Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny
Właśnie odebrałam aktualne wyniki krwi i TSH mam 2,25. To powód do zmartwienia? Na necie piszą o normie do 2,35 w 2 trymestrze, więc niewiele brakuje do tej granicy.
Mi się zawsze marzył wózek w stylu retro. Przeszukałam wszystko co się dało i znalazłam wymarzony wózek - http://corvus.pl/wp-content/uploads/2015/12/W1.jpg
Widziałam na żywo i jestem zakochanaJak na wózki w tym stylu nie jest nie wiadomo jak ciężki bo tylko 13kg, ale gondola z dobrym stelażem raczej mniej ważyć nie będzie.
A później przerzucimy się na jakąś kompaktową spacerówkę.
Navington też piękny, rozważałam go, ale jednak cięższy i nigdzie nie znalazłam, żeby był dostępny tylko jako gondola -
Mamy babyactive elipso. Kolor szary. Spacerowke mozna przekładać i tyłem i przodem do kierunku jazdy. Nie jest to jakiś super nowy model, ale odkupowalismy go 2 lata temu, ale mi bardzo odpowiada bo sie naprawdę lekko prowadzi. Spacerowke bedziemy kupowac juz nową bo ta już za bardzo zużyta.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 13:04
-
nick nieaktualny
-
nadine24 wrote:Hej dziewczyny
Właśnie odebrałam aktualne wyniki krwi i TSH mam 2,25. To powód do zmartwienia? Na necie piszą o normie do 2,35 w 2 trymestrze, więc niewiele brakuje do tej granicy.
Mi się zawsze marzył wózek w stylu retro. Przeszukałam wszystko co się dało i znalazłam wymarzony wózek - http://corvus.pl/wp-content/uploads/2015/12/W1.jpg
Widziałam na żywo i jestem zakochanaJak na wózki w tym stylu nie jest nie wiadomo jak ciężki bo tylko 13kg, ale gondola z dobrym stelażem raczej mniej ważyć nie będzie.
A później przerzucimy się na jakąś kompaktową spacerówkę.
Navington też piękny, rozważałam go, ale jednak cięższy i nigdzie nie znalazłam, żeby był dostępny tylko jako gondolanadine24 lubi tę wiadomość
-
Ania241188 wrote:Mi ginka mówiła, ze w ciąży norma to 2.5. Ja mam ma 2.8 i idę do endokrynologa. Miałam już usg tarczycy. W usg nic nie było
Ja w czwartek mam wizytę, to zobaczymy co mi powie.
Najchętniej to już zapobiegawczo bym coś na to wzięła -
nadine24 wrote:Ja w czwartek mam wizytę, to zobaczymy co mi powie.
Najchętniej to już zapobiegawczo bym coś na to wzięła
-
nick nieaktualnyXlander xmove tey mi sie podoba ale podnóżek mi nie pasuje. Ja znowu potrzebuję wózek i na miasto i na teren zielony, najlepiej żeby nie był bardzo ciężki, musi się lekko prowadzić być zwrotny, mieć duży koszyk najlepiej zamykany i wygodne siedzisko, długie oparcie i musi być rozkładany do pozycji leżącej oraz siedzącej przy kącie 90 stopni, bo niektóre tylko można posadzić lekko odchylone do tyłu. Nie wiem gdzie taki znajdę
nesssssa lubi tę wiadomość
-
Lavendova wrote:Xlander xmove tey mi sie podoba ale podnóżek mi nie pasuje. Ja znowu potrzebuję wózek i na miasto i na teren zielony, najlepiej żeby nie był bardzo ciężki, musi się lekko prowadzić być zwrotny, mieć duży koszyk najlepiej zamykany i wygodne siedzisko, długie oparcie i musi być rozkładany do pozycji leżącej oraz siedzącej przy kącie 90 stopni, bo niektóre tylko można posadzić lekko odchylone do tyłu. Nie wiem gdzie taki znajdę
No to powodzenia w poszukiwaniach
Nasz jest rozkładany do pozycji lezacej
-
Nadine wózki retro też nam się strasznie podobają, ale szukamy właśnie 2w1. Brat ma Hartan, z kołami terenowymi, fajnie się go prowadzi, jest zwrotny i faktycznie sprawdza się na kiepskich drogach, ale koła terenowe nie są skrętne i to jest minus.
Teraz zmieniamy auto na większe, żeby wózek zmieścić. Bo do naszego to nic nie wciśniemywybór padł na terenówkę, ale z dużym bagażnikiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 13:47
-
Dla Hani wcześniej miałam Camarelo 2w1. Tam były skrętne koła, a mi zdecydowanie wygodniej było jeździć na stale zablokowanych kołach na wprost. Minusem więc bym tego nie nazwała, wszystko zależy od preferencji. Dużo osób też mi się dziwi, ale ja zdecydowanie wolę koła piankowe od kół pompowanych.
Ogólnie mam straszny uraz po tym Camarelo. Większość produkowanych teraz wózków odpada dla mnie ze względu na wielki jak czołg gabaryt. Spacerówki też są takie wielkie, toporne.
Moim pierwszym faworytem był Quinny Zapp Flex Plus właśnie dlatego, że on taki malutki bez udziwnień, kompaktowy, ale dla gondoli zero amortyzacji, a jednak dla leżącego maluszka może być nieprzyjemne odczuwanie każdego najmniejszego kamyczka na drodze.
-
Existenz wrote:Mi od początku spodobał się quinny mood czarny z białym stelazem. Innego nie kupie
Jednym przyciskiem stelaz się rozkłada. Gondola składana ma płasko. Lubię zgrabne krzeselka . Lekki zwrotny. Juz widzialam ubranko do wozka na zime.
Minus do 3.5 roku bo np. Corka w ogole nie lubila chodzic z kolei siostra jak miala 1.5 to w ogole siedziec nie chciala. W lutym juz trzeba przejsc na spacerówke ale w sumie chyba wiekszosc wozkow glebokich jest do 6 m.z.
Tez go kupuje
03.08.2017 [*] Aniołek 8tc+3
mthfr677, Pai1-4G, Vr2 —> metyle+ heparyna 0,4mg
Hashimoto, niedoczynność—> euthyrox 75/100 -
nick nieaktualny
-
Ale się dzisiaj najadłam strachu. Rano w mieszkaniu smród, wietrzenie godzinne. Wywietrzyło się, a 3 minuty potem jak zamknęłam okna w pokoju siwo. Telefon na straż pożarną, przyjechali przeszukali cały budynek. Sąsiad obok nie otwierał, walili, kopali. W końcu wjechali na drabinie na balkon, jakoś otworzyli okno a stamtąd kłęby dymu. Sąsiad sobie zasnął i zostawił garnek na gazie. Ile się strachu najadłam, nerwów, nie mówić o wdychaniu tego smrodu
A w środę sprzedajemy to mieszkanie żeby przeprowadzić się do nowego (gdzie mieszkają mam nadzieję normalniejsi ludzi).
-
nick nieaktualnyCarolline wrote:Co do spania na dworze, cala Skandynawia sypia w wozkach na dworze, nawet bym nie wpadla na pomysl jakiejs kolyski czy lozeczka na dwor. Zawsze pare groszy mozna w ten sposob zaoszczedzic
Tylko jaki syf w mieszkaniu.
od garażu do ogrodu bym musiała wózkiem jechać przez całe mieszkanie .
wiec kolyska zaoszczędzi mi :
- czasu sprzątania podłogi
- kasy na płyny.
Chyba że ktoś ma bezpośredni wjazd. To wtedy wiadomo że wózek na dwór z dzieckiem i tyle.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 16:29
polkosia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnynesssssa wrote:Ale się dzisiaj najadłam strachu. Rano w mieszkaniu smród, wietrzenie godzinne. Wywietrzyło się, a 3 minuty potem jak zamknęłam okna w pokoju siwo. Telefon na straż pożarną, przyjechali przeszukali cały budynek. Sąsiad obok nie otwierał, walili, kopali. W końcu wjechali na drabinie na balkon, jakoś otworzyli okno a stamtąd kłęby dymu. Sąsiad sobie zasnął i zostawił garnek na gazie. Ile się strachu najadłam, nerwów, nie mówić o wdychaniu tego smrodu
A w środę sprzedajemy to mieszkanie żeby przeprowadzić się do nowego (gdzie mieszkają mam nadzieję normalniejsi ludzi).
Też mieliśmy w poprzednim lokum przygody, zalania, itd... teraz jesteśmy na swoim i domku, więc i problemy się skończyłynesssssa lubi tę wiadomość
-
A ja to lubię gadżety, u nas był plan na dużo dzieci, także nic się nie zmarnuje
My na przykład mamy Donkeya za masę kasy, a praktycznie nie używaliśmy. Owszem, pierwszy wózek Cam3 był w użyciu codziennie na trasy po 10 km, a potem z dwójką rok po roku to miałam siłę wyjść tylko na własne podwórko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 17:10
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Lavendova, my mamy BabyDesign Lupo i jesteśmy zadowoleni
Od husky różni się tylko tym, że husky ma dodatkowe wyposażenie zimowe: mufkę, śpiworek i chyba coś jeszcze.
Wózek super się prowadzi, zawraca w miejscu, ma pompowane koła i dobrą amortyzację. Spacerówka rozkłada się na płasko i składa na wyprostowane siedząco, można ją montować przodem i tyłem. Ma duży kosz na zakupy, zamykany na suwak. Wysokość rączki jest regulowana i wygodnie się go prowadzi zarówno mojej mamie (152cm), jak i mojemu mężowi (186). A najważniejsze, że po 17 miesiącach używania jako jedyny wózek, w najróżniejszych warunkach (miasto, las, starówki w różnych częściach Europy, samoloty) nada działa bez zarzutu
Minusy? Waży jakieś 14-15 kg, więc jak ktoś go musi wnosić po schodach, to nie jest to najlepszy wybór.
Lavendova lubi tę wiadomość