WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
Odpowiedz

❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️

Oceń ten wątek:
  • Kropka4 Autorytet
    Postów: 1015 736

    Wysłany: 16 marca 2020, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tym_janek wrote:
    Dziękuję :) Nie mam wykształcenia medycznego, mam tylko rodzinę, gdzie wszyscy poza mną mają wykształcenie medyczne, więc siłą rzeczy, nasłuchalam się (a w sumie to nasluchuję się przy każdym rodzinnym spotkaniu i jak mąż wraca z pracy) i byłam głównym odpytywaczem przed egzaminami. Poza tym lubie doczytywać jak czegoś nie wiem a mnie ciekawi w różnych dziedzinach, nie tylko medycynie :) Cieszę się, że jestem tu z wami, zawsze fajnie mieć kontakt z normalnymi ludzmi w podobnym punkcie w zyciu. Wam moge np. Pomarudzic z mdlosciami pierwszotrymestrowymi, maz to jak slyszal to juz mi kroplowke chcial podlaczac :p a jak podziekowalam to uslyszalam :nie chcesz kroplowki to ja nic nie poradze, stracilas prawo do marudzenia" no i nie pogadasz :p

    Przydałaby mi się taka dobra duszyczka jak Ty ☺ naprawdę masz ogromną wiedzę i myślę, że na spokojnie poradziłabys sobie na kierunku medycznym. Zawsze tak fachowo ale w zrozumiały sposób odpowiadasz na nasze trudne pytania i przekazujesz wiele cennych informacji.

    tym_janek lubi tę wiadomość

    mhsvj44jaatf8jcr.png

    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)


  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 16 marca 2020, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Umiejętność przekazania trudnych rzeczy przystępnym językiem jest naprawdę rzadko spotykana, tym_janek zdecydowanie taką posiadasz :)

    tym_janek, agniecha2101 lubią tę wiadomość

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2020, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju dziewczyny, myslicie ze do sierpnia juz wszystko sie uspokoi i wroca porody rodzinne? Wpadlam w panike, jak uslyszalam ze to wszystko bedzie trwalo do lipca/sierpnia, nie dam rady sama na porodowce, okropnie boje sie szpitali, a tu w ogole porod.. 😭

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 16 marca 2020, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa.katarzyna wrote:
    dziewczyny robiłąm badanie na posiew moczu . i wyszło mi cos takiego :
    Ilość bakteri 10^2 w 1mlmoczu- wynik ujemny
    baanie wykonano z powierzonego materiału

    a potem jest tabelka w niej rubryka ORGANIZM
    i tam pisze :
    1.Staphylocococcus spp.-koag.neg.
    2. streptococcus alfa-hemolizujący

    z boku sa inne runryki ale nic w nich nie ma napisane .
    wiecie może co to oznacza? TYM_JANEK ratuj :/


    Bekteriomocz jest jak bakterii jest 10^5 lub wiecej. U ciebie jest mniej. Wynik nehatywny czyli spoko :) a to co w tabelce - nie wiem. Sa to bakterie co naturalnie wystepuja w ukladzie pokarmowym. Moze sie jakies zaplataly do mocuz przy pobieraniu probki, moze byly na skorze. Mylas sie przed pobraniem probki? Nie pobieralas probki bedac na toalecie? Ogolnie wydaje mi sie, ze jest ok. Ale badania moczu to nie jest moja mocna strona, wiec i tak upewnij sie u lekarza jak bedziesz tylko miec okazje :)

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 16 marca 2020, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Generalnie sa 3 teorie. 1. Wirus padnie jak przyjda upaly. Podobno kilkanascie dni z temoeratura powyrzej 28 i powinien byc spokoj. 2. Wirus bedzie mutowal dostosowujac sie do warunkow i jak bedzie cieplo to bedzie jeszcze wieksze boom. 3. (Najbardziej prawdopodobna) zostanie z nami sezonowo na zawsze, tak jak grypa, czyli od jesieni do wczesnej wiosny, tylko z czasem wymyslimy szczepieni i leki i bedzie latwiej nad tym panowac.
    Jakby w sierpniu nie bylo, jestesmy w duzo bardziej komfortowej sutuacji niz kolezanki na starcie lub finale ciazy. Mamy czas aby sie przygotowac mentalnie i doslownie do roznych okolicznosci i mamy tez szanse, ze do czasu naszych porodow jednak bedzie normalnie. Za to stresujacy i bardzo niepewny 1 trym. Juz za nami.
    I na prawde, mamy sa niezwyciezone. Jakie bysmy nie byly na co dzien, to jak chodzi o naszego maluszka to potrafimy byc na prawde najdzielniejsze, najsilniejsze i zaskakujace nawet dla siebie samych. Ja w pierwszej ciazy panicznie balam sie psn, tym bardziej, ze mam chore biodro i pn moglby skonczyc sie dla mnie utrata mozliwosci chodzenia. Mialam zaplanowane cc w skonczonym 38 tc, ale moja corka postanowila, ze sie urodzi wczesniej. Teoretycznie jak odplynely mi wody, a w szpitalu okazalo sie, ze wszystkie sale do cc sa zajete i nie wiadomo czy zdarzymy... powonnam wpasc w panike. A ja wpadlam w nieopisany spokoj. Sama noe wiem skad mi sie to wzielo ale wiedzialam, ze dla tego malucha musze byc spokojna, silna i przekonac ja aby wytrzymala tam jeszcze chwile dluzej, aby sie sala zdarzyla zwolnic. Wiec na prawde, rozne sytuacje wydaja sie straszne, a jak przychodzi co do czego to my babki jestesmy na prawde superbohaterkami <3

    Iskierka87, aniołkowa_mama, MartitaS, to_tylko_ja, Evli, darkestfear, Mildred, agniecha2101, megson91 lubią tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 17 marca 2020, 03:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też potwierdzam, że kiedy chodzi już o dziecko, kobiety są w stanie znieść wszystko i same siebie zaskoczyć.
    Zawsze powtarzałam, że tylko poród rodzinny, bardzo bałam się, że gdy coś byłoby nie tak z dzieckiem to nie będę miała nad tym żadnej kontroli. No i ogólnie na widok krwi zwykle robi mi się "słabo", praktycznie każde pobieranie krwi mam na leżąco, bo potrafię odlecieć całkiem. Do tej pory, taki mój urok. Bałam się, że po prostu nie będę w stanie urodzić, bo zemdleję 🤦‍♀️

    I może to drobnostki i głupoty, ale ja też przez to bałam się porodu. Może nie tyle z powodu bólu, bo nie wiedziałam czegoś się spodziewać, teraz chyba obawiam się go bardziej, ale właśnie tych wszystkich okołoporodowych spraw. I co? Dałam radę, pomimo tego, że widziałam krew na bieliźnie w ilości zdecydowanie za dużej, pomimo tego że co kilka chwil z bólu łamało mnie w pół, pomimo tego że właściwie przyjechałam na ostatnią chwilę i tyle co oddział zdążył się obudzić nim moja córka się urodziła - dałam radę. I to sama, bo tak chciałam. Tak jak mówiłam, od zawsze chciałam mieć męża obok siebie, żeby trzymał mnie za rękę i czuwał, a okazało się, że mój poród wyglądał zupełnie inaczej niż sobie wyobrażałam i czułam się w nim inaczej niż myślałam. Na pytanie położnych czy chcę męża bezpośrednio obok powiedziałam, że nie. Byłam skupiona tylko na sobie, ale przede wszystkim na dziecku. Chyba milion razy pytałam o tętno jak rodziłam, naprawdę nie liczyło się nic poza tym, żeby wszystko skończyło się dobrze. Nie skupiałam się na niczym innym, po prostu.

    Także dearknesfear nie martw się, bo na pewno dasz radę, jakikolwiek poród to nie będzie. Myślę, że do sierpnia sytuacja powinna się jakoś ustabilizować w tym sensie, że nawet gdyby wirus wciąż panował, to my jako społeczeństwo, państwo "oswoimy" go, będzie to już inne podejście do niego i pewnie inaczej działająca służba zdrowia. Tak przynajmniej chcę póki co myśleć, bo co innego mi zostaje. Cieszmy się, że do tp jeszcze kawałek czasu.

    Swoją drogą ciekawe kiedy wszystkim zarządzą kwarantannę.

    aniołkowa_mama, to_tylko_ja, agniecha2101 lubią tę wiadomość

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2020, 05:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tym_janek wrote:
    Bekteriomocz jest jak bakterii jest 10^5 lub wiecej. U ciebie jest mniej. Wynik nehatywny czyli spoko :) a to co w tabelce - nie wiem. Sa to bakterie co naturalnie wystepuja w ukladzie pokarmowym. Moze sie jakies zaplataly do mocuz przy pobieraniu probki, moze byly na skorze. Mylas sie przed pobraniem probki? Nie pobieralas probki bedac na toalecie? Ogolnie wydaje mi sie, ze jest ok. Ale badania moczu to nie jest moja mocna strona, wiec i tak upewnij sie u lekarza jak bedziesz tylko miec okazje :)

    tak myłam samą wodą. Dzwoniłam do gin i mówiła wlansie ze wynik spoko że ta ilość bakterii jest ok.
    Właśnie ja się tych wymienionych bakterii przestraszyłam ale gin mówiła tak jak ty że one występują w org w niewielkiej ilości i to jest w normie.
    Dziękuję za Odpowiedź 😘

    tym_janek lubi tę wiadomość

  • Flara Autorytet
    Postów: 1073 843

    Wysłany: 17 marca 2020, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sobie tak czasami myśle ze może właśnie nie będzie najgorzej, jak nam się uda będziemy rodzić na końcówce epidemii. Wiec może będzie już spokojniej.
    A szczerze to ciężko powiedzieć co lepsze, dziewczyny, które teraz rodzą ok maja to już za sobą, może nie martwią się tak o dziecko, ale też nie do końca, bo to nie jest tak że z chwilą porodu wszelkie obawy znikają i zaczyna się błogi czas macierzyństwa. Często trzeba coś skontrolować z lekarzem a to dziwna wysypka, a to nie wiadomo czy żółtaczka przeszła a to gazy albo nietolerancję, to problem z mlekiem, to z karmieniem, to szwy trzeba ściągnąć itp.
    A teraz dostać się na wizytę z takimi nie zagrażającymi życiu przypadłościami nie jest łatwe. I jeszcze szczepienia odroczone i pewnie wizyty patronażowe i pierwsza wizyta u pediatry z dzieciem też niepewna.
    Także może będziemy w lepszym położeniu w sierpniu, nawet jak koniecznie było by rodzenie w pojedynkę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2020, 07:41

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    2017 - listopad - córka :)
    2020 - sierpień - córka :)
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 17 marca 2020, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tym_janek mi tez wlasnie sie wydaje, ze ten wirus z nami juz zostanie i bedzie tak jak grypa w sezonie jesienno zimowym . Przy dobrych wiatrach maja opanować to do maja a moze faktycznie sie do czerwca przeciągnie . I gdzies czytalam ze juz leki czy szczepionki wymyślają i moze beda dostępne na jesien gdzie przewidują drugie uderzenie. To możliwie by sie zgadzało ze latem sie wyciszy przy upałach a pozniej znowu moze wrocic :(

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • m@rzenie Autorytet
    Postów: 879 742

    Wysłany: 17 marca 2020, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja z ciekawości zajrzałam na wątek marcówek i dziewczyny na końcówce ciąży mają poodwoływane wizyty. Tragedia...
    Koleżanka, która rodziła 5 marca do tej pory nie miała wizyty u pediatry...
    Mam nadzieję, że to się jakoś unormuje do sierpnia...

    3i499vvjv3ex36x6.png
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 17 marca 2020, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MomOfBoys wrote:
    Ja raz ruchy czuję (tak delikatnie, ale ewidentnie kopniaki) a raz nie. Od kiedy powinno się czuć codziennie? Przy ciążach z chłopcami już czułam codziennie na tym etapie. Może bardziej wsłuchiwałam się w swoje ciało? 🤔
    Nie mam pojęcia od kiedy ruchy powinny być już regularne... Ja w ciąży z synkiem poczułam dopiero w 24 tygodniu, ale odrazu dość mocne i wyczuwalne pod ręką i jak już się zaczęły, to czułam codziennie. A tym razem pierwszy raz w 18 tygodniu i dużo delikatniejsze te ruchy na początku były, ale też nie było dnia żebym ich nie czuła.

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 17 marca 2020, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    Kurcze rzeczywiście są na Allegro. Miałam sobie przywieść pare rzeczy z Polski ale patrząc na to co się dzieje to chyba nie będzie mnie w Pl przed porodem :/
    Mąż wziął urlop pod koniec kwietnia, mieliśmy jechać no ale nic z tego :/ doopa 😔
    My mamy urlop zaplanowany w drugiej połowie maja i mieliśmy jechać do PL i pewnie też nic z tego :-( i pewnie juź do samego porodu będzie problem, źeby pojechać, a muszę jakoś akty i tłumaczenia skołować i mieliśmy też kilka rzeczy dla dziecka w PL kupić i sporo spraw do załatwienia mamy, bo chcieliśmy na jesień z budową domu ruszać, a tu taka lipa teraz... :-(

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 17 marca 2020, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mildred wrote:
    Moje dziecko a brzuchu wybrało lewą stronę, tylko po lewej stronie go czuje. I żuje wyraźnie. Tam też detektor tętno wyłapuje. I nie zmienił pozycji od początku jak go czuje to normalne ? Proszę wypowiedziedzcie się czy normalne że czuje go po jednej stronie ciągle. ? Dzięki
    Nie mam pojęcia czy to normalne, ale raczej nie doszukiwałabym się w tym niczego złego. Mój szogunek mały co chwilę miejsce zmienia 😁

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 17 marca 2020, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka4 wrote:
    A ja mam pytanie odnośnie kąpieli do dziewczyn, które już mają dzieci. Kąpałyście na początku z jakimś wkładem dla noworodka czy bezpośrednio w samej wanience. Jakoś mnie to przeraża czy dam radę sama wykąpać dziecko 😳
    Ja, mimo tego że dostałam wkładkę do wanienki od siostry, nie użyłam jej ani razu. Najwygodniej kąpało mi się małego poprostu na ręce z dupką opartą o dno wanienki.

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • Mała_Gwiazdka Autorytet
    Postów: 686 784

    Wysłany: 17 marca 2020, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny :)

    postanowiłam, że muszę walczyć z tymi swoimi negatywnymi myślami, a najlepiej mi to wychodzi podczas zakupów ;) więc dzisiaj szukam brakujących u nas w domu lamp w sypialni, łazience i salonie i mam nadzieję że mam zajęcie na cały dzień :)

    poza tym u nas mały kopie już całkiem nieźle. Wczoraj nawet mąż poczuł jak przyłożył rękę do brzucha. Udało nam się też wspólnie rodzinnie wybrać imię i córka chodzi i mówi do braciszka w brzuszku po imieniu :)

    Kagu wpisz mi proszę na 1 stronie chłopca Ignasia :)

    Kindoll, aniołkowa_mama, agniecha2101, megson91, tym_janek lubią tę wiadomość

    mhsv3e5eyqrqhx0e.png
    3i49df9hz44horru.png
  • Kropka4 Autorytet
    Postów: 1015 736

    Wysłany: 17 marca 2020, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniecha2101 wrote:
    Ja, mimo tego że dostałam wkładkę do wanienki od siostry, nie użyłam jej ani razu. Najwygodniej kąpało mi się małego poprostu na ręce z dupką opartą o dno wanienki.

    Ja mam tak małe dłonie, że boję się ze nie dam rady. Chyba będę musiała męża w to zaangażować ale kąpiele będą wtedy o później porze.

    mhsvj44jaatf8jcr.png

    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)


  • Kropka4 Autorytet
    Postów: 1015 736

    Wysłany: 17 marca 2020, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała_Gwiazdka wrote:
    cześć dziewczyny :)

    postanowiłam, że muszę walczyć z tymi swoimi negatywnymi myślami, a najlepiej mi to wychodzi podczas zakupów ;) więc dzisiaj szukam brakujących u nas w domu lamp w sypialni, łazience i salonie i mam nadzieję że mam zajęcie na cały dzień :)

    poza tym u nas mały kopie już całkiem nieźle. Wczoraj nawet mąż poczuł jak przyłożył rękę do brzucha. Udało nam się też wspólnie rodzinnie wybrać imię i córka chodzi i mówi do braciszka w brzuszku po imieniu :)

    Kagu wpisz mi proszę na 1 stronie chłopca Ignasia :)

    Ja Też mam braki w lampach a mieszkamy już rok 🙈 mamy tylko nad stołem i w łazience, a tak to wszędzie żarówki wiszą 😂
    Ładne imię, chociaż wybór nie jest łatwy bo każdemu się inne podoba, albo się źle kojarzy itp.

    mhsvj44jaatf8jcr.png

    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)


  • Kindoll Ekspertka
    Postów: 227 331

    Wysłany: 17 marca 2020, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała_Gwiazdka wrote:
    cześć dziewczyny :)

    postanowiłam, że muszę walczyć z tymi swoimi negatywnymi myślami, a najlepiej mi to wychodzi podczas zakupów ;) więc dzisiaj szukam brakujących u nas w domu lamp w sypialni, łazience i salonie i mam nadzieję że mam zajęcie na cały dzień :)

    poza tym u nas mały kopie już całkiem nieźle. Wczoraj nawet mąż poczuł jak przyłożył rękę do brzucha. Udało nam się też wspólnie rodzinnie wybrać imię i córka chodzi i mówi do braciszka w brzuszku po imieniu :)

    Kagu wpisz mi proszę na 1 stronie chłopca Ignasia :)

    Robię dokładnie to samo i wspaniale zajmuje to czas :) 3 lata tu mieszkamy, a rzeczy, które zostały do ogarnięcia, nadal są jakie były. Na zamianę z szukaniem i czytaniem o wyprawce :)

    ckai3e3kbk0ms415.png
  • MartitaS Autorytet
    Postów: 473 345

    Wysłany: 17 marca 2020, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała_Gwiazdka wrote:
    cześć dziewczyny :)

    postanowiłam, że muszę walczyć z tymi swoimi negatywnymi myślami, a najlepiej mi to wychodzi podczas zakupów ;) więc dzisiaj szukam brakujących u nas w domu lamp w sypialni, łazience i salonie i mam nadzieję że mam zajęcie na cały dzień :)

    poza tym u nas mały kopie już całkiem nieźle. Wczoraj nawet mąż poczuł jak przyłożył rękę do brzucha. Udało nam się też wspólnie rodzinnie wybrać imię i córka chodzi i mówi do braciszka w brzuszku po imieniu :)

    Kagu wpisz mi proszę na 1 stronie chłopca Ignasia :)
    Piękne imię! ❤ jeśli okaże się, że u mnie w brzuszku mieszka chłopak to też będzie Ignaś ❤

    15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
    16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
  • cela1518 Autorytet
    Postów: 520 421

    Wysłany: 17 marca 2020, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No piękne imię też myślałam o nim ale teraz bardziej mi się podoba Igor tylko niestety mojemu facetowi się nie podoba i on by chciał Aleksander i mamy problem bo żadno nie chce odpuścić. A dla dziewczynki zgodnie ustatlismy jeśli będzie to Nikola😁

    f2wlupjypf2pzqjw.png
‹‹ 495 496 497 498 499 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ