Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
justyna14 wrote:Ile czekałaś?
Powinni te podpaski próżniowo pakować
Do mnie też przyszła, zamówienie mam z 7.05 z 16:45 i dziś przed 11 już u mnie była
justyna14 lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Doti dla pocieszenia ja ostatnio lezałam tydzień w szpitalu. U mojego ginekologa szyjka z 2.7 cm nagle skrocila się do 1.67 cm. Na drugi dzień mąż zawiózł mnie do szpitala i u nich wyszło że szyjka ma 2.7 cm. Przeleżałam tam tydzien, dostalam raz magnez dozylnie, zbadali krew, mocz i zribili posiew w razie gdyby był potrzebny i po tygodniu kontroli wypisali mnie do domu. W dniu wypisu moja szyjka miała dalej 2.7 cm i stwierdzili że taki pomiar nie nadaje się na założenia szwu czy też pessara. Po dwóch tygodniach jak poszlam do mojej ginekolog na wizytę to u niej szyjka znowu miała 2.7 cm A nie tak mi zmierzyła ostatnio 1.67 cm. Ale lepiej dmuchać na zimne i to sprawdzić niż później żałować. Tylko ja ogólnie leżę od 14 tygodnia ciazy bo moja szyjka ogólnie jest krótka i miała 3 cm.
Justyna ja mam w domu szlafrok taki grubszy ale nie będę brała to do szpitala. Z doświadczenia wiem że nie będę w nim chodzić. Na poród mam jedną koszulę a potem po porodzie będę spać w luzniejszych spodenkach i koszulce na ramiączkach. Nie jestem fanką szlafroków i koszul nocnych więc na czas porodu nie mam zamiaru się nawet z nimi zaprzyjaźnić. Wezmę do szpitala po prostu jakaś dłuższa bluzę żeby na siebie zarzucić jak będę musiała gdzieś iść.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2018, 11:25
08.08.2016 - ciaza obumarla w 9 tygodniu
Mthrf c667, pai-1, pco
-
Smoczek mam jeden, który dostałam na jakimś kursie i to na razie mi wystarczy. A zdanie mam takie wszystko zależy od dziecka. Liczę że nie będzie potrzebny od razu, ale jeśli dziecko będzie wisiało na mnie 24/7 to ja podziękuję. To czy będzie potrzebny zależy od dziecka.angelika1995 wrote:kupujecie smoczki ? jakie macie zdanie na ten temat ?
justyna14 lubi tę wiadomość
-
justyna14 wrote:Dobrze że dmucha, żeby nic się nie stało. Swoją drogą jaki ostatnio miałaś poziom hemoglobiny? Bo może już był na granicy i powinnaś wtedy zaczac suplementację. Często z szyjka jest tak, że dziewczyny mają całkowity nakaz leżenia od wizyty do wizyty i szyjka się wydłuża. Oczywiście są i przypadki że trzeba podtrzymać ja i wtedy interwencja lekarza konieczna, ale 2,4 to jeszcze nie dramat, ale warto kontrolować już częściej niż raz na 3 tyg. Kiedy się stawiasz w szpitalu? Dziś już?
Ostatnio był 9,8, wcześniej 10,2 od tego czasu cały czas brałam leki, Tardyferon i ostatnio Feroplex do picia.Nasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
nick nieaktualnyJustyna to moja młodsza też się cieszy na szczęście, całuje brzuszek i przytula
A nastolatkk są bardzo krytyczne:P
Smoczek kupię, chyba jakoś po pierwszych tygodniach dopiero są potrzebne ale wolę mieć. Cycek jest do jedzenia a nie ciumciania
justyna14 lubi tę wiadomość
-
To ty dłuższy czas walczysz z anemia już. A dużo te tardeferonu brałaś? Ja brama po dwie tabletki dziennie przez miesiąc i od razu hemoglobina skoczyła z 11.8 do 13.Dooti wrote:Ostatnio był 9,8, wcześniej 10,2 od tego czasu cały czas brałam leki, Tardyferon i ostatnio Feroplex do picia.7w3d 💔
-
Zolza_ wrote:Zaczął się 3 trymestr, a ja coraz częściej boję się porodu. Niezależnie od tego jaki by miał nie być bije się że pójdzie coś nie tak, że będę miała krwotok i takie tam.Nigdy nie byłam w szpitalu to mój pierwszy porod i zaczynam schizowa .
Mam dokładnie tak samo. Czasami jak w nocy się przebudzę i pomyślę, co mnie czeka to mogę zapomnieć o dalszym spaniu. Trzeba wierzyć, że wszystko pójdzie dobrze.
-
Zołza pierwszego to nic, strach to dopiero drugiego jak pierwszy był ciężki.
Generalnie też się boje, ale żeby z dzieckiem było ok, ja już dwa porodu przeżyłam to i trzeci jakoś dam radę a krwotoki czy jakieś powikłania są mega zadkiej a nawet jeśli to nie ma co się martwić, uratują nas. Odsetek śmierci kobiet przy porodzie jest teraz w krajach cywilizowanych mega malutki, także o tym raczej nie myślę. Boje się że dziecko do psn się nie ułoży, że CC będzie, że może mnie bardzo porozrywać pomimo nacięcia i właśnie żeby poród w miarę szybko żeby dziecko nie urodziło się niedotlenione. Boje się te, przechodzenia terminu i wód zielonych i wywoływania.7w3d 💔 -
nick nieaktualnyMarta..a wrote:Czyli to nie taki błahy problem jak mi się wydawało, dobra ściągam obrączkę i pierścionek zrobię test czy mąż zauważy
Paulina jak to zamieniłaś, robiłaś nową czy masz dwie?
Kilka lat temu zgubiła mi się obrączka.. była ona za duża..
Zamówiłam już nową - mniejszą i tamtą się znalazła.
Gdy skladalam cis do szafy to pomiędzy została ta obrączka..
