Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
justa1509 wrote:Dziewczyny, które miały infekcje. Dalej się męczę, w zasadzie od miesiąca to samo. Dostałam pimafucin, za pierwszym razem pomógł, ale na 1,5 tygodnia, poszłam po drugie opakowanie. Za drugim razem kompletnie nic nie dało, mam wrażenie że jest jeszcze gorzej... Możliwe że się uodporniłam na ten lek po jednym użyciu? W czwartek mam wizytę i liczę że dostanę coś skutecznego....
nesssssa lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Spróbuję z tym białym jeleniem, wymazu nie miałam robionego, bo to drożdżaki i lekarz od razu dał takie leczenie, a teraz zobaczymy. Wcześniej miałam bezobjawową infekcję, bo oprócz śluzu innego to nic mi nie było, a teraz dochodzi swędzenie
a śluzu jest o wiele więcej
Mika8 lubi tę wiadomość
-
justa1509 wrote:Spróbuję z tym białym jeleniem, wymazu nie miałam robionego, bo to drożdżaki i lekarz od razu dał takie leczenie, a teraz zobaczymy. Wcześniej miałam bezobjawową infekcję, bo oprócz śluzu innego to nic mi nie było, a teraz dochodzi swędzenie
a śluzu jest o wiele więcej
7w3d 💔 -
justa1509 wrote:Będę na pewno pytać, bo nie chcę leczyć się przez całą ciążę... zobaczę dzisiaj jeszcze czy nie mam czegoś z pęcherzem, bo to często idzie w parze, a mam wrażenie, że co chwilę jestem w łazience.
ja też latam co chwile.
-
Hej, udało mi sie Was nadrobić
przez cały weekend i wczoraj byłam wyjęta. Na nic nie mam czasu..
Gratuluje udanych wizyt!ja rowniez na początku ciąży do lekarza wchodziłam jak w amoku i zapominałam o co miałam zapytać. Teraz już zapisuje sobie pytania jak cos mi przyjdzie na myśl i wchodzę z tą listą do lekarza.
Rozpisałyście sie niesamowicie na temat wyprawki a ja dalej nic nie mamczekam na połówkowe 05.04. Zapisałam sie również na szkołę rodzenia ale strasznie późno na czerwiec a wiele z Was pisało o kwietniu i maju. Boję sie czy to nie za późno..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2018, 08:56
-
Ja połówkowe mam 17 kwietnia.
Ja też wchodząc do gabinetu mam pustkę w głowie. Następnym razem zapisze sobie pytania.
Powoli mi progesteron odstawia. Luttagen już odstawiłam a od 1 kwietnia luteine będę brać tylko raz. Ovarin już też nie biorę. Nadal bierzecie kwas foliowy?
-
Eilleen wrote:Ja połówkowe mam 17 kwietnia.
Ja też wchodząc do gabinetu mam pustkę w głowie. Następnym razem zapisze sobie pytania.
Powoli mi progesteron odstawia. Luttagen już odstawiłam a od 1 kwietnia luteine będę brać tylko raz. Ovarin już też nie biorę. Nadal bierzecie kwas foliowy?7w3d 💔 -
A ja witam się w kolejnym tygodniu. Co do infekcji wczoraj przyjęłam ostatnia nystatynę ale ja leczyłam się 16 dni zobaczymy czy pomogło i nie wróci za chwilę. A zmieniłam wszystko płyn, po prysznicu używam tylko ręczników papierowych do wytarcia i jem provag.i za 2 tyg mam wizytę to i tak poproszę o wymaz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2018, 09:11
-
Uff w końcu was nadrobiłam
Ja dziś mam wizyte o 13.30 i wiem ze będzie wszystko ok bo nie przyjmuje innej opcji ale ten stres z tylu glowy jest...
Co do wózków- ja mam 173cm mąż 187cm wózek przy córce mieliśmy Riko Nano i na wysokość był super:) bylismy z niego na tyle zadowoleni że zostawilismy dla drugiego dziecka. Może nie jest taki designerski jak wozki teraz ale przynajmniej nie muszę sie zastanawiac ktory wybrać bo z pewnością nie mogłabym się zdecydowac :pWiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2018, 09:17
-
justyna14 wrote:A ja jutro usg polowkowe , juz mam stresa. Dobrze ze rano sie umowilam to nie bede jutro o tym myslec
Ale dopiero na 16... Po USG i potwierdzonej płci idę na zakupy mini ciuszków!
justyna14, pumka1990, misia-kasia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo to czekamy jutro na wasze wieści, może się w końcu tez na 100 proc dowiecie kto tam mieszka
Kasiaja a ty miałaś jakieś inne objawy ciąży teraz z coreczka niż z synkiem? Bo przeczucie silne ze tym razem dziewczynka miałaś, zastanawiam sie dalej co u mnie bo ja zero przeczuc nic kompletnie -
Pamiętam, że któraś z was miała obniżony hematokryt. Czy lekarz coś mówił na ten temat? Bo wiem, że to fizjologiczne w ciąży, ale nie wiem do ilu ten spadek jest tolerowany.
I jeszcze może jakaś sugestia co najlepiej uzupełnia żelazo?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2018, 10:41
-
nesssssa wrote:Pamiętam, że któraś z was miała obniżony hematokryt. Czy lekarz coś mówił na ten temat? Bo wiem, że to fizjologiczne w ciąży, ale nie wiem do ilu ten spadek jest tolerowany.
I jeszcze może jakaś sugestia co najlepiej uzupełnia żelazo?
Ja miałam, lekarz tylko powiedział że leci mi w dół hemoglobina i pewnie na następnej wizycie, jeśli dalej się obniży, przepisze żelazo.
-
Lavendova wrote:No to czekamy jutro na wasze wieści, może się w końcu tez na 100 proc dowiecie kto tam mieszka
Kasiaja a ty miałaś jakieś inne objawy ciąży teraz z coreczka niż z synkiem? Bo przeczucie silne ze tym razem dziewczynka miałaś, zastanawiam sie dalej co u mnie bo ja zero przeczuc nic kompletniea tu niespodzianka
-
nick nieaktualnynesssssa wrote:Pamiętam, że któraś z was miała obniżony hematokryt. Czy lekarz coś mówił na ten temat? Bo wiem, że to fizjologiczne w ciąży, ale nie wiem do ilu ten spadek jest tolerowany.
I jeszcze może jakaś sugestia co najlepiej uzupełnia żelazo?
W ciąży są inne normy. Więc lepiej samemu nie bawić się w lekarza i nie stawiać sobie diagnozy..lekarz zobaczy wyniki i otworzy buzię i wyrazi opinie..
Dostałam receptę na żelazo, ale nazwa jakaś taka nie do zapamiętania.
I na początku miesiąca mam badanie krwi.
I zobaczymy 09.04 na wizycie czy coś urosło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2018, 11:42