Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
justa1509 wrote:Za mną lody generalnie chodzą :p ostatnio jak kupiłam sobie lody czekoladowe to mąż myślałam że padnie że śmiechu
chyba bardziej ciążowej zachcianki nie ma :p
26.01.2018 - 6,91 cm szczęścia -
nick nieaktualny
-
nesssssa wrote:Znowu mam pytanie do doświadczonych mam
Termin porodu mam tak mniej więcej 27 sierpnia (bo z usg 23, ale lekarka trzyma się om ze względu na dłuższe cykle).
I teraz klucz programu. Od 26 lipca do 5 sierpnia jest Festiwal filmowy Nowe Horyzonty we Wrocku. Jako bywalczyni nie chciałabym go opuścić, ale pytanie czy w ogóle z takim brzuchem to ja tam dam radę wytrzymać??
Filmy lecą cały dzień, zwykle oglądałam 3 dziennie. Niewątpliwym plusem sytuacji jest to, że pewnie będą upały, to w kinie chociaż trochę lepiej powinno być (dopóki klima działa)
I Dziewczyny, które chciały pdf z ćwiczeniami zajrzyjcie do zaproszeń, bo was dodałam do przyjaciółek żeby wysłać wiadomość.
Ja w pierwszej ciąży dzień przed terminem byłam z mężem i ze znajomymi w mieście na urodzinach (pub niepalący, bilard) tak się świetnie czułam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2018, 15:48
-
U mnie dziś wczorajszy żurek -dla męża a na drugie chińszczyzna czyli kurczak, mieszanka chińska i ryż jaśminowy.Ja lubię różnorodna kuchnie ale niestety mam w domu dwa francuskie pieski i dogadzanie im sprawiło ze nie lubię gotować..Fazę na lody tez mam.I zapalenie gardła od nich już od tygodnia także.
Aniołek [*] 6 tc 5.07.2017
Moje serduszko Olcia 12.03.2014
Aniołek [*] 6 tc 2011 -
Ania241188 wrote:Co macie dziś na obiad bo mi już pomysłów brakuje
pomidorową z ryżem
a co do lodów, to u mnie podobnie - zima w pełni a ja mam na nie ochotę jakby na dworze było co najmniej z 20 stopni ciepła ;]Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2018, 16:50
-
juwelka wrote:Hej dziewczyny. Ja czytam Was regularnie. U mnie średnio się dzieje boo w 12 tyg wykryto u mnie krwiaka. Mialam mega krwotok a w 13tyg powtórka znowu zalało mnie do stóp. Dwa razy IP
Od tego czaasu leżę,wstaje tylko do wc cZasem po cos do kuchni. Wizyty mam co tydzień ale mało co sie zmienia. Krwiak ciągle spory na szczęście z dzieckiem wciąż ok. Niby drugi synuś ale jeszcze nie wiadomo na 100%. Także jestem mega uziemiona nie zapowiada sie na razie żebym wyszla na spacer. I ten stresss mówię Wam nie życzę nikomu ehh
Rety, Juwelka, a jak radzisz sobie z synkiem? Masz pomoc do niego? Biedaku, straszne musi być takie unieruchomienie
-
Kozalia, moja teściowa była super do porodu. Jak na świecie pojawiła się wnuczka, to całkiem ześwirowania na jej punkcie. Ciagle według niej coś źle robimy, normalnie marnujemy jej wnuczkę
Młoda od kilku miesięcy je sama, od niedawna operuje nawet widelcem, a babcia nie dość, że ją karmi, to jeszcze wszystko rozgniata na miazgę. Żeby się „lepiej wchłonęło”. Jakby mogła, to by za nią gryzła.
Do domowego krupniku, który zrobiłam dla córki, potrafiła dosypać parówek (!), bo mięsko jest takie pożywne.
Dziecko było chore 2 razy w życiu, ostatnio w październiku, ale krzywda dzieje się jej straszna, bo w wózku jest „dziadowski” kocyk, a nie gruby śpiwór.
Dziecko je pięknie, wręcz kocha jeść, a teściowa jakiś czas temu wymyśliła, że... mała ma celiakięA jak mąż nie wytrzymał i dosadniej skomentował ten pomysł, to się obraziła i tydzień ponad nie odzywała.
Także nie znasz teściów, póki nie dasz im wnuka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2018, 17:40
Iva79 lubi tę wiadomość
-
Jak czytam Wasze opowieści, to ciesze sie, ze teściowie mieszkają 300 km od nas
Moi rodzice zalewie 50 km, ale mają już 3 wnuczki, więc się w ogóle nie wtrącają ani zbytnio nie podniecają moją ciążą.
To moje pierwsze dziecko, wiec nie mam doświadczenia ale myśle sobie, że z jednej strony to fajnie mieć daleko rodziców/teściów, ale jednak jak przyjdzie kiedyś zostawić awaryjnie dziecko do przypilnowania, czy potem, kiedy ma roczek, czy półtora i chce się wrócić do pracy, to jednak ta odległość babci/dziadka staje się poważnym problemem.... -
Ja po wizycie, wszystko w porządku wyniki idealne
jednie to mnie denerwuje, że według niego, za wcześnie na określenie płci
obiecał na następnej wizycie już powiedzieć wtedy też będę miała zrobione połówkowe. Tylko te czekanie ehh aż 4 tygodnie. Zastanawiam się czy nie pójść do innego, przy okazji gdzie robią 3D/4D z zapisem filmiku bo fajna pamiątka, z Antkiem też robiłam tylko nie pamietam w którym tc
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/eef195cc4c7b.jpg
Co do „dobrych rad”moja mama nawet nie odważy się nic zasugerować, a teściowa 400km z dała od nas, ale zdarza jej się rozpędzić i coś radzić. Ostatnio nawet dzwoniła z pomysłem jak pokoik urządzić i jej tekst „ zrobimy” No myślałam że padnę
jest przyzwyczajona przez drugiego syna i synową, oni jej się we wszystkim radzą, nawet jakie meble kupić czy samochód
Mój to na szczęście zupełne przeciwieństwo i jak ona nie zadzwoni to on sam nigdy, a jak już rozmawiają to ona mówi a on „tak”, „yhmm”, „OK”, „nie” więc do mnie dzwoni jak chce się dowiedzieć czegoś więcej. Ogólnie to dobra kobieta i lubię ją tylko czasami zapomina że „ja wiem wszystko lepiej”
oj taka ze mnie Zosia Samosia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2018, 18:19
edytkaa93, PLPaulina, niedograna, chabasse lubią tę wiadomość
[/url]
-
Dziewczyny, ale zrobilyscie smaka na te Wasze obiady
U mnie dzisiaj rosół.
Właśnie odstawiłam mężowi histerię, że wypił mi całe mleko i do kawy na jutro nie będę miała, łzy tak leciały jakby jakąś tragedia się wydarzyłana szczęście pojechał i kupił nowe, teraz się śmieje ze mnie
vanilia120, jej odbicie, Carolline lubią tę wiadomość
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Kasiaja wrote:Ja po wizycie, wszystko w porządku wyniki idealne
jednie to mnie denerwuje, że według niego, za wcześnie na określenie płci
obiecał na następnej wizycie już powiedzieć wtedy też będę miała zrobione połówkowe. Tylko te czekanie ehh aż 4 tygodnie. Zastanawiam się czy nie pójść do innego, przy okazji gdzie robią 3D/4D z zapisem filmiku bo fajna pamiątka, z Antkiem też robiłam tylko nie pamietam w którym tc
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/eef195cc4c7b.jpg
Co do „dobrych rad”moja mama nawet nie odważy się nic zasugerować, a teściowa 400km z dała od nas, ale zdarza jej się rozpędzić i coś radzić. Ostatnio nawet dzwoniła z pomysłem jak pokoik urządzić i jej tekst „ zrobimy” No myślałam że padnę
jest przyzwyczajona przez drugiego syna i synową, oni jej się we wszystkim radzą, nawet jakie meble kupić czy samochód
Mój to na szczęście zupełne przeciwieństwo i jak ona nie zadzwoni to on sam nigdy, a jak już rozmawiają to ona mówi a on „tak”, „yhmm”, „OK”, „nie” więc do mnie dzwoni jak chce się dowiedzieć czegoś więcej. Ogólnie to dobra kobieta i lubię ją tylko czasami zapomina że „ja wiem wszystko lepiej”
oj taka ze mnie Zosia Samosia
Kasiaja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLeticia, nawet mi nie mów, przerażająca wizja
ale i tak najlepsza jest jedna z moich ciotek, która na widok swoich wnuczek dostaje normalnie małpiego rozumu i faszeruje 2-4 latki takimi ilościami słodyczy, ze zgroza. Upominanie jej córki, ze zatwardzenia od tego dostaną nie przemawia jej do rozumu;)
-
nick nieaktualnyJa ponoć mam znać płeć na kolejnej wizycie 12.03..
My z mężem zawsze bardzo dokładnie wyznaczalismy granice wtracania się rodziny w nasze życie..
I uważam że jeśli ktoś pozwala rodzinie wchodzić z butami we własne życie to na własne życzenie potem słucha pouczenia i krytyki..
Dziś dokucza mi ból brzucha.. staram się oszczędzać. Nospa + magnez i odpoczynek.Kasiaja lubi tę wiadomość