Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Aradia*** wrote:Polkosia czym różni sie Panorama od np. Harmony ? Jest dokładniejsza ? Ja w dalszym ciagu nie zdecydowałam sie które badanie wybrać a przyznam ze nigdy nie słyszałam nic o Panoramie
Trochę długi ten artykuł ale poniżej strony są różnice w tych badaniach
Szczerze to do tej pory nie spotkałam się z lepiej wytłumaczonym tematemWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2018, 13:55
justyna14 lubi tę wiadomość
[/url]
-
Aradia*** wrote:Chyba jestem wyjątkiem od reguły bo w poprzedniej ciazy mimo łożyska na przedniej ścianie i dość pokaźnej warstwy tłuszczu poczułam ruchy juz miedzy 15-16 tygodniem .
Poczulam dzis pierwszy raz to spiecie macicy lekkie twardnienie i poczulam ulge ze jednak cos tam jest oby do 31.01. -
nick nieaktualnyLavendova wrote:Czy napisałam coś nie zgodnego z prawdą?
Niektóre popadają w obsesję testowania i sama o tym dobrze wiesz ze to niezdrowe.
P.S Gratuluję fasolki. Jednak to nie pms był tylko ciążowe hormony:P
Co Tobie do tego, kto robi testy i w jaki dzień.? Za Twoje pieniądze?
Jeśli Ciebie to zrażą to nie wchodź, reszcie dziewczyn WSPÓŁCZUJĘ takiej lokatorki na forum.
A opinie sobie sama wyrobiłaś.
Pozdrawiam. -
nick nieaktualny-Monika- wrote:Nie chce od Ciebie żadnych Gratulacji, obejdzie się.
Co Tobie do tego, kto robi testy i w jaki dzień.? Za Twoje pieniądze?
Jeśli Ciebie to zrażą to nie wchodź, reszcie dziewczyn WSPÓŁCZUJĘ takiej lokatorki na forum.
A opinie sobie sama wyrobiłaś.
Pozdrawiam.
Ponosi cię. Nie ma powodu się obrażać. Nic mi do tego jak chcecie to testujcie 5 razy dziennie i nie wychodzcie z labolatorium. Wg mnie to wariactwo i mam prawo do swojego zdaniaa jeśli ciebie ono nie interesuje to po co tu wchodzisz czytasz i sie denerwujesz w dodatku?
Również pozdrawiamWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2018, 14:34
-
nick nieaktualnypolkosia wrote:Ja miałam takie same obsesje. 3 lata starań daje w kość i całkowicie rozumiem. Lavendova, miałaś wcześnie dzieci, zapewne bes długich starań i myślisz inaczej. Życie nie jest jednak czarno-białe.
Każda z nas która się starała miała taką obsesję.
I niestety ale zrozumieją to tylko te które miały problem by zajść w upragnioną ciążę..
Gdy zaczęłam stosować luteine od owulacji. To testowałam bo tak trzeba było.
Ale ciężko nie mieć obsesji jak człowiek robi wszystko by spełnić marzenie a się nie udaję. po to jest forum że wspierają się testerki, a potem my po fioletowej stronie powinniśmy się wspierać.
Bo nigdy nie jest latwo.
Ale nasz naród jest ogólnie mało tolerancyjny. czasami lepiej siedzieć cicho niż oceniać ludzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2018, 14:42
-Monika-, Meneksze, katka/85, Anuleczek, pszczółka p lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nie rozumiem po co inne kobiety komentują sprzeczkę dwóch osób. W ten sposób właśnie tworzą się kłótnie i nieporozumienia. A Monika i Levandowa jak mają ze sobą do pogadania to na priv, nie rozumiem po co roztrząsać wszystko na forum publicznym...
Zuuziia, cindi88, Carolline lubią tę wiadomość
-
ja znów lody a do nich sójki ah no i ogórek zielony moja nowa miłość a brzuszek? mąż wczoraj głaskał i się śmieje, że to jeszcze nie ciążowy ha ha ha
Kasiaja lubi tę wiadomość
-
Wiecie co, tutaj nie można wyrazić swojej opinii. Jak tylko ktoś napisze, że ma inne zdanie na jakiś temat to wybucha g#wnoburza. Co w tym złego, że lavendova uważa takie testowanie za bezsensowne? Jak kobiety mają problem z zajściem, to już wszystkie inne muszą je klepać po ramieniu ? Każdy ma inne doświadczenia i inaczej patrzy na życie, ale co z tego? Tak samo było z kp, spaniem, socjalem i porodem. Jak tylko ktoś ma inne zdanie, to leci hejt. Szanujmy siebie nawzajem, nawet jak mamy trochę inne poglądy.
justyna14, Marta..a, PLPaulina, Aradia***, Anuleczek, pszczółka p, Patti_MG lubią tę wiadomość
-
Eilleen wrote:Ja już chciałabym być po prenatalnych i wiedzieć że będzie wszystko dobrze bo na razie usilnie próbuje w to wierzyć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2018, 15:08
-
Powiem Wam, że ja się strasznie denerwowałam, bo ustały mi wszelkie dolegliwości już tydzień temu, totalnie nic, zero. A sąsiadka w zeszłym roku była w ciąży, na USG 9 tc wszystko idealnie, a potem 12 tc prenatalne i okazało się, że maleństwo nie żyje od 2 tygodni. Musiała mieć zabieg. Jest mi dość bliska i dlatego tak mną to wstrząsnęło i codziennie myślałam o tym, czy mnie też to nie spotka. Straszne. Ale już wszystko dobrze A maleństwo ma niecałe 6 cm, jakoś 5,6 czy 5,7, dokładnie nie pamiętam, a nie mam USG przy sobie, a serduszko 166 biło, przezierność 1,4-1,6.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2018, 15:37
Iva79, Marta..a, justyna14, jej odbicie, Anuleczek lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn