❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
mnie to z jednej strony przeraża, z drugiej ekscytujeKagu3 wrote:Ciąża donoszona na 1000 proc od 37+0
Aniolkowa, wow ! Byłaś ze mną pierwsza praktycznie na tej grupie i już 36 tc 😍 jak to zleciało 😍
Ja mam znowu ktg w środę, później 7.07, później 13.07, 22.07,28.07 i później rodzę ✌️
09.07 dowiem się czy Młoda zdecydowała się na fikołka czy ustalamy termin cc 😱
Kagu3 lubi tę wiadomość
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1
-
Mildred wrote:Jutro pierwsze ktg,
Słodkie mamy ja teraz będę miała co tydzień ktg a od 34 tygodnia dwa razy w tygodniu też tak macie ?
Mnie gin zapowiedział, że od 36 tyg raz w tygodniu będę musiała mieć KTG.
Aniołkowa_mama bardzo zgrabny masz brzuszek 😁 Ja zaczynam 34 tydzień 😁 Nie mam pojęcia kiedy to zleciało 😮😮Czekamy na Ciebie, synku :*
-
Kurcze, dwa intensywne dni, czytanie Was z doskoku i brak czasu na pisanie, i już nie pamiętam do czego chciałam się odnieść 😅
Ja w sobotę na komunii, a w niedzielę na imprezie urodzinowej. Wykończyły mnie te dwa dni, a upał i duchota dobijały. Wczoraj to już miałam wrażenie, że mała chce wyjść tak grzebała mi w kroczu 😆
Dziś w końcu brzydka pogoda i pada deszcz. Geberalnie wolę słońce, ale po upałach docenia się też tę gorszą pogodę ☺️
Tak czytam o Waszych zaplanowanych cesarkach i trochę zazdroszczę, że macie takie konkrety. Ja to będę siedzieć jak na bombie. Ale koniecznie wypróbuję sposób z daktylami, haha.
Darkestfear, a Ty się nie bój kochana. Dla każdej pierworódki noworodek jest wielką niewiadomą, dasz radę i szybko nauczysz się obsługi własnego dziecka 😉
Powodzenia dziewczyny na wizytach!
darkestfear lubi tę wiadomość
04.2017 - synek ❤️
04.2018 - synek ❤️ -
Madzko wrote:Ja nie miałam jeszcze ani razu ktg 😳😳😳🧐🧐🧐
Spokojnie, ja też nie miałam i jak nie będzie wskazań to nie będę mieć aż do terminu porodu. Tak samo było w mojej pierwszej ciąży.
Madzko lubi tę wiadomość
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
nick nieaktualnyBela wrote:Znalazłam jeszcze to: daktyle! jeszcze można dołączyć do zestawu🙂
Daktyle
Pod koniec ciąży z całą pewnością warto sięgnąć po….. daktyle! I to zostało udowodnione naukowo. Badacze z Jordan University of Science and Technology odkryli silny związek pomiędzy jedzeniem daktyli a sprawnym przebiegiem porodu.
Badania wykazały, że kobiety, które w ostatnim miesiącu ciąży (począwszy od 36 tygodnia) codziennie spożywały 4-7 daktyli dziennie:
-miały znacząco krótszy poród,
-ich szyjki macicy były bardziej miękkie i rozwarcie szybciej postępowało,
-dużo rzadziej potrzebowały indukcji,
-dużo rzadziej miały komplikacje po porodzie, krwotoki.
ooo suepr ! na pewno spróbuje, tylko nie wiem jak przy cukrzycy ciążowej? ale jak by je przemycić w dobrze zbilansowanym posiłku ? np do owsianki ? ja teraz jem tak czasem ale do owsianki daje 1 góra 2.
A ta herbata z malin to ile razy dzinnie powinnyśmy ją pić ?
Ale Wam fajnie co już zaczynacie 34/35tydzień - już nie długo do porodu
gdzie to u mnie do 25 sierpnia ale od 37 biore się za daktyle, maliny i co tam jezcze znajde
-
nick nieaktualnyWiem, że już pisałyśmy o kocykach itp ja sama już mam ze 3:P ale zastaanwiam się nad kupnem jeszcze jednego albo z lulalove albo tinystar bambusowy ? Ma któraś z Was ten z tinistar ? zastaanwiam się czy faktycznie są lepsze od tych z lulalove ? Macie jakieś porównanie ?
-
Mamuśka☺️ wrote:A ta herbata z malin to ile razy dzinnie powinnyśmy ją pić ? Ale Wam fajnie co już zaczynacie 34/35tydzień - już nie długo do porodu gdzie to u mnie do 25 sierpnia ale od 37 biore się za daktyle, maliny i co tam jezcze znajde
25.08 to tylko tydzień później niż nasz termin 😅 Także wcale nie tak daleko 😁Czekamy na Ciebie, synku :*
-
nick nieaktualnyJa od dziś chyba zacznę oglądać filmiki na YouTube jak w ogóle trzymać dziecko, bo moje doświadczenie z dziećmi jest zerowe. Wezmę kota i będę na nim ćwiczyć 😉darkestfear wrote:Marta35, ja dzisiaj nie moglam zasnac bo wlasnie o tym myslalam, ze jak ja ogarne takie male stworzenie, ze ja nic nie wiem, nie wiem jak sie za cokolwiek zabrac przy dziecku, jak wlasciwie wziac na rece, jak wychowac i tak usiadlam na lozku i zachcialo mi sie plakac, ze nie wiem czy sprostam..🥺
Domi_, Madzko lubią tę wiadomość
-
Marta35 uwierz w instynkt macierzyński 😉 mój mąż nigdy w życiu nie trzymał dziecka na rękach a jak urodził się synek to pierwszego dnia w szpitalu go przewijał, tulił itd. Tylko Mu powiedziałam, żeby podtrzymywał glowke i kręgosłup, ale przy maluszku to naprawdę nietrudne bo on się miescil cały w męża dłoniach 😍
25.03 - 320 g
29.04 - 700 g
27.05 - 1153 g
24.06 - 1880 g
15.07 - 2480 g
-
nick nieaktualnyU mnie pierwsze dni odbijał mąż bo nie umiałam złapać do odbicia, a on nosił młodsze rodzeństwo 😅Marta35 wrote:Ja od dziś chyba zacznę oglądać filmiki na YouTube jak w ogóle trzymać dziecko, bo moje doświadczenie z dziećmi jest zerowe. Wezmę kota i będę na nim ćwiczyć 😉
-
Starająca wrote:Dzień dobry,
My również już po wizycie. Miałam pobieranego gbs, kolejna wizyta za 2 tygodnie, a w międzyczasie mam prywatna wizytę na której dowiem się ile waży bąbel/ka i co z blizna.
Gdzieś znalazłam informacje ze liście malin od 33tc, a olej z wiesiołka od 37tc
Ja znalazłam odwrotnie 🤣 dzisiaj lekarza dopytam
Kagu3 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty. Ja dopiero w czwartek.
Powiem Wam że ja przed narodzinami pierwszej córki chyba aż tak bardzo się nie stresowałam jak teraz. Tym razem jestem pełna obaw czy ja dam sobie radę z dwójką dzieci. Tym bardziej że różnica wieku to będzię zaledwie 20 miesięcy. Tym razem mąż nie będzię miał 3 tygodni wolnego tak jak poprzednio bo otworzył własną firmę i niestety nie da rady w sezonie wziąć tyle wolnego. Ale wiedzieliśmy o tym od samego początku także jestem oswojona z tą myślą. Na szczęscie moja mama weźmie wolne żeby mi pomóc w tych pierwszych tygodniach dojść do siebie i zajmię się starszą córeczką. Ale...tak się caly czas zastanawiam jak ja to ogarnę jak mamie się już skończy urlop? Domyślam się że jest to wykonalne ale nie ukrywam że jestem trochę przerażona czy aby na pewno sobie poradzę. Pytanie do mam które już mają dwójkę dzieci. Jak to było u Was?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 14:15
