X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 30 maja 2018, 00:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Londynskieserduszko ja tez miewam takie fni tzn mala ze sie tylko przeciaga i jak na nia malo rusza bo na codzien raczej jest mega aktywna az czasem sie zastanawiam czy ona spi...
    A no i tez wystarczy ze sie maluszek odwroci plackami do brzucha i juz ruchy inaczej i slabiej czuc ;)

    LondyńskieSerduszko lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • LondyńskieSerduszko Autorytet
    Postów: 275 229

    Wysłany: 30 maja 2018, 00:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi :* powiedzcie mi jeszcze czy ma ktos tak jak ja straszne bóle pleców ale wysoko? I to tylko i wyłącznie nocą kiedy już się układam do snu.... caly dzień jest Ok a noc to porażka :( właśnie nie śpię z bólu i braku pozycji :(

    3jgx9jcgsbc0lwer.png
    3jvzjw4zl5cjzvox.png
    03.08.2017 [*] Aniołek 8tc+3
    mthfr677, Pai1-4G, Vr2 —> metyle+ heparyna 0,4mg
    Hashimoto, niedoczynność—> euthyrox 75/100
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 30 maja 2018, 00:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam takie bole na gorze od lopatek w gore... ale mnie boli jak posiedze... no sprzatam w szuflafach to wystarczy jedna szuflada i huz do konca fnia boki tylko nak chodze albo leze ewentualnie pozycja pollezaca pomaga w innym wyoadku strasznie boki zwlaszcza pod lewa lopatka... juz nawet fostalam skierowanie do oryopedy jakby sie utrzymywalo a dodatkowo recepte na pas stabilizujacy krrgoslup i podtrzymujacy brzuch dzis po niego bylam i zobaczymy czy da rade bo gin mowi ze moze byc ze dół obciaza tak gore ze gora boli a dol nie... no zobaczymy...

    LondyńskieSerduszko lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 30 maja 2018, 04:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LondyńskieSerduszko wrote:
    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi :* powiedzcie mi jeszcze czy ma ktos tak jak ja straszne bóle pleców ale wysoko? I to tylko i wyłącznie nocą kiedy już się układam do snu.... caly dzień jest Ok a noc to porażka :( właśnie nie śpię z bólu i braku pozycji :(

    Ja tak mam, bóle w okolicy odcinka piersiowego nachodzące na żebra. U mnie zaczyna się problem w nocy, jak się kładę spać to jest ok a później się wiercę aż muszę wstać jak teraz :( Dziś jeszcze doszedł ból w okolicy lędźwiowej.. i tak każda noc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2018, 04:13

    LondyńskieSerduszko lubi tę wiadomość

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 30 maja 2018, 04:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie zjem więcej pizzy dopóki jestem w ciąży. Mam taką zgage że pomimo picia mleka po godzinie wraca i taką mam zajebista noc. Mleko się skończyło więc sobie siedzę i wiem że już nie zasne. Masakra jakaś :-( idę jeszcze rumianek zaparzyć ale nie wróżę sukcesu.

    Marta..a lubi tę wiadomość

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 30 maja 2018, 04:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen wrote:
    Nie zjem więcej pizzy dopóki jestem w ciąży. Mam taką zgage że pomimo picia mleka po godzinie wraca i taką mam zajebista noc. Mleko się skończyło więc sobie siedzę i wiem że już nie zasne. Masakra jakaś :-( idę jeszcze rumianek zaparzyć ale nie wróżę sukcesu.
    Ja się wczoraj męczyłam po kupnych pierogach, zeszło mi się u tego okulisty i byłam już głodna więc na szybko kupiłam pierogi.. nigdy więcej. Minęło dopiero wieczorem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2018, 04:36

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 30 maja 2018, 05:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LondyńskieSerduszko wrote:
    Dziewczyny ostatnimi dniami codziennie bardzo mocno i często czułam ruchy dosłownie po każdym najmniejszym posiłku. A dziś jakoś słabiutko... czułam ze się przemieszcza bo raz wypięcie raz nie ale nie było takich typowo mocnych kopnięć/ ruchów... teraz pooddychalam przeponą aby troszkę go pobudzić i bardzo delikatne puknięcia tylko kilka... co myślicie? Czy to może być przez to ze dziś tak gorąco a ja cały dzień spacery nad morzem?
    Mój miał wczoraj tak samo.
    Myślę że spokojnie. Dzieciaczki mają też spokojniejsze dni a potem znów zaczynają szaleć.
    Pamiętam jak Pola pod koniec ciąży też miała taki jeden dzien. Nie chciała się ruszać za bardzo. Pukałam zjadłam słodkie i tak leniwo a potem jak kopnęła w zebra to aż krzyknęłam na głos ;) to był znak ,matka wszystko w porządku odpoczywam sobie, :D

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 30 maja 2018, 05:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak poza tym witam się w nowym tygodniu. TROJECZKA z przodu :)
    Robi się poważnie. :D

    Leticia, Cccierpliwa, justyna14, edytkaa93, agania, PLPaulina, misia-kasia, e_mii, katka/85, Dooti, squirrel, Marta..a, vanilia120, pumka1990, chabasse lubią tę wiadomość

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 30 maja 2018, 06:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie kiedyś też był zastój w ruchach. Nawet batoniki słabo działał, a później oberwalam dość konkretnie :) wczoraj był dżin skakania po pęcherzu, mały trafiał w jakiś nerw czy co, bo odczucie było podobne bólu podczas wiercenia w zębie.
    Czasami przerwy w figlach trwają nawet cały dzień, jak nie dzieje się nic w brzuchu, to możesz pojechać sprawdzić, ale zapewne maluszek poszedł spać, albo przyjął inna pozycje :)

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 30 maja 2018, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania241188 wrote:
    A tak poza tym witam się w nowym tygodniu. TROJECZKA z przodu :)
    Robi się poważnie. :D
    Również witam się z 3 z przodu :-) jeszcze 7 tygodni i można rodzić :-)

    edytkaa93, PLPaulina, Ania241188, e_mii, katka/85, squirrel, Marta..a, pumka1990, misia-kasia, chabasse lubią tę wiadomość

    7w3d 💔
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 30 maja 2018, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mały jest dosyć spokojny. Najcześciej czuje takie wypinania sie, w jednym miejscu ma chyba cały czas nóżkę, bo jak kopnie to az boli. Ale generalnie ja w pierwszej ciąży nie czułam tez nie wiadomo jakich ruchów, raczej były spokojne, moze to zależy tez od ułożenia sie dziecka w brzuchu.

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 30 maja 2018, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mala juz od godziny die przeciaga naciaga kopie z przerwami na odpoczynek... no tak tatus ja obudzil jak do pracy wychodzil to dziewczyna szaleje

    Ania241188 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 30 maja 2018, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeny dziewczyny, ale porażka. Pylą te dziadowskie alternaria, wzięłam wczoraj ten flonidan, myślałam, ze cos pomoże, ale słabo... w gardle to mam tylko spływająca wydzielinę, az gardło przekrwione i podrażnione. Spróbuje wziąć jeszcze dziś ten flonidan, moze po prostu nie zadziałał tak dobrze po pierwszej tabletce... ale jak clatra biorę to juz po pierwszej tabletce czuje duza roznice, a tutaj nic.. chyba pójdę do lekarza przed tym weekendem niech zajrzy i podpowie co jeszcze moge zrobić zeby sobie ulżyć. Zaraz mnie gardło bedzie bolec z tej wydzieliny.

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 30 maja 2018, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agania rozumiem i lacze sie w bolu... ja wydzueliny nie mam ale wszystko mnie swedzi i nos mam przekrwiony a jeszcze przy clexane to w ogole... a oczy jak moj maz wczoraj zobaczyl zwlaszcza jedno to pytal co mi sie stalo... nawet z rana okien sie otworzyc nie da zeby wywietrzyc bo byl sie zadrapala... i te tabletki co mam tez malo co daja...

    Najgorsze ze nigdy nie mialam zadnych alergii i pierwszy raz mnie zlapalo jak zaszlam w poprzednia poroniona ciaze i tak juz zostalo do teraz od maja do polowy lipca madakra co roku...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 30 maja 2018, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak z wpuszczaniem w kolejkę Was w ciązy. Robią to ludzie?
    Mi się zdążyło do tej pory tylko 2 razy.
    Rossmann ale to kasjerka zawołała jak zobaczyła i raz w laboratorium dziewczyna mnie przepuściła bo tak to nie.
    Nawet jak pielęgniarki widzą to nie wołają mnie pierwszej a wręcz miałam ostatnio taką sytuację że właśnie ta dziewczyna mnie przepuściła i pielęgniarka wolała pierwsza osobę i jak zobaczyła że ja wchodzę to na głos krzyknęła że tamta dziewczyna jest pierwszą !
    I powiedziałam że miło mnie przepuściła i nie jestem osobą która się wpierdziela w kolejkę!
    W markecie jeszcze też nigdy nie zdążyli mi się aby ktoś przepuścił

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 30 maja 2018, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania241188 wrote:
    Dziewczyny a jak z wpuszczaniem w kolejkę Was w ciązy. Robią to ludzie?
    Mi się zdążyło do tej pory tylko 2 razy.
    Rossmann ale to kasjerka zawołała jak zobaczyła i raz w laboratorium dziewczyna mnie przepuściła bo tak to nie.
    Nawet jak pielęgniarki widzą to nie wołają mnie pierwszej a wręcz miałam ostatnio taką sytuację że właśnie ta dziewczyna mnie przepuściła i pielęgniarka wolała pierwsza osobę i jak zobaczyła że ja wchodzę to na głos krzyknęła że tamta dziewczyna jest pierwszą !
    I powiedziałam że miło mnie przepuściła i nie jestem osobą która się wpierdziela w kolejkę!
    W markecie jeszcze też nigdy nie zdążyli mi się aby ktoś przepuścił

    U mnie w laboratorium jest wielka kartka, że kobiety w ciąży wchodzą bez kolejki, ale jak się nie upomnę to nikt tego mojego brzucha nie widzi. Na zakupach w rossmannie też mnie kasjerki proszą, a w Auchan idę specjalnie do oznaczonej kasy z pierwszeństwem i sama podchodzę do kasjerki i pytam czy mogę skorzystać. Ludzi tam zawsze pełno, czasami ktoś z kolejki krzywo spojrzy, ale w d... to mam. Ogromny sklep, mnóstwo kas, to mogli wybrać inną. A kasjerka zawsze mnie jeszcze przeprasza, że sama nie zauważyła. W pierwszej ciąży nigdy nie korzystałam, teraz tak.

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 maja 2018, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W pl mnie tez kasjerka zawolala w biedronce a kolejka była hoho taka długa. Tu w austrii jeszcze mi się nie zdarzyło.

    Współczuję alergii. A na co macie kwiaty drzewa? Ja mam pod oknami w cholerę drzew iglastych sypia mi na okna żółtym pylkiem i też sie zastanawiam czy córka nie ma alergii bo nos zatkany. Ale całą zimę katar miała to znowu też nie wiem czemu bo ogólnie to zdrowa :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 maja 2018, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania241188 wrote:
    Dziewczyny a jak z wpuszczaniem w kolejkę Was w ciązy. Robią to ludzie?

    Rewelacji nie ma.. :D

    ☆W laboratorium nigdy. Ale jak to panie pobierajace krew stwierdziły, że starszym ludziom się spieszy i nigdy nikogo nie przepuszczają. :D
    ☆ w warzywniaku był a kolejka aż na dwór i mi się zdarzyło że mnie przepuscili.
    ☆ w rejestracji do ortopedy :D

  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 30 maja 2018, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba szczerze to nikt mnie nie przepuścił jeszcze nigdzie. Ludzie jak zauważają brzuch to mam wrażenie wpadają w jakiś popłoch "o nie, o nie, zaraz mi sie wpieprzy przede mnie" hahaha. Widzę te rozbiegane oczy wtedy i mnie to rozbawia. Na ogół nie czuję potrzeby żeby mnie przepuszczano, ale gdybym czuła się słabo to sama bym się chyba wepchnęła na tym etapie ciąży już.

    Ja się zastanawiam czy jechać do lekarza dzisiaj. Mam wrażenie, że brzuch mam dziwnie twardy od dwóch dni.
    Myślałam, że to wzdęcie. Ale teraz się zaczynam martwić czy na pewno.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 30 maja 2018, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja w laboratorium nigdy nie czekam. Zazwyczaj jest kartka o pierwszeństwie w ciąży i pielęgniarki jak zobaczą to wzywają. Ale ja i tak przychodząc grzecznie pytam czy nikt nie będzie miał nic przeciwko temu, że wejdę pierwsza. Raz mi się zdarzyło, że jakiś facet POBIEGŁ do gabinetu, żebym nie zdążyła przed nim, ale ogólnie ludzie przepuszczają. Czasem ktoś wywróci oczami, ale jeszcze nikt nie odważył się skomentować. Zresztą nie ma się co krępować, jakbym zemdlała to byłoby mi bardziej głupio ;) A siedzieć na korytarzu w otoczeniu osób potencjalnie chorych to jednak mi się nie uśmiecha.

    W autobusach bez problemu puszczają, ale to prawie zawsze kobiety.

    Najgorzej jest w kolejkach - ludzie ślepną jak idę. Nie przeciskam się sama, bo zawsze jestem z wózkiem dziecięcym i bym się nawet nie zmieściła :/ Raz tylko babeczka mnie przepuściła, a tak to tylko czasem kasjerka zauważy i zawoła.

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
‹‹ 805 806 807 808 809 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ