Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nessa, do mojego tez od ręki się nie da dostać, ale powiedział mi, że w razie czego mam przyjeżdżać i mnie przyjmie. Kilka razy już skorzystałam i nie było problemu. Zresztą taka dodatkowa wizyta zwykle trwa krócej, bo koncentrujemy się konkretnym problemie, a nie sprawdzamy wszystkiego
nesssssa lubi tę wiadomość
-
Eilleen wrote:Nie zjem więcej pizzy dopóki jestem w ciąży. Mam taką zgage że pomimo picia mleka po godzinie wraca i taką mam zajebista noc. Mleko się skończyło więc sobie siedzę i wiem że już nie zasne. Masakra jakaś
idę jeszcze rumianek zaparzyć ale nie wróżę sukcesu.
Polubiłam bo tez piłam mleko o 2:30 pierwszy raz miałam taką zgagę że myślałam, że mnie wypali. Mi na szczęście pomogło ale koniec z pizzą z jalapeno w ciąży
W kolejkach przepuścili mnie w pepco jak na razie i w takim barze gdzie sprzedają domowe jedzenie, raz mnie zawołali, a że tam są zawsze długie kolejki to głupio mi ten przywilej wykorzystywać. Za drugim razem jak byłam to swoje odczekałam chowając brzuch i przy płaceniu zostałam upomniana przez panią właścicielkę która obsługiwała, że jak mam dziudziusia to zawsze mam podejść z boku i mnie obsłużą6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Lavendova wrote:Współczuję alergii. A na co macie kwiaty drzewa? Ja mam pod oknami w cholerę drzew iglastych sypia mi na okna żółtym pylkiem i też sie zastanawiam czy córka nie ma alergii bo nos zatkany. Ale całą zimę katar miała to znowu też nie wiem czemu bo ogólnie to zdrowa
Ja mam na olszę, ale ona pyli zima/wiosna tak od stycznia do marca/kwietnia mniej więcej. Brzoza to jakoś marzec/kwiecień. I na grzyby, pleśnie, które teraz pylą...
W zimie jak miała nos zatkany to albo ma na roztocza albo może z suchego powietrza. Stosujecie nawilżacz? -
Babcia przygotowała pierwszą partię ubranek i pieluch. Hehe pojemnik 50 litrowy upychal dziadek
a jeszcze zestaw do wozka, prześcieradła, rożek i kilka sztuk ubranek dopiero dotrą
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/83a279f14ed7.jpgAnia241188, vanilia120, d'nusia, pumka1990, chabasse lubią tę wiadomość
-
W laboratorium to zazwyczaj albo jestem pierwsza, albo są 3 osoby przede mną, więc wtedy już się nie wciskam
w rossmanie trafiam tak że nikogo nie ma przede mną :p a w sklepach to czasami jedna osoba mnie puści, ale jak jest kolejka na pół sklepu to niestety stoję i cierpliwie czekam...
-
nick nieaktualnyNigdy na NFZ do lekarza. Wrr !!!!
Jestem wściekła bo jak siedzą na ciepłych etatach to im się pracować nie chce..
Jak to ortopeda stwierdził, to ginekolog prowadzący decyduje o rozwiązaniu ciąży..
A ginekolog wysłał mnie do ortopedy ! I weź tu bądź mądry z tymi debilami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2018, 10:17
-
nesssssa wrote:Dziewczyny jak was coś niepokoi to chodzicie do nieswojego lekarza?
Do mojej bez umówienia wizyty miesiąc wprzód nie ma szans.
Pewnie mogłabym się dzisiaj wepchnąć jeśli przyjmuje, ale szczerze mówiąc mi głupio wbijać się w kolejkę.7w3d 💔 -
nesssssa wrote:A czy to możliwe, że takie napięcie czuć po prostu od rosnącego brzucha?
Ja czułam z dwa razy napięcie całkowicie bezbolesne tak przez chwilę i przechodziło, więc uznałam, że zaczęłam macica trenować.
Natomiast jak czujesz, że coś Cię niepokoi powinnaś to sprawdzić. Wszędzie mówią, że odczucia matki są kluczowe i jak ona uważa, że coś jest nie tak to może faktycznie coś złego się dziać.
To samo do dziewczyn jeżeli chodzi o ruchy, z jakiegoś powodu położna powiedziała, że jeżeli coś nas będąc w terminie niepokoi w ruchach, jest ich zbyt mało lub są zbyt gwałtowne to też był to powód żeby zgłosić się na porodówkęmój jest akurat nadaktywny i boję się że po porodzie tez będzie łobuzował. Natomiast jak chodzę/coś robię to w brzuchu jest cisza więc pewnie go tym ruchem usypiam
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
edytkaa93 wrote:Mnie jeszcze nikt nigdy nie przepuścił w kolejce. A sama sie nie upominam bo dobrze sie czuje, ale jednak byłoby miło gdyby ktoś zapytał
-
nick nieaktualnyPLPaulina wrote:Nigdy na NFZ do lekarza. Wrr !!!!
Jestem wściekła bo jak siedzą na ciepłych etatach to im się pracować nie chce..
Jak to ortopeda stwierdził, to ginekolog prowadzący decyduje o rozwiązaniu ciąży..
A ginekolog wysłał mnie do ortopedy ! I weź tu bądź mądry z tymi debilami.
No co za debil. To nie powiedziałaś mu rozwiazanie ciąży zalezne jest od kilku zdrowotnych aspektow i ma ci sprawdzić rozejscie spojenia? Ja bym go chyba zjechala. No coz nfz.