Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Agania mi również przykro, bo to musi być trudne przeżycie
oby z dzieciaczkiem wszystko było dobrze.
U mnie za to jakieś plamienie/upławy lekko brązowe i się martwię co to. Nie obfite, raczej raz na jakiś czas na wkładce taki ślad. W weekend było hmm sporo seksu, bo my póki co tylko weekendy razem spędzamy dopóki nie wejdziemy na nowe mieszkanie. I tak mi się wydaje, że to od tego. Zastanawiam się czy panikować czy zobaczyć do jutra. Lekarka moja i tak dopiero jutro by mnie mogła przyjąć awaryjnie.
Dostałam też receptę na pimafucin bo na wizycie byłam w czwartek, wtedy wszystko było ok, tylko jakieś lekkie swędzenie i nie wiem, może to infekcyjne. Dopiero wykupiłam ten lek.
-
agania wrote:Jestem po wizycie. Łożysko centralnie przodujące wrośnięte w bliznę po cesarce bez szans na przemieszczenie sie, do szpitala w 30 tygodniu, rozwiazanie ciąży maksymalnie w 36 tygodniu pod warunkiem, ze nie bedzie sie nic działo. Macica do usunięcia. Jest tez prawdopodobne, ze łożysko wrasta w pęcherz moczowy, wiec przy usunięciu macicy trzeba bedzie zawołać urologów zeby zszyli dziurę w pęcherzu. Będziemy decydować jeszcze co z tym cc, No moze byc szybciej. Nie wiadomo jak bedzie sie to łożysko zachowywać w późniejszej ciąży.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2018, 09:29
-
agania wrote:Jestem po wizycie. Łożysko centralnie przodujące wrośnięte w bliznę po cesarce bez szans na przemieszczenie sie, do szpitala w 30 tygodniu, rozwiazanie ciąży maksymalnie w 36 tygodniu pod warunkiem, ze nie bedzie sie nic działo. Macica do usunięcia. Jest tez prawdopodobne, ze łożysko wrasta w pęcherz moczowy, wiec przy usunięciu macicy trzeba bedzie zawołać urologów zeby zszyli dziurę w pęcherzu. Będziemy decydować jeszcze co z tym cc, No moze byc szybciej. Nie wiadomo jak bedzie sie to łożysko zachowywać w późniejszej ciąży.
-
Agania to bardzo niefajne wieści...tzn fajnie ze z dzidzia ok ale niefajnie ze macica do usuniecia..:-(Oby teoria z pecherzem sie nie potwierdzila..Trudna ta Twoja ciaza, ale będzie dobrze- bo mysi byc dobrze i tego sie trzymajmy.
Aniołek [*] 6 tc 5.07.2017
Moje serduszko Olcia 12.03.2014
Aniołek [*] 6 tc 2011 -
Agania, faktycznie kiepsko. Dobrze że z dzieciątkiem wszystko dobrze. Trzymam kciuki za Was.
1ania1 lubi tę wiadomość
Nasz cud ANTOŚ24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja witam się dziś w nowym tygodniu. ♡
Jestem już po wizycie w laboratorium. Robiłam wyniki dla nefrologa.
Próbujemy znaleźć przyczynę tych za wysokich leukocytów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2018, 10:29
justyna14 lubi tę wiadomość
-
PLPaulina wrote:A ja witam się dziś w nowym tygodniu. ♡
Jestem już po wizycie w laboratorium. Robiłam wyniki dla nefrologa.
Próbujemy znaleźć przyczynę tych za wysokich leukocytów.
A ja dziś wybrałam sie do fryzjerana jesień planując ciąże wróciłam do swojego koloru i ścięłam włosy ok 10cm. Po tak długiej przerwie czas coś z nimi zrobić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2018, 10:35
-
nick nieaktualnymisia-kasia wrote:Jak duże te leukocyty miałaś? I jakie badania zlecił Ci lekarz?
Leukocyty w moczu : 50-70
W krwi: 17.63
Crp: 18
Posiew moczu: jalowy
Posiew z pochwy: czysto.
Zaczęliśmy od lekarza rodzinnego w poszukiwaniu infekcji.
Oczywiście dentysta. I nic..
Teraz nefrolog, dostałam skierowanie hmm na kreatynina, mocznik, kwas moczowy, sód, potas.. I coś jeszcze Ale nie mogę sobie przypomnieć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2018, 11:10
-
Dziewczyny czy też tak macie, że po nocy bądź długim leżenie na ręce macie ją zdrętwiałą. To bardzo szybko przechodzi, ale jest częste
Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
pumka1990 wrote:Dziewczyny czy też tak macie, że po nocy bądź długim leżenie na ręce macie ją zdrętwiałą. To bardzo szybko przechodzi, ale jest częste
Mnie od 2 dni cmi delikatnie brzuch. Niby nie jest twardy ale jakoś skóra mnie ciągnie, co chwila coś kuje. Wizyta dopiero jutro, a już mam stres. Jakoś nie mogę wyjść z tej fazy nerwów.pumka1990 lubi tę wiadomość
-
Za radą internetu kupiłam na początek oprócz 56 też kilka ubranek na 62 i one są naprawdę spore. Na metce napisane od 2-4 miesięcy, jak dziecko osiągnie wagę ok 6 kg. Nie wyobrażam sobie jak duże musi się urodzić dziecko, żeby ubrać w to ubranko dziecko po urodzeniu. Oczywiście, można wywinąć rękawki, a na nogi w pajacach założyć skarpetki, ale szczerze to nie chce później szukać w fałdach materiału swojego dziecka
Poczekam jeszcze trochę i zobaczę, jak malutka będzie rosła ale myślę, że na początek zainwestuje jednak w większości w rozmiar 56, który szczerze mówiąc wcale nie jest mały. Sądzę, że Helenka będzie raczej drobniutka. Ja i mąż po 3 kg, siostra rodziła dzieci poniżej 3 kg. W ogóle u mnie w rodzinie rodzą się same małe wagowo dzieci.
Poza tym koleżanka urodziła dziecko z wagą 3.700 i mówiła, że na początku dziecko topiło się nawet w 56. Dopiero po 2 miesiącach ubranka wyglądały na dobre na nią a w 62 przeszła ok 3 miesiąca. Tłumaczyła mi, że noworodki są mocno skurczone i dopiero jak zaczynają prostować nóżki to widać, że pajace, czy śpiochy robią się za małe.
Z drugiej strony nie chcę wydawać pieniędzy na 56, jeśli miałaby pochodzić w nich 2-3 tygodnie. Nie wiem co robić - takie moje dylematy dnia dzisiejszegoWiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2018, 13:12
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Moja faza dolegliwości teraz to tylko ból pleców i to twardnienie brzucha, ale biorę teraz magnez. Wczoraj miałam ciężki dzień bo z mężem dużo jeździłam autem i wieczorem musiałam się szybko położyć, bo bolało mnie wszystko.
Kurcze, zastanawiam się nad wyjazdem... Mam ważną naradę w maju, wyjazd 500 km w jedną stronę, troszkę chodzenia, ale nie jakiegoś wysiłkowego. Muszę do 24 kwietnia podjąć decyzję, czy jadę... i ciekawe czy w maju nie wyskoczą mi jeszcze szkolenia, ale postaram się z nich wykręcić, bo zaraz idę na zwolnienie, a przeszkolona osoba będzie cały czas potrzebna w firmie. -
PLPaulina wrote:Leukocyty w moczu : 50-70
W krwi: 17.63
Crp: 18
Posiew moczu: jalowy
Posiew z pochwy: czysto.
Zaczęliśmy od lekarza rodzinnego w poszukiwaniu infekcji.
Oczywiście dentysta. I nic..
Teraz nefrolog, dostałam skierowanie hmm na kreatynina, mocznik, kwas moczowy, sód, potas.. I coś jeszcze Ale nie mogę sobie przypomnieć.
Justa super ze toxo okmam nadzieje ze u mnie będzie tak samo tylko ja dopiero za tydzien.
Ja juz po fryzjerze, tak siedząc na fotelu zastanawiałam się jak się planuje taka wizytę jak sie juz dziecko urodzi i matka kp?
-
squirrel, moja córka urodziła się z wagą 4140 i w większości 56 było akurat. Wiadomo, rozmiar rozmiarowi nierówny i niektóre sztuki były od razu za małe
Na 62 zaczęliśmy przechodzić po 4 tygodniach.
Ale znajoma urodziła syna ze wzrostem 62 i od razu zaczął nosić 62/68
-
Moja szwagierka urodzila jedno dziecko 59cm i 4kg to z 3 tyg ponosila 56 a drugie urodzilo sie 61cm i po tygodniu na ubranka 62 przeszli... ale szybko jej dzieci rosly a dosam ze oni oboje raczej średniego wzrostu...
A zas kuzynka urodzila oboje 55cm i 3kg i jeden przeszedl na 62 jak mial 4 miesiace a drugi zas jak mial 2 miesiace to nosil viuszki ktore atarszy brat noail w wieku 4-5 miesiecy no duzo szybciej rosl...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Leticia wrote:squirrel, moja córka urodziła się z wagą 4140 i w większości 56 było akurat. Wiadomo, rozmiar rozmiarowi nierówny i niektóre sztuki były od razu za małe
Na 62 zaczęliśmy przechodzić po 4 tygodniach.
Ale znajoma urodziła syna ze wzrostem 62 i od razu zaczął nosić 62/68ja mam trochę na 56 trochę na 62 i nawet trochę większe.