Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
juwelka wrote:Hej dziewczyny. Ja czytam Was regularnie. U mnie średnio się dzieje boo w 12 tyg wykryto u mnie krwiaka. Mialam mega krwotok a w 13tyg powtórka znowu zalało mnie do stóp. Dwa razy IP
Od tego czaasu leżę,wstaje tylko do wc cZasem po cos do kuchni. Wizyty mam co tydzień ale mało co sie zmienia. Krwiak ciągle spory na szczęście z dzieckiem wciąż ok. Niby drugi synuś ale jeszcze nie wiadomo na 100%. Także jestem mega uziemiona nie zapowiada sie na razie żebym wyszla na spacer. I ten stresss mówię Wam nie życzę nikomu ehh7w3d 💔 -
juwelka wrote:Hej dziewczyny. Ja czytam Was regularnie. U mnie średnio się dzieje boo w 12 tyg wykryto u mnie krwiaka. Mialam mega krwotok a w 13tyg powtórka znowu zalało mnie do stóp. Dwa razy IP
Od tego czaasu leżę,wstaje tylko do wc cZasem po cos do kuchni. Wizyty mam co tydzień ale mało co sie zmienia. Krwiak ciągle spory na szczęście z dzieckiem wciąż ok. Niby drugi synuś ale jeszcze nie wiadomo na 100%. Także jestem mega uziemiona nie zapowiada sie na razie żebym wyszla na spacer. I ten stresss mówię Wam nie życzę nikomu ehh
-
A mnie zaczyna denerwować moja mama. Codziennie pyta mnie czy czuję już jakieś ruchy i przez to wprowadza u mnie niepokój, bo ja nie czuję nic.. Nawet nie wiem co to ruchy jelita, żebym mogła je pomylić z ruchami dzidziusia.. U mnie jest kompletna cisza. Nic się nie przelewa, nic nie burczy, nic mnie nie kopie ani nie łaskocze. Dobrze że widzę chociaż, że brzuszek rośnie i macica chyba podnosi się do pępka bo zaczyna być on coraz bardziej płaski. Inaczej ta ciąża również byłaby abstrakcją. Dzisiaj równo 16t0d. W piątek wizyta
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2018, 12:03
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
nick nieaktualnyJuwelka współczuję, ale na pewno dasz radę.
Squirrel udanej wizytyNie przejmuj się mamą. Jak moja do mnie dzwoni co czasem zdarza się co dwa dni, pyta mnie czy synek mówi. Ostatnio jej powiedziałam, że nawet jak będzie pytać 3 razy dziennie, to nic to nie zmieni
-
Dziewczyny, naprawdę mam kalafior zamiast mózgu...5 minut stałam na klatce nie mogąc otworzyć drzwi do mieszkania. Wyszłam tylko na chwilę do sklepu. Próbuje przekręcić klucz i nic...spanikowana dzwonię do męża, na szczęście obiecał na chwilę wyrwać się z pracy i podjechać. Ok, czekam dalej. ..ostatnia próba...poszło...cały czas kręciłam nie w tę stronę...
dobrze że nie mamy gazu bo bym jeszcze przy gotowaniu wysadziła nas w powietrze
Carolline, Anuleczek, Leticia, ingelita lubią tę wiadomość
Nasz cud ANTOŚ24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Kozalia tekst twojej teściowej że się dziecko włosami z brody zakrztusi nieźle mie rozbawil ciekawe z kąd jej taki pomysł przyszedł do głowy.
Juwelka oby krwiak się wchłonoł .Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2018, 13:01
-
justa1509 wrote:Tak, do lasu
jestem leśnikiem
pracuje w biurze, ale mogę też jeździć do lasu, głównie zobaczyć co słychać w rezerwacie przyrody, porobić trochę zdjęć w lesie, obejrzeć obiekty edukacyjne.
Śmieje się że zawód jak lekarz bo musi być z powołania. Nawet w urlopie sprawdza czy idzie wszystko zgodnie z planem10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
kozalia wrote:Mnie za to teściowa trochę działa na nerwy. Też co chwilę wydzwania, wypytuje jak się czuję, pyta, gdzie chce rodzić, jakiego mam lekarza. Mówię jej, że jestem bardzo zadowolona z mojej ginki, ale już dwa razy słyszałam, że jej ginekolog jest świetny, albo że jej koleżanka też ma znakomitego lekarza, co przyjmuje u mnie na osiedlu:/ Albo mówi, że tu jest promocja na kołderki i mi kupi, a tu na ciuszki dla dziecka.
Przez to czuję się jak wyrodna matka, bo nie planowałam tak wcześnie zabierać się za wyprawkę, nawet nie wiem co to za płeć
A co do porodu, to mówiłam jej że na następnej wizycie podpytam lekarza, ale nie zdążyłam do niej dotrwać, bo znowu padło to pytanie.
Przez czuję taką presję, że muszę zrobić to i postanowić to, bo teściowa już chce wiedzieć
Wiem, że bardzo się cieszy z naszej ciąży i to wszystko wynika z troski, ale jak to mówią nadgorliwość gorsza od faszyzmu... aż się boję, co bo będzie jak się dziecko urodzi.
Ostatnio też stwierdziła, że po porodzie mój chłop musi się pozbyć brody, bo się dziecko włosami zakrztusi... to równie dobrze powinien włosy z klaty ogolić i z głowy... ale może to ja się tylko nakręcam?takimi telefonami tylko stresuje. Powiedz może to wprost że wyprawkę będziesz robić później. Ze nie chcesz za wcześnie.
kozalia lubi tę wiadomość
-
Ania241188 wrote:Co macie dziś na obiad bo mi już pomysłów brakuje10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
U mnie w pracy zawsze uważałam, ze jest ok, a jednak jak wróciłam to stare stanowisko już na mnie nie czekało...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2018, 09:00
Sun81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Existenz wrote:O piękny zawód. Mój tata jest leczniczym..
Śmieje się że zawód jak lekarz bo musi być z powołania. Nawet w urlopie sprawdza czy idzie wszystko zgodnie z planem
Ja dziś na obiad robię tagiatelle z brokułami i serem
W sobotę robiliśmy rosół z kaczki, ale cały poszedł w słoiczki żeby później była baza do sosu