X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 27 lutego 2018, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straszne jest takie nocne mrowienie. Po wczorajszym lenistwie już wcześniej wstałam :) następne zwolnienie to chyba dopiero na koniec czerwca wezmę :p już mam dosc

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nadine24 Autorytet
    Postów: 602 692

    Wysłany: 27 lutego 2018, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)
    Tak jeszcze w temacie teściowych.
    Zanim urodziła się Hania też miałam problem z zaakceptowaniem miliona dobrych rad. Nie mogłam doczekać się porodu, żeby zrobić wszystko po swojemu, na przekór.
    A po porodzie? Jejku co ja bym bez niej zrobiła. Chciałam wracać szybko do pracy (wróciłam po 3 miesiącach macierzyńskiego) i życie nam ratowała. Hania za żadne skarby nie chciała zostać w żłobku. Od tego czasu Hania zostawała codziennie na całe dnie z babcią, aż do mojego obecnego zwolnienia.
    Nie wiem czy sama potrafiłabym poświęcić dziecku tyle uwagi co ona, bo ciągle szukałabym sobie jakiegoś zajęcia.
    No złota kobieta, i na całe szczęście mieszka jakieś 100m od nas :)

    Dzisiaj zaczynamy 18 tydzień i 5 miesiąc, juhuuu :)

    Carolline, chabasse, Anuleczek lubią tę wiadomość

    f2w39jcgwml8tq5b.png
    relgqps6ysw768sc.png
  • nadine24 Autorytet
    Postów: 602 692

    Wysłany: 27 lutego 2018, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja co chwilę w nocy budzę się ze zdrętwiałą ręką, chociaż śpiąc kiedyś w takiej samej pozycji nic mi nie było. Ostatnio obudziłam się z takim bólem barku przez to, że cały dzień nie mogłam ręką ruszać ;/

    f2w39jcgwml8tq5b.png
    relgqps6ysw768sc.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 27 lutego 2018, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leticia wrote:
    Pazyfae, ja codzienni czuję jakieś spięcia, kłucia czy ciągnięcia w brzuchu :)
    U mnie to samo. Zdaje mi się że w pierwszej ciąży aż tyle nie odczuwalam na początku dopiero pod koniec

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 27 lutego 2018, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również witam się w nowym tygodniu i nowym miesiącu. Jak ja wytrzymam ponad 3 tyg do USG połówkowego jak mnie już nosi...

    Anuleczek lubi tę wiadomość

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2018, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadine24 wrote:
    Hej dziewczyny :)
    Tak jeszcze w temacie teściowych.
    Zanim urodziła się Hania też miałam problem z zaakceptowaniem miliona dobrych rad. Nie mogłam doczekać się porodu, żeby zrobić wszystko po swojemu, na przekór.
    A po porodzie? Jejku co ja bym bez niej zrobiła. Chciałam wracać szybko do pracy (wróciłam po 3 miesiącach macierzyńskiego) i życie nam ratowała. Hania za żadne skarby nie chciała zostać w żłobku. Od tego czasu Hania zostawała codziennie na całe dnie z babcią, aż do mojego obecnego zwolnienia.
    Nie wiem czy sama potrafiłabym poświęcić dziecku tyle uwagi co ona, bo ciągle szukałabym sobie jakiegoś zajęcia.
    No złota kobieta, i na całe szczęście mieszka jakieś 100m od nas :)

    Dzisiaj zaczynamy 18 tydzień i 5 miesiąc, juhuuu :)

    To szczęście że mogłaś liczyć na pomoc.. :) :) :) to fajnie moc na kogoś liczyć.

    Ja na pomoc nie liczę więc i rady omijam z daleka.. :D :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2018, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja także dziś witam się w nowym tygodniu.. ♡

    Dawno jestem bez żadnego usg.. nie czuje ruchów. Brzuch nie rośnie.
    I taki człowiek trochę zestresowany.. :(

  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 27 lutego 2018, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejjj:) przeczytałam z ciekawości na kwietniówkach o co chodzi z tą dziewczyną, i aż mi sie wierzyć nie chce że komuś sie chciało tyle czasu wymyślać swoją historię. Najgorsze jest to że każdy na forum wierzy w to co piszą inne dziewczyny:/ i bierze do serca ich porady, czy przejmuje się gdy coś złego się stanie:/

    A tak zmieniając temat to właśnie przyjmujecie magnez codziennie? Ja wczoraj kupiłam chela mag b6 mama, a w domu miałam tylko taki do picia z marketu który piłam od soboty, i powiem wam że bóle brzucha mi przeszły. I nie wiem teraz czy zapobiegawczo przyjmować sobie ten magnez?

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 27 lutego 2018, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dawno nie pisałam chociaż śledziłam wątek cały czas.

    Syska dobrze słyszeć dobre nowiny, cieszę sie ze wszystko dobrze.

    Nesssssa, napisałam do Ciebie w sprawie tych ćwiczeń :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2018, 11:16

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 27 lutego 2018, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina jak też sobie wczoraj wkręcałam że chyba mam mały brzuch i coś jest nie tak, ale mój zaraz na mnie wyskoczył że znowu sobie problemów szukam, i że każda z nas jest inna, ma inną budowę ciała, i po jednej już będzie widac a po drugiej może nie być widać do końca jak się w coś luzniejszego ubierze. I zaraz mi głupie myśli przeszły:) a co do ruchów to ja też nic nie czuję ale myśle że na to jeszcze mamy czas:) a potem jak będą kopać to porządnie:)

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 27 lutego 2018, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przyjmuje magnez prawie od początku. Zaczęło mi oko latać i od tego momentu biorę rano i wieczorem. Kiedyś miałam tendencje do skurczy nóg więc ogólnie wolę zapobiegać przed czasem.

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Ja także dziś witam się w nowym tygodniu.. ♡

    Dawno jestem bez żadnego usg.. nie czuje ruchów. Brzuch nie rośnie.
    I taki człowiek trochę zestresowany.. :(

    Ja mam to samo :/ Czekam na 8 marca na usg jak na zbawienie.
    Magnezu biore od 400 mg do 800 mg cytrynianu magnezu.

    Zazdroszcze pomocy i wsparcia, ja niestety bede sama z 3 dzieci, maz w pracy a mama mieszka niby w tym samym miescie ale 1.5h czasu na dojazd, poza tym ma moich braci akurat zaczna szkole srednia i babcie do opieki takze mi nie pomoze w niczym. Ale co tam damy rade. 20 lat mialam i sobie sama poradzilam to teraz tym bardziej, martwi mnie tylko to zaprowadzanie do szkoly mlodej-

    A tak nawiazujac do tej oszustki to moglyscie ja zglosic na policje. Teraz strach zdjecia zamieszczac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2018, 09:01

  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 27 lutego 2018, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś wbijam się do lekarza podpytać o ten rozstęp mięśni brzucha. Chcę, żeby to obejrzał, wypowiedział się i ewentualnie dał jakieś zalecenia.

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • dusia89 Ekspertka
    Postów: 140 181

    Wysłany: 27 lutego 2018, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzis mam wizytę o 18 :) Już nie mogę się doczekać:)

    Jeżeli chodzi o teściową to "temat rzeka". Ja mam teściową jędzę (delikatnie powiedziawszy). Jak byłam w ciąży (mieszkaliśmy w jednym domu z nią) to powiedziała ,że nawet jak dziecko będzie spało a ja -cytuje "będę chciała się iść wysrać" to i tak mi nie zostanie. Ciężko się z nią żyło. Zdecydowaliśmy się na przeprowadzkę podczas gdy kazała nam mieszkać z dzieckiem w pokoju 2,5mx2m a ona w dwóch dużych 30m pokojach ale jak to powiedziała " ona się na starość gnieździć nie będzie". Wyprowadziliśmy się.. męża przeklęła.. on jeździ tam do niej praktycznie co drugi dzień pomagać bo wiadomo... jaka nie jest ale to matka... jest na każde jej zawołanie.. czasem jedzie bo ona coś włączy sobie na pilocie i nie da sobie wytłumaczyć przez ten co ma włączyć tylko mąż ma jechać.. A na koniec słyszy , że ona i tak nie ma na kogo liczyć. Mąż ją wozi wszędzie... wygląda jak wrak człowieka.. wstaje o 6, często wraca przed 22. Zanim jeszcze córkę urodziłam to powiedziała bym się modliła żebym syna czasem nie urodziła bo jak się rodzi synów to tak jak by się dzieci w ogóle nie miało ( chodzi o to że jej dwaj synowie się wyprowadzili od niej i ona sama została). Córka we wrześniu skończy 3 lata. Ona jeszcze u nas nie była nigdy. Męża brat była raz (bo wypadało) podczas gdy w naszym mieście był wiele razy i miała czas by jechać do dalekiej rodziny. Męzowi jest cięzko bo to jedyna jego rodzina.

    Jeżeli chodzi o moich rodziców to też byli u nas tyle razy że na palcach u jednej ręki by policzył. My ich odwiedzamy srednio co 2 tyg. Z córką tez mi nigdy nie zostali. Prosiłam ich dwa razy... odmówili więc więcej się nie proszę. Mama powiedziała że nie ma siły już się dziećmi zajmować (pracuje fizycznie) i ni było by w tym nic złego gdyby nie to że w tym czasie zajmowała się dziećmi siostry by odpoczęła. A ja przez to musiałam ciągać córkę na dział onkologi bo nie miał kto z nią zostać, no ale.... siostra musiała odpocząć.. córka nigdy z nikim nie została nawet na 10 min przez co obawiam sie czy w przedszkolu zoostanie... Zobaczymy :))

    siuLa lubi tę wiadomość

    wnidmg7y3r7e3nug.png

    ex2b8u699a8qowv6.png

    26.01.2018 - 6,91 cm szczęścia
  • nadine24 Autorytet
    Postów: 602 692

    Wysłany: 27 lutego 2018, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova wrote:
    Zazdroszcze pomocy i wsparcia, ja niestety bede sama z 3 dzieci, maz w pracy a mama mieszka niby w tym samym miescie ale 1.5h czasu na dojazd, poza tym ma moich braci akurat zaczna szkole srednia i babcie do opieki takze mi nie pomoze w niczym. Ale co tam damy rade. 20 lat mialam i sobie sama poradzilam to teraz tym bardziej, martwi mnie tylko to zaprowadzanie do szkoly mlodej-

    Ja za to podziwiam mamy, które radzą sobie bez pomocy. Dla mnie to nie lada wyczyn bo córcia u babci jest chociaż na 2-3 godzinki prawie codziennie, żebym mogła swoje w spokoju porobić.

    Magnezu nie biorę, czasem brzuch się stawia, ale to tak 1-2 na dzień, więc narazie sobie darowałam.

    f2w39jcgwml8tq5b.png
    relgqps6ysw768sc.png
  • Mili-lu Koleżanka
    Postów: 39 87

    Wysłany: 27 lutego 2018, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj nareszcie wizyta u lekarza. Już sie nie mogę doczekać aż zobaczę swojego maluszka.
    Co do brzucha tez mi sie wydaje że nie rośnie, na szczescie szybo przechodzi jak czuje ze zaczyna mi być ciasno w spodniach które do niedawna były za szerokie ;)
    Miłego dnia !

    7v8r3e3kdwqn9ina.png
    1.12.2017 naturalny cud, bez wspomagania ;)
    11.2017 przygotowania do in vitro
    11.2016 : 23 t.c. aniołek :(
    06.2016: I ICSI - 7 zarodków, 2 transfer :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2018, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia na wizytach!

  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 27 lutego 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam na miejscu obie babcie i jedną prababcię, więc jestem szczęściarą :) Wróciłam do pracy na pół etatu już po 6 miesiącach i od tej pory babcie na zmianę zajmują się wnuczką. A w weekendy, jak chcemy czasem wyskoczyć we dwoje, mogę liczyć na moją siostrę i siostrę cioteczną, która jest chrzestną córki.

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 27 lutego 2018, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szkoda ze ja muszę czekać jeszcze 2 tygodnie do wizyty :)

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2018, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie każdy ma taką cudowną rodzinę, która rzuca wszystko i biegnie z pomocą. :D :D

    A niektórzy mają pracujących rodziców którzy nie mieszkają tak blisko więc czasami większym problemem jest żeby pomogli niż żeby nic nie robili. :)

    Ja jestem zdania, że nigdy nie dostałam pomocy i pomagać także nie zamierzam. :) :)

    Wszystko co z mężem mamy zawdzięczamy swojej ciężkiej pracy - i choć łatwo nie było to zawsze po chwili namysłu możemy być dumni z siebie. :D :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2018, 09:27

‹‹ 390 391 392 393 394 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ