Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
To jest moja pierwsza ciąża i nie znam sie do konca na tym wszystkim, ale możecie mi powiedzieć jeżeli mamy 4tydz, w teorii 5 , to juz dzieciątko się zagnieździło w macicy, tak ? juz mogę być spokojna? bo gdzieś czytałam że jest 60% szans że się zagnieździ, ten etap chyba mamy już za sobąKlaudiaSG wrote:Anyzratak też miałam okres 27.10!
Dzisiaj mamy 4tc0d. Od jutra będzie pełny 4 tydzień i 1 dzień więc jutro kalkulatory pokażą 5 tydzień 
ale na suwaczku chyba będzie napisane 4tc 1d hmmm
A czemu tak się dzieje hmmmm nie wiadomo. Ponoc to częste w pierwszym trymestrze i jeszcze częstsze w pierwszej ciazy, ale prawda jest taka że to wcale nie powinno się dziać
żadnej kobiecie nie życzę tego bolu, ale też myślę pozytywnie i mam nadzieję ,że każda z nas już w sierpniu będzie tulić swoje maleństwo jeju tak bardzo pragnę zeby było wszystko dobrze w święta prezent w postaci zdjęcia usg dostaną przyszli dziadkowie a w styczniu pod koniec chcemy sie pochwalić wszystkim, chociaż ja bym chciała juz wykrzyczeć całemu światu taka jestem podekscytowana i szczęśliwa!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 08:10
Carolline, KlaudiaSG lubią tę wiadomość
01.01.2021 nasz aniołek 8tc -
Anyzratak ja też się jeszcze gubię w tym jakby nie patrzeć trochę to skomplikowane
A co do zagnieżdżenia to też jestem ciekawa jak to jest. Pod suwaczkiem jest napisane, że teraz ma dojść do zagnieżdżenia, ale czytałam wczoraj gdzies, że dopiero po zagnieżdżeniu test wyjdzie pozytywny. No i się pogubiłam co i jak
Też się boje co bedzie, ale pozostaje tylko robić co mozemy, żeby nie zaszkodzić fasolce. Lykaj kwas foliowy i dbaj o siebie
My sobie powiedzieliśmy, że tym razem powiemy dopiero w styczniu, ale też już bym chciała wszystkim wygadać. tym bardziej, że wiele osób przeżywało z nami ostatnia ciążę i poronienie i ciężko udawac
Co do objawów to ja właściwie ich nie mam. Rano zupełnie nic, może ciężej mi wstać. W ciągu dnia raz na jakiś czas zrobi mi się nie dobrze, piersi też sporadycznie poczuje. Wczoraj jedynie na wieczór pobolewal mnie brzuch. Póki co jeść też mogę wszystko.
W pierwszej ciąży od samiutkiego poczatku mdliło mnie na zapach alkoholu. Mąż wypił piwo i musiał z łóżka uciekać
Trochę stresuje się tym brakiem objawów teraz. Wczoraj nawet kupiłam kolejny test późnym wieczorem i zrobiłam o 22. Już pokazały się dwie grube czerwone kreski, a test o czułości 25. Dzisiaj mam termin miesiączki więc chyba wszystko dobrze póki co
A i co do objawów jeszcze. Strasznie wysypało mnie na buzi. To samo miałam za pierwszym razem tylko od ok 9 tygodnia. Mam nadzieje, że szybko znikną te zmiany bo to kaszka i pełno bolących krostek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 08:35
21.04.2017 H. (poronienie - 11tc)
-
KlaudiaSG ja miałam mieć okres w poniedziałek, bo mam krótkie cykle po 24 dni i we wtorek zrobiłam test czułości 25 wyszły dwie kreski nie jakieś strasznie tłuste , za dwa dni powtórzyłam i myślałam ze już będzie ta kreska taka gruba jak testowa a tu nadal taka ta kreska nie za mocno ciemna i sie troche przestraszyłam, ale później stwierdziłam, ze nie będę sie stresować bo te testy to szkoda gadać na ich temat.. A swoją droga robiłam test 2dni przed miesiaczką to nawet cienia mi nie pokazał, juz załamana byłam a tu niespodzianka
Ja też się stresuję ze nie mam mdłości, piersi nie bolą.. mysle sobie za mało hormonu mam, ale chyba każda ciąża inna nie ma co mysleć za wiele, ja tylko jestem śpiąca cały czas i mam podwyższona temp ciała ok 37-37,5 nawet!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 08:38
01.01.2021 nasz aniołek 8tc -
I test testowi nie równy też jeden coś pokaże, a drugi już nie. Ja ma cykle ok 30 dniowe. Dzisiaj termin @ ale póki co nic się nie dzieje złego
Ale dokładnie tak jak mówisz, każda ciąża jest inna i każda kobieta inaczej ciążę przechodzi. Jedna znajoma leżała pod kroplówkami bo tak wymiotowała okropnie, a druga biegała do pracy do 6 tygodni przed porodem i wydawało się że ma więcej siły niż przed ciążą.
Stres na pewno nam nie pomoże i dziecku. Ale jednak byłabym spokojniejsza gdyby te objawy były silniejsze
żebym sobie za kilka tygodnia w twarz nie pluła, że nie cieszyłam się ich brakiem
21.04.2017 H. (poronienie - 11tc)
-
Test testowi nie równy. Ja w 11 dc zrobiłam test i wyszły diw kreski...ta druga taka...średnia... nie za mocna nie za jasna. na drugi dzień przed wyjściem na betę stwierdziłam, że zrobię jeszcze test i że kreska będzie na pewno mocna a tu ku mojemu zdziwieniu ledwie widoczna... o wiele słabsza niż poprzedniego dnia... Załamałam się i zwątpiłam czy w ogóle iść na betę... no ale poszłam... cały czas myślałam o tym teści i po drodze do domu kupiłam jeszcze jeden z innej firmy i zrobiłam go z drugiego moczu.... a tam piękna gruba krecha Wszystkie testy miały czułość 25.
PS
Jaką betę miałyście w 11 dniu po owu?
26.01.2018 - 6,91 cm szczęścia -
nick nieaktualnyBeta zaczyna rosnąć po 24h od zagnieżdźenia. Do zagnieżdżenia przeważnie dochodzi między 7dpo a 10dpo. Wtedy występować mogą też plamienia implatacyjne.
Po tym czasie każde kolejne plamienie trzeba skonsultować z ginem. Mogą występować do końca ciąży z różnych przyczyn- nadżerka, krwiak. Raczej wtedy o implantacji już się nie mówi.
-
nick nieaktualnyPS. A w te teksty pod suwaczkami nie zawsze trzeba ślepo wierzyć. Ja przy terminie na suwaczku 4+1 miałam betę 1387- więc to nie pora na zagnieżdżanie już- co sugeruje obecny opis.
Jedne owu mają 11dc inne 23 i przez to że liczy się ciążę od dnia @ to rozwój dziecka jest na innym etapie. Wtedy te opisy suwaczkowe mają się ni jak do rzeczywistości. -
U mnie z objawów to ciężkie wrażliwe piersi i czasem ciągnięcia w macicy takie trochę jak na @ ale lżejsze duzo betę robię 2 razy żeby sprawdzić czy ciąża sie dobrze rozwija a to jedyny sposób teraz. Ja owu miałam późno chyba 21 dnia wiem bo byłam na usg w 20dc i był pęcherzyk 24mm wiec na 1 wizytę tez pójdę ciut pózniej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 11:28
-
Ja robiłam bete w 27dc czyli dzień przed spodziewaną @ i mialam 38,4 a na tescie o czulosci 10.nladziutki cień cienia potem nie powtarzałam bety ale zrobilam kilka dni pozniej test o czulosci 25 popoludniu i byla widoczna.kreska.wiec beta urosła na pewno
Chmielcia
-
Dziewczyny fajnie się Was czyta, optymizm dominuje
Dzisiaj powtórzyłam hcg i urosło do 669,46. Dwa dni temu było 232,72. Wygląda ok
Trochę mnie martwi progesteron bo nam 16,85. Mogłoby być powyżej 20, byłabym spokojniejsza. Ale pójdę w poniedziałek do gina i skonsultuje wynik. Może przepisze jakaś lutke albo dupka.
Już bym chciała spokojnie cieszyć się ciążą. A tu jeszcze tyle niewiadomych. Bardzo długo się starałam o tę pierwszą ciążę.
U mnie cykle krótkie, dzisiaj 27 dc, ale owulacja była w 10dc, więc też nie wiem jak liczyć tygodnie ciąży.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 15:38
Mmma lubi tę wiadomość
