Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja listę wyprawkowa robiłam w excelu, wpisywałam wtedy jakieś zakładane szacunkowe kwoty żeby wiedzieć co nas czeka
Odkąd robię zakupy to nie aktualizuje raczej tych cen, a wpadło tez kilka rzeczy, zwłaszcza jakiś kocyk czy ciuszki, których na liście nie było
-
Dziewczyny a jest tu ktoś z pessarem? Byłam przed chwilą na wizycie i jak zwykle mialam badaną szyjke palcem. Coś mi tam wpisał w kartę ciąży no i poszłam do domu. Teraz patrze że mam wpisane że moja szyjka z pessarem zamknieta costam cośtam. Jak to mozliwe ze lekarz do ktorego chodze od poczatku nie wyczul palcem ze ja tam nie mam żadnego krążka??! Jak bym teraz zaczela rodzic to pewnie w szpitalu szukaliby mi jeszcze cos z tym krazkiem a ja tam w zyciu nic takiego nie mialam. Slyszałm że on zakłada krążki prawie każdej pacjentce wiec chyba z rozpędu wpisał mi ze mam ten krążek, ale zaczynam wątpić w jego kompetencje no bo raczej wyczułby to palcem że coś tam jest no nie?17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
To, że kosmos to wiem
Ale jakoś chce to ogarnąć, w Gemini większość mam, teraz muszę zamówić kocyk grubszy, ochraniacz na łóżeczko, kołderkę mam, ale nie mam w co ją ubrać... No takie użytkowe rzeczy 
Koleżanka pisała ostatnio że będzie miała dla mnie jeszcze ubranka więc obecnie nic nie kupuję z ciuszków.
-
nick nieaktualnyDokładnie. Na nfz przed porodem.
Ja już miałam jedno. Wizyta prywatną, bez usg było..
I na kwalifikacji do cesarki w szpitalu będę mieć drugie ktg.
A trzecie mam w terminie porodu na NFZ w przychodni.. Nie skorzystam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2018, 14:55
-
Ja dokładnie nie liczyłam ile wydaliśmy ale wydaje mi sie ze cos kolo 4-5tys. Cześć rzeczy nowych, cześć używanych a niektóre dostaliśmy w spadku po rodzinie za darmo. Jedyne na czym nie oszczędzaliśmy to był fotelik do samochodu, sporo podróżujemy wiec bezpieczeństwo to dla nas numer jeden.
-
Ja chidze regularnie co 2 tygodnie na KTG od ok 28tcangelika1995 wrote:czy lekarz zlecil Wam juz KTG?
Leticia cudowne zdjecie
Kasa na wyprawke to naprawde kosmos... my wydalismy cos kolo 3tys € a i tak malo bo sporo zamawiala mi siorka w pl i wyslala...
Ja wczoraj dostalam triche zdjec z mojej sesji i jestem zachwycona
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ktg miałam robione 3 razy na izbie, a teraz mam mieć za tydzień przed wizytą w przychodni przyszpitalnej.
Na wyprawkę wydałam ok 3,5 tys, ale sporo ubranek miałam i wózek też dostałam. Ale fakt że nie doliczyłam do tych kosztów remontu i wymiany mebli w sypialni
-
Ja też przy pierwszym dziecku wydałam chyba w okolicach 4 tysięcy - sporo używek, ale też przez te kilka miesięcy upolowaliśmy kilka niezłych promocji.
Z racji tego, że teraz będzie też dziewczynka, to wyprawka zamknie się w kilku stówkach
jej odbicie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa nawet nie liczę kosztów wyprawki. W porównaniu do tego co wydaję rocznie chociażby na samą szkołę i wycieczki starszej córki to jakies 5 tys euro to ta wyprawka to jest żaden wydatek. Niestety im dziecko starsze tym większe koszty.
Ktg nie miałam ani razu. Może w szpitalu będą robić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2018, 14:46
-
Jejku.. Swietne te zdjęcia na sesji. Chyba się tez skuszę, bo juz więcej w ciąży nie będę. A to na pewno cudna pamiątka.
Co do wagi.. U mnie 10 kg na plusie ale pewnie ze dwa jeszcze przybędzie. Mam ostatnio wilczy apetyt.
A co do planowych cc. To ciekawe ze tak wczesnue znacie terminy. Ja sie wczoraj wkurzyłem, bo zadzwoniłam do szpitala zapytac kiedy moge przyjsc ze skierowaniem aby ustalić termin a babka mówi, ze po 39 tygodniu. Dopiero wtedy bedzie kwalifikacja. No to chyba troche późno. Mam wrażenie ze wcześniej urodze i boje sie żeby mi nie powiedzielu jak przyjadę z rozwarciem ze to za późno albo ze nie ma anestezjologa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2018, 14:55
Synek Antoś
Emilia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnychabasse wrote:A co do planowych cc. To ciekawe ze tak wczesnue znacie terminy. Ja sie wczoraj wkurzyłem, bo zadzwoniłam do szpitala zapytac kiedy moge przyjsc ze skierowaniem aby ustalić termin a babka mówi, ze po 39 tygodniu. Dopiero wtedy bedzie kwalifikacja. No to chyba troche późno. Mam wrażenie ze wcześniej urodze i boje sie żeby mi nie powiedzielu jak przyjadę z rozwarciem ze to za późno albo ze nie ma anestezjologa.
Co szpital to różne obyczaje.
U mnie ciążę z cukrzycą kończą w 38tc..
A w 37tc mam się zgłosić na kwalifikacje do cesarki..
-
A No i właśnie.. Ktg. Jak jest wszystko ok to sie nie robi przed porodem kilka tygodni. ?? Ja w poprzedniej ciąży robiłam id 36 tc chyba, ale wtedy miałam cukrzyce i to chyba dlatego tak wczesnie kazali przychodzić. A teraz to kurczę sama nie wiem. Musze dopytać ginkow na następnych wizytach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2018, 14:59
Synek Antoś
Emilia -
Ja przestałam mleko pić bo to i tak mi nie pomaga na zgagę a w zasadzie mleka nie piłam już wcale. Wróciłam z nadzieją że mi na zgagę pomoże. Woda gazowana lepiej mi pomaga.Ania241188 wrote:Ja szczerze mam już dość. Dziś w nocy nic nie spałam. Gorąco, niewygodnie, i mała się budzi non stop. Dziś w nocy litr mleka wypiłam i co chwilę siku.
Nic mi się nie chce.
Przez zmęczenie psycha siada a mezulek oczywiście nie rozumie czemu jestem nerwowa.
Już na pewno trzeci raz w ciąży nie chce być. To nie dla mnie.
-
chabasse wrote:A co do planowych cc. To ciekawe ze tak wczesnue znacie terminy. Ja sie wczoraj wkurzyłem, bo zadzwoniłam do szpitala zapytac kiedy moge przyjsc ze skierowaniem aby ustalić termin a babka mówi, ze po 39 tygodniu. Dopiero wtedy bedzie kwalifikacja. No to chyba troche późno. Mam wrażenie ze wcześniej urodze i boje sie żeby mi nie powiedzielu jak przyjadę z rozwarciem ze to za późno albo ze nie ma anestezjologa.
To rzeczywiscie pozno - ja mialam kwalifikacje w 38+2, ale to dlatego, ze dopiero 3 dni wczesniej wyszlo, ze mam wskazania. Rodzisz w Warszawie?
chabasse lubi tę wiadomość
