Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyU mnie z siercią nie ma problemu. Shih tzu ma włosy.

Jak byłam Mała to miałam alergię i wtedy bardzo chciałam psa i rodzice wzięli właśnie shih tzu. Żył 16 lat. Kochaniutki.. ♡♡
I potem przyszła Tosia, Nasz wspólny z mężem piesek..
Bym chciała żeby super się dogadywała z dzieckiem.
tylko moja to typ jedynaczki samoluba. I liczę na To, że będzie grzeczna..

Burza !!!! I jak przyjemnie. 16°Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2018, 19:50
-
Ja z sierscia przy west highlandzie na szczescie tez bez problemu... wiecej ja gubie wlosow hak o a hehe...
My zaliczylismy spacer i pyszne lody z truskawami (ogolnie to nie jadam truskawek i sama w szoku jestem jak ciaza zmienia czlowieka ze teraz czasem zjem az moj maz jest w wielkim szoku ze ja jem truskawki)
I zlapal nas deszcz wiec wrocilusmy do domu nim sie rozpada a to caly czas ledwo kapusniaczek

Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją

-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Super wieściZolza_ wrote:Szyjka się trzyma, dziś mała nie naciskała tak i była w granicy 2,8-3,0 cm i zmknieta. Nie muszę leżeć non stop ale większość czasu, czyli mogę wrócić do domu
jutro odbieram posiew więc przy okazji dowiemy sie co tam się dodatkowo wychowało. Następna wizyta za tydzień. Dzięki dziewczyny za kciuki.
7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
U nas godzinę solidnie popadalo...Ale na ogród to za mało.
Nad nożem już tłumy były. Jutro o 9ej polozna przychodzi.jem tylko 3 posiłki dziennie i to mikre, i kilo truskawek i czereśni dziennie.10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
U mnie padał deszcz, mąż wrócił wcześniej z pracy, bo nie ma zagrożenia pożarowego
w ramach wolnego popołudnia pojechaliśmy do lasu i widziałam łosia! Ta klępa chodzi sobie od zimy i jest jedynym łosiem w okolicy, nawet w Szwecji nie udało mi się spotkać takiego zwierza
muszę szefowi jutro powiedzieć
-
Chciałam sobie dziś kupić klapki. Z kilkudziesięciu par, które mierzyłam, tylka jedna weszła mi na stopy... Chyba czas nabyć crocsy:(Marta..a wrote:Zazdroszczę deszczu. Ja właśnie walczę z opuchnietymi stopami

Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2018, 21:22
-
Ja dziś tylko słyszałam łosia, ale widziałam dwa zającejusta1509 wrote:U mnie padał deszcz, mąż wrócił wcześniej z pracy, bo nie ma zagrożenia pożarowego
w ramach wolnego popołudnia pojechaliśmy do lasu i widziałam łosia! Ta klępa chodzi sobie od zimy i jest jedynym łosiem w okolicy, nawet w Szwecji nie udało mi się spotkać takiego zwierza
muszę szefowi jutro powiedzieć 
Odpoczywam na działce od zgiełku i tłoku, tylko gorąc dziś straszny.
-
nick nieaktualny
-
U nas łosi normalnie nie ma, raz na kilka lat jakiś przypadkowy zajdzieingelita wrote:Ja dziś tylko słyszałam łosia, ale widziałam dwa zające
Odpoczywam na działce od zgiełku i tłoku, tylko gorąc dziś straszny.
ten siedzi już długo, zima obgryzał krzewy w mieście
-
Ja dzisiaj miałam komunię, po całym dniu miałam wrażenie ze buty zrobiły sie o rozmiar mniejsze, tez mi spuchły stopy..Marta..a wrote:Zazdroszczę deszczu. Ja właśnie walczę z opuchnietymi stopami

Poza tym pogoda była cudowna, juz nie tak duszno jak wczoraj. Sukienka z happymum sprawdziła sie super, wszyscy mówili ze pięknie wyglądam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2018, 23:47
d'nusia, justyna14, Kasiaja, Australijka, Marta..a lubią tę wiadomość


-
Proszę o kciuki bo dziś mam usg III trymestru o 13

Ostatni raz widziałam Igora 15.03 to miał wtedy 307g tylko.
Później o 16:20 wizyta u lekarza prowadzącego i znowu mi się za wagę dostanie dziś 64,4 już... więc 4kg w niecałe 5 tygodni.. od początku to będzie 11,5kg.. najgorzej, ze ważę się co tydzień sama dla siebie w domu i tylko tamten tydzień opuściłam bo byliśmy na wyjeździe i wychodzi na to, że od 16.05 przybrałam 2,5kg.. nie czaję jak to możliwe
alenka89, Eilleen, PLPaulina, katka/85, justyna14, pumka1990, misia-kasia, Kasiaja lubią tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Szynka zamknięta ale skróciła się do 13mm. Mam jak najwięcej leżeć. Masakra
Nasz cud ANTOŚ
24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g

trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Właśnie przeglądam listę ze szpitala, co muszę mieć ze sobą, wygląda ona tak:
Ubrania, w tym umożliwiające karmienie piersią
Szlafrok oraz klapki
Ręcznik (sugerowane min. 2 sztuki)
Przybory toaletowe (mydło, pasta i szczoteczka do zębów, krem)
Opcjonalnie własne sztućce i kubek
Podkłady ginekologiczne (3-4 paczki)
Muszę przejrzeć inne wyprawki, bo nie wiem co do domu potrzebuję mieć















