Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja właśnie zdycham z zapaleniem zatok. Byłam u laryngologa i dostałam antybiotyk. Myslalam, że obejdzie się bez, ale jednak chyba nie. Wiem, że to ponoć lepsze niż toczące się infekcja, ale jakoś się boje o dzidzie. Na szczęście we wtorek idę na polowkowe to mam nadzieje się uspokoic ze wszystko ok.
-
Przez pół roku utrzymałam pieluszek wielo i pranie ich nie było aż tak uciążliwe. Ciuszki przecież też się pierze. A ich wygląd jest poprostu cudny
zrezygnowałam bo jednak w tych synek mi się odparzal baaaardzi choć już zmieniałam je naprawdę często. W jednorazowych nie mam już tego problemu jakiej marki bym nie użyła. Przez ten czas przewinęło mi się w domku sporo rodzajów i marek tych wielo i jakościowo mocno się od siebie różnią. Po za tym niby są takie eko a te najpopularniejsze to otulacze PUL i wkłady z mikrofibry a to przecież sam plastik...
Prałam i piorę nadal w płynie dzidziuś- to jest od producenta białego Jelenia tylko przystosowane ponoć do potrzeb dzieci.Do pieluszek dodawałam jeszcze kroplę olejku z drzewa herbacianego co miało działać odkażająco i lubiłam ten zapach więc do ciuszkow też dawałam jako substytut płynu do płukania
-
Ja przegralm dzisiaj z glukoza
niestety po pobraniu po godzinie zwymiotowalam a i do tej godziny wytrzymać było mi strasznie ciężko. Na poniedziałek mam interniste na szybko po nowe skierowanie i powtórka w środę
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyMarta..a wrote:Ja przegralm dzisiaj z glukoza
niestety po pobraniu po godzinie zwymiotowalam a i do tej godziny wytrzymać było mi strasznie ciężko. Na poniedziałek mam interniste na szybko po nowe skierowanie i powtórka w środę
WspółczujęMoże spróbuj żeby ci wypisali drogą infuzji? Przecież jest spore prawdopodobienstwo ze znowu zwymiotujesz.
-
Marta..a wrote:Ja przegralm dzisiaj z glukoza
niestety po pobraniu po godzinie zwymiotowalam a i do tej godziny wytrzymać było mi strasznie ciężko. Na poniedziałek mam interniste na szybko po nowe skierowanie i powtórka w środę
Miałam tak samo w pierwszej ciąży. Tylko że jak ja zwymiotowałam to mi oddali skierowanie i poszłam z tym samym drugiego dnia. Piłam już wtedy zdecydowanie wolniej i było ok. -
Ja mam skierowanie w systemie bo jestem w prywatnej medycynie i dostanę wyniki z dzisiaj normalnie na czczo i po jednej godzinie... jak drugi raz zwymiotuje w środę to w czwartek mam swojego lekarza może po tych dwóch wynikach mi odpuści
albo skieruje do diabetologa jak już te będą zle. Na razie odpoczywam i cieszę się letnia sobota
planuje zaraz butelkę wody z cytryną i trochę ponoć mimo wszystko w trakcie. A zwymiotowalam wszystko co wypiłam wie nie miałam dzisiaj szans :p
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Od tygodnia czuje "zakwasy krocza " dziwnie tak bo pipka nieużywana. Tylko przy zmianie pozycji śniadaniu wstawaniu i jak podnoszę mogę lezac.
I juz sie naczytalam . Albo dziecko główka prze na szyjke Ale to chyba za wcześnie albo to rozejscie się zaczyna spojenia lonowego. Ehh nie wiem czy przyspieszyć wizytę bo mam 2610.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
Existenz wrote:Od tygodnia czuje "zakwasy krocza " dziwnie tak bo pipka nieużywana. Tylko przy zmianie pozycji śniadaniu wstawaniu i jak podnoszę mogę lezac.
I juz sie naczytalam . Albo dziecko główka prze na szyjke Ale to chyba za wcześnie albo to rozejscie się zaczyna spojenia lonowego. Ehh nie wiem czy przyspieszyć wizytę bo mam 26
-
Czesć dziewczyny, ja odebrałam wczoraj wyniki badań genetycznych z tkanek dziecka i wyszedł chłopczyk ale miał oznaczenie xxy, dodatkowo trisomia 10 i 16... Genetyka mam dopiero jakoś na połowę maja, czy któraś z Was może pomóc w interpretacji wyników? Bo o ile o trisomii 16 jest wiele informacji to o trisomii 10 prawie w ogóle nie ma...
Nie wiem czy to mógł być przypadek przy zapłodnieniu? może miały na to wpływ nieprawidłowe plemniki? Mąż w maju zeszłego roku robił badanie nasienia i miał 1% prawidłowych plemników, 99% miało uszkodzone główki, póżniej po 2 miesiącach badaliśmy te główki i 82% miało więcej niż 4 wakuole na główkach. 31 października powtórzył badania po dwóch miesiącach ćwiczeń na siłowni, przyjmowaniu suplementów diety i odstawieniu używek i poprawił do 10% prawidłowych plemników... i tak oto 2 tygodnie później zaszłam w ciążę... jednak w okresie 1-6 listopad mąż miał kilka imprez urodzinowych z różnymi znajomymi i sporo było alkoholu itd.. Wiec czy wg was mogło mieć to wpływ na ponowne pogorszenie plemników a tym samym błąd w podziale komórek?Termin porodu 5 lipiec 2019Monisia
07.04.2018 Franciszek [*] 23 tc
14.07.2018 aniolek 6t [*] ciąża jajowodowa, usunięcie jajowodu
-
kurcze, czemu człowiek ma wiecznie pod górkę
tydzień temu dostałam pismo z ZUS-u, że moa księgowa nie dopełniła wszystkich formalności i nie zgłosiła mnie po macierzyńskim do wszystkich składek. W pismie było napisane, że mam 7 dni na to, żeby to uregulować. Pojechałam do ZUS-u, złożyłam stosowne wnioski, ale decyzi w spraiwe chorobowego nie mam. Jestem na chorobowym od 21.03 i nadal nie wiem kiedy mi wypłaca zasiłek. Dzwnię wczoraj do ZUS spytać, czy coś, gdzieś wiadomo, a Pani mi mówi, że w tym tygodniu będzie decyzja, ale to od inspektoratu regionalnego zależy, czy bedzie pozytywna, bo ten wniosek złożyłam dopiero tydzień temu, czyli w kwietniu, a nie zaraz po macierzyńskim i w związku z tym maja prawo nie tylko odmówic mi wypłacenia zasiłku za chorobowe od 21.03 do 10.05 (nadal jestem na chorobowym), ale do tego bedę miała przerwaną ciągłość i dopiero 90 dni po tym dniu kiedy złożyłam ten wniosek będę mogła się starać o jakikolwiek zasiłek. Przez 90 dni nie przysługuje mi nic. Mało tego, zasiłek po tych 90 dniach będzie minimalny, bo jakis czas temu weszła ustawa, że brane jest pod uwage średnia z ostatnich 12 miesięcy. Jeśli mam ciągłość to jest ok, ale jak bedę miała 90 dni przerwy, to nalicza mi się na nowo, a ja ostatnio płąciłam tylko skłądkę zdrowotna, bo byłam na macierzyńskim, więc du...pa
Jajo zniose czekając na decyze i mogdląc się, żeby jednak uznali mi ten wniosek i ciągłośćWojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia24.01.2018
[*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
poliś wrote:Czesć dziewczyny, ja odebrałam wczoraj wyniki badań genetycznych z tkanek dziecka i wyszedł chłopczyk ale miał oznaczenie xxy, dodatkowo trisomia 10 i 16... Genetyka mam dopiero jakoś na połowę maja, czy któraś z Was może pomóc w interpretacji wyników? Bo o ile o trisomii 16 jest wiele informacji to o trisomii 10 prawie w ogóle nie ma...
Nie wiem czy to mógł być przypadek przy zapłodnieniu? może miały na to wpływ nieprawidłowe plemniki? Mąż w maju zeszłego roku robił badanie nasienia i miał 1% prawidłowych plemników, 99% miało uszkodzone główki, póżniej po 2 miesiącach badaliśmy te główki i 82% miało więcej niż 4 wakuole na główkach. 31 października powtórzył badania po dwóch miesiącach ćwiczeń na siłowni, przyjmowaniu suplementów diety i odstawieniu używek i poprawił do 10% prawidłowych plemników... i tak oto 2 tygodnie później zaszłam w ciążę... jednak w okresie 1-6 listopad mąż miał kilka imprez urodzinowych z różnymi znajomymi i sporo było alkoholu itd.. Wiec czy wg was mogło mieć to wpływ na ponowne pogorszenie plemników a tym samym błąd w podziale komórek?
http://mosaicism.bcchr.ca/specific/trisomy10.htm
Tłumacz zaraz przetłumaczył. Niby trisomia 10 jest zwiazana z zaawansowanym wiekiem matki i jest niezwykle rzadka. Wpisz w necie trisomy 10. Może jeszcze więcej artykułów zagranicznych znajdziesz.
Jeszcze takie informacje o trisomii 10 znalazlam w zagranicznym artykule:
Rzadka anomalia chromosomowa rozpoznana w 1,8% aborcji (1,2), ale zależna od wieku ciążowego (3).
Żaden płód z trisomią 10 nie przetrwał do końca.
Wszystkie żywe osobniki z trisomią 10 są mozaikami z euploidalną linią komórkową lub monosomią X (4,5).
Kliniczne cechy mozaiki trisomicznej 10 obejmują upośledzenie umysłowe i wzrostowe, hiperteloryzm, wnętrostwo, wrodzone wady serca i krótką oczekiwaną długość życia.
Alkohol chyba może pogorszyć jakość nasienia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2018, 13:34
-
poliś wrote:Wiec czy wg was mogło mieć to wpływ na ponowne pogorszenie plemników a tym samym błąd w podziale komórek?
"Dodatkowy chromosom 16 najczęściej jest już obecny w komórce rozrodczej rodzica (plemniku lub komórce jajowej). Pojawia się tam na skutek niewłaściwego rozejścia się materiału genetycznego podczas powstawania komórek płciowych, które przechodzą wtedy liczne podziały."
cos takiego znalazlam
-
nick nieaktualnyNiecierpliwa ona współczuję
Trzymam kciuki, żeby szybko zapadły pozytywne decyzcje.
Poliś ja się nie znam, ale rzeczywiście poszukaj w zagranicznych. Kurcze niekiedy tak jestPewnie martwi cię to na przyszłość, rozumiem. Genetyk na pewno wytłumaczy. Przytulam.
-
nick nieaktualny
-
Poliś wiele wad wynika z przypadku, coś się źle podzieliło... Wiem, że teraz ciężko wam będzie i przy kolejnej ciąży będziecie drżeć o maleństwo. Lekarz wszystko wam wyjaśni i jestem prawie pewna że ryzyko przy kolejnej ciąży będzie znikome.
Ja dzisiaj zaliczyłam rano basen i groteska solną. Dzisiaj jeszcze mam jakiś peeling tropikalny, wrócę mocno wypoczeta -
Poliś - tak jak dziewczyny napisały - genetyk wam wszystko powie. Oby to był przypadek po prostu. Na naszym przykładzie u nas też były tragiczne wyniki nasienia i po suplementacji się polepszyły. Tyle że u nas minęło dużo czasu zanim zaszlam w ciaze bo z kolei u mnie był jakiś problem. I na razie jest wszystko dobrze. A nie ukrywam że w tym czasie przed i po zapłodnieniu sporo imprezowalismy. Po 2,5 roku starań przestalismy w którymś momencie odmawiać sobie na imprezach alkoholu bo można zwariować. Więc myślę że to nie to. Mam nadzieję że poznacie odpowiedź.
-
nick nieaktualnyAnia241188 wrote:O trisomii 10 znalazlam artykul zagraniczny
http://mosaicism.bcchr.ca/specific/trisomy10.htm
Tłumacz zaraz przetłumaczył. Niby trisomia 10 jest zwiazana z zaawansowanym wiekiem matki i jest niezwykle rzadka. Wpisz w necie trisomy 10. Może jeszcze więcej artykułów zagranicznych znajdziesz.
Jeszcze takie informacje o trisomii 10 znalazlam w zagranicznym artykule:
Rzadka anomalia chromosomowa rozpoznana w 1,8% aborcji (1,2), ale zależna od wieku ciążowego (3).
Żaden płód z trisomią 10 nie przetrwał do końca.
Wszystkie żywe osobniki z trisomią 10 są mozaikami z euploidalną linią komórkową lub monosomią X (4,5).
Kliniczne cechy mozaiki trisomicznej 10 obejmują upośledzenie umysłowe i wzrostowe, hiperteloryzm, wnętrostwo, wrodzone wady serca i krótką oczekiwaną długość życia.
Alkohol chyba może pogorszyć jakość nasienia.
Nie aborcji tylko w 1,8% poronien.mi88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKariotyp XXY zwany jest zespolem Klinefeltera.
"Przyczyną nieprawidłowej liczby chromosomów X w komórce jest nondysjunkcja, zachodząca albo w pierwszym bądź drugim podziale mejotycznym w gametogenezie, albo w podziale mitotycznym rozwijającej się zygoty. Zespół XXY jako jedyna aberracja chromosomowa w dużej części (około 50%) jest spowodowany nondysjunkcją w pierwszym podziale mejotycznym gamety męskiej. Prawdopodobieństwo zespołu Klinefeltera u dziecka wzrasta z wiekiem matki, podobnie jak w zespole Downa, Edwardsa i Pataua[7], przypadki spowodowane nondysjunkcją w komórce macierzystej gamety męskiej wiążą się z kolei z zaawansowanym wiekiem ojca[8]."
Polis na pytanie czy to byl przypadek czy tutaj mialy wplyw wasze kariotypy odpowie wam mam nadzieje genetyk, moze mimo wszystko warto zebyscie zbadali na wszelki wypadek na przyszlosc.
Jesli chodzi o te imprezy zakrapiane meza to ja bym go nie obwiniala o to, proces spermatogenezy trwa ok 72 dni a dodatkowo jeszcze kilkanascie dni nasienie ma przebywac w najadrzach zeby bylo zdolne do zaplodnienia, czyli jak zachodzilas w ciaze to nie byla sperma z chwili obecnej. My sie z mezem nie ograniczylismy z alko ale jaki to wplyw moglo miec na twojego meza jesli juz takie problemy u niego zaistnialy to nie mam pojecia.
Bardzo mi przykro. Na pocieszenie powiem ze ostanio wiele dziewczyn tutaj mialo takie nieprzyjemne historie ale udalo im sie niedlugo pozniej zajsc w zdrowa ciaze.mi88 lubi tę wiadomość
-
Lavendova wrote:Kariotyp XXY zwany jest zespolem Klinefeltera.
"Przyczyną nieprawidłowej liczby chromosomów X w komórce jest nondysjunkcja, zachodząca albo w pierwszym bądź drugim podziale mejotycznym w gametogenezie, albo w podziale mitotycznym rozwijającej się zygoty. Zespół XXY jako jedyna aberracja chromosomowa w dużej części (około 50%) jest spowodowany nondysjunkcją w pierwszym podziale mejotycznym gamety męskiej. Prawdopodobieństwo zespołu Klinefeltera u dziecka wzrasta z wiekiem matki, podobnie jak w zespole Downa, Edwardsa i Pataua[7], przypadki spowodowane nondysjunkcją w komórce macierzystej gamety męskiej wiążą się z kolei z zaawansowanym wiekiem ojca[8]."
Polis na pytanie czy to byl przypadek czy tutaj mialy wplyw wasze kariotypy odpowie wam mam nadzieje genetyk, moze mimo wszystko warto zebyscie zbadali na wszelki wypadek na przyszlosc.
Jesli chodzi o te imprezy zakrapiane meza to ja bym go nie obwiniala o to, proces spermatogenezy trwa ok 72 dni a dodatkowo jeszcze kilkanascie dni nasienie ma przebywac w najadrzach zeby bylo zdolne do zaplodnienia, czyli jak zachodzilas w ciaze to nie byla sperma z chwili obecnej. My sie z mezem nie ograniczylismy z alko ale jaki to wplyw moglo miec na twojego meza jesli juz takie problemy u niego zaistnialy to nie mam pojecia.
Bardzo mi przykro. Na pocieszenie powiem ze ostanio wiele dziewczyn tutaj mialo takie nieprzyjemne historie ale udalo im sie niedlugo pozniej zajsc w zdrowa ciaze.
W połowie maja mam genetyka, któremu już podesłałam całą dokumentację na maila i też prosił o podesłanie wyników badań nasienia, więc wnioskujemy z mężem, że to mogło być powodem. Ponieważ to była moja pierwsza ciąża, zapytałam Was o zdanie bo wiem, że jest w tej grupie sporo dziewczyn, które poronienia mają za sobą.
Oczywiście biorę pod uwagę i jednocześnie mam ogromną nadzieję, że był to poprostu przypadek przy zapłodnieniu, bo to rokowałoby najlepiej na kolejną ciążę. Teraz będziemy badać nasze kariotypy i zobzaczymy czy one są prawidłowe, bo być może któreś z nas jest nosicielem tranlokacji zrównoważonej, zobaczymy...
Ogólnie przeraża mnie to wszystko, teraz jak mamy już płeć to na przyszły tydzień będziemy organizować pochówek, i te wszystkie badania jakie jeszcze przed nami... ehhhh ciężkoTermin porodu 5 lipiec 2019Monisia
07.04.2018 Franciszek [*] 23 tc
14.07.2018 aniolek 6t [*] ciąża jajowodowa, usunięcie jajowodu