❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Śliczny 😍 choć ja bym odradzała dla takiego maleństwa ciuszki z kapturem. Sama w pierwszej ciąży nakupiłam takich bluz i sweterków, a potem raz założyłam i zwątpiłam, bo nie wygodne to dla niesiedzącego jeszcze maluszka.
Asasa lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Madzko wrote:A mnie dzisiaj fantazja poniosła i pierwszy raz w życiu byłam na depilacji bikini - wybrałam pastę cukrową 😳
Skomentuje tak: prawie się zesłałam z bólu 😂👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Ja dziś po wizycie, z młoda wszystko ok. Nie wiem ile waży bo skupiliśmy się na szukaniu przyczyn słabych ruchów u mojego dziecia. I narazie wychodzi że to taki typ.
Pobieranego GBS mam na kolejnej wizycie, to będzie 36 tc i 2 d. Lekarz chciał nawet później, ale wole mieć wyniki przed 37 tc, bo córkę urodziłam 37 tc 1d.madziab, Mirabelka02, Kagu3, m@rzenie, Madzko, Asasa, kasia_pra, Bela, ticia9, MartitaS, agniecha2101, MomOfBoys lubią tę wiadomość
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Nadzieja777 wrote:To ja teraz do mam , które są zwolennikami spodni i będą próbowały nielegalnie ich użyć po porodzie 😁 z tego co wiem w tym teamie mam Kagu i Tym Janka 😁
Przyszła mi dziś piżama , jest kapitalna. Gdyby któraś z Was szukała jeszcze jakieś alternatywy to mega polecam.
Zamówiłam tez od tego sprzedawcy koszule typowo do porodu- również polecam . Napy wzdłuż i w okolicy dekolty do kontaktu skóra ze skóra. Super materiał.
https://allegro.pl/oferta/pizama-ciazowa-i-do-karmienia-1032-9084369539?utm_source=notification&utm_medium=buyerCart&utm_campaign=transaction-notifications-buyercart&snapshot=MjAyMC0wNi0yMVQwNTo0MjoyNC4zMTNaO2J1eWVyOzYxMjk2NGViNDY5Zjc4N2I5ZmVmOWQ4MjAwYWRjOTRmMTdiNzlmMTIzMDRkMmQ1ZWU5YzE4OTRmZTQxNDliZTg%3Du mnie w szpitalu na szczęście nie mają jakiś śmiesznych wymogów co do ubioru. Nawet na stronie szpitala jest, żeby wziąć sobie jakiś wygodny dres
Ja tylko te pierwszych kilka godzin po CC leżałam w koszuli, potem śmigałam sobie w legginsach lub dresach
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
nick nieaktualnykasia_pra wrote:Hmm, może w ciąży organizm może zareagować trochę inaczej na takie ukąszenia. A ja ogólnie jestem alergikiem. No oby mi tylko gorączka nie wzrastała, bo już w ogóle się zeschizuję.
Dobrze, że w razie są sterydy, które można brać w ciążykasia_pra lubi tę wiadomość
-
Marta35 wrote:Obie jesteśmy z Warszawy więc jakby coś się działo to daj znać a podam ci namiary na dermatologa który pomógł mojej przyjaciółce. Jak dobrze, że to już końcówka ☺
Super, bardzo Ci dziękuję!
O tak, dobrze, że to już końcówka, choć potem przyjdzie się martwić o dziecia jak się będzie źle czuł itdno, ale takie życie matki
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A)beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
Czytałam właśnie tą historię z domowym porodem na lipcówkach 😱
Normalnie sytuacja jak z filmu 😱
Ja bym pewnie spanikowała 🙈🙈🙈06.2021 👼🏻 5 tc
08.2021 👼🏻 4 tc
8 cykl stymulowany
18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
30.12 💜
29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.
Kierunek immunologia❔
PCOS i IO 🍬🍭
MTHFR hetero A1298C
-
agniecha2101 wrote:Śliczny 😍 choć ja bym odradzała dla takiego maleństwa ciuszki z kapturem. Sama w pierwszej ciąży nakupiłam takich bluz i sweterków, a potem raz założyłam i zwątpiłam, bo nie wygodne to dla niesiedzącego jeszcze maluszka.
Nawet gdyby miała w nim nie „wyjść” to był tak cudowny, ze nie mogłam się oprzeć 🥰
Piżama jest genialna! Gdybym tylko miała pewność, ze pozwolą mi chodzić w dresach to zamawiam od razu druga. Zapytam doktorka na wizycie jak to jest u nich .
Laktator i monitor zamówione.
Łóżeczko przyszło.
W weekend jedziemy po komodę i szafę i szykujemy już sypialnie konkretnie pod nią- składamy łóżeczko, montujemy karuzele , pierzemy, układamy i czekamy na ten nasz mały cud 😍❤️ Aaa! To już naprawdę ostatnia prosta !
Nie odniosę się do Waszych wpisów, Bo pierwszy raz nie umiem Was nadrobić ale wyczytałam , ze same dobre wiadomości po wizytach wiec cieszę się bardzo 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2020, 22:26
megson91, Kagu3, Madzko, aniołkowa_mama, madziab, Kropka4, Kindoll, agniecha2101 lubią tę wiadomość
7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
Ja w ogóle mam jakiś kryzys od wczoraj 😞
Całą noc nie mogłam spać, miałam na zmianę koszmary połączone z takim kopaniem małej, że nie wiedziałam jak się nazywam.
Tak mi obiła całą górę brzucha, że nie mogę się ręką tam dotknąć 😞
Jak się przewracam z boku na bok w poduszce ciążowej, to tragicznie boli mnie ta góra brzuszka 😞
Mam tak poobijane narządy, że ledwo żyje 🥺
Rano po prostu się popłakałam z tego wszystkiego.
Jeszcze jak leżałam, to mała zasadziła mi takiego kopniaka w żołądek, że w jednej sekundzie miałam całe usta pełne kwasu żołądkowego 🥺 prawie wleciał mi do dróg oddechowych 🥺 przecież bym umarła chyba wtedy 🥺🥺🥺
W dzień mała chyba się obraziła po moim poranku pełnym płaczu i bardzo delikatnie się odzywała. W sumie zaczęłam się nawet martwić, że po takiej rozrywkowej nocy nagle jest spokojniejsza.
Czy Wam też jest już tak ciężko ze wszystkim?
Ja jeszcze wymyśliłam sobie baby shower w najbliższą sobotę 🥴
06.2021 👼🏻 5 tc
08.2021 👼🏻 4 tc
8 cykl stymulowany
18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
30.12 💜
29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.
Kierunek immunologia❔
PCOS i IO 🍬🍭
MTHFR hetero A1298C
-
megson91 wrote:Czytałam właśnie tą historię z domowym porodem na lipcówkach 😱
Normalnie sytuacja jak z filmu 😱
Ja bym pewnie spanikowała 🙈🙈🙈
Po opisie widać że to był ekspres, ledwo co zdążyła do łóżka dojść, więc chyba nawet nie miała czasu na cień paniki. Po części jej zazdroszczęmegson91, MomOfBoys lubią tę wiadomość
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
megson91 wrote:Ja w ogóle mam jakiś kryzys od wczoraj 😞
Całą noc nie mogłam spać, miałam na zmianę koszmary połączone z takim kopaniem małej, że nie wiedziałam jak się nazywam.
Tak mi obiła całą górę brzucha, że nie mogę się ręką tam dotknąć 😞
Jak się przewracam z boku na bok w poduszce ciążowej, to tragicznie boli mnie ta góra brzuszka 😞
Mam tak poobijane narządy, że ledwo żyje 🥺
Rano po prostu się popłakałam z tego wszystkiego.
Jeszcze jak leżałam, to mała zasadziła mi takiego kopniaka w żołądek, że w jednej sekundzie miałam całe usta pełne kwasu żołądkowego 🥺 prawie wleciał mi do dróg oddechowych 🥺 przecież bym umarła chyba wtedy 🥺🥺🥺
W dzień mała chyba się obraziła po moim poranku pełnym płaczu i bardzo delikatnie się odzywała. W sumie zaczęłam się nawet martwić, że po takiej rozrywkowej nocy nagle jest spokojniejsza.
Czy Wam też jest już tak ciężko ze wszystkim?
Ja jeszcze wymyśliłam sobie baby shower w najbliższą sobotę 🥴
Ja ogólnie mam doła, dużego i głębokiego i w sumie bez żadnego powodu ale od kilku dni czuje zjazd emocjonalny.
Lepiej mi jak nie pada, bo idziemy z córka ma długi spacer (wczoraj 2,5h nam zeszło] i dzień szybciej mija. Dziś lało, wiec dół się pogłębił.
Fizycznie jest ok o ile się ruszam, jak posiedzę chwile dłużej, to każdy ruch to już wyczyn. Wstanie z podłogi to szaleństwo a odwrócenie się na drugi bok na łóżku to wyczyn. Więc łażę ile się da, dziś nawet wyszliśmy na dodatkowy spacer o 20 do parku w trójkę, żeby się rozruszać przed nocą.
megson91 lubi tę wiadomość
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Megsonku ja już tez mam dość. Jeszcze najlepsze, ze czuje się jak mały słoń. I najgorsze było to, ze musiałam dzisiaj założyć coś na szybko i sięgnęłam po koszulke w której wczoraj normalnie byłam . I co? I była za mała 😳 nie mam kompletnie w co się ubrać 🥺 chyba zazdroszczę tym co są w ciąży w zimie, bo przynajmniej nie musza z domu wychodzić ( przynajmniej ja w zimie jak nie muszę to nie wychodzę 🤔) a tutaj „lato” i szkoda go tracić ( pomijam brak pogody ) i człowiek się jak hipopotam czuje 🥺
Wybrałam się wczoraj ambitnie na krótkie zakupy- sama. A co się będę prosić. I coś mi upadło w którymś ze sklepów i próbowałam się po to schylic. Okej, schylic się schyliłam ale podnieść się to już był problem życia. Mało nie wywinelam orła 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2020, 22:41
megson91 lubi tę wiadomość
7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
A mnie jest smutno, bo moja córka zdecydowała dzisiaj, że chce spać w swoim pokoju, w swoim łóżku. Chociaż nawet nie ma tam żadnej porządnej pościeli tylko kocyk. Jak zwykle mąż ją kładł. Poszli do pokoju, ona się położyła, on zgasił światło, spuścił roletę i czekał aż zaśnie. Chwilę to trwało i byłam pewna, że zaraz wrócą do naszej sypialni, ale nie
Wiem, że to nic takiego, ale jest mi teraz smutno, bo nie byłam na to kompletnie przygotowana, nawet jeśli jutro będzie spała już z nami. Nie planowałam jej wyprowadzki, myślałam, że po prostu na początku ona będzie spała z tatą w innym pokoju, a po pierwszych tygodniach nowej sytuacji znowu wszyscy razem. Nie zasnę dzisiaj chyba, nie wiem czy ją usłyszę, nawet przy pootwieranych drzwiach
Ech i pomyśleć, że przed ciąża byłam pierwszym orędownikiem osobnego łóżeczka i pokoju od samych narodzin 😅megson91, Kagu3 lubią tę wiadomość
-
Kurna co wy mówicie, ja to nie bede nawet czytac tego o tym szybkim porodzie, bo juz calkiem oblece strachem
Mi sie syndrom wicia gniazda włączył juz albo dopierowysprzatalam caly dom, umylam okna i tyle energii mialam dzisiaj az mi zajęć zabrakło. Przyszlo łóżeczko poprosiłam szwagierkę zeby mi skrecila, bo przeciez do soboty bym nie wytrzymała. Mam nadzieje ze moj sie nie obrazi No ale ja w gorącej wodzie kąpana
👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
I na mnie chyba przyszła pora, żeby się pożalić. Byłam dzisiaj na wizycie, ucieszona że zobaczę znowu dzidzię a tu gin zbadała tylko i zmierzyła szyjkę, bo tydzień temu miałam USG III trymestru u innego lekarza. Jak to stwierdziła, nie ma sensu robić, niby to i racja ale jakoś taka niepocieszona jestem. No nic, następna wizyta za 3 tygodnie.. Szyjka podobno ok, choć jak zerknęłam w domu na zdj to okazało się, że dostałam zdjęcie innej pacjentki. No ale ufam, że jest ok
-
o mamusiu nadrobiłam
gratuluję udanych wizyt:)
my remontu ciąg dalszy
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1 -
Żeby nie było, że u nas tak kolorowo: chwilę po tym, jak napisałam na forum że jesteśmy po wizycie i że wszystko u nas ok mój mąż zauważył że mam plamę na spodniach w kroku. Poszłam do lazienki i w płacz, cała wkładka w brunatnej krwi, przemokly i majtki i na spodnie wyszly plamy 😫 zadzwoniłam do gin, powiedzial że w sumie to przy szyjce dziś nie majstrowal z uwagi na pessar i ze w pochwie po badaniu było ok... No i kazał obserwowac co się będzie dzialo dalej, ruchy dziecka i w razie czego jechac na IP. No i teraz boję sie isc spać tylko co chwila do łazienki latam i te ruchy liczę... Dobrze ktoras z Was pisała, jak nie urok to sraczka
25.03 - 320 g
29.04 - 700 g
27.05 - 1153 g
24.06 - 1880 g
15.07 - 2480 g
-
Wiedzma wrote:I na mnie chyba przyszła pora, żeby się pożalić. Byłam dzisiaj na wizycie, ucieszona że zobaczę znowu dzidzię a tu gin zbadała tylko i zmierzyła szyjkę, bo tydzień temu miałam USG III trymestru u innego lekarza. Jak to stwierdziła, nie ma sensu robić, niby to i racja ale jakoś taka niepocieszona jestem. No nic, następna wizyta za 3 tygodnie.. Szyjka podobno ok, choć jak zerknęłam w domu na zdj to okazało się, że dostałam zdjęcie innej pacjentki. No ale ufam, że jest ok
Ze zdjeciem innej pacjentki to troche lipa. Masz na nim obce imie i nazwisko?