X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 29 maja 2018, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukry są w normie nie masz co się martwić
    Nie ma znaczenia że rośnie, najważniejsze że nie przekracza normy. Więc cukrzycy nie masz.

    pumka1990 lubi tę wiadomość

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 29 maja 2018, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pumka1990 wrote:
    Mam wyniki glukozy i troche mi się nie podobają :/ na czczo 89, Po godzinie 134, a po 2 h - 136. Czy drugi wynik nie powinien być niższy od pierwszego? :(

    Jest w porządku, ja też za każdym razem miałam po 2 godzinach wyższy niż po 1 :)

    pumka1990 lubi tę wiadomość

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 29 maja 2018, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agania wrote:
    Dooti, co u Ciebie? Jak się masz?
    Ja po wczorajszej chwilowej załamace jakoś się wyzbierałam. Nie mam wyjścia, muszę leżeć i tyle, mam pozwolenie tylko na wyjście do toalety.Muszę wytrzymać chociaż do końca czerwca.
    Mąż przychodzi codziennie, przynosi koktajle, truskawki, czereśnie ;)&

    Marta..a, pumka1990, Lavendova, PLPaulina lubią tę wiadomość

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 29 maja 2018, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po USG z małą wszystko ok, zostaje dziewczynka, wszystko sprawne, przepływy ok, łożysko 2 stopień. Niestety 3d nie wyszło bo mała ręką zasłania twarz i nie chciała nic pokazać mimo że lekarz ja prowokował kilkakrotnie. Waży 1550, przewidywana waga 3-3,5 kg.
    Edit co najwazniejsz u drugiego lekarza szyjka 3,2 cm zamknięta i jest ok. Ulżyło mi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 18:21

    Marta..a, pumka1990, Lavendova, edytkaa93, Existenz, Ania241188, Dooti, e_mii, Leticia, PLPaulina, misia-kasia, justyna14, Eilleen lubią tę wiadomość

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • pumka1990 Autorytet
    Postów: 1186 599

    Wysłany: 29 maja 2018, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za pocieszające odpowiedzi :)

    Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania <3
    17u9sg18c0ymn8s1.png[/link]


    24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia <3

  • Existenz Autorytet
    Postów: 997 881

    Wysłany: 29 maja 2018, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pumka1990 wrote:
    Mam wyniki glukozy i troche mi się nie podobają :/ na czczo 89, Po godzinie 134, a po 2 h - 136. Czy drugi wynik nie powinien być niższy od pierwszego? :(
    Świetne wyniki masz

    pumka1990 lubi tę wiadomość

    10.08. Irenka. 3700 i 56
    9m -9kg. 2 zabki.
    13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 29 maja 2018, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja skonczylam pracować 2 tyg przed terminem. Czuł się w miarę ok. Miałam własną działalność więc mogłam w każdej chwili sobie odpoczac.

    Carolline lubi tę wiadomość

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 29 maja 2018, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti wrote:
    Ja po wczorajszej chwilowej załamace jakoś się wyzbierałam. Nie mam wyjścia, muszę leżeć i tyle, mam pozwolenie tylko na wyjście do toalety.Muszę wytrzymać chociaż do końca czerwca.
    Mąż przychodzi codziennie, przynosi koktajle, truskawki, czereśnie ;)&

    To już postanowione, ze w szpitalu będziesz do końca? Cieszę sie, ze juz Ci lepiej. Ja niedługo tez bede w szpitalu. Jakoś damy rade. Szkoda, ze nie będziemy leżeć w tym samym szpitalu, bo byśmy sie wspierały :)

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 29 maja 2018, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agania wrote:
    To już postanowione, ze w szpitalu będziesz do końca? Cieszę sie, ze juz Ci lepiej. Ja niedługo tez bede w szpitalu. Jakoś damy rade. Szkoda, ze nie będziemy leżeć w tym samym szpitalu, bo byśmy sie wspierały :)

    Do 34tc nikt mnie nie puści, sama nie miałabym odwagi się wypisać. Podejrzewam że jak dotrwam do tego czasu to potem przeniosą mnie na położnictwo i tam już będę czekać.
    Agania jakoś musimy dać radę :)

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 29 maja 2018, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hanka nie tyle boi się nocnika,co lubi na niego siadać, ale w ubraniu:P Ale będę ją konsekwentnie puszczać w samych gaciach. Pojutrze wracamy do domu, przygotowuję się psychicznie na pranie dywanów ^^

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 29 maja 2018, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do pracy i aktywności, ja sobie na macierzyńskim poszłam na studia zaoczne, bo wcześniej wszystkie rzucałam ( 6 kierunków^^). Musiałam dojrzeć do decyzji i los sam podsunął mi kierunek. Teraz w ciąży skończyłam kurs na opiekunkę w żłobku. Dzienny, ok. 7 godzin dziennie przez 5 dni w tygodniu, dwa miesiące. Kończył się dwoma tygodniami praktyk w zlobku po 8 godzin dziennie. Skończyłam dwa tygodnie temu. Jakiś dałam radę te dzieciaki ogarnąć :) Ale fakt, na podróże już nie mam siły. W pierwszej ciąży czułam się o wiele lepiej i polecieliśmy sobie na lajtowe zwiedzanie Lizbony. Teraz mieliśmy lecieć do Norwegii, ale trafił się kurs. W przyszłym roku nadrobimy, jakoś damy radę z dwójką, nie ma bata :D

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2018, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ingelita właśnie wpadłam dzisiaj z matką na ten sam pomysł studiow na macierzyńskim :D Czyli można. Podnioslas mnie na duchu bo się zastanawialam czy podolam z takim malym dzieckiem cokolwiek sie nauczyć ale teraz juz wiem że spróbuję:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko ciekawe co zrobić z dzieckiem. :O

    Fajnie by było się w pełni realizować, wrócić do pracy zaraz po porodzie.
    Ale życie weryfikuje potem wszystko.. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 21:15

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2018, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba odczekam ten rok i w przyszłym zaczne. Do przedszkola pójdzie na trochę. Sfiksuje 3 lata w domu tylko z dziećmi :O

  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 29 maja 2018, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja mam taką pełność w żołądku od wczoraj, że mam wrażenie że brzuch mi zaraz eksploduje albo wyjdzie gardlem :/
    mam zalecenie pić wodę magnezowo wapniową ale one wszystkie lekko gazowane i jeszcze gorzej mi robią.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • ingelita Autorytet
    Postów: 769 763

    Wysłany: 29 maja 2018, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova wrote:
    Chyba odczekam ten rok i w przyszłym zaczne. Do przedszkola pójdzie na trochę. Sfiksuje 3 lata w domu tylko z dziećmi :O
    Ja odczekałam rok po tamtym porodzie :) teraz za to będzie ciekawie, już rozkminiam miejsca na uczelni, w których będę odciągać pokarm na przerwach ^^ W każdym razie co drugi weekend miałam i będę mieć dla siebie, to bardzo dobrze robi na psychikę.

    A z dzieckiem, w zależności od możliwości, zostaje tata, babcia, dziadek, ktos bliski lub niania.

    j5rbjw4zpzcf32ff.png
    jox69vvjwkeeyc8z.png

  • LondyńskieSerduszko Autorytet
    Postów: 275 229

    Wysłany: 29 maja 2018, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ostatnimi dniami codziennie bardzo mocno i często czułam ruchy dosłownie po każdym najmniejszym posiłku. A dziś jakoś słabiutko... czułam ze się przemieszcza bo raz wypięcie raz nie ale nie było takich typowo mocnych kopnięć/ ruchów... teraz pooddychalam przeponą aby troszkę go pobudzić i bardzo delikatne puknięcia tylko kilka... co myślicie? Czy to może być przez to ze dziś tak gorąco a ja cały dzień spacery nad morzem?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 23:29

    3jgx9jcgsbc0lwer.png
    3jvzjw4zl5cjzvox.png
    03.08.2017 [*] Aniołek 8tc+3
    mthfr677, Pai1-4G, Vr2 —> metyle+ heparyna 0,4mg
    Hashimoto, niedoczynność—> euthyrox 75/100
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 29 maja 2018, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LondyńskieSerduszko wrote:
    Dziewczyny ostatnimi dniami codziennie bardzo mocno i często czułam ruchy dosłownie po każdym najmniejszym posiłku. A dziś jakoś słabiutko... czułam ze się przemieszcza bo raz wypięcie raz nie ale nie było takich typowo mocnych kopnięć/ ruchów... teraz pooddychalam przeponą aby troszkę go pobudzić i bardzo delikatne puknięcia tylko kilka... co myślicie? Czy to może być przez to ze dziś tak gorąco a ja cały dzień spacery nad morzem?
    Ja tak miałam przedwczoraj. Zawsze były mocne kopniaki przed śniadaniem, po śniadaniu i w ciągu dnia też w okolicach posiłków. A czułam tylko znikome ruchy. Bałam się. Wczoraj nadrobił ten spokojniejszy dzień. Ale jeśli coś cię niepokoi to jedź sprawdzić.

    LondyńskieSerduszko lubi tę wiadomość

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 29 maja 2018, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest każdego indywidualna sprawa do kiedy pracuje, kiedy wraca. Byleby nie szkodzić sobie i dziecku.
    Ja poszłam na zwolnienie w idealnym czasie bo u nas w pracy w pokoju gdzie pracuje jest najcieplej w całej firmie. Pomimo klimatyzacji. Jest nas kilkanaście w pokoju i nie sposób nawiewy tak ustawić żeby ona dawała radę. A jest sporo osób które dopiero jak jest 28 stopni to uważają że to optymalna temp. A ja nie daje rady funkcjonować. Zameczylabym się tam. Byłam na 2 godziny w poniedziałek to upociłam się strasznie.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2018, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym już nie chciała wrócić na studia. :/
    Jakoś to już nie to samo co kiedyś.
    Bym wolała w wolnym czasie robić coś ciekawszego. :D :D

    Nie powiem trochę mi brakuje pracy. I choć też chciałam pracować tak do czerwca to stan zdrowia zadecydował inaczej. :D

    Mam czas teraz dla siebie. Hmm u mnie tyle chętnych do opieki/pomocy nad dzieckiem nie będzie..
    Mąż wiecznie w firmie. Moja rodzina pół Polski codziennie przyjeżdżać też nie będzie. :D :D

    Ale napewno cis wymyślę by czasami moc coś zrobić przyjemnego.. :D :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 23:53

‹‹ 804 805 806 807 808 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ