X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
Odpowiedz

❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️

Oceń ten wątek:
  • Flara Autorytet
    Postów: 1073 843

    Wysłany: 31 lipca 2020, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    Nadzieja urodzisz urodzisz 😜
    Swoją drogą czy są tu mamy które nie miały żadnych straszaków, skurczy itp. i nagle odeszły wody i się zaczęło?
    Czy zawsze zaczyna się od skurczy?

    Kagu chociaż coś się dzieje u Ciebie 💪 chyba będziesz następna 🤔😜

    Ja tak miałam w pierwszej ciąży, ani jednego skurczu wcześniej, nic a nic nie zwiastowało porodu. Po prostu w nocy odeszły wody. Skurcze pojawiły się dopiero po oksytocynie (następnego dnia).

    Evli lubi tę wiadomość

    2017 - listopad - córka :)
    2020 - sierpień - córka :)
  • Starająca Autorytet
    Postów: 262 212

    Wysłany: 31 lipca 2020, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    Nadzieja urodzisz urodzisz 😜
    Swoją drogą czy są tu mamy które nie miały żadnych straszaków, skurczy itp. i nagle odeszły wody i się zaczęło?
    Czy zawsze zaczyna się od skurczy?
    Zgłaszam się😀 bliżej porodu ani jednego skurczu czy to przepowiadajacego czy napinania. W dzień byłam zmęczona - kompletnie nic mi się nie chciało, nawet na spacer z synem i dzieckiem nie poszliśmy. Dopiero jak mąż wrócił to stwierdziłam że co będę siedzieć w domu, no i jak tylko weszlismy do parku to odeszły wody. Nie jakieś spektakularne ilości, bardziej myślałam że się poprostu zsiusialam i stwierdziliśmy że wracamy do domu. Po drodze czułam jak powoli odchodzą a w domu to już reszta wód odeszła.

    A tak poza tym dzień dobry,
    My już od wtorku jesteśmy w domu. Niestety ale historia lubi się powtarzać i mimo wielu starań i chęci znowu mi nie wyszło KP. Strasznie to przeżywam, że nie mogę wykarmic własnego dziecka i to po raz drugi 😭😭😭 także przepraszam ale ciężko mi się odnieść do Waszych postów.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2020, 13:15

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2020, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    Nadzieja urodzisz urodzisz 😜
    Swoją drogą czy są tu mamy które nie miały żadnych straszaków, skurczy itp. i nagle odeszły wody i się zaczęło?
    Czy zawsze zaczyna się od skurczy?

    Kagu chociaż coś się dzieje u Ciebie 💪 chyba będziesz następna 🤔😜
    Nie wiem, powiem szczerze, że jeśli będą mnie dalej łapać tak znienacka i nawet nieregularnie, to i tak w końcu skoczę na sor. Nie mogę chodzić nawet dobrze, bo nagle mnie to łapie, czuję ucisk na dół, brzuch i krzyż mi ściska. A tak to żyję, tylko nagle raz na jakiś czas łapie. A w nocy to tragedia.

    Evli, mojej siostrze raz zaczęło się od skurczy, a za drugim razem wieczorem po prostu chlusnęły jej wody- bez żadnych skurczy przepowiadających w 40+3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2020, 13:17

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2020, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starająca wrote:
    Zgłaszam się😀

    A tak poza tym dzień dobry,
    My już od wtorku jesteśmy w domu. Niestety ale historia lubi się powtarzać i mimo wielu starań i chęci znowu mi nie wyszło KP. Strasznie to przeżywam, że nie mogę wykarmic własnego dziecka i to po raz drugi 😭😭😭 także przepraszam ale ciężko mi się odnieść do Waszych postów.
    Może poradź się cdl 💛

  • YoYo85 Autorytet
    Postów: 356 176

    Wysłany: 31 lipca 2020, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj miałam skurcze 2 razy. Wieczorem taki mocniejszy i dłuższy. I przeszła mnie myśl że może to już 🤔 nastepna myśl "kurde boję się, ja chyba nie chcę dziś rodzić. Nie mam siły rodzić w nocy" 🤣🤣 I przeszło 🤷🏼‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2020, 13:17

    darkestfear lubi tę wiadomość

  • Molokay Autorytet
    Postów: 370 184

    Wysłany: 31 lipca 2020, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starająca, a pomoc CDL? Próbowałaś z femaltikerem? Macie dużo kontaktu skóra do skory? A może dziecko ma problem z wedzidelliem?
    Nawet jeśli nie wyjdzie, nie zadręczaj się tym...

    Wszystkim mogę polecić książkę „po prostu piersią”.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2020, 13:20

  • Nadzieja777 Autorytet
    Postów: 1338 2375

    Wysłany: 31 lipca 2020, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli przestaje w to po mału wierzyć 🙄🤔😁

    7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
    Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
    15.04 ! 668g ! 🥰
    04.05 ! 830g ! 🥰
    25.05 ! 1321g ! 🥰
    04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
    15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
    29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
    13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
    27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭

    ❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️
  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 31 lipca 2020, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja wiecznie w ciąży być nie możesz 😜

    Dziewczyny to dajecie nadzieje że i bez skurczy może się zacząć 👍😊

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • i_ka Autorytet
    Postów: 1850 1508

    Wysłany: 31 lipca 2020, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja zostałam na wizycie skierowana do szpitala. KTG ok, ale na usg ilość wód w dolnej granicy i mała słabo się ruszała, wiec mnie lekarka wolała wysłać na obserwacje, żeby nie przeoczyć czegoś. Na razie czekam na przyjęcie, ale pewnie zostanę już do porodu. Rozwarcie 1 cm, innych objawów brak. A wczoraj kupiłam sobie sukienkę na sama końcówkę ciąży, no i nie pochodzę. Ale przyda się na zamaskowanie niedoskonałości po porodzie :D

    f2w39n73dgdg4l6w.png

    klz99vvj720njnd5.png

    20.01.2022 mamy ❤️
    27.12.2021 FET❄️
    Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
    —————————-————
    12.12.2019 mamy ❤️
    Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
    18.11.2019 FET ❄️
    10.2019 II IVF
    —————————————-
    Zostały ❄️❄️❄️
    —————————————-
    7.2019 FETx2 - beta <0,1
    6.2019 I IVF ❄️❄️
    —————————————-
    9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
    Endometrioza I st., AMH 1,91
    MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
    on: morf. 1% Kariotypy: ok
  • Starająca Autorytet
    Postów: 262 212

    Wysłany: 31 lipca 2020, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kagu3 wrote:
    Może poradź się cdl 💛

    Chciałabym ale mamy problemy z dojazdem i jak się teraz okazało starszaka ma chorobę lokomocyjna a ja nie wytrzymam 1h drogi w pozycji siedzącej (mam szwy i jeszcze czuje się obolala), a najbliższą cdl ma do 2 sierpnia urlop. Jak na złość się sypie wszystko

    <b> Molokay </b> ostatnio tulilismy się ale nic nie dało, od wczoraj siedzę i ryczę. Nie wiem jak inne ale dla mnie jako matki KP jest czymś naturalnym i nie wyobrażalam sobie tego, że pomimo udanego vbacu, będą znowu problemy, które pojawiły się po powrocie do domu. Jeszcze w dniu wypisu prosilam żeby położna zobaczyła czy dobrze wszystko robię. Ale jak widać nie nadaje się do KP, moje piersi są jakieś uposledzone😭😭😭😭

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2020, 14:01

  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 31 lipca 2020, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i_ka w sumie to chyba dobrze na końcówce będziesz pod opieką, bo to już naprawdę końcówka u Ciebie 😉 a sukienka tak jak mówisz przyda się napewno po 👍

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 31 lipca 2020, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starająca a próbowałaś odciągać laktatorem ? Nie masz mleka czy maluszek nie chce cyca?

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Lidia87 Koleżanka
    Postów: 33 50

    Wysłany: 31 lipca 2020, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja już po drugiej stronie brzuszka 😁😍 2,5kg 49cm, zdrowa i śliczna 🥰 Jest w inkubatorze otwartym prawdopodobnie do jutra, jak wszystko będzie dobrze to wychodzimy w poniedziałek 😁 Nadal nie mogę uwierzyć, że to już! Jestem taka szczęśliwa, teraz tylko czekam na możliwość przytulenia małej. Powoli wraca mi czucie po cc i zaczynam czuć nieprzyjemne skurcze, ale jeszcze chwilę zanim będę w stanie się ruszyć. Tatuś w domu przeżywał jeszcze bardziej ode mnie, ryczeliśmy przez telefon jak bobry obydwoje, więc przekaz informacji trochę trwał😁 Najważniejsze, że Maja jest zdrowa, a ból i wszystko inne jakoś zniosę.

    ticia9, tym_janek, Evli, YoYo85, Asasa, cela1518, Mirabelka02, AsIuLa2020, Kindoll, MartitaS, Iskierka87, OranżadA, Zozo, Nadzieja777, mommy, Molokay, MomOfBoys, Kropka4, megson91 lubią tę wiadomość

  • ticia9 Autorytet
    Postów: 601 477

    Wysłany: 31 lipca 2020, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lidia87 wrote:
    Maja już po drugiej stronie brzuszka 😁😍 2,5kg 49cm, zdrowa i śliczna 🥰 Jest w inkubatorze otwartym prawdopodobnie do jutra, jak wszystko będzie dobrze to wychodzimy w poniedziałek 😁 Nadal nie mogę uwierzyć, że to już! Jestem taka szczęśliwa, teraz tylko czekam na możliwość przytulenia małej. Powoli wraca mi czucie po cc i zaczynam czuć nieprzyjemne skurcze, ale jeszcze chwilę zanim będę w stanie się ruszyć. Tatuś w domu przeżywał jeszcze bardziej ode mnie, ryczeliśmy przez telefon jak bobry obydwoje, więc przekaz informacji trochę trwał😁 Najważniejsze, że Maja jest zdrowa, a ból i wszystko inne jakoś zniosę.

    Gratulacje ❤❤❤

    mhsvpx9i7vzd02b9.png
    klz98rib7t5zryeb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2020, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lidia87 wrote:
    Maja już po drugiej stronie brzuszka 😁😍 2,5kg 49cm, zdrowa i śliczna 🥰 Jest w inkubatorze otwartym prawdopodobnie do jutra, jak wszystko będzie dobrze to wychodzimy w poniedziałek 😁 Nadal nie mogę uwierzyć, że to już! Jestem taka szczęśliwa, teraz tylko czekam na możliwość przytulenia małej. Powoli wraca mi czucie po cc i zaczynam czuć nieprzyjemne skurcze, ale jeszcze chwilę zanim będę w stanie się ruszyć. Tatuś w domu przeżywał jeszcze bardziej ode mnie, ryczeliśmy przez telefon jak bobry obydwoje, więc przekaz informacji trochę trwał😁 Najważniejsze, że Maja jest zdrowa, a ból i wszystko inne jakoś zniosę.
    Gratulacje 💛 przepływy okazały się jednak źle ?

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 31 lipca 2020, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lidia - gratulacje 💛

    Evli - ja w pierwszej ciazy mialam jakies skurcze przepowiadajace ale na samej koncowce sie wszystko uspokoilo. Raz po prostu wstalam rano z lozka i poszly wody. Zupelnie sie tego nie spodziewalam.

    Starajaca - teraz w pandemii duzo cdl zaczelo pracowac on line lub na telefon. Poszukaj, moze sie znajdzie ktos kto was skonsultuje w taki zdalny sposob :) Jezeli kp jest dla ciebie wazne to zawsze warto zawalczyc, a jak nie wyjdzie to bedziesz miala poczucie, ze sprobowalas wszystkich dostepnych opcji i na prawde nie ma potrzeby sie biczowac, ze nie wyszlo. Dla mnie to tez bylo dlugi czas trudne w tej ciazy, ze jestem do dupy matka bo nie jestem w stanie sama sie opiekowac swoim starszym dzieckiem. Ale z czasem poukladalam to sobie w glowie. Moje cialo w ciazy moze nie daje rady tak jak bym chciala i nie moge sie zajmowac corka, ale ogolnie i tak robi kawal dobrej roboty, bo dzieki niemu ta corke mam i synek tez zdrowy sobie rosnie i jeszcze sie trzyma :)

    Evli, MomOfBoys lubią tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • YoYo85 Autorytet
    Postów: 356 176

    Wysłany: 31 lipca 2020, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i_ka wrote:
    Dziewczyny ja zostałam na wizycie skierowana do szpitala. KTG ok, ale na usg ilość wód w dolnej granicy i mała słabo się ruszała, wiec mnie lekarka wolała wysłać na obserwacje, żeby nie przeoczyć czegoś. Na razie czekam na przyjęcie, ale pewnie zostanę już do porodu. Rozwarcie 1 cm, innych objawów brak. A wczoraj kupiłam sobie sukienkę na sama końcówkę ciąży, no i nie pochodzę. Ale przyda się na zamaskowanie niedoskonałości po porodzie :D
    A jaki masz stan wód, tzn.AFI jeśli mozna wiedzieć?

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 31 lipca 2020, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do korony, to ja tez mam schize, ze nas rozdziela, wiec zarowno moja mama, jak i tesciowa, testowaly sie przed przyjazdem. Maz w pracy poprosil wspolpracowanikow, ze jakby ktokolwiek mial jakiekolwiek podejrzenie kontaktu to aby dawac mu znac i on wtedy specjali sytroj zakladal do pracy albo bral dzien urlopu. Dobrze, ze wieki nie bylismy na urlopie bo przynajmniej ma sporo dni zaleglego do wykozystania. Ale jak juz wyjdziemy ze szpitala to odpuszczam. Trzeba zachowac zdrowy rozsadek, wiadomo. Ale noe bedziemy juz az tak restrykcyjni i izolujacy sie jak teraz. Who zaklada, ze finalnie ok. 80% populacji swiata przejdzie covid czy to objawowo czy bezobjawowo, woec pewnie to kwestia czasu az sie zarazimy. Nalezy tylko miec nadzieje, ze spotka nas to wtedy kiedy nie bedzie ogolnego piku zachorowan w kraju, tylko w jakims spokojniejszym czasie.

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • YoYo85 Autorytet
    Postów: 356 176

    Wysłany: 31 lipca 2020, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lidia87 wrote:
    Maja już po drugiej stronie brzuszka 😁😍 2,5kg 49cm, zdrowa i śliczna 🥰 Jest w inkubatorze otwartym prawdopodobnie do jutra, jak wszystko będzie dobrze to wychodzimy w poniedziałek 😁 Nadal nie mogę uwierzyć, że to już! Jestem taka szczęśliwa, teraz tylko czekam na możliwość przytulenia małej. Powoli wraca mi czucie po cc i zaczynam czuć nieprzyjemne skurcze, ale jeszcze chwilę zanim będę w stanie się ruszyć. Tatuś w domu przeżywał jeszcze bardziej ode mnie, ryczeliśmy przez telefon jak bobry obydwoje, więc przekaz informacji trochę trwał😁 Najważniejsze, że Maja jest zdrowa, a ból i wszystko inne jakoś zniosę.
    Gratulacje! 😊

  • cela1518 Autorytet
    Postów: 520 421

    Wysłany: 31 lipca 2020, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lidia87 wrote:
    Maja już po drugiej stronie brzuszka 😁😍 2,5kg 49cm, zdrowa i śliczna 🥰 Jest w inkubatorze otwartym prawdopodobnie do jutra, jak wszystko będzie dobrze to wychodzimy w poniedziałek 😁 Nadal nie mogę uwierzyć, że to już! Jestem taka szczęśliwa, teraz tylko czekam na możliwość przytulenia małej. Powoli wraca mi czucie po cc i zaczynam czuć nieprzyjemne skurcze, ale jeszcze chwilę zanim będę w stanie się ruszyć. Tatuś w domu przeżywał jeszcze bardziej ode mnie, ryczeliśmy przez telefon jak bobry obydwoje, więc przekaz informacji trochę trwał😁 Najważniejsze, że Maja jest zdrowa, a ból i wszystko inne jakoś zniosę.
    Gratulacje😊

    f2wlupjypf2pzqjw.png
‹‹ 1163 1164 1165 1166 1167 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ