X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 26 lutego 2018, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja powiedziałam swojej kierownicze o ciąży na samym początku (6tc), oczywiście prosząc żeby zostało to na jakiś czas między nami, a dzień pozniej już wszyscy wiedzieli... Młoda dziewczyna, sama się stara o dziecko, a kręciła nosem na wszystko, łącznie z prawami kobiety w ciąży wynikającymi z kodeksu pracy. Na zwolnienie poszłam 3 dni później, bez wyrzutów :)

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 26 lutego 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znowu mam pytanie do doświadczonych mam :)

    Termin porodu mam tak mniej więcej 27 sierpnia (bo z usg 23, ale lekarka trzyma się om ze względu na dłuższe cykle).

    I teraz klucz programu. Od 26 lipca do 5 sierpnia jest Festiwal filmowy Nowe Horyzonty we Wrocku. Jako bywalczyni nie chciałabym go opuścić, ale pytanie czy w ogóle z takim brzuchem to ja tam dam radę wytrzymać??
    Filmy lecą cały dzień, zwykle oglądałam 3 dziennie. Niewątpliwym plusem sytuacji jest to, że pewnie będą upały, to w kinie chociaż trochę lepiej powinno być (dopóki klima działa :D )

    I Dziewczyny, które chciały pdf z ćwiczeniami zajrzyjcie do zaproszeń, bo was dodałam do przyjaciółek żeby wysłać wiadomość.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2018, 09:01

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • cindi88 Przyjaciółka
    Postów: 80 165

    Wysłany: 26 lutego 2018, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strasznie Wam współczuję tych dziwnych reakcji prawodawców. Niestety u mnie, jak byłam w pierwszej ciąży szefowa wpadła w szał dosłownie, wykrzykując że ona to chyba powinna założyć klinikę leczenia niepłodności (razem z inną koleżanką starałyśmy się dość długo o dziecko). Potem ze złośliwości nie przesyłała nawet moich zwolnień do ZUSu... Dlatego tym razem nie miałam skrupułów a info o ciąży dostała listownie, żebym nie musiała wysłuchiwać tych niewybrednych komentarzy i się stresować bez sensu.

    klz9tv7392oz6dq0.png

    8599csqvw133gcva.png
  • dusia89 Ekspertka
    Postów: 140 181

    Wysłany: 26 lutego 2018, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pracowałam jako fakturzystka na dwóch sklepach tego samego właściciela. Wyrabiałam się dość szybko więc w wolnej chwili pomagałam innym pracownikom (koleżankom) przy ich pracy (sklep spożywczy) . Pomagałam przy dostawie, rozkładaniu towaru a gdy któraś tego potrzebowała i źle sie czuła to wyganiałam do domu i sama za nią stałam za kasą.
    Gdy zaszłam w ciążę (pierwszą) Automatycznie im powiedziałam i nie dopuszczały mnie do żadnych innych zajęć niż komputer:) Pracowałam do 20 tc i po każdej wizycie pytały się ile maleństwo urosło itd. Po narodzinach przyjechały z prezentami dla małej.. z dwoma widuję się regularnie.

    pumka1990, Leticia, taka ja lubią tę wiadomość

    wnidmg7y3r7e3nug.png

    ex2b8u699a8qowv6.png

    26.01.2018 - 6,91 cm szczęścia
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 26 lutego 2018, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aż przykro że szefostwo tak reaguje. Mi szef powiedział przy zatrudnieniu, że albo decyduje się na zespół 50+,albo liczy się że ktoś pójdzie na macierzyński. Mi od ślubu mówił, że jeszcze trochę i pójdę na zwolnienie. Powiedziałam im w 9 tygodniu, żeby wyprzedzić plotki :) mam dwóch szefów i wszystko muszę 2razy im mówić :p żaden jeszcze nie wygadał nikomu, a pytania jak się czuje to dopiero jak nikogo nie ma :) i też dlatego nie chce iść na zwolnienie, w zasadzie kiedy potrzebuję wyjść wcześniej to wychodzę :) mogę w czasie pracy jeździć do lasu, ale zastanawiam się jak szef na to będzie reagował, bo zawsze się martwi

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Existenz Autorytet
    Postów: 997 881

    Wysłany: 26 lutego 2018, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do lasu?
    Dusia kupuj wózek jak jest okazja..
    Moje dziecko od tyg boli głowa.katar doszedł. Siedzimy w domu. Jutro wyniki jej idę zrobic . myślałam że to dorastanie bo coś sutki miała opuchniete 10 lat w maju skończy ale doszedł katar więc stawiam że ból przez przeziębienie. My z partnerem po antybiotyku i cud by byl gdyby ja ominelo

    10.08. Irenka. 3700 i 56
    9m -9kg. 2 zabki.
    13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 26 lutego 2018, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia wrote:
    U mnie też jest 5 dziewczyn w dziale i dzielimy się częścią pracy :) To chyba zależy od ludzi, ich nastawienia, ale tez od organizacji pracy. Bo jeśli w przypadku lekkiej niedyspozycji jednej z osób (bo o ile mniej robisz w ciąży? O 15-30%?), pozostałe 4 są aż tak zawalone pracą, to znaczy, że w dziale jest za mało osób. A przecież urlopy, choroby, nieobecności zdarzają się i nieciezarnym. Musi być jakiś margines bezpieczeństwa zostawiony na takie okazje. Ktoś tu wyżej postanowił przyoszczędzić ;)
    U mnie jest właśnie taki problem że każda jest tak zawalona pracą (mamy w dziale księgowości 11 kobiet) że ciężko nam jest jak ktoś zachoruje nawet. Gdy ktoś idzie na urlop to jedyne co jesteśmy w stanie zrobić to żeby pomóc tej osobie to ułożyć dokumenty. Ale na wieść o ciąży nikt nie skomentował że mają przerąbane ale to głównie dlatego że akurat ja prowadzę samodzielnie jedną ze spółek i one tego nie dostaną. Od 1 marca przychodzi nowa osoba.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 26 lutego 2018, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Existenz wrote:
    Do lasu?
    Tak, do lasu :) jestem leśnikiem :) pracuje w biurze, ale mogę też jeździć do lasu, głównie zobaczyć co słychać w rezerwacie przyrody, porobić trochę zdjęć w lesie, obejrzeć obiekty edukacyjne.

    Anuleczek, Leticia lubią tę wiadomość

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 26 lutego 2018, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesssssa wrote:
    Znowu mam pytanie do doświadczonych mam :)

    Termin porodu mam tak mniej więcej 27 sierpnia (bo z usg 23, ale lekarka trzyma się om ze względu na dłuższe cykle).

    I teraz klucz programu. Od 26 lipca do 5 sierpnia jest Festiwal filmowy Nowe Horyzonty we Wrocku. Jako bywalczyni nie chciałabym go opuścić, ale pytanie czy w ogóle z takim brzuchem to ja tam dam radę wytrzymać??
    Filmy lecą cały dzień, zwykle oglądałam 3 dziennie. Niewątpliwym plusem sytuacji jest to, że pewnie będą upały, to w kinie chociaż trochę lepiej powinno być (dopóki klima działa :D )

    I Dziewczyny, które chciały pdf z ćwiczeniami zajrzyjcie do zaproszeń, bo was dodałam do przyjaciółek żeby wysłać wiadomość.
    Przyjelam zaproszenie :-)

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Carolline Autorytet
    Postów: 824 678

    Wysłany: 26 lutego 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PlPaulina, nie pociesze cie co do piersi, mi z E urosly do H w poprzedniej ciazy, podczas karmienia zeszlo do g po jakims roku a teraz H znow nosze i nie wiem czy nie bede musiala I kupic jeszcze :p. Co do festiwalu filmowego miesiac przed terminem, jak nie bedzie sie cos dzialo, mysle ze spokojnie ogarniesz, najwyzej miejsca z boku sali bookuj, bo pewnie czesciej bedziesz na siku latala. Wakacje miesiac, dwa przed terminem jak najbardziej ok, ale ja juz bym nie zdecydowala sie leciec gdzies dalej. Natomiast jechac 200 km spokojnie, ja na porodowke w pierwszej ciazy mialam 150 km :D Co do pracy u mnie szef facet, ale wlasnie wrocil z tacierzynskiego, takze ladnie pogratulowal i mam high life. Pewnie do polowy lipca bede pracowala. Witam sie w 5 miesiacu rowniez dzis :)

    nesssssa, Jofly, Leticia, chabasse lubią tę wiadomość

    28wh3e3k2h4xyjiq.png
    1usadf9h7i1th0n1.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 26 lutego 2018, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja stwierdziłam że do końca czerwca będę pracowała. W lipcu jest mało pracy w biurze bo wszyscy na urlopy jeżdżą. A ja sobie wtedy wyprawkę ogarnę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2018, 10:47

    Carolline lubi tę wiadomość

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Anuleczek Ekspertka
    Postów: 218 180

    Wysłany: 26 lutego 2018, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w pierwszej ciąży pracowałam do 7 miesiaca na prosbe przełożonego ktory ciagle przesuwał termin kiedy mogłam iść na L4 bo było mi bardzo ciężko, nie dość ze zima jazda samochodem niebezpieczna z takim brzuchem to jeszcze miałam full roboty na sklepach.Ale ok wytrwałam. Trzy dni po pójściu na l4 wylądowałam w szpitalu z atakiem kamicy nerkowej... Wróciłam zaraz po macierzyńskim, mój region był obsadzony a ze koleżanka awansowała to dali mi jej teren.Moja córka siedziała w żłobku od 6 do 17 a ja byłam tak zajechaną robota ze wracałam i płakałam, Z dńia na dzień przeszłam na 7/8; dopiero wtedy szefowa zrozumiała ze mieszkając gdzie indziej nie jestem w stanie ogarniać w sensowńych godzinach innego regionu...Z łaski wtedy pozmieniali regiony, ale na krótko.Jak tylko skończyło mi się prawo d9 7/8 to dostałam taki teren ze robiłam 8 tys.km miesięcznie.A ze wiedziałam ze chce mieć drugie dziecko wiec robot6 nie zmieniałam...niestety temat się przedłużył, ale udało się.Nie ma mowy żebym wróciła do tego obozu pracy....Na l4 jestem od początku stycznia.I wiem tez ze poprzednio poroniłam z przepracowania, dlatego mój lekarz nawet się nie zastanawiał nad zwolnieniem- ba, sam powiedział ze jak tylko zajdę w ciąże żebym się liczyła ze zwolnieniem.

    17u96iyeyg94k79c.pngiv09ej28xdie32dv.png
    Aniołek [*] 6 tc 5.07.2017
    Moje serduszko Olcia 12.03.2014
    Aniołek [*] 6 tc 2011
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2018, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To może i dziwne.. Ale jak brzuszka nie widać i ruchów nie czuje to ta ciąża to jakaś abstrakcja dla mnie. :D

  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 26 lutego 2018, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja skończyłam pracę 2 tygodnie przed terminem:) ja już parę razy takie delikatne ruchy poczułam. Ale w tej ciąży mam mniej luzu żeby dobrze się wczuć w ruchy małego ktosia. W weekend też mało czasu. Bo mała nie da polezec. A jak wieczorem mam chwilę i się położę do łóżka to po całym dniu raz dwa zasypiam. :-D

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 26 lutego 2018, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    To może i dziwne.. Ale jak brzuszka nie widać i ruchów nie czuje to ta ciąża to jakaś abstrakcja dla mnie. :D
    Dla mnie też. Nawet objawów nie mam jakoś specjalnie. Jutro mam wizytę i już mam czarne myśli.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 26 lutego 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chce pracować do końca maja. Tak wstępnie powiedziałam. Mam pracę biurową ale przez terminy jest to stres. A po drugie po tylu nadgodzinach przez ostatnie 1.5 roku należy mi się bo nadgodzin nie miałam placonych.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • myszeczka89 Autorytet
    Postów: 759 924

    Wysłany: 26 lutego 2018, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez chce pracować do końca maja :) u mnie o tyle spoko ze pracuje u rodziny :) żadnych problemów :) a większość koleżanek i kolegów z pracy bardzo fajnie sie zachowuje i mnie wyręczają pytają o wizyty jak sue czuje itp :) to jest bardzo miłe :)

    hchy3e3kyk7nftnx.png
  • Mili-lu Koleżanka
    Postów: 39 87

    Wysłany: 26 lutego 2018, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny znalazłam ciekawy artykuł o lekach na przeziębienie w ciąży. Może wam się przyda?
    Z niecierpliwością czekam na jutrejsza wizytę i podgląd mojego maleństwa :)


    https://pogromcyreklam.blogspot.com/2018/02/promama-na-odpornosc-i-na-gardo.html?m=1

    7v8r3e3kdwqn9ina.png
    1.12.2017 naturalny cud, bez wspomagania ;)
    11.2017 przygotowania do in vitro
    11.2016 : 23 t.c. aniołek :(
    06.2016: I ICSI - 7 zarodków, 2 transfer :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2018, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    To może i dziwne.. Ale jak brzuszka nie widać i ruchów nie czuje to ta ciąża to jakaś abstrakcja dla mnie. :D
    Do mnie też to nie dociera :) jak jestem na usg to wtedy faktycznie widzę, że jestem w ciąży, ale im więcej czasu mija od wizyty, tym bardziej abstrakcyjne się to mi wydaje ;)

  • juwelka Autorytet
    Postów: 1439 1023

    Wysłany: 26 lutego 2018, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Ja czytam Was regularnie. U mnie średnio się dzieje boo w 12 tyg wykryto u mnie krwiaka. Mialam mega krwotok a w 13tyg powtórka znowu zalało mnie do stóp. Dwa razy IP :(
    Od tego czaasu leżę,wstaje tylko do wc cZasem po cos do kuchni. Wizyty mam co tydzień ale mało co sie zmienia. Krwiak ciągle spory na szczęście z dzieckiem wciąż ok. Niby drugi synuś ale jeszcze nie wiadomo na 100%. Także jestem mega uziemiona nie zapowiada sie na razie żebym wyszla na spacer. I ten stresss mówię Wam nie życzę nikomu ehh :(

    atdce6ydcmj5jyyx.png

    oar843r8a3hzoi3d.png
‹‹ 385 386 387 388 389 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ