Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Lavendova wrote:Rozumiem to. Ale takie obsesyjne bieganie na bety tydzień przed okresem co to pomoże? Nie zaczaruje. A potem sa rozczarowane i smutne. I co to da? Albo ciąża jest albo nie ma.Termin porodu 5 lipiec 2019
Monisia
07.04.2018 Franciszek [*] 23 tc
14.07.2018 aniolek 6t [*] ciąża jajowodowa, usunięcie jajowodu
-
frezyjciada wrote:U nas identycznie:D
Paulinaaa a bierzesz coś na podtrzymanie, na te plamienia? Ja bym chyba skonsultowala to z innym lekarzem, dla własnego poczucia bezpieczeństwa i uspokojeniu stresu. Moja ginekolog mi zawsze powtarza"plamienia=szpital" bo to nie ma żartów...
biorę duphaston i biorę cyclo3forte, lekarza mam bardzo dobrego, wiec tu zaufanie mam. Tylko wiadomo te plamienia wciąż potęgują stres, myślałam że już się skończą, tym bardziej jak zrezygnuje z pracy. Ale jednak są. Z tym że przy leżeniu duużo mniejsze. Polkosia ale odklejała Ci się kosmówka? czy skąd wynikało tak długie plamienie
wrzesień 2018 - córcia6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
jak leżałam teraz w szpitalu na wymioty , to były dziewczyny na sali które przyjechały właśnie z powodu plamień . ciągle spotykały sie z komentarzami od lekarzy, że z takim czymś to sie w domu siedzi. było to bardzo niemiłe ;( nie robili nic aby zdiagnozowac przyczynę . okropność !!!angelika22
-
nick nieaktualnyMoja ginekolog jest bardzo przewrażliwiona, z jednej strony dobrze, bo czuję się z nią bezpiecznie a z drugiej to chciałaby mieć wszystkie swoje pacjentki 24/h pod kontrolą "na wszelki wypadek". Ja tam jestem zdania, że lepiej dmuchać na zimne, wyjść na idiotkę i pojechać jeden raz za dużo na szpital, niż o jeden raz za mało. W moim otoczeniu tyle dziewczyn straciło dziecko, że uważam,ze to nie przesada. Ostatnio znajoma w 38tyg pojechała do porodu, skurcze itd a na usg na przyjęciu okazało się, że dziecko nie żyje. Także całą ciążę coś się może wydarzyć.
Paulinaaa stres to też nic dobrego, staraj się myśleć pozytywnie skoro ufasz swojemu lekarzowi -
nick nieaktualnyangelika1995 wrote:jak leżałam teraz w szpitalu na wymioty , to były dziewczyny na sali które przyjechały właśnie z powodu plamień . ciągle spotykały sie z komentarzami od lekarzy, że z takim czymś to sie w domu siedzi. było to bardzo niemiłe ;( nie robili nic aby zdiagnozowac przyczynę . okropność !!!
myszeczka89 lubi tę wiadomość
-
ale ja jestem tego samego zdania co ty , dla nich najważniejsze jest zdrowie maluszków, zreszta jak dla każdej z nas . nie wiem dlaczego tak wygląda opieka szpitalna w Polsce.
Ja osobiście nie mam im nic do zarzucenia. mną się świetnie zajęli. nawet się zastanawiałam dlaczego bo przecież wymioty a plamienia czy jakieś krwiaki to duża różnica...angelika22 -
nick nieaktualny
-
Mnie drugi dzien boli jakby krocze generalnie wszystko jakby ucisk. ? Nie wiem jak to opisac i boje sie ze moze od tego ciaglego noszenia corki sie szyjka zaczela skracac. Dobrze ze niedlugo wizyta, niech mnie zbada bo mam stresa. Czuje ze ten "bol" normalny nie jest i to nie boli brzuch tylki wlasnie jakby krocze. Pisze jak polamana. Miala ktoras doswiadczenia ze zbyt szybko skracajaca sie szyjka?7w3d 💔
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny a co myślicie o robieniu testu Nifty bądź Harmony? Jestem po usg prenatalnym, wszystkie wymiary w normie ( PAPPA nie robiłam) ale coraz bardziej zastanawiam się czy jeszcze dokładniej nie sprawdzić stanu oseska.. po usg byłam szczęśliwa ze jest wszystko dobrze a teraz nachodzą mnie wątpliwości czy samo usg wystarczy
-
nick nieaktualnyDobrejMysli wrote:Dziewczyny a co myślicie o robieniu testu Nifty bądź Harmony? Jestem po usg prenatalnym, wszystkie wymiary w normie ( PAPPA nie robiłam) ale coraz bardziej zastanawiam się czy jeszcze dokładniej nie sprawdzić stanu oseska.. po usg byłam szczęśliwa ze jest wszystko dobrze a teraz nachodzą mnie wątpliwości czy samo usg wystarczy
Jeśli masz fundusze na to badanie to możesz spokojnie zrobić. Zawsze to jakaś większa pewność ze dzidzia zdrowa plus bonus płeć -
angelika1995 wrote:jak leżałam teraz w szpitalu na wymioty , to były dziewczyny na sali które przyjechały właśnie z powodu plamień . ciągle spotykały sie z komentarzami od lekarzy, że z takim czymś to sie w domu siedzi. było to bardzo niemiłe ;( nie robili nic aby zdiagnozowac przyczynę . okropność !!!
Dlaczego pojechałaś? Ja też dużo wymiotuje i zastanawiam się gdzie jest ta granicą żeby pojechać? Wczoraj przyjęła mi się dopiero bułka o 20 tak cały dzień wymioty
Nie chce robić z siebie wariatki na ip że trochę w ciąży wymiotuje i już panika:(Anuleczek lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Marta..a wrote:Dlaczego pojechałaś? Ja też dużo wymiotuje i zastanawiam się gdzie jest ta granicą żeby pojechać? Wczoraj przyjęła mi się dopiero bułka o 20 tak cały dzień wymioty
Nie chce robić z siebie wariatki na ip że trochę w ciąży wymiotuje i już panika:(
Aniołek [*] 6 tc 5.07.2017
Moje serduszko Olcia 12.03.2014
Aniołek [*] 6 tc 2011 -
nick nieaktualnyDziewczyny jeśli wymiotujecie dużo to możecie być odwodnione. Takie stałe wymioty to po ang hyperemesis gravidarum i to już chyba jakos sie leczy. Jeśli jesteście osłabione wycienczone odwodnione jest was słabo itd to myślę ze warto pojechać. Może kroplowke dadza albo jakies leki? A probpwalyscie takie tabl z wit b na mdłości?
-
Marta..a wrote:Dlaczego pojechałaś? Ja też dużo wymiotuje i zastanawiam się gdzie jest ta granicą żeby pojechać? Wczoraj przyjęła mi się dopiero bułka o 20 tak cały dzień wymioty
Nie chce robić z siebie wariatki na ip że trochę w ciąży wymiotuje i już panika:(
wymioty są bardzo niebezpieczne.
ja rozumiem wymioty ale nie cały dzień. ja uważam że to była najlepsza decyzja . od kiedy wyszłam ze szpitala mogę ogarnąć dom . wstaje , jem śniadanie i ciesze się ciążą. wcześniej byłam wrakiem człowieka . w szpitalu nikt nie uważał mnie za wariatke, wszyscy bardzo się troszczyli i mi bardzo pomogi. wytrzymałam 7 tygodni codziennych wymiotów , schudłam i się zaniedbałam .angelika22