❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Od jakiegoś czasu są zalecenie szczepienia ciężarnych na krztusiec, głównie po to aby dziecko zaraz po porodzie miało odporność na tą chorobę, która jest bardzo groźna dla noworodka. Wprawdzie dziecko dostaje szczepionkę na krztusiec ale dopiero jak ma 6 tyg.
Ja w pierwszej ciąży nie szczepiłam się, nie mieliśmy czynników ryzyka w domu
ale teraz mam żłobkowe dziecię, które czort wie co przyniesie ze żłobka i wole się przynajmniej o to nie martwić.
https://szczepienia.pzh.gov.pl/faq/jakie-szczepionki-zaleca-sie-w-czasie-ciazy/Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2020, 11:36
darkestfear, tym_janek lubią tę wiadomość
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Mam nadzieje że z tym krztuścem traficie na normalnego lekarza.
Ja kazałam się szczepić mamie przed przyjazdem do dziecka i miała wielkie problemy. Najpierw lekarz nie chciał jej przypisać szczepionki, bo „od kiedy to szczepi się dorosłych na krztusiec?!”, później jak już dostała receptę to okazało się że wypisana została szczepionka dziecinna i taka się nie nadaje, następnie tej już „dla dorosłych” nie było w aptekach i tak tydzień się bujała miedzy lekarzem a aptekami....🤦🏻♀️2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
nick nieaktualnyoo pierwsze słysze o szczepieniu w ciązy... ja mimo, że byłam szczepiona na wszystkie obowiązkowe szczepionki w dzieciństwie teraz bym się nie odważyła zaszczepić. Tyle się naczytałam, że przy boreliozie i mutacjach mthfr nie powinno się szczepić, że już sama nie wiem. Boje się też o dziecko bo wg lekrzy ilads i z tego co czytam też o tych mutacjach szczepienie dzieci jest również przeciwskazaniem ;/
Mam znajomą w Krakowie, (która leczyła borelioze ) i ona trafiła na ogarniętą ginekolog i ona sama zabroniła szczepienia diecka po porodzie. -
Dziewczyny naprawdę Wasze kciuki są nieocenione. Pani doktor powiedziała że jeszcze faktycznie przeciwciała HCV będą wykrywalne ale jestem zdrowa bo RNA jest ujemne więc w prawdopodobnie w tamtym roku gdzieś miał kontakt z tym wirusem ale nic wiecej😁 nawet nie wiecie jak mi ulzylo😁
zazu, Evli, kasia_pra, Irola, Zozo, Puella1, MartitaS, agniecha2101, Iskierka87, Kagu3, Mildred, to_tylko_ja, mommy, megson91, tym_janek, aniołkowa_mama lubią tę wiadomość
-
Cela super!
Na krztusiec planuje się szczepić ale jeszcze nie rozmawiałam z lekarzem więc nie wiem jaki ma stosunek. Najwyżej będę szukać na własną rękę 😉
Puella masz wyniki posiewu? Ja na swój dalej czekam... Zaczynam się denerwować ze coś wyjdzie w posiewie bo już to trwa trochę... W poniedziałek pobrany, nawet jak we wtorek zaczęli robić w laboratorium to dzisiaj te wyniki powinny być 😑 jeszcze się ludze że do jutra może wrzuca ale i tak nastrój mi się już zepsuł 😐❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Cela, wspaniale
Moja Pani doktor sama wspomniała o szczepionce na ksztusiec.
W Zachodniej Europie szczepienia w ciąży są standardem. U nas dopiero chyba od 2 lat są takie zalecenia.
agniecha2101, tym_janek lubią tę wiadomość
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A)
beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
zazu wrote:Puella masz wyniki posiewu? Ja na swój dalej czekam... Zaczynam się denerwować ze coś wyjdzie w posiewie bo już to trwa trochę... W poniedziałek pobrany, nawet jak we wtorek zaczęli robić w laboratorium to dzisiaj te wyniki powinny być 😑 jeszcze się ludze że do jutra może wrzuca
Mi lekarka powiedziała że ok 10 dni będę czekała na wyniki posiewu, także myślę, że w przyszłym tygodniu dostanę.
2012 - syn
2015 - córka -
Dzięki dziewczyny sprawy załatwione przy okazji w pracy bo miałam nie daleko właśnie przychodnie i teraz do domku. Kurcze martwi mnie ze od kilku dni pobolewa mnie brzuch a czasem w dole brzucha tak jakby jajniki bo z prawej albo z lewej strony kuje mnie nie ciągle ale często w ciągu dnia. Dobrze że w środę już wizyta zapisałam sobie pytania w notesie by nie zapomnieć bo sporo też tematów poruszalyscie na forum i chce się zapytać lekarza o to bo to moja pierwsza ciąża i dzięki Wam wiem o co mam się pytać na wizytach😁
-
Na szczęście tu w CH zawsze informują i proponują to szczepienie każdej kobiecie w ciąży. Poprzednio moja gin zasugerowała nawet, że warto żeby mąż się zaszczepił.Flara wrote:Też czytałam ze są problemy, zwłaszcza że dużo lekarzy i pielęgniarek nie wie że można podać ta szczepionkę kobiecie w ciąży ale liczę że kogoś znajdę.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Dziwne że tak długo. Tyle się czeka jak coś wychodzi w posiewie bo musi mieć czas rosnąć... Ale przy czystym to 2-3 dni zwykle... Tyle czekałam poprzednim razem... No nic muszę się w cierpliwość uzbroic.Puella1 wrote:Mi lekarka powiedziała że ok 10 dni będę czekała na wyniki posiewu, także myślę, że w przyszłym tygodniu dostanę.❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
nick nieaktualnycela1518 wrote:Dzięki dziewczyny sprawy załatwione przy okazji w pracy bo miałam nie daleko właśnie przychodnie i teraz do domku. Kurcze martwi mnie ze od kilku dni pobolewa mnie brzuch a czasem w dole brzucha tak jakby jajniki bo z prawej albo z lewej strony kuje mnie nie ciągle ale często w ciągu dnia. Dobrze że w środę już wizyta zapisałam sobie pytania w notesie by nie zapomnieć bo sporo też tematów poruszalyscie na forum i chce się zapytać lekarza o to bo to moja pierwsza ciąża i dzięki Wam wiem o co mam się pytać na wizytach😁
Wiesz co ja też zauważyłam bóle w dole brzucha raz z jednej raz z drugiej strony. Zaczęły mi się od kiedy odstawilam duphaston. I martwię się trochę. Też sobie zawsze wszuysko zapisuje na kartce a potem mówię mojej dr że mam kilka pytań i tak czytam z kartki 🙈🙈😂 -
To jest bardzo dobry sposób z tym zapisywaniem, bo wszystko potem ucieka z głowy.
Ja drugi dzień dość kiepsko się czuję. Mdłości się nasiliły, ogromna senność... Nie wiem cóż to jest. W pracy bym chyba padła... Dobrze, że jestem w domu.
Z tym bólem jajników w ciąży to kiedyś czytałam, że mogą bolec bo One całkowicie się nie "wygasily" jeszcze i czasami w okolicach owulacji coś tam pracują i dlatego bolą.
Kurde ja 2 dzień się nie wypróżniam. Zaraz siemie lniane wypije, może coś ruszy.
Zaczęłam się martwić tych aft trochę ale niby czytam, że nie są niebezpieczne... Chyba powinnam nazywać się na drugie Martwica... 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2020, 14:13
PCOS
Starania - 01.2019
Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
1 cs z letrozolem ovu 12 dc
11.2019 - ciąża biochemiczna
2 cs z letrozolem ovu 15 dc
5.12 II 🙏❤️
"I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15 -
Irola wrote:To jest bardzo dobry sposób z tym zapisywaniem, bo wszystko potem ucieka z głowy.
Ja drugi dzień dość kiepsko się czuję. Mdłości się nasiliły, ogromna senność... Nie wiem cóż to jest. W pracy bym chyba padła... Dobrze, że jestem w domu.
Z tym bólem jajników w ciąży to kiedyś czytałam, że mogą bolec bo One całkowicie się nie "wygasily" jeszcze i czasami w okolicach owulacji coś tam pracują i dlatego bolą.
Kurde ja 2 dzień się nie wypróżniam. Zaraz siemie lniane wypije, może coś ruszy.
Zaczęłam się martwić tych aft trochę ale niby czytam, że nie są niebezpieczne... Chyba powinnam nazywać się na drugie Martwica... 🙈
Irola, ale tak na logikę, jak afty miałyby zaszkodzić dziecku? Nie nakręcaj się, bo jeszcze kilka miesięcy ciąży zostało i różne rzeczy mogą się pojawiać po drodze A tak jak dziewczyny pisały, gdyby wszystko było szkodliwe to ludzkość by wyginęła 
Więc relax
agniecha2101 lubi tę wiadomość
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
nick nieaktualnyA mi dziewczyny dziś strasznie smutno się zrobiło. Byłam u koleżanki dziś w odwiedzinki i u niej była jej znajoma akurat. Na początku było wszystko ok i fajnie nam się rozmawiało na wszystkie tematy dopóki nie zaczął się temat dzieci. Tj one wiedzą że jestem w ciąży. Padło pytanie (od tej znajomej mojej koleżanki) że jak będzie córcia to jak dam jej na imię. Powiedziałam że jeszcze nie mamy typów imion na 100% wybranych ale dla córki myślałam żeby była Gabriela a ta znajoma na to:
-"żartujesz chyba?"
-ja ze nie bo mi się podoba to imię właśnie
-ona: "No to współczuję dziecku"
Wiecie jak mi jest teraz przykro 😔 nawet nie wiedziałam co powiedzieć na to bo tylko płakać mi się chciało. Powiedzcie mi czy te imię jest na prawdę takie okropne? Strasznie się czuje z tym 😔 -
Kasia - masz rację. Trzeba nastawić się pozytywnie i ufać, że będzie dobrze bo co innego zostało? 🙏
Iskierka - nie rozumiem w ogóle o co chodziło? I jak można w ogóle coś takiego powiedzieć... Przecież każdemu podoba się co innego więc co tu dyskutować... Dramat 🤦♀️
Iskierka87 lubi tę wiadomość
PCOS
Starania - 01.2019
Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
1 cs z letrozolem ovu 12 dc
11.2019 - ciąża biochemiczna
2 cs z letrozolem ovu 15 dc
5.12 II 🙏❤️
"I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15 -
Iskierka87 wrote:A mi dziewczyny dziś strasznie smutno się zrobiło. Byłam u koleżanki dziś w odwiedzinki i u niej była jej znajoma akurat. Na początku było wszystko ok i fajnie nam się rozmawiało na wszystkie tematy dopóki nie zaczął się temat dzieci. Tj one wiedzą że jestem w ciąży. Padło pytanie (od tej znajomej mojej koleżanki) że jak będzie córcia to jak dam jej na imię. Powiedziałam że jeszcze nie mamy typów imion na 100% wybranych ale dla córki myślałam żeby była Gabriela a ta znajoma na to:
-"żartujesz chyba?"
-ja ze nie bo mi się podoba to imię właśnie
-ona: "No to współczuję dziecku"
Wiecie jak mi jest teraz przykro 😔 nawet nie wiedziałam co powiedzieć na to bo tylko płakać mi się chciało. Powiedzcie mi czy te imię jest na prawdę takie okropne? Strasznie się czuje z tym 😔
Iskierka, nie przejmuj się w ogóle! Nie wiem o co koleżance chodzi, bo Gabriela to całkiem normalne imię - Gabrysia, Gabi. Mam koleżankę Gabrysię i nawet przez myśl mi nigdy nie przeszło, że to jakieś dziwne imię...
Iskierka87 lubi tę wiadomość
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️
