❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnym@rzenie wrote:Hej dziewczyny 😁 ja dziś w końcu mam prenatalne. Trzymajcie kciuki o 16 ✊
Iskierka ale te ubrania w lidlu to chyba tylko online będą dostępne?
Ja dziś pierwszy dzień bez duphastonu. Ciekawe czy będę się lepiej czuła po odstawieniu 😊
Kciuki w pogotowiu ✊🍀
Dlaczego tylko online? Myślałam że normalnie będą dostępne stacjonarnie. Jutro sprawdzę w sklepie -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny trochę mnie pocieszyłyście tymi wzdęciami, bo od kilku dni wieczorem twardnieje mi brzuch i w nocy czasami budzę się z bólem. Może to rzeczywiście kwestia diety i spowolnionego trawienia. W ciągu dnia trzymam dietę i zdrowo się odżywiam, ale wieczorem jak mąż wraca to zawsze kupuje coś co lubię i nie mogę się pohamować by to oszamac. Dobrze, że dziś mam USG , bo wpadam w jakąś paranoję i mam złe przeczucia.
-
nick nieaktualny
-
Hej Kochane!
U mnie afty jakby troszkę się goją. Czytałam o tym na necie i niby nie jest to niebezpieczne dla dziecka, a w ciąży może zdarzać się częściej. Miała któraś? Bo już się zastanawiam czy jechać z tym do rodzinnego... Ale jak widzę te korytarze ludzi chorych na grypę i czekanie 4 godz w kolejce to mi się odechciewa.
Jeśli chodzi o zaparcia / wzdęcia itd to niestety mam to samo.. I jak nie wypróżnię się jeden dzień to już mnie krocze nawet boli i brzuch twardnieje...
Mmm - będzie dobrze! Trzymaj się, odpoczywaj i nie myśl za dużo. Chłopcy na pewno sobie poradzą!
PCOS
Starania - 01.2019
Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
1 cs z letrozolem ovu 12 dc
11.2019 - ciąża biochemiczna
2 cs z letrozolem ovu 15 dc
5.12 II 🙏❤️
"I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15 -
Irola wrote:Hej Kochane!
U mnie afty jakby troszkę się goją. Czytałam o tym na necie i niby nie jest to niebezpieczne dla dziecka, a w ciąży może zdarzać się częściej. Miała któraś? Bo już się zastanawiam czy jechać z tym do rodzinnego... Ale jak widzę te korytarze ludzi chorych na grypę i czekanie 4 godz w kolejce to mi się odechciewa.
Jeśli chodzi o zaparcia / wzdęcia itd to niestety mam to samo.. I jak nie wypróżnię się jeden dzień to już mnie krocze nawet boli i brzuch twardnieje...
Mmm - będzie dobrze! Trzymaj się, odpoczywaj i nie myśl za dużo. Chłopcy na pewno sobie poradzą!
Może przejdzie jak już widzisz ze się goją. Ja aft nie miałam, ale jak w zeszłym tygodniu miałam jakieś dziwne podrażnienie na wewnętrznej stronie policzka to płukałam tantum verde w płynie u mnie to się świetnie sprawdza na różne zmiany w jamie istniej, a jak się boisz płukać to może chociaż patyczkiem kosmetycznym zasadzonym tantum verde posmaruj kilka razy dziennie.
Ja też się teraz boje jeździć do lekarzy, bo u nas dużo przypadków grypy i jak w zeszłym tyg miałam zapalenie spojówek to cieszyłam się jak dziecko jak po 3 dniach zaczęło przechodzić, bo już miałam lekarza do domu wzywać.
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Irola- ja miałam afty na samym początku. Płukałam wodą z wodą utlenioną plus pasta i płyn Meridol na zapalenie dziąseł- nie powtórzyły się odkąd stosuję
pogoda od rana paskudna, co raz więcej chorych na grypę- masakra po prostu
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1
-
Mnie też łapie jakaś paranoja.. Sama nie wiem, wizyta za tydzień w piątek, ale zastanawiam się czy nie skoczyć do LM na szybki podgląd, człowiek to jednak durny jest 🤦♀️Marta35 wrote:Cześć dziewczyny trochę mnie pocieszyłyście tymi wzdęciami, bo od kilku dni wieczorem twardnieje mi brzuch i w nocy czasami budzę się z bólem. Może to rzeczywiście kwestia diety i spowolnionego trawienia. W ciągu dnia trzymam dietę i zdrowo się odżywiam, ale wieczorem jak mąż wraca to zawsze kupuje coś co lubię i nie mogę się pohamować by to oszamac. Dobrze, że dziś mam USG , bo wpadam w jakąś paranoję i mam złe przeczucia.🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Hej dziewczyny ja się stresuję od rana bo na 12.20 mam wizytę w poradni chorób zakaźnych i będę wiedziała czy mam te dziadowskie HCV czy nie modlę się żeby wszystko było dobrze. Kciuki za resztę dziewczyn dziś wizytujących. Mmm trzymaj się będzie dobrze w szpitalu Ci napewno pomogą a chłopaki sobie dadzą rade😉. Dziś aż mnie brzuch lekko boli wzdelo mnie a jak kichalam to aż skurczy dostałam
-
Dzień dobry,
Wczoraj mieliśmy gości także było mnie mniej. Dużo do nadrobienia miałam.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty ✊✊✊
Mmm współczuję szpitala, chłopaki sobie poradzą
Piękne ciążowe brzuszki macie. Mój to taka wisząca opona.
Ja jakoś mniej ciążowo się czuje brzuch nie boli, głowa też nie, tylko to spojenie... złapał mnie taki ból na spacerze że myślałam że do domu nie dojdę. Jak odpoczelam to było jeszcze gorzej... Ehh może jakaś infekcja albo szyjka się skraca, nie mam pojęcia. -
Starająca wrote:Dzień dobry,
Wczoraj mieliśmy gości także było mnie mniej. Dużo do nadrobienia miałam.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty ✊✊✊
Mmm współczuję szpitala, chłopaki sobie poradzą
Piękne ciążowe brzuszki macie. Mój to taka wisząca opona.
Ja jakoś mniej ciążowo się czuje brzuch nie boli, głowa też nie, tylko to spojenie... złapał mnie taki ból na spacerze że myślałam że do domu nie dojdę. Jak odpoczelam to było jeszcze gorzej... Ehh może jakaś infekcja albo szyjka się skraca, nie mam pojęcia.
Ja od kilku dni miałam straszny ból spojenia łonowego, nie byłam w stanie chodzić a największy problem było stanąć na jednej nodze, ubranie butów na stojąco było niemożliwe. Wczoraj było już lepiej ale w środę prawie cały dzień leżałam. Poszlam wczoraj nawet do swojego lekarza. Zbadał, zrobił dodatkowo USG spojenia, stwierdził ze nic się nie rozchodzi i nie wyglada na stan zapalny. Powiedział że możliwe że był jakiś delikatny stan zapalny i stad ten ból, lub po prostu delikatnie się więzadła rozklekotały ale że wg niego nic się nie dzieje złego.
Zalecił dużo odpoczywać (i tak nic innego nie robię)
Dodatkowo możliwe ze tez mam infekcje pęcherza, bo po wczorajszym badaniu piekło i bolało w pęcherzu - także pije dużo sody z żurawina i dziś już nie mam tego uczucia pieczenia, ale zrobię badanie moczu dla pewności.
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, ale te problemy z układem trawiennym mogą też mieć podłoże w przyjmowaniu żelaza ( na pewno jest w składzie waszych witamin) więc warto sprawdzić ile go jest i zastanowić się nad koniecznością suplementowania. Obecnie w ciąży zaleca się suplementowania tylko witaminy d, jodu oraz kwasu foliowego. Inne witaminy nie zaszkodzą ale nie są konieczne o ile nie występują niedobory.
-
Cela, kciuki, żeby wyniki były dobre.
Mmm, wracaj szybko do domku! Chłopaki na pewno dadzą radę.
Apropo grypy to ja jeszcze w lutym, rzutem na taśmę, się zaszczepiłam. Podobno warto się szczepić również dlatego, że dziecko wtedy nabywa przeciwciała i nawet przez pierwsze 6 miesięcy życia jest odporne.
U mnie chyba to nieszczęsne plamienie przechodzi, więc trochę się uspokajam.
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A)
beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
kasia_pra wrote:Cela, kciuki, żeby wyniki były dobre.
Mmm, wracaj szybko do domku! Chłopaki na pewno dadzą radę.
Apropo grypy to ja jeszcze w lutym, rzutem na taśmę, się zaszczepiłam. Podobno warto się szczepić również dlatego, że dziecko wtedy nabywa przeciwciała i nawet przez pierwsze 6 miesięcy życia jest odporne.
U mnie chyba to nieszczęsne plamienie przechodzi, więc trochę się uspokajam.
No właśnie żałuje że się na grypę nie zaszczepiłam, a teraz to chyba już za późno? Muszę sobie gdzieś zapisać żeby się zaszczepić na krztusiec, zalecane jest między 27 a 36 tc a chroni dziecko po porodzie.2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Flara wrote:No właśnie żałuje że się na grypę nie zaszczepiłam, a teraz to chyba już za późno? Muszę sobie gdzieś zapisać żeby się zaszczepić na krztusiec, zalecane jest między 27 a 36 tc a chroni dziecko po porodzie.
Ja się szczepiłam koło 10 lutego i pielęgniarka powiedziała, że to prawie ostatni gwizdek, bo kończą się szczepionki. Ale myślę, że jeszcze teraz dałabyś radę się zaszczepić.
Na krztusiec też planuję się zaszczepić.
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
nick nieaktualnyFlara wrote:No właśnie żałuje że się na grypę nie zaszczepiłam, a teraz to chyba już za późno? Muszę sobie gdzieś zapisać żeby się zaszczepić na krztusiec, zalecane jest między 27 a 36 tc a chroni dziecko po porodzie.
Podobno mozna sie szczepic na grype w ciazy, a nawet sie zaleca 🤔
O co chodzi z tym szczepieniem na krztusiec? Pierwsze slyszeWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2020, 11:23
