy noworodku to kiepsko.. 🤦🏻♀️
Może jak ktoś będzie miał wolne ze znajomych to on mi podrzuci ten fotelik a mąż będzie z córką czekał na mnie. No już tak człowiek musi kombinować że szok. -
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi, jestem trochę spokojniejsza
Czyli powiadacie, że to może być już ten bunt 2latka?Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
PLPaulina wrote:Ogólnie Wam powiem, że ta cała sytuacja sprawia właśnie dużo problemów organizacyjnych.
U mnie szpital jest praktycznie zamknięty dla innych.
Mąż miał mi podrzucić fotelik na stelażu. Bo przecież jeszcze walizkę będę pchać. 🤦🏻♀️🤦🏻♀️
I to nie jest prosta sprawa co zrobić z córką! 🤦🏻♀️ Normalnie to żaden problem.
Ale teraz to boje się ją u kogoś zostawić bo każdy może być potencjalnie zagrożeniem. A jakoś złapać te koronę akurat przy noworodku to kiepsko.. 🤦🏻♀️
Może jak ktoś będzie miał wolne ze znajomych to on mi podrzuci ten fotelik a mąż będzie z córką czekał na mnie. No już tak człowiek musi kombinować że szok.
-
nick nieaktualnyEilleen wrote:Wiem że to jakas obawa żeby zostawić dziecko z kimś z sąsiadów w obecnej sytuacji ale pomyśl że zostawi córkę w aucie i ktoś to zauważy albo ona wpadnie w histerie. Nie wiadomo jak się zachowa. I będzie przysłowiowy gnój
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2020, 21:52
-
nick nieaktualnyA nie ma mozliwosci zeby zabrac fotelik jak bedziesz po prostu isc do szpitala ze soba? Albo no nie wiem nie wypuszcza cie z dzieckiem na rekach jak maz bedzie na dole na was czekal? Jeszcze moze ktos inny ci to podrzucic lub ew kogos zabrac zeby poczekal z hania na dole jak maz bedzie cie odbieral. A moze do maja to juz to przejdzie i nie bedzie takich problemow 🙏
-
nick nieaktualnyLiczę na to, że przejdzie.🙏🙏
I te wszystkie organizacyjne problemy znikną. 🙏
No z tym zabraniem kogoś to jest identyczna sytuacja jak z zostawieniem u kogoś.
Wszyscy ludzie pracują i cholera wie z czym się stykają. 😕
Nikt mnie na oddział nie wpuści z fotelikiem i stelażem. 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2020, 22:19