Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
No niestety nadmiar żelaza może być niebezpieczny, a jego konsekwencją jest m.in. cukrzyca, choroby wątroby, choroby serca, niepłodność czy zapalenie stawów i wcale nie trzeba być chorym na hemochromatoze. Na szczęście nim do tego dojdzie organizm nam „sugeruje”, że coś jest nie tak np. poprzez właśnie wymioty, ogólne złe samopoczucie. Jednak gdy co miesiąc mamy badaną morfologię i hemoglobina jest w normie to mamy czarno na białym czy potrzebujemy tego pierwiastka.Lavendova wrote:Ja mam jeszcze prenatal uno i kupiłam sobie prenatal classic i jakis vitaminer prenatal plus dha. Później kupię sobie femibion. Akurat mialam wysoki poziom żelaza i ferrytyny bo też suplementowalam. Nie badali mi już lekarz po prostu wypisal. W jaki sposob to może zaszkodzic? Jeśli nie ma sie hemochromatozy to nie zaszkodzi.
[/url]
-
nick nieaktualnyLondyńskieSerduszko wrote:PYTANIE DO SZCZUPŁYCH DZIEWCZYN
Kochane kiedy będzie u nas widać brzuszek? niezbyt wyglądam na ciężarną
A przeciez to już 4 miesiąc się zaczyna 
w obcisłych ubraniach wyglądam zle jakbym się po prostu troche najadła a w oversize to już całkiem brak ciąży
U mnie podobnie ale juz widzę z zaczyna brzuszek rosnąć bo muszę odpinac guzik od spodni a nosze biodrowki. Chyba sie rozejrze zaciazowymi, pierwszy raz a może ostatni to sobie nie będę żałować Nie wiem jak ja wychodziłam w dwoch poprzednich ciazach w normalnych ubraniach
-
Uważam tak samo, że te nasze zachcianki to sygnał czego nam brakujeedytkaa93 wrote:Jeśli chodzi o witaminki to ja przyjmuje kwas foliowy 15 mg, ktory biore już rok, femibion 1 bo mam jeszcze kilka tabletek a później kupię już femibion 2, no i witaminę D bo w badaniach wyszedł mi bardzo niski poziom. Nie biorę nic więcej, tylko to co zalecił mi lekarz. Staram się urozmaicać dietę, nie jeść jednego a tego samego, ale też trochę wsłuchać się w organizm, ponieważ jeśli mamy na coś ochotę to pewnie brakuje nam jakiegoś składnika- jakiś czas temu miałam straaaszną ochotę na pomidory. Myślę też że nasze matki, i babcie nie przyjmowały zadnych suplementów a dzieci rodziły się zdrowe. Fakt, jedzenie było wtedy bardziej naruralne, bio, ale myślę że to co przyjmuję w zupełności wystarczy, tym bardziej że oprócz bólów kręgosłupa czuję się bardzo dobrze:) ja miałam ostatnio fazę na jabłka przez kilka dni, nasyciłam się i narazie mam spokój z zachciankami
[/url]
-
misia-kasia wrote:Robiłaś NIFTy bo chciałaś czy musiałaś bo PAPPa wyszła źle? U mnie wyniki są dobre ale zastanawiam sie właśnie czy robić czy nie?
Zrobiłam Nifty po USG genetycznym, które wyszło dobrze. To był taki mój wybór. Ominelam PAPPE bo od początku wiedziałam że pójdę w Nifty i nie chciałam dublować badań.
misia-kasia, Mili123 lubią tę wiadomość
-
Ja kupuje liscie szpinaku i dodaje do kanapek, robie salatke. Szpinak ladnie podnosi zelazo.gosia.kak wrote:a macie jakis pomysl i sprawdzone sposoby na tą "zbilandowaną diete" zeby uniknąć anemii i podniesc sobie żelazo?
U mnie juz zaczeł drastycznie spadać hemoglobina i zaczynam sie zastnawiac jak moge sobie pomóc naturalnie - poza faszerowaniem się suplementami, z których i tak to żelazo pewnie bardzo słabo się wchłania....
Od razu uprzedzam ze nie lubię czerwonego mięsa, wątróbki, podrobów, itp... więc może ktoś ma jakies sprawdzone sposoby na taki przypadek jak ja
OctAngel lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
vanilia120 wrote:Mamusie na Luteinie lub Duphastonie. Czy lekarz Wam mówił do którego tygodnia ciazy będzie brać te tabletki? W ogóle są tu jakieś osoby które nie biorą tych tabletek?
Ja myślę, że w poniedziałek powie żeby odstawić, bo miałam brać ze względu na krwiaka, którego już nie mam
-
Nadrobilam Was kciuki za wizyty i czekamy na wiesci. Jak czytam to chyba na razie przewaga dziewczynek u nas moja 1 dziewczynka w 8 miesiac okazala sie chlopcem, takze mysle ze tu tez moze jeszcze byc kilka zmian
Co do lekow, suplementow to wiadomo ze najlepiej brac dopiero po konsultacji z lekarzem. Ja biore tylko to co zalecone i nic ponad to.
Co do ruchow to jeszcze pewnie ze 4 tyg na nie poczekam
7w3d 💔 -
Existenz wrote:Ja juz ciazowe nosze a mam roz. 36 i nie spadaja. Znacze teraz 38. Przytylam 3 kg od poczatku. Z wczoraj 60 kg żywej wagi wreszcie wyglądam jak kobieta cha cha
ja przytyłam tylko 1,5 kg a brzuch mam jak niektóre z dziewczyn w 5 miesiącu, taki wydęty, wystający i okraglutki
justyna14, Kasiaja lubią tę wiadomość
-
vanilia120 wrote:Mamusie na Luteinie lub Duphastonie. Czy lekarz Wam mówił do którego tygodnia ciazy będzie brać te tabletki? W ogóle są tu jakieś osoby które nie biorą tych tabletek?
Ja biorę czeski progesteron w dość wysokiej dawce, ze względu że u mnie zajście w ciążę było trochę problematyczne. Biorę 3 razy dziennie po 200mg. Kręci mi się po nim w głowie i spać się chce, ale już się przyzwyczaiłam. Wiem że dziewczyny które chodzą do mojego lekarza i miały plamienia brały nawet po 6 tabletek dziennie, czego sobie nie wyobrażam... No a na następnej wizycie będziemy już podobno zmniejszać dawkę, ale to dopiero w przyszłym miesiącu, i nie wiem nawet do jakiej dawki zejdziemy. Troszkę się obawiam bo wiem że to podtrzymuje moją ciąże, ale pewnie jak zwykle sobie wkręcam i nic złego się nie stanie. Grunt to mieć zaufanie do swojego lekarza:)17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
gosia.kak wrote:ja przytyłam tylko 1,5 kg a brzuch mam jak niektóre z dziewczyn w 5 miesiącu, taki wydęty, wystający i okraglutki tez 1,4 kg na plusie a brzuszek jakbym z 7 kg przytyla tylko na brzuchu w pierwszeh ciazy w 17 tyg mialam mniejszy niz teraz bo zdjecia ogladalam ale inaczej cialo dziala w pierwszej ciazy a inaczej w kolejnej. Teraz juz wszystko rozciagniete , organizm wie co i jak to i dzidzi wygodniej
Kasiaja lubi tę wiadomość
7w3d 💔
-
Do 20 tyg w pierwszej ciazy odstawil calkowicie proga i luteine bo potem lozysko przejmuje juz pelne funkcje jeslu dobrzw pamietam. Takze spokojnie, na pewno bedzie dobrzeedytkaa93 wrote:Ja biorę czeski progesteron w dość wysokiej dawce, ze względu że u mnie zajście w ciążę było trochę problematyczne. Biorę 3 razy dziennie po 200mg. Kręci mi się po nim w głowie i spać się chce, ale już się przyzwyczaiłam. Wiem że dziewczyny które chodzą do mojego lekarza i miały plamienia brały nawet po 6 tabletek dziennie, czego sobie nie wyobrażam... No a na następnej wizycie będziemy już podobno zmniejszać dawkę, ale to dopiero w przyszłym miesiącu, i nie wiem nawet do jakiej dawki zejdziemy. Troszkę się obawiam bo wiem że to podtrzymuje moją ciąże, ale pewnie jak zwykle sobie wkręcam i nic złego się nie stanie. Grunt to mieć zaufanie do swojego lekarza:)
edytkaa93 lubi tę wiadomość
7w3d 💔
-
Mój rozmiar to 36. Od początku ciazy przytyłam kilogram, brzuszek już jest i muszę nosić ciążowe spodnie bo w normalnych tylko z rozpiętym guzikiem. Rano jeszcze sie z mieszczę ale popołudniu brzuszek robi sie większy i nie da rady sie dopiąć .
1.12.2017 naturalny cud, bez wspomagania
11.2017 przygotowania do in vitro
11.2016 : 23 t.c. aniołek
06.2016: I ICSI - 7 zarodków, 2 transfer
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJeśli chodzi o lekarzy ich poglądy i zalecenia to są też różne. I nas nie bada sie morfologii co miesiąc i lekarza dają kobietom w ciąży żelazo. Wiem po sobie ze jestem anemiczka i jak nie zazywam 80 mg dziennie to mi spada hemoglobina. Tsh też mi np nie badano, zrobilam sobie tutaj wyszlo 1.120 czyli lekko mniej jak przed ciąża i wiecej badac nie będę.
Ruchy już miałam wrażenie ze coś poczułam ale nie mogę stwierdzić ze to z pewnością dziecko. Ale myślę ze za 2 tyg to już raczej poczuje takie pływanie
-
Mili-lu wrote:Mój rozmiar to 36. Od początku ciazy przytyłam kilogram, brzuszek już jest i muszę nosić ciążowe spodnie bo w normalnych tylko z rozpiętym guzikiem. Rano jeszcze sie z mieszczę ale popołudniu brzuszek robi sie większy i nie da rady sie dopiąć .
Ja dziś kupuję ciążowe spodnie i już nie mogę się doczekać w ulubione się nie mieszczę, a moje stare które nosiłam rok temu o wiele większe, i myślałam że teraz się przydadzą są okej ale tylko na brzuchu, poniżej robią się takie puste fałdy z materiału i wygląda to śmiesznie:p
17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
vanilia120 wrote:Mamusie na Luteinie lub Duphastonie. Czy lekarz Wam mówił do którego tygodnia ciazy będzie brać te tabletki? W ogóle są tu jakieś osoby które nie biorą tych tabletek?
Ja nie biorę żadnych w pierwszej ciąży brałam dupka bo miałam plamienia, raczej spowodowane przez stres, brałam je wtedy do końca pierwszego trymestru
-
nick nieaktualnyJa biorę 3x dupka i 1x na noc luteinę dowcipną, przez to ze miałam bardzo niski progesteron na początku ciąży. Jego poziom badałam co tydzień, teraz już mam 44, a ginka mówi, ze dalej mam brac tak samo... na następnej wizycie zapytam, ile jeszcze mam tak robićvanilia120 wrote:Mamusie na Luteinie lub Duphastonie. Czy lekarz Wam mówił do którego tygodnia ciazy będzie brać te tabletki? W ogóle są tu jakieś osoby które nie biorą tych tabletek?
