❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja czytam wszystko na biezaco na komorce ale odpisuje bardzo z doskoku bo tylko na laptomie moge sie zalogowac od dawna nie wiedziec czemu. Dlatego do wiekszosci spraw sie nie odnosze tylko to co mi w pamieci zapadnie.
Bylam dzisiaj na wizycie. GBS pobrany. Malutka wazy 2412 g i jest w okolicach 40 centyla takze bardzo dobrze, nie za duzo, nie za malo
No i oczywiscie caly czas miednicowo. Szans na samodzielny obrot praktycznie nie ma. Ja jestem bardzo drobna, ona juz spora, do tego AFI 8 czyli w normie ale blizej dolnej granicy. Zostaje wiec obrot. Dostalam skierowanie i w przyszly piatek bede uderzac na Zelazna na kwalifikacje. Dostalam tez skierowanie na kwalifikacje do ciecia, zeby sie zapisac na wszelki wypadek. Tak poza tym wszystko spoko... Szyjka powinna te 2 tygodnie wytrzymac bo jest jak bylo ostatnio.
Kagu jak bedziesz miala chwile mozesz wpisac mi wizyty:
23 lipca kwalifikacja do ciecia
27 lipca wizyta zwykla
Porod mozliwy jest tylko z polozenia glowkowego lub miednicowego. I tu jest duzo odmian mniej lub bardziej korzystnych. Poprzecznie lub skosnie ulozone dziecko nie wydostanie sie dolem, chyba ze przy rozpoczeciu czynnosci skurczowej przekreci sie zamoistnie, tak sie zdarza.
Przy czym porod miednicowy jest dosyc ryzykowny. Mozliwy oczywiscie, ale raczej nie zdecydowalabym sie osobiscie. Najwieksza czescia ciala ktora musi sie urodzic (z najwiekszym obwodem) jest glowka. Jak glowka przejdzie to reszta zwykle tez (wyjatek to dystocja barkowa, taka prawdziwa, nie mowie o chwilowym zaklinowaniu barku). Jesli glowka nie chce sie wstawic to zawsze mozna zrobic ciecie, im glowka zeszla nizej w kanale rodnym tym jest to trudniejsze technicznie ale umowmy sie - wykonalne. Natomiast w polozeniu miednicowym najpierw rodzi sie dolna czesc ciala dziecka (tu tez sa rozne warianty, najbardziej korzystny to taki w ktorym kolana i stopki zgiete sa we wszystkich stawach, wtedy obwod jest porownywalny do obwodu glowki i tak jakby toruje jej glowe). I o ile porod miednicy, tulowia, raczek i nozek nie stanowi zwykle problemu, o tyle porod glowki jest juz trudniejszy. I trzeba pamietac ze po pierwsze ta glowka powinna sie urodzic w miare szybko, no ale co gorsze w przypadku problemow z rodzeniem nie da sie juz zrobic ciecia (nie ma mozliwosci zeby "wepchnac" dziecko spowrotem do macicy). W Polsce przyjelo sie, ze przy polozeniu miednicowym najczesciej robi sie cesarke. Jest mozliwosc obrotu zewnetrznego (ja np sie na taki wybieram). Sa tez szpitale w ktorych podejmuja sie porodow miednicowych drogami natury. Najczesciej warunkiem jest, ze kobieta wczesniej rodzila drogami natury, bo daje to jakas gwarancje, ze jej budowa jest odpowiednia i porod jest mozliwy. Nie mowie ze taki porod to cos zlego. Jesli sie uda urodzic to jest to oczywiscie opcja lepsze niz ciecie. Natomiast dla mnie osobiscie ryzyko jest zbyt duze i raczej nie umialabyym sie zdecydowac. To na tyle
Lezenie na boku... W pierwszej ciazy pilnowalam tego dosyc mocno, teraz zupelnie odpuscilam. Dziecko rozwija sie dobrze, przeplywy w normi, rosnie, takze nie mam zamiaru sie katowac lewym bokiem. Najwygodniej lezy mi sie na plecach z lekka rotacja ciala na bok, natomiast w nocy praktycznie zawsze budze sie plasko na plecach. Oddycha mi sie wtedy najlepiej, na boku lapia mnie dusznosci. Mysle ze ma to zwiazek z ulozeniem dziecka w macicy bo np w pierwszej ciazy lezac na plecach dusilo mnie od razu.
ticia9, Nadzieja777, Kropka4, tym_janek lubią tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Zazu, dziś na lokalnym forum „gdzie rodzic” przeczytałam taki wpis:
#ułożeniemiednicowe
Dziewczyny, jestem w 38 tc, miałam skierowanie na cc ze względu na ułożenie miednicowe dziecka. Jeszcze w piątek tak było. W sobotę i w niedzielę byłam na basenie i nurkowałam głową w dół (10x w rozluźnieniu z intencją obrócenia dziecka) jak mi radziła położna od porodów naturalnych. Dziś (poniedziałek) miłe zaskoczenie na usg w szpitalu - dzidziuś główką w dół Piszę, bo jak widać ta metoda okazała się skuteczna „
Także może rzutem na taśmę, skusisz się na takie ćwiczenia w 37 tc
zazu lubi tę wiadomość
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Dzieki ale ja z tych co do wody z duzym dystansem podchodzaFlara wrote:Zazu, dziś na lokalnym forum „gdzie rodzic” przeczytałam taki wpis:
#ułożeniemiednicowe
Dziewczyny, jestem w 38 tc, miałam skierowanie na cc ze względu na ułożenie miednicowe dziecka. Jeszcze w piątek tak było. W sobotę i w niedzielę byłam na basenie i nurkowałam głową w dół (10x w rozluźnieniu z intencją obrócenia dziecka) jak mi radziła położna od porodów naturalnych. Dziś (poniedziałek) miłe zaskoczenie na usg w szpitalu - dzidziuś główką w dół Piszę, bo jak widać ta metoda okazała się skuteczna „
Także może rzutem na taśmę, skusisz się na takie ćwiczenia w 37 tc
Slyszalam o tym, w Szczecinie gdzies robia takie "proby" tylko pod okiem instruktora.
Ja to z tych co ledwo zabka zeby przypadkiem glowy nie zamoczyc, wiec do nurkowania w ciazy to niekoniecznie. Ale mysle ze to super pomysl do tych ktorym zalezy i nie boja sie wody. Zawsze jakas szansa
Flara lubi tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
nick nieaktualnyI-ka, Asasa, Zazu, Madzko, Yoyo85, Irola, Niki345,m@rzenie, tym_janek, Evli, Iskierka 87, Asiula2020, Puella1, tylko Was nie ma na fejsie. Dawajcie do nas żebyśmy byly całą ekipą 🧡 nawet pod jakims falszywym kontem
Loczek:), agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
darkestfear wrote:I-ka, Asasa, Zazu, Madzko, Yoyo85, Irola, Niki345,m@rzenie, tym_janek, Evli, Iskierka 87, Asiula2020, Puella1, tylko Was nie ma na fejsie. Dawajcie do nas żebyśmy byly całą ekipą 🧡 nawet pod jakims falszywym kontem
Długo walczyłam ale widzę że rzeczywiście od kilku dni coraz rzadziej się udzielacie 😞
Poproszę o link do fb, może to jakoś ogarnę 😅
darkestfear, Loczek:), agniecha2101, megson91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadzko wrote:Długo walczyłam ale widzę że rzeczywiście od kilku dni coraz rzadziej się udzielacie 😞
Poproszę o link do fb, może to jakoś ogarnę 😅
👏🏻👏🏻
Wyslalam zaproszenie do przyjaciolek. Napisz mi w wiadomosci jak sie nazywasz na fejsie, zebym wiedziala kogo przyjac do grupy 🧡
Madzko lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A czy ktoras z was ma dluga szyjke ? U będzie planowane ciecie , już trzecie ale miałam nadzieję że może samo coś wcześniej ruszy jednak szyjka dwa miesiące temu była 4,6 a teraz na wizycie 4,8 a jak was czytam to chyba wszystkie jednak macie poniżej 4 cm
-
Zazu, moge miec prosbe o zdanie relacji z kwalifikacji do obrotu? i dlaczego akurat zelazna? Masz stamtad lekarza? Na cc tez tam sie wybierasz? Wiem, ze to dobry szpital, rodzilam tam starszaka i teraz tez bym chciala tam rodzic. z tego co czytam, to gwiazda obrotow jest lekarz z Madala, a zelazna i starynkiewicza sa mniej popularne.zazu wrote:Bylam dzisiaj na wizycie. GBS pobrany. Malutka wazy 2412 g i jest w okolicach 40 centyla takze bardzo dobrze, nie za duzo, nie za malo No i oczywiscie caly czas miednicowo. Szans na samodzielny obrot praktycznie nie ma. Ja jestem bardzo drobna, ona juz spora, do tego AFI 8 czyli w normie ale blizej dolnej granicy. Zostaje wiec obrot. Dostalam skierowanie i w przyszly piatek bede uderzac na Zelazna na kwalifikacje. Dostalam tez skierowanie na kwalifikacje do ciecia, zeby sie zapisac na wszelki wypadek. Tak poza tym wszystko spoko... Szyjka powinna te 2 tygodnie wytrzymac bo jest jak bylo ostatnio.
-
Aniołkowamama wrote:A czy ktoras z was ma dluga szyjke ? U będzie planowane ciecie , już trzecie ale miałam nadzieję że może samo coś wcześniej ruszy jednak szyjka dwa miesiące temu była 4,6 a teraz na wizycie 4,8 a jak was czytam to chyba wszystkie jednak macie poniżej 4 cm
nie wiem jaka mam teraz, ale kazdorazowo na fotelu lekarz mi mowi, ze "kilometrowa". w pierwszej ciazy mialam blisko 4,5 cm. -
tak jakby samaAniołkowamama wrote:A akcja sama się zaczęła czy poród był wywoływany? Jeśli sama to w którym tygodniu ? było 39+2, następnego dnia miałam stawić się na wywołanie (duża masa dziecka), wiec wskoczyłam na piłkę i po godzinie takiej aktywności macica zaczęła mi sie spinać inaczej niż zwykle, nieco boleśnie i tak oto rozkręciło się
Aniołkowamama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
