Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Irobota to nie chciałabym, ale zmywarkę tak... Jesteśmy we 2, a brudzimy jak rodzina wielodzietna :p ooooo muszę męża pogonić, 3 dni migał się od zmywania, po 3 dniach stwierdził, że mi domestosa i innych nie wolno, to on wysprząta łazienkę a ja pozmywam. Wynik jest taki, że ja pozmywałam, a łazienka nie jest wyszorowana. Czuję się oszukana!
-
justyna14 wrote:Ten irobot to jakiej firmy i ile kosztuje? Mi sie marzy taki co zmywa podlogi ale ti chyba kosztowna sprawa. Jakis czas temu w lidlu byly viledy te roboty odkurzajace po 99 zl.
Ja mam tego oryginalnego właśnie firmy iRobot (roomba-ten odkurzający) ja go kupiłam z 3 lata temu za niecałe 2k. ale są już teraz tańsze, są tego różne modele. Jeśli mogę coś doradzić to zawsze polecam ten oryginalny, przed zakupem godziny spędziłam w necie sprawdzając testy i opinie - na plus zawsze iRobot. Sama już 3 lata używam i jestem zadowolona. Też mi się jeszcze marzy ten myjący (iRobot Scooba). Są też teraz takie dwa w jednym świetna sprawa, za kilka lat może uda mi się kupićpóki co ważniejsze mamy wydatki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2018, 20:15
[/url]
-
nick nieaktualny
-
Ja tez już nie mogę doczekać się prenatalnych a mam dopiero 7.02 na 18.20. Tez mam cicha nadzieje na wskazanie płci. Córkę „robiliśmy wg przepisu” wiec wtedy mimo ze nie dowierzałam to się potwierdziło. Teraz S pisałam cykl na straty, nie chciałam w grudniu być w ciąży bo mam wtedy sajgon w pracy, ale oczywiście akurat wtedy sie udało Mimo ze prowadziłam kalendarz na ovu.to i tak jakoś mi się to wszystko w całość nie składa...test wyszedł 3 dni przed planowana miesiączka a wg usg ciąża młodsza o 4 dni...Wiec tym razem nie da porównać się do przepisu. A jem w sumie wszystko.Bardzo smakują mi melony i w ogóle owoce, nabiału raczej nie mogę bo wzmagają mdłości za wyjątkiem ciepłego mleka...mizeria u mńie tez co drugi dzień.Mieso tez jem. A przed chwila dorwalam się do kukułek...Ta ciąża zupełnie inna od poprzedniej. Z Córka spałam jak narkoleptyczka od 17 do 4 rano.I tak przez trzy miesiące.I miałam mdłości wieczorne...Pożeralam kilogram pomarańczy dziennie.teraz bywam senna ale nie aż tak żebym zasypiała gdzie popadnie.I rzygam jak kot od 1 do kilkunasturazy dziennie...
Aniołek [*] 6 tc 5.07.2017
Moje serduszko Olcia 12.03.2014
Aniołek [*] 6 tc 2011 -
Dziewczyny mam problem. Od czwartku swedzi mnie lewy policzek a dokladniej zuchwa. Wczoraj wieczorem poczulam taka jakby kaszke jak dotykalam ale nic nie bylo widac. Teraz sa takie mikroskopijne czerwone krosteczki na polowie policzka i jak uszczypne obydwa policzki na raz to lewy jakby troche znieczulony:( nie zmienilam nic w kosmetykach i jem raczej wszystko to co wcześniej jadlam... martwie sie troche
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2018, 21:04
frezyjciada lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnuleczek, ja też ten cykl spisałam na straty! Jakież było moje zdziwienie jak na teście zobaczyłam dwie kreski! Będąc w ciąży z synem spałam na stojąco, wszędzie i ciągle chciało mi się spać, jadlam co mi wpadło pod ręce, najlepiej wchodziło kiwi i mandarynki:) teraz zupełnie odwrotnie, mdli mnie non stop, niby jem coś tam ale bez zachwytu, nic mi nie smakuje, co najważniejsze nie jestem taka senna, bo nie wiem jak bym dała radę z roczniakiem sama w domu. Ale czy to znaczy, że tym razem będzie dziewczynka? To jest loteria;) bo objawy to mogą być zupełnie inne a płeć tu nie ma wpływu.
BTW!!!! Jaki jest przepis na dziewczynke?tak pytam na zaś gdyby jednak okazał się drugi facet:D
-
nick nieaktualnysiuLa wrote:Dziewczyny mam problem. Od czwartku swedzi mnie lewy policzek a dokladniej zuchwa. Wczoraj wieczorem poczulam taka jakby kaszke jak dotykalam ale nic nie bylo widac. Teraz sa takie mikroskopijne czerwone krosteczki na polowie policzka i jak uszczypne obydwa policzki na raz to lewy jakby troche znieczulony:( nie zmienilam nic w kosmetykach i jem raczej wszystko to co wcześniej jadlam... martwie sie troche
-
Ja to szczerze mówiąc ciąży byłam pewna. Po biochemicznej nie miałam pojęcia ile trwa mój cykl. Jak byłam na kontroli to ginekolog powiedziała mi że czuję, że spotkamy się w grudniu. Owu musiała mi się zmieścić w 17dniach bo mąż wyjeżdżał. Jak był na wyjedzie to zaczęły boleć mnie setki ale tak że koszulka mi przeszkadzała, a później całe cycki i napady głodu. Test robiłam na pewniaka
A na dziewczynkę to w jakiś tam dzień przed owulacja, ale ja w to nie wierzę -
nick nieaktualnyNie wiem czy dam radę, bo każde karmienie kończy się moim bólem brzucha.... Gin radzi odstawić, bo zresztą tyle co ja prochów biorę na podtrzymanie, to nie powinnam dodatkowo forsować organizmu karmieniem. Niestety młody budzi się w nocy i po 20razy więc i to ograniczenie karmienia jest nierealne bo tylko jak się przebudzi to wrzask i bez cyca ni huhu.... Marzył mi się tandem, ale zwyczajnie w świecie chyba przeliczylam swoje siły
-
frezyjciada wrote:Anuleczek, ja też ten cykl spisałam na straty! Jakież było moje zdziwienie jak na teście zobaczyłam dwie kreski! Będąc w ciąży z synem spałam na stojąco, wszędzie i ciągle chciało mi się spać, jadlam co mi wpadło pod ręce, najlepiej wchodziło kiwi i mandarynki:) teraz zupełnie odwrotnie, mdli mnie non stop, niby jem coś tam ale bez zachwytu, nic mi nie smakuje, co najważniejsze nie jestem taka senna, bo nie wiem jak bym dała radę z roczniakiem sama w domu. Ale czy to znaczy, że tym razem będzie dziewczynka? To jest loteria;) bo objawy to mogą być zupełnie inne a płeć tu nie ma wpływu.
BTW!!!! Jaki jest przepis na dziewczynke?tak pytam na zaś gdyby jednak okazał się drugi facet:D
Przepis mówi o współżyciu przed owulką.Plemniki żeńskie są podobno wolniejsze ale i dłużej żyją od męskich. Męskie plemniki są szybkie wiec przy stosunku w dniu owulki to one szybciej dotrą do celu. Tak mówi przepis:) Czy w to wierze- mam dystans ale ja jestem z tego przepisu i moja córka wychodzi na to ze tez:)
Aniołek [*] 6 tc 5.07.2017
Moje serduszko Olcia 12.03.2014
Aniołek [*] 6 tc 2011 -
nick nieaktualnyJusta z moich badań w tyn cyklu wynikało, że nie ma owulacji i w 99% nie będzie. A jednak ciąża:D gin do tej pory mówi, że chyba sobie wymodliłam, bo ona medycznie nie potrafi tego wytłumaczyć. Zresztą moja owulacja nawet przed ciążą to była loteria, raz tak raz inaczej, więc te przepisy to chyba taki pic na wode
-
nick nieaktualnyNa dziewczynke podobno trzeba przed owulacja 3 dni a na chłopca bardziej w owulacje. Ale to też sie sprawdzi tylko niektórym bo jak mocne plemniki toni chłopak może być sprzed 3 dni. Podobno tez jest jakas dieta na dziewczynke i chłopca ze wtedy jajeczko bardziej przyciąga meskie lub żeńskie plemniki?
-
Lavendova wrote:Na dziewczynke podobno trzeba przed owulacja 3 dni a na chłopca bardziej w owulacje. Ale to też sie sprawdzi tylko niektórym bo jak mocne plemniki toni chłopak może być sprzed 3 dni. Podobno tez jest jakas dieta na dziewczynke i chłopca ze wtedy jajeczko bardziej przyciąga meskie lub żeńskie plemniki?
Kiedys wszystko chodziło u mnie jak w zegarku...a ze chciałam córę to celowałam
Aniołek [*] 6 tc 5.07.2017
Moje serduszko Olcia 12.03.2014
Aniołek [*] 6 tc 2011 -
polkosia wrote:Frezyjciada, będziesz karmić do porodu? Planujesz tandem?
Polkosia jestem z kwietniówek, znalazłam Cię na wątku z 2016 i mam do Ciebie pytanie, jeżeli możesz odezwij się na priv12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
nick nieaktualny
-
frezyjciada wrote:Ja w to nie wierze... A dieta to już całkiem mnie nie przekonuje....
Aniołek [*] 6 tc 5.07.2017
Moje serduszko Olcia 12.03.2014
Aniołek [*] 6 tc 2011