Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ania241188 wrote:Ja nie liczę bo się dużo rusza.
Z córką liczyłam bo z niej był większy leńza to teraz żywioł z niej
03.08.2017 [*] Aniołek 8tc+3
mthfr677, Pai1-4G, Vr2 —> metyle+ heparyna 0,4mg
Hashimoto, niedoczynność—> euthyrox 75/100 -
Ja tez nie liczę ruchów bo przyznam, że czuje je bardzo często w ciągu dnia i to mnie uspokaja.
No i z takich nowości to od kilku dni (może od tygodnia) zauważam u siebie dość duży spadek kondycji plus od czasu do czasu łapią mnie duszności.
Tak źle jak teraz to jeszcze mi się nie oddychało.. Brzuch jakby mi urósł przez co też wolniej chodzę a po dłuższym spacerze jak widzę na horyzoncie ławeczkę to chętnie na nią siadam by odsapnąć :p
Pilnuje się też by, jak robi mi się duszno, oddychać brzusznie bo to ponoć lepiej dotlenienia nasze maluszki...
Jak do tej pory wszędzie było mnie pełno tak teraz chętniej przyjmuje pozycję horyzontalne, leżę albo drzemie... :p
A, i jeszcze kolatanie serca.
Wieczorami razem z dusznościami czuje czasem takie mocniejsze skurcze czy uderzenia.. szybko to mija no ale jakiś dyskomfort zawsze jest. Staram się dużo pić płynów by ta krew była rzadsza...
To już jednak 30 tydzień, nie ma to tamtoWiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2018, 10:07
-
nick nieaktualnyJestem zdania, że każde bóle (dolegliwości) powinien zobaczyć lekarz..
U każdej z nas ten sam ból może znaczyć co innego..
Mi ciągle coś dokucza. Jeśli dolegliwości ustają po odpoczynku lub lekach to tylko na wizycie wspominam..Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2018, 11:38
-
Hej , ja tez jestem w 30 tyg i zaczynam odczuwac spadek energii, tez siadam lub sie klade jak mam chwilke. Mam nadzieje, ze jeszcze energia do mnie wroci.
Zaczelam diete cukrzyka , bo naczczo wyniki mam troche za wysokie , maluszek jest bardzo duzy, bo 1290g w 29 tyg.
-
My po ktg, maluch dał radę
Pumka ja takie coś miałam przez dwa dni w odstępie dwóch tygodni i nie wiem czy to nie zwiastowało problemów z szyjką. Ale każda z nas jest inna.pumka1990, d'nusia lubią tę wiadomość
Nasz cud ANTOŚ24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Leticia wrote:hehe, mnie to co rusz coś boli, ciągnie, kłuje, piecze...
ale nie na tyle, żebym jakoś strasznie cierpiała, więc tylko wspominam o tym ginowi przy okazji rutynowych wizyt.
Wizytę mam dopiero 14.06 - poczekać do Niej jeśli przejdzie?Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
Dooti wrote:My po ktg, maluch dał radę
Pumka ja takie coś miałam przez dwa dni w odstępie dwóch tygodni i nie wiem czy to nie zwiastowało problemów z szyjką. Ale każda z nas jest inna.
Mam nadzieję, że u mnie nie będzie tak samo. W środę miałam wizytę (wtedy nic mnie jeszcze nie bolało). Szyjka była 4.6-4.7 cm, więc długa...Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
nick nieaktualnyIva79 wrote:Hej , ja tez jestem w 30 tyg i zaczynam odczuwac spadek energii, tez siadam lub sie klade jak mam chwilke. Mam nadzieje, ze jeszcze energia do mnie wroci.
Zaczelam diete cukrzyka , bo naczczo wyniki mam troche za wysokie , maluszek jest bardzo duzy, bo 1290g w 29 tyg.
To moja 28+6 wazyla 1464.A gin mówiła że to nie jest zbyt dużo do przodu.
więc Twoje maleństwo do wielkoludow nie należy.
I choć mam cukrzycę, trzymam dietę.
Mały wpływ na to wszystko mam.dzieciaczki rosną w swoim własnym tempie..
zaczyna się lato - owoce. Oj ciężko będzie trzymać dietę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2018, 11:51
Iva79 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa też czułam już bóle bardzo nisko, ale to może dlatego że dzieciaczki leżą głową w dół i napierają. Lekarz mówi że wszystko ok. Wizyty teraz mam co 2 tyg plus USG 3 trymestru. Pamiętam, że w pierwszej ciąży syn bardzo wcześnie wstawił się w kanał rodny, tak że lekarz macał jego głowę i to było chyba w 34 tyg, ale nie jestem pewna. Lekarz wtedy mówił że daje mi 2-3 dni do porodu. A urodziłam w skończonym 41, także nie wiem o co chodziło
Myślę, że tak jak Paulina napisała lepiej skonsultować z lekarzem. Idź wcześniej, będziesz spokojniejsza. -
nick nieaktualny