Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Z HIV to lekarz mi mówił że można, ale nie trzeba. Tak to mocz, morfologia, gbs. Toxo już nie robię, bo teraz chyba już nie jest zagrożeniem w ciąży, a na pewno nie takim jak na początku. Generalnie w karcie ciąży mam wpisane jakie badania w jakim trymestrze i lekarz tego też się trzyma
-
Lavendova wrote:To ja się przywitam w skonczonym 33 tc
Zastanawiam sie czy nie kupić sobie takiego pasa podtrzymującego, któraś korzystała może?
-
nick nieaktualnyCcierpliwa mnie od cos ponad tygodnia ponolewaja kości chyba miednicy? W kroku czuję zwlaszcza jak chodzę. Dlatego pomyslalam ze moze ten pas ale skoro odradzaja to dam rade bez. Pewnie sie tam poszerza cos przygotowuje do porodu.
I chyba mi się jakas infekcja zaczyna omg ze tez teraz na koniec. Pewnie wiec w Kołobrzegu sobie zalicze jeszcze lekarza bo teraz nigdzie nie zdążę już. Na wyjazd zawsze coś -
Ja się dziś tragicznie czuje. Głową boli. Jak wstane to jakbym wszędzie zakwasy.
W nocy spać nie moglam.
Jakbym miała dziś rodzić to bym nie miała sił. Jestem tak wypompowana. Jeszcze pogoda nie pomaga bo gorąco i duszno.
Czekam aż mała pójdzie spać to się też walne to łóżka.
-
Ja w nocy spac nie mogłam, od 5 rano młody nie dał usnąć tak się kręcił w brzuchu, później byłam na badaniach w przychodni. W drodze powrotnej babka w warzywniaku mnie dokarmiała brzoskwiniami bo stwierdziła ze zle wyglądam. Udało mi się zdrzemnąć do południa, ale nadal czuje się słabo.. chyba znów pójdę spac.
A co do badań do szpitala: położna z tego który biorę pod uwagę mówiła ze trzeba powtórzyć badania na żółtaczkę typ B i C i HIV bo bez aktualnego hiva nie zaszczepia dziecka. Nie wiem czy to nowe wytyczne dla wszystkich czy tylko oni tak maja. Do tego oryginał grupy krwi, gbs a krzepliwość robią na miejscu bo do zzo musi być max kilkudniowa, wiec bez sensu byłoby powtarzać to co kilka dni czekając na akcje porodowa.
Z ta żółtaczka B dla mnie głupota: byłam szczepiona, wychodzi mi zawsze wysoka odporność, to na cholerę mam to powtarzać za każdym razem..?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 13:42
justa8902 lubi tę wiadomość
-
Ja sobie dzisiaj zniszczyłam plecy.. jestem po sesji (czekam na efekty) ale oczywiście wymyśliłam, żeby włosy umyć rano nad wanną.. nie wiem jak wy myjecie na codzień, bo ja normalnie jak biorę prysznic, a tu się nachylałam żeby je umyć jeszcze ręce nad głową i teraz umieram
Kozalia nie mogą Ci pessara założyć? Mi jeszcze tydzień temu chcieli jak wychodziłam ze szpitala, gdyby szyjka była skróconatak na prawdę powiedzieli że zostawią mnie tylko gdyby przyczyną skracającej się szyjki była infekcja bo wtedy pessar odpada.
Z badań to ja dostałam jeszcze raz hiv, kiłę, HBV - antygen Hbs, hcv no i standardowo mocz. GBS na następnej wizycie 19.07, a w czwartek teraz jeszcze mam powtórkę usg III trymestru, bo lekarz stwierdził, że jak enel med daje możliwość to szkoda nie skorzystać tym bardziej, że niby coś z tą szyjką się działo
Pogoda u mnie też tragiczna.. strasznie gorąco znowu a już było tak przyjemnie6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
Lavendova mnie krocze lekko pobolewalo od weekendu a od wczoraj bardziej wlasnie tez kosci lonowe jak sie ruszam czy noge pidnosze do wlozenia w nogawke spodni to mnie boli... no i wczoraj wieczorem jak sie na bok przekrecalam... i to tak typowo przy kosciach czuje tam na dole stad pierwsza mysl o rozejsciu...
I tez jak wczoraj sie naczytalam w necie to wszedzie we wszystkich artykulach pisza o tym pasie... ja go w domu mam ale chodzenie z nim to marna wygoda plus jak u nas 33 stopnie to dopiero porazka...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyMarta..a wrote:Ja sobie dzisiaj zniszczyłam plecy.. jestem po sesji (czekam na efekty) ale oczywiście wymyśliłam, żeby włosy umyć rano nad wanną.. nie wiem jak wy myjecie na codzień, bo ja normalnie jak biorę prysznic, a tu się nachylałam żeby je umyć jeszcze ręce nad głową i teraz umieram
Pogoda u mnie też tragiczna.. strasznie gorąco znowu a już było tak przyjemnie
To podziwiam, że tak włosy umylaś.
Ja robię to pod prysznicem. A i tak wychodzę to dysze jak lokomotywa.
Ale u mnie to ból to norma.. nawet mnie boli jak muszę podnieść noge..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 14:28
-
nick nieaktualnyJa mam rozejscie spojenia lonowego i boli tak w kroku, na wzgorku..
I też się naczytalam w Google o tym pasie i różnych glupotach..
Fizjoterapeuta mi odradził te pasy bo więcej to daje szkody niż pożytku.. A ufam jemu bo męża super po operacji kręgosłupa wyprowadził..
Mówił że trzeba przetrwać ten czas.. często boli bo to fizjologiczne rozejscie, dziecko schodzi niżej. Miednica przygotowuje się do porodu.
Gorzej gdy ból zaczyna się wcześnie i jest tak silny że jest problem z normalnym funkcjonowaniem a relaks nie daje poprawy
Jeszcze się dowiedziałam, że to że byłam giętka w przeszłości to tzw dysfunkcja tkanki łącznej i predyspozycje do tego rozejscia..Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 14:30
-
Widzę że prawie wszystkie nie omijają bóle. Ja dziś lepiej się z kregoslupem poczułam to głupia umyłam okna i podlogi i znowu nie mogę wstać. Miesnie pipki też dają czadu przy przekrecaniu się. Noc z dniem się pomylil. Ide zaraz na wosk nog10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
nick nieaktualny
-
kozalia wrote:Ponoć szyjkę mam zgładzoną i nie ma na czym tego pessara założyć. Do tego wciąż czekam na wyniki posiewu. Ehh, byle do 34 tyg skończonego wytrzymać i wtedy mi obiecali ze raz na kilka dni będę mogła wstać donwc czy łazienki.
kozalia lubi tę wiadomość
-
Mnie w zasadzie tylko plecy bolą, a w zasadzie to boli po lewej stronie pleców pod żebrami. I po nocy czuje się obolała, zazwyczaj dają znać biodra... Jeszcze tylko troszkę
Taka baba w ciąży to jak staruszka, tu boli, tam strzyka i jeszcze schylić się nie można, kichanie też jest niebezpieczne :p -
Mąż dzisiaj się pytał czy mogą przyjechać jego rodzice w lipcu jeszcze. Niedawno byli i nie mogłam nawet kilograma soli podnieść, bo przecież w ciąży jestem! I mężowi dość delikatnie powiedziałam że no znowu nie będę mogła nic robić, on w pracy do wieczora i ja będę z nimi w domu, no i jeszcze ich pies... Więc chyba nie przyjadą teraz, dopiero po porodzie, ale męczą mnie wyrzuty sumienia teraz... A ja nie chcę być niewolnikiem w swoim domu. Fajnie jest mieć posprzątane, ale wolę to sama zrobić i mieć zajęcie.