Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie też omijają choroby. Edytkaa93 też mam tyłozgięcie ale nie odczuwam żadnych bóli ale u mnie może być inaczej bo 13 miesięcy temu rodziłam. W poprzedniej ciąży nie pamietam czy coś mnie pobolewało. Jednak każda ciąża jest inna i niewykluczone że u Ciebie to przez właśnie tyłozgiecie
najlepiej na następnej wizycie zapytaj lekarza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2018, 20:02
edytkaa93 lubi tę wiadomość
[/url]
-
Francess wrote:Karolcia, mam tak samo. Właśnie bierze mnie trzeci raz infekcja, każdą ciężko znoszę i strasznie długo z nich wychodzę. Byłam 2 razy na zwolnieniu z tego powodu i mimo, że nikt nie powiedział wprost to jednak czuje to niezadowolenie w pracy
zamias się cieszyć, ze chcemy pracować to jeszcze jakieś niedomówienia powstają. Przecież wszyscy teraz na potęgę chorują!
Aniołek 12tc [*]- wrzesień 2017
-
edytkaa93 wrote:Mnie akurat żadne przeziębienia nie są straszne:) ale żebym nie wykrakała:p za to dalej czuje dziwny ból brzucha, na pewno jest dużo lepiej niz wczoraj ale martwi mnie to i nie wiem czy zgłosić się z tym do lekarza czy nie.. Nie jest to silny ból, jedynie lekkie pobolewanie nawet dzisiaj odczuwam jakby lekkie bóle miesiączkowe, i dlatego zastanawiam sie czy to normalne czy nie, bo tak sobie myśle że gdyby działo się coś złego to pewnie ból byłby okropny. A czy jest tutaj jakaś dziewczyna z tyłozgięciem? Bo tak myślę że może to od tego, i macica zaczęła wysuwać się do przodu
-
Karolcia91 wrote:zamias się cieszyć, ze chcemy pracować to jeszcze jakieś niedomówienia powstają
. Przecież wszyscy teraz na potęgę chorują!
-
nick nieaktualny
-
edytkaa93 wrote:Mnie akurat żadne przeziębienia nie są straszne:) ale żebym nie wykrakała:p za to dalej czuje dziwny ból brzucha, na pewno jest dużo lepiej niz wczoraj ale martwi mnie to i nie wiem czy zgłosić się z tym do lekarza czy nie.. Nie jest to silny ból, jedynie lekkie pobolewanie nawet dzisiaj odczuwam jakby lekkie bóle miesiączkowe, i dlatego zastanawiam sie czy to normalne czy nie, bo tak sobie myśle że gdyby działo się coś złego to pewnie ból byłby okropny. A czy jest tutaj jakaś dziewczyna z tyłozgięciem? Bo tak myślę że może to od tego, i macica zaczęła wysuwać się do przodu
też mam tyłozgięcie macicy i ginekolog mówił na usg, ze takie odczucia mogą się zdarzać, bo macica będzie wysuwać się do przoduedytkaa93 lubi tę wiadomość
-
PLPaulina dokładnie. Ja 10 lat pracuje w korpo i tam nikt nie docenia pracy jaką się wkłada Ale za to gdy chce się coś dla siebie to jest mega problem i wypominanie. Dlatego nie miałam skrupułów iść na L4
i tak już od maja 2016 mnie nie widzieli i prędko nie zobaczą
[/url]
-
nick nieaktualny
-
PLPaulina wrote:Żaden pracodawca nie podziękuje za ciężka pracę.. będzie tylko pamiętał gdy musiałyśmy wcześniej wyjść, gdy źle się czulysmy...
A się nie zgodzę
Ja od momentu powiedzenia o ciąży cały czas dostaję premię, więc kierownik mnie docenia. Mogę wychodzić jak trzeba, wiedzą że ze mną ciężko teraz więc mam mniej obowiązków, nikt krzywo nie patrzy jak sobie chwilę odpocznę, wiem też że jakbym nawet od jutra poszła na zwolnienie to zrozumieją, że są rzeczy ważne i ważniejsze i nikt do mnie nie będzie miał pretensji. A no i też respektują, że jak ciężarna idzie do lekarza lub na badanie związane z ciążą to normalnie mi za ten czas płacą, a nie mam potrącane za takie wyjście w ciągu dnia. No i wiem, że po macierzyńskim mam gdzie wrócić na luzie
A co do nadgodzin mam oczywiście zakaz i nikt mi nie powie, że mam zostać "na lewo" i coś zrobić tylko równo po 8h idę do domu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2018, 21:12
Leticia lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Ja też nie mam co narzekać na pracodawcę
Od 2015 r byłam najpierw na chorobowym potem na macierzyńskim i wychowawczym. Już wtedy poszli mi na rękę przedłużając mi umowę bym miała zasiłki dopóki córka do przedszkola nie pójdzie. Teraz w grugniu kończyła mi się umowa i nie musieli mi przedłużać bo nie miałam skończonego 12 tc ale byłam na rozmowie i znów poszli mi na rękę przedłużając umowę.
Tak w ogóle to dziś zaczęłam 5 miesiąc)
Bardzo mnie martwi że jeszcze nie czuję ruchów.. Zaczęłam 18 tc a w pierwszej ciąży w 19 tc już wyraźnie czułam... No teraz jestem jakieś 5 kg cięższa.. może przez to..
Druga sprawa jest taka że mam okazję kupić wózek do jakiego jesteśmy przekonani w 90% ale obawiam się czy to nie za wcześnie... Jak myślicie?? Wózki o których myślę kosztują od 1000 w górę używane w bardzo dobrym stanie a mam okazję kupić za 800 zł w kolorach biało czarnych także "uniwersalnych"..
hmmLeticia, nesssssa lubią tę wiadomość
26.01.2018 - 6,91 cm szczęścia -
nick nieaktualnyDziewczyny jak macie takich super pracodawców to tylko Wam pozazdrościć. ♡
Niestety większość kobiet nie ma takiego szczęścia.
Wszystko też zależy jaką ma się pracę..
Ja pracuje w biurze, 5 kobiet .
wspólnie mamy cześć obowiązków i żadna raczej nie jest zadowolona jak któraś wypada zbyt często z zabawy..
Bo wtedy trzeba pracować za kogoś !!
I nawet jak dyrektor czy szef to super ludzie to przecież ich interesuje efekt.
Jeśli ktoś odbierze kobiecie w ciąży obowiązków to ktoś to musi zrobić??
Chyba że robi się samo..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2018, 22:57
-
U mnie aż tak źle nie jest bo ogólnie nigdy z wolnym nie było problemu. Szczególnie jak ma się dziecko i coś się dzieje. Ale lubi sobie takie żarty powiedzieć
często jak się idzie po dłuższy urlop to mówi: jak pani musi. Ma takie humory czasem. Zależy na jaki dzień się trafi.
-
W moim dziale jest 15 osób, tylko 1 facet ;p taki nasz rodzynek. Jak powiedziałam o ciąży to momentalnie dziewczyny zaczęły mi zabierać rzeczy do zrobienia. Prawie każda ma dzieci więc rano jak wchodzę to się pytają co ja tu robię i że sobie poradzą i mam odpoczywać bo to jedyny taki czas w życiu
w tamtym roku dwie wróciły z macierzynskich. Może mi się tak super trafiło ale dla mojego zespołu to jest naturalne i nikt krzywo nie patrzy
Nie wiem jak u was będzie później? Bo ja właśnie mam na tyle zgrany zespół że też nie patrzyłam krzywo na koleżanki za to że często musza wyjść wcześniej żeby odebrać dzieci czy właśnie wyjść w ciągu dnia coś załatwić6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyMnie już kwestia pracy nie dotyczy. Przeszkolilam osobę na swoje miejsce i jestem na L4.
Niestety noszenie ciężkich rzeczy w ciąży to nie zbyt dobry pomysł.
Niby stanowisko biurowe Ale też dodatkowo na magazynie musiałam być czasami.
Więc jakoś nie widziałam wyjścia by udawać na siłę idealnego pracownika.
A przy tak dużej ilości pracy lepszy nowy pracownik niż ten który połowy rzeczy robić nie może.Anuleczek lubi tę wiadomość
-
U mnie też jest 5 dziewczyn w dziale i dzielimy się częścią pracy
To chyba zależy od ludzi, ich nastawienia, ale tez od organizacji pracy. Bo jeśli w przypadku lekkiej niedyspozycji jednej z osób (bo o ile mniej robisz w ciąży? O 15-30%?), pozostałe 4 są aż tak zawalone pracą, to znaczy, że w dziale jest za mało osób. A przecież urlopy, choroby, nieobecności zdarzają się i nieciezarnym. Musi być jakiś margines bezpieczeństwa zostawiony na takie okazje. Ktoś tu wyżej postanowił przyoszczędzić
-
nick nieaktualnyLeticia wrote:U mnie też jest 5 dziewczyn w dziale i dzielimy się częścią pracy
To chyba zależy od ludzi, ich nastawienia, ale tez od organizacji pracy. Bo jeśli w przypadku lekkiej niedyspozycji jednej z osób (bo o ile mniej robisz w ciąży? O 15-30%?), pozostałe 4 są aż tak zawalone pracą, to znaczy, że w dziale jest za mało osób. A przecież urlopy, choroby, nieobecności zdarzają się i nieciezarnym. Musi być jakiś margines bezpieczeństwa zostawiony na takie okazje. Ktoś tu wyżej postanowił przyoszczędzić
No i u mnie właśnie taki problem.szef lubi oszczędzać. My przy pełnym składzie rzadko wychodzilyśmy o czasie. Brak jednej i świat się walił.
Ale każda firma jest inna.a mnie w tej pracy trzymała zawsze kasa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2018, 08:39