Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Pati tylko pamiętaj że u innego lekarza te pomiary mogą wyjść dłuższe albo jeszcze krótsze. Wiele zalezy od sprzętu i reki mierzwcego. Pelny pęcherz ponoć również zawyża pomiar szyjki dlatego najlepiej przed samym badaniem iść się wysikac;) lekarz nie wie jaka miałaś szyjke na początku ciazy więc musiałabyś się u niego pojawić ze dwa razy w jakimś odstępie czasowym, żeby mieć subiektywną ocenę tej szyjki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2018, 08:24
-
DobrejMysli wrote:Ja też do szkoły rodzenia, którą rozpoczynam w maju mam przynieść zgodę lekarza. Na ostatniej wizycie gina o to poprosiłam i wydrukowal mi takie zaświadczenie że nie widzi przeciwwskazań.
Może planują nam pokazać tam różne ćwiczenia , które nie każda może w ciąży wykonać itp. stąd ta zgoda..
Zadzwonie w takim razie do poloznej i zapytam, czy cos takiego jest wymagane - dzięki dziewczyny za zwrócenie na to uwagi, bo na prawdę nie przyszło mi to do głowy!
vanilia120 wrote:Pati tylko pamiętaj że u innego lekarza te pomiary mogą wyjść dłuższe albo jeszcze krótsze. Wiele zalezy od sprzętu i reki mierzwcego. Pelny pęcherz ponoć również zawyża pomiar szyjki dlatego najlepiej przed samym badaniem iść się wysikac;) lekarz nie wie jaka miałaś szyjke na początku ciazy więc musiałabyś się u niego pojawić ze dwa razy w jakimś odstępie czasowym, żeby mieć subiektywną ocenę tej szyjki.
Na badaniach polówkowych prenatalnych miałam też mierzoną szyjkę, więc jako tako mam oficjalny wynik na papierze haha (wtedy też było okej bo 35mm wyszlo). Może się nada. Ale fakt faktem masz rację, że na innym sprzęcie pomiar może wyjść inaczej. Aczkokwiek może nie zaszkodzi skonsultowac tego z innym fachowcem hmmm. No zobaczymy.
Dzięki dziewczyny za wszystkie podpowiedzi,bo przy pierwszej ciąży człowiek taki zielony w tych wszystkich tematach
❤️🧡💛💚💙💜
👶🏻 Synek 11.08.2018
Przegroda macicy 25mm
Torbiel endometrialna na lewym jajniku
Zrosty w bliźnie po cc wewnątrz macicy
Zabieg u prof. Ludwina 15.02.2022
AMH 1,18 - 10.2021
AMH 0,44 - 04.2023
Depresja
Hashimoto -
DobrejMysli wrote:Ja też do szkoły rodzenia, którą rozpoczynam w maju mam przynieść zgodę lekarza. Na ostatniej wizycie gina o to poprosiłam i wydrukowal mi takie zaświadczenie że nie widzi przeciwwskazań.
Może planują nam pokazać tam różne ćwiczenia , które nie każda może w ciąży wykonać itp. stąd ta zgoda..
Mój lekarz nie wyraził zgody na ćwiczenia (też było wymagane zaświadczenie), dlatego odpuściłam ten cykl zajęć, wracam dopiero na część o połogu.
Dziewczyny za mną ciężka noc, w ogóle nie mogłam spać, zasnełam dopiero po 3. Nie wiem czy to zbliżającą się pełnia, czy zmiana otoczenia (wyjechaliśmy wczoraj na weekend), mały też całą noc wiercił się w brzuszku.aLunia lubi tę wiadomość
Nasz cud ANTOŚ24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Ja zaczynam szkołę rodzenia dzisiaj o 12:30
3 soboty bez przyszłej majówkowej.
Okazało się, że koleżanka z pracy tam chodziła i już mi polecała ją w styczniu, a ja nie ogarnęłam, że to ta :p
Też wymusiłam na lekarzu zaświadczenie, że nie ma przeciwwskazań do zajęć w szkole rodzenia niby nie ma ja informacji, że wymagają ale skończę zajęcia przed następną wizytą i wolałam w razie w mieć.
Chyba wstrzymam się trochę z wyprawką do końca tych zajęć może coś ciekawego tam podpowiedzą.
edit a o koce bambusowe tez jestem ciekawa opinii bo są widzę teraz na topie, jak widzę zdjęcia gdzieś na fb dalszych znajomych z dziećmiWiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2018, 09:39
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Zapiywalam się do szkoły rodzenia przez Internet, dostałam tylko meila ze zapraszają w danym terminie i proszą i obuwie na zmianę i wygodny strój, później dzwoniłam zeby przelozyc na inny termin i nikt mi nie mówił nic o żadnym zaświadczeniu. Na każdej szkole rodzenia sa jakieś ćwiczenia ? Bo jak pytałam znajoma która tez chodziła do tej samej w ubiegłym roku to mówiła, że sama teoria i raz tatusiowie musieli przewinac lalkiAniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Wrrr ale się wkurzyłam. Mąż miał dzisiaj mały remont zrobić i sprowadził teścia do pomocy tylko szkoda że się nie upewnił że jest zdrowy, a kicha i kaszle jak gruźlik. A moja odporność jest tragiczna i jeszcze ma pretensje że się wściekłan i zamknęłam w innym pokoju.
-
marcela123 wrote:Zapiywalam się do szkoły rodzenia przez Internet, dostałam tylko meila ze zapraszają w danym terminie i proszą i obuwie na zmianę i wygodny strój, później dzwoniłam zeby przelozyc na inny termin i nikt mi nie mówił nic o żadnym zaświadczeniu. Na każdej szkole rodzenia sa jakieś ćwiczenia ? Bo jak pytałam znajoma która tez chodziła do tej samej w ubiegłym roku to mówiła, że sama teoria i raz tatusiowie musieli przewinac lalki
Ja też internetowo się zapisywałam i dostałam taki formularz do uzupełnienia z danymi i tam musiałam zaznaczyć czy są przeciwwskazania do ćwiczeń.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnymarcela123 wrote:Zapiywalam się do szkoły rodzenia przez Internet, dostałam tylko meila ze zapraszają w danym terminie i proszą i obuwie na zmianę i wygodny strój, później dzwoniłam zeby przelozyc na inny termin i nikt mi nie mówił nic o żadnym zaświadczeniu. Na każdej szkole rodzenia sa jakieś ćwiczenia ? Bo jak pytałam znajoma która tez chodziła do tej samej w ubiegłym roku to mówiła, że sama teoria i raz tatusiowie musieli przewinac lalki
Każda szkoła rodzenia jest może inna.
U mnie są 2 rodzaje spotkań:
- teoria prowadzone przez położną i pediatrie
- i na sali do ćwiczeń z panią dr fizjoterapii.kąpiel, chustowanie, ćwiczenia w okresie porodu (piłka, drabinki, oddychanie, masaż który mąż ma wykonywać) + rekonwalescencja w okresie połogu..
I na te drugie zajęcia z ćwiczeniami musiałam mieć info od lekarza o braku przeciwwskazań..
Ale to chyba każda z nas wie czy może ćwiczyć czy nie.. przy zapisie do szkoły rodzenia mówią raczej o potrzebnych dokumentach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2018, 10:58
-
U mnie zajęcia składały się każdorazowo z wykładu i ćwiczeń. I faktycznie, zawsze ćwiczyłyśmy - na piłkach, na matach. Pokazywali nam dynamiczne pozycje i ćwiczenia przydatne przy porodzie naturalnym.
Lalki tez nosiliśmy, przebieraliśmy, kąpaliśmy i odbijaliśmyPolecam na tą cześć zabrać tatusiów. Mój mąż nadspodziewanie wiele z tego skorzystał i zapamiętał. Na początku, jak zdychałam po cc, to on ogarniał małą i radził sobie z tym doskonale. Przede wszystkim wlali w niego mnóstwo pewności siebie, dzięki czemu nie obawiał się opiekować dzieckiem. Jedyne, czegoś się bał, to obcinanie paznokietków
ale ja tez długo się dygałam
-
Zolza_ wrote:Wrrr ale się wkurzyłam. Mąż miał dzisiaj mały remont zrobić i sprowadził teścia do pomocy tylko szkoda że się nie upewnił że jest zdrowy, a kicha i kaszle jak gruźlik. A moja odporność jest tragiczna i jeszcze ma pretensje że się wściekłan i zamknęłam w innym pokoju.
-
Moje dziecko jest co chwilę chore. Dopiero miała rota, teraz znowu zapalenie gardła, a jak jej przeszło to dostała katar. Myślę, że to alergiczne, bo nie jest źle odżywiona, je dużo owoców, warzyw, słodyczy praktycznie zero, więc nie wiem czym to jest spowodowane.
-
Dziewczyny ugryzł mnie mój kot. Do krwi. Kot domowy. Tokso miałam przebytą. Jest się czym marwić? Bo zaraz uduszę tego rudego chuja
03.08.2017 [*] Aniołek 8tc+3
mthfr677, Pai1-4G, Vr2 —> metyle+ heparyna 0,4mg
Hashimoto, niedoczynność—> euthyrox 75/100 -
LondyńskieSerduszko wrote:Dziewczyny ugryzł mnie mój kot. Do krwi. Kot domowy. Tokso miałam przebytą. Jest się czym marwić? Bo zaraz uduszę tego rudego chuja
Nie wychodzący, szczepiony?
Ty masz tężca i błonnice w razie co aktualną, to akurat przy każdej ranie prawie dobrze by było mieć? (powtarza się co 10 lat)
To nie musisz się martwić tylko odkaź wodą utlenioną ranęLondyńskieSerduszko lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
LondyńskieSerduszko wrote:Dziewczyny ugryzł mnie mój kot. Do krwi. Kot domowy. Tokso miałam przebytą. Jest się czym marwić? Bo zaraz uduszę tego rudego chuja
Mi zrobiły sie rozstępy na piersiachjak nie miałam to jakoś się nie martwiłam, a dzisiaj jakoś przykro mi się zrobiło :p
LondyńskieSerduszko lubi tę wiadomość
-
Marta..a wrote:Nie wychodzący, szczepiony?
Ty masz tężca i błonnice w razie co aktualną, to akurat przy każdej ranie prawie dobrze by było mieć? (powtarza się co 10 lat)
To nie musisz się martwić tylko odkaź wodą utlenioną ranę
Rany z tym tężcem i błonnica to nie wiem czy aktualne ale myśle ze tak... odkazilamnodnraxu, dzięki :*
03.08.2017 [*] Aniołek 8tc+3
mthfr677, Pai1-4G, Vr2 —> metyle+ heparyna 0,4mg
Hashimoto, niedoczynność—> euthyrox 75/100