❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Marta35 wrote:Cześć dziewczyny, ja już też po wizycie. wszystko ok tylko łożysko się starzeje dosyć szybko więc od przyszłego tygodnia będę miała KTG co tydzień.
Kagu wpisz mi proszę cesarkę na 28.07.
Madzko też miałam mieć termin 27 07, ale lekarz zasugerował mi dzień później żebym nie musiała kwitnąć tam w weekend.A rodzisz może w Warszawie?
Odebrałam dziś pieluszki z Rossmana, myślicie że takie jedno opakowanie starczy do szpitala? Będę mieć CC więc może nawet z 5 dni tam będę
Generalnie moja Gin idzie na urlop od połowy lipca, wraca 27.07 i ma dyżur wiec pewnie stąd ten termin.
Mi wychodzi termin porodu na 09.08.
Mam nadzieje że mała wcześniej żadnego numeru nie wywinie.
A rodzic będę na Śląsku 🙂
Napisałam do mojej Gin że się bardzo stresuje tym pobytem w szpitalu bo już się zdążyłam spłakac w drodze do domu (chyba hormony tez robią swoje, do tego parkując przytarlam felgę w nowym aucie, ale nie przyznaje sie mężowi, może nie zauważy, wystarczy mi stresu 😅) i czy nie dałoby rady tego jakoś ominąć to napisała że zdzwonimy się 23.07 i spróbujemy zrobić tak żeby w poniedziałek 27.07 było przyjęcie rano a po południu cc 🤩
Uwielbiam tą kobietę 💛
Od razu jestem spokojniejsza, bo przez ten weekend bym pewnie do głowy dostała z myślenia jak to będzie i po co i na co.
Marta35 lubi tę wiadomość
-
AgaG88 wrote:Madzko to w który konkretny tydzień i dzień ciąży masz zaplanowane cc? Ja jutro będę dzwonić na kwalifikacje i się trochę obawiam żeby mi zbyt późno nie wyznaczyli terminu bo chce dotrwać żeby się nic wcześniej nie zaczęło.
Byłaś już u tego psychologa/psychiatry po to zaświadczenie ?
Aga generalnie termin porodu mam na 9.08x
Jesli chodzi o zaświadczenie to muszę załatwić albo on psychiatry jako tokofobia albo od ortopedy - podobno tez nie robią problemów - wpiszą że ryzyko rozejścia spojenia łonowego i tyle.
Generalnie chodzi o to żeby mieć podkładkę gdyby coś się zaczęło wcześniej - nie ma twojego lekarza, nie umiesz się dodzwonić, trafiasz na jakiegoś oszołoma który jest zwolennikiem SN i po co się stresować - tak mi to przedstawiła moja Gin wiec wole mieć to zabezpieczenie.
Jak tylko załatwię to dam znać co i jak. Muszę popytać czy ktoś nie ma jakiegoś znajomego doktorka.
AgaG88 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy wy tez czujecie sie takie zmęczone? On rana mam jeszcze power ale tak od 17 zgon
Torbę zaczelam pakować miesiąc temu i do tej pory nie skończyłam
Ciesze sie tylko ze na koniec maja wzięłam się za pranie i pakowanie bo ciężko to widzę na obecnym etapie
-
nick nieaktualnyTo samo. Torba stoi w połowie spakowana, materace do łóżeczka w foliach, gondola i fotelik w kartonie xd po obronie się za to wezmę bliżej 37 tc. Teraz jakoś jeszcze mam czas.AgaAgnieszka1989 wrote:Dziewczyny czy wy tez czujecie sie takie zmęczone? On rana mam jeszcze power ale tak od 17 zgon
Torbę zaczelam pakować miesiąc temu i do tej pory nie skończyłam
Ciesze sie tylko ze na koniec maja wzięłam się za pranie i pakowanie bo ciężko to widzę na obecnym etapie
A o 17 mam taki przełom, że mogłabym spać na siedząco -
nick nieaktualnyJutro jadę na krew, ktg i później do galerii szukać sukienki na obronę 👍 sądzę, że zacznę od hm i Sinsay. I wcale nie będę celować w typowo ciążowe, mam nadzieję, że coś znajdę ładnego,eleganckiego i w miarę lekkiego na tę pogodę 😉 mąż ze mną jedzie na obronę, córkę zostawiamy z moją mamą i po obronie na piwo bezalkoholowe i lody (to na tyle ważna okazja, że mam nadzieję, że cukrzyca mi to wybaczy, lody wezmę owocowe)
AgaAgnieszka1989, Madzko, Kropka4, agniecha2101, Nadzieja777 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny które mają założony pessar. Wczoraj w szpitalu mi go założyli i dzisiaj sobie zaaplikować dopochwowo MACMIROR. Czy któraś z was również stosowała ten lek? Czy wam też tak szybko on wypływał? Aplikuje go do tego momentu co czuje że tam jest pessar ale może powinnam głębiej?
Czy ktoś z was jest w stanie odpowiedzieć mi co i jak? -
Ja aplikuje tak zeby leki wjechaly za krawedz pessara. Inaczej od razu by wyplyneloczekamynaorzeszka wrote:Dziewczyny które mają założony pessar. Wczoraj w szpitalu mi go założyli i dzisiaj sobie zaaplikować dopochwowo MACMIROR. Czy któraś z was również stosowała ten lek? Czy wam też tak szybko on wypływał? Aplikuje go do tego momentu co czuje że tam jest pessar ale może powinnam głębiej?
Czy ktoś z was jest w stanie odpowiedzieć mi co i jak?
Macmiror jest wielki i duzo go wyplywa, zakladam zawsze na noc.❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
zazu wrote:Ja aplikuje tak zeby leki wjechaly za krawedz pessara. Inaczej od razu by wyplynelo
Macmiror jest wielki i duzo go wyplywa, zakladam zawsze na noc.
Mi to chyba właśnie cały wypłynął, też włożyłam tak w miarę za ten pessar ale mimo wszystko zaraz odrazu czułam się mega mokro.
A kochana co jaki czas masz wizyty u lekarza? Są częściej ze względu na pessar?
-
W sumie to nie. Najpierw przez korone to w ogole rzadko mialam, teraz tak co 3 tygodnie wiec normalnie.czekamynaorzeszka wrote:Mi to chyba właśnie cały wypłynął, też włożyłam tak w miarę za ten pessar ale mimo wszystko zaraz odrazu czułam się mega mokro.
A kochana co jaki czas masz wizyty u lekarza? Są częściej ze względu na pessar?
Hmm nie wiem czemu Ci wyplynal tak od razu... Mi wyplywa dopiero nastepnego dnia rano jak wstane... To taka paskudna zolta ciecz Ciezko mi cos doradzic.
A ile szyjki masz ze pessar trzeba bylo zakladac?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2020, 19:31
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Ja po ktg, nie jest zbyt dobre ale nie ma tragedi, młody ma za wysokie tętno, i mało akceleracji,ruchy były i to sporo, ale jest wąskie ktg tak mi powiedział gin, mam obserwować ruchy, i w czwartek na ponowne ktg. Podobno w 32 tygodniu gin mówił że tak może być bo niby układ współczulny dziecka jest jeszcze nie rozwinięty. Tyle wiem. Skurczy nie mam jeden plus mimo twardnienia brzucha. Czekam na czwartek na ktg oby była poprawa🙏🍀, ja już naprawdę odliczam sekundy do 37 tygodnia. Ciężką ciąża z przygodami... A tu jeszcze 31 dni...
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
No to kciuki zeby sie udalo te kilka tygodni jeszcze zatrzymac malucha w brzuchu.
Moja ma jakies 1,5 cm od kilku tygodni juz a pessar mialam chyba na 27 mm w 21 tygodniu zakladany i trzymam sie jeszcze w dwupaku wiec nie denerwuj sie, mozna z taka szyjka dlugo wytrzymac. Moja mieciutka od dawna juz, wlasciwie nigdy nie byla twarda, taka mam juz budowe.
Zaczelam tez juz normalnie w miare funkcjonowac, dzisiaj nawet wyszlam ze starszakiem pierwszy raz na spacer od lutego chyba! Tak to tylko z mezem chodzil. Co prawda ledwo dotrzymywalam mu kroku ale fajnie bylo zazyc normalnosci
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Ja tak się czuję od początku ciąży 😅 I niestety nie mam rano powera 🤣🤣 Wszystko robię na raty.. Dopiero dziś poprasowałam rzeczy od rozmiaru 50-68. Ale to tylko dlatego że doszła walizka i to mnie trochę zmobilizowało do działania 😑AgaAgnieszka1989 wrote:Dziewczyny czy wy tez czujecie sie takie zmęczone? On rana mam jeszcze power ale tak od 17 zgon
Torbę zaczelam pakować miesiąc temu i do tej pory nie skończyłam
Ciesze sie tylko ze na koniec maja wzięłam się za pranie i pakowanie bo ciężko to widzę na obecnym etapie -
ja ostatnio na egzamin kupiłam taką:Kagu3 wrote:Jutro jadę na krew, ktg i później do galerii szukać sukienki na obronę 👍 sądzę, że zacznę od hm i Sinsay. I wcale nie będę celować w typowo ciążowe, mam nadzieję, że coś znajdę ładnego,eleganckiego i w miarę lekkiego na tę pogodę 😉 mąż ze mną jedzie na obronę, córkę zostawiamy z moją mamą i po obronie na piwo bezalkoholowe i lody (to na tyle ważna okazja, że mam nadzieję, że cukrzyca mi to wybaczy, lody wezmę owocowe)
https://allegro.pl/oferta/happy-mama-sukienka-ciazowa-i-do-karmienia-808-8995207372
będzie na później do karmienia
fajna i lekka jest
Kagu3 lubi tę wiadomość
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1
-
a odnośnie samopoczucia- ja straszna dętka jestem ostatnio... dziś wstałam o 6.30 a o 10.30 już miałam drzemkę...
Namyria lubi tę wiadomość
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1 -
O matko jak wspolczuje Wam tego prasowania i pakowania... Ja to szczerze mowiac nie nadaje sie juz do niczego jeszcze w taka pogode. Teraz to juz tylko sobie egzystuje i czasem jak mnie wezmie ochota to cos w domu ogarne ale tak bez presji ze koniecznie trzeba to zrobic. Takze powodzenia
Z tym zmeczeniem to bardzo roznie u mnie. Dzisiaj od rana bylam pelna energii na przyklad a po obiedzie myslalam ze zejde. Ucielam sobie drzemke a jak wstalam to bylo mi strasznie niedobrze i mialam zawroty glowy.
YoYo85 na pewno jesli ta przeprowadzka nie bedzie na sile tylko na zasadzie ze corka bedzie zawsze mogla przyjsc albo zrezygnowac tymczasowo to nic sie jej nie stanie. Nigdy nie ma idealnego czasu tak naprawde, trzeba jakos sobie radzic i manewrowac A moze akurat jej sie spodoba, kto wie. Takze nie przejmuj sie moimi komentarzami, ja tak ogolnie pisalam, a wiadomo ze kazdy ma inna sytuacje i grunt to dogadac sie z dzieckiem
YoYo85 lubi tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Ja też jestem cały czas zmęczona 🥴 planuję ciągle generalne porządki zrobić w domku i nic mi z tego nie wychodzi 🤪
Od wczoraj mam cały czas twardy i bolesny brzuch, nie są to skurcze, tylko taki ciągły dyskomfort. Mała nie przestaje się ruszać, mam wrażenie, że jest aktywna non stop. Myślicie że to z tego powodu może boleć brzuch?
-
nick nieaktualnyHeh, mam to samo. Zawsze po śniadaniu mnie muli i zdarza mi się drzemać, to strasznie dziwne jest. Wieczorami za to dostaję powera i zasypiam najwcześniej o 00:00 a często o 1:00.aniołkowa_mama wrote:a odnośnie samopoczucia- ja straszna dętka jestem ostatnio... dziś wstałam o 6.30 a o 10.30 już miałam drzemkę...
Madzko, to szkoda że na Śląsku bo już planowałam małe ploty na oddziale 😉 fajnie, że masz taką gin, zazdroszczę. To znaczy ,że o ciebie zadba a to ważne. A myślałaś by wynająć położną po zabiegu? U mnie w szpitalu nie ma takiej opcji ale mam na oku jeszcze drugi szpital. Moja koleżanka korzystała po CC i bardzo sobie chwaliła -
Mnie to od wczoraj tak muli strasznie brzuch jak na @ nie wiem czy to juz wam pisalam dzisiaj, bo wiem ze mialam zamiar ale nie pamietam . Tez jestem jakas bez sil osttanio, ciagle spac mi sie chce a noca sie strasznie poce
👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020
