Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZbyt duża amortyzacja na prostej i gładkiej drodze powoduje wkurzajace bujanie.. po to jest to potrzebne. A ktoś kto ma duże różnice w terenie pewnie to zauwazy.
Dlatego każdy musi patrzeć pod siebie. Jednemu kosz na zakupy potrzebny a mnie wcale.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2018, 17:28
-
nick nieaktualnyvanilia120 wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ec923d97b784.png
Dziewczyny a co sądzicie o tym wózku? Bo ja w ogóle tego nie ogarniam i nie wiem na co zwracać uwagę. Ale firma raczej Dobra?
Adamex barletta, taki właśnie sobie znalazlam i zaklepalam w pl. Tylko fotelik kupię nowy osobno.
Z blokowania przednich kół też nigdy nie korzystałam. Dla mnie to wózek max do przyszlego kwietnia.
marcela123 lubi tę wiadomość
-
vanilia120 wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ec923d97b784.png
Dziewczyny a co sądzicie o tym wózku? Bo ja w ogóle tego nie ogarniam i nie wiem na co zwracać uwagę. Ale firma raczej Dobra?
Ja też myślę o tym wózku, tylko 2 w 1. Koleżanka ma i jak narazie jest z niego zadowolona. Wizualnie też ładnie wygląda, chociaż teraz na ulicy co drugi taki widzę
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
e_mii wrote:Z tą regulowaną amortyzacją to różnie bywa. Ja miałam i nigdy nie skorzystałam, podobnie jak z blokady kół do jazdy na wprost.
Ja nie potrafię prowadzić wózka jak nie ma zablokowanych przednich kół.. nawet w sklepie wjechałam w półkę A koleżanki wózek trzy kołowy jak prowadziłam to myślałam, że umrę.. jakaś sierota ze mnie 
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBo to właśnie jest chyba kwestia jakości wózka. Mój też jeździł głównie na zablokowanych kołach. Dopiero po oddaniu na gwarancję był zupełnie inny. I teraz jest już okejMarta..a wrote:Ja nie potrafię prowadzić wózka jak nie ma zablokowanych przednich kół.. nawet w sklepie wjechałam w półkę A koleżanki wózek trzy kołowy jak prowadziłam to myślałam, że umrę.. jakaś sierota ze mnie generalnie te wózki 3w1 mają ciężkie spacerówki po 15 kg. Dlatego teraz kupiłam wózeczek spacerowy o wadze 8 coś z Cybexa i jestem mega zadowolona. Brakuje mi tylko regulacji podnóżka. Ale mam wygodny kosz. Żebym nie musiała dygać nic. Mam fajne pasy. Bardzo wygodnie chodzą. W bujaczku i foteliku do jedzenia są tańsze i tandetne. To takie pierdoły, ale wpływają potem na komfort używania wózka i całokształt. Aha i super szybko się składa i zajmuje mniej miejsca niż duży.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2018, 20:56
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDokładnie
nie ma tak że każdy wózek będzie wszystkim odpowiadał.
Musimy to zawsze zweryfikować do Naszego życia.
Ważne tylko by nie był 3w1
Ja zamówiłam Aero tutis i mam nadzieję, że będę zadowolona.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2018, 21:19
-
Ja w ogóle nie ogarniam ubranek. Mam pokupowane bodziaki i jakieś pajace, ale totalnie nie wiem kiedy co, na co, po co. Nie wiem co jest bielizną, a co "wierzchem" haha
Nie wiem kiedy na wierzch coś, przy jakich temperaturach, jak ma wyglądać ubranie do wyjścia ze szpitala i na spacer.
Jednym słowem nieogar
-
Nesssa, nic się nie przejmuj, jak przyjdzie co do czego, to się nauczysz Ja za pierwszym razem miałam niedobór bodziakow i nie pomyślałam, że pomiędzy cienkim sweterkiem a zimowym kombinezonem przydałaby się jeszcze jakaś kurtałka Ale żyjemy na szczęście w takim świecie, że wszystko bez problemu dostaniesz od ręki. Obyś pieluchy miała na czas, reszta mniej ważna
nesssssa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, weźcie obejrzyjcie sobie na Youtube że 2 lub 3 vlogi i już będziecie miały orientację. Laski nadaja jak szalone o swoich zakupach wyprawkach i pilegnacji. I same zdecydujecie co Wam wygodniej. Ja na pierwsze tygodnie życia ubierałam body i na to pajacyk. Albo wyjsciowy albo do spania. A w sumie to tylko kwestia estetyki. Zanim odpadł pępek zalecane są kaftaniki, ale one się podwijają. Ale są matki, które tylko w to ubierają. Np. Półśpiochy dopiero po 3 miesiącu polubiłam. Bo już dziecko starsze i się nie bałam tyłka podnosić. Haha.
nesssssa lubi tę wiadomość
-
To ja jestem narwana. Mam już wszystko poza wózkiem, pieluchami i komoda . 6 pralek wypracowanych i 3 w kejce na moc czekają. Właśnie sie dowiedzialam ze u nas w w szpitalu nie trzeba ubranek i majtek podkładów podpasek kosmetyków dla dzieci. Jestem w pozytywnym szoku. 10 lat temu musiałam mieć wszystko własne. Przynieśli dziecko w Hipp pajacu i czapeczce i trzeba było oddać przy wyjściu. Chyba pipka mnie boli czasami jak zakwasy przy przekrecaniu się. To normalne?
Gina mam 26ego dopiero.10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
jej odbicie wrote:Bo to właśnie jest chyba kwestia jakości wózka. Mój też jeździł głównie na zablokowanych kołach. Dopiero po oddaniu na gwarancję był zupełnie inny. I teraz jest już okej
Nie wiem czy to jakość bo każdym się męczę jak ma niezablokowane koła, moja głowa jak na razie nie potrafi ogarnąć po co one się w zasadzie skręcają.
Leticia a jakie pieluchy polecacie? Ja mam na razie opakowanie jedno z lidla tych najmniejszych i dwa opakowania pampersów dwójek, są też od 3kg, a dostałam od koleżanki po jej córeczce. Ile na start tych pieluszek mieć w domu? Widzę tyle różnych informacji.. od tego ze zejdzie mi 5-6, aż do 15 pieluszek na dobę. Czyli ile?
I czy któraś używała tych z lidla? Robię tam raz na tydzień duże zakupy więc wolałabym coś z teog sklepu niż jeździć po różnych
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
