❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
aniołkowa_mama wrote:u nas trzecia ciąża, z tym że dwie poprzednie niestety zakończyły się zbyt wcześnie
miałam dziś schizę że coś jest nie tak bo miałam wrażenie że ustały objawy, ale po południu wróciły mam straszny ślinotok i co chwila sikam
Chyba nie musi być takich typowo ciążowych objawów, ja poprzedniej ciąży początki to w ogóle nie czułam że jestem, teraz czasami się trafi lekkie mdłości, albo zgaga 🤦
-
Gratulacje dziewczyny Dopiero co ja się dowiedziałam o mojej ciąży a tu już II trymestr, a na forum się sierpniówki mobilizują
Pozdrawiam z podwójnym terminem na czerwiec :*08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Witajcie . Będę was podglądać. U mnie dziś kreseczka ale po majowym poronieniu nie chce się za bardzo nakręcać. Mogę tylko powiedzieć że chociaż teraz wyszła mi od razu gruba kreska A jestem jakieś 2dni przed okresem tak plus minus .
Ale proszę mnie nie wpisywać
15.05.2019 Aniołek [*]
04.12 Dwie kreseczki
05.12 PRG 13dpo- 59,03ng/ml
05.12 beta 13dpo-155,9 ✊
07.12 beta 15dpo- 493,2 ✊
10.12 usg-widoczny pęcherzyk ciążowy
13.12 beta 21dpo 5084,0
21.12 usg-zarodek z ❤ walcz kropku -
Imagination wrote:Chyba nie musi być takich typowo ciążowych objawów, ja poprzedniej ciąży początki to w ogóle nie czułam że jestem, teraz czasami się trafi lekkie mdłości, albo zgaga 🤦
Ja tez właśnie nie mam żadnych ciążowych objawów, może czasami coś pociągnie w podbrzuszu, ale gdyby nie brak okresu, to nie uznałabym to za nic podejrzanego. W pierwszej ciąży tez wszystkie dolegliwości mnie ominęły, kryzys był około 8 tygodnia bo podałam ze zmęczenia i zasypiałam na stojąco, ale po 2 tygodniach wszystko wróciło do normy. Także może tym razem tez się uda2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Flara wrote:Ja tez właśnie nie mam żadnych ciążowych objawów, może czasami coś pociągnie w podbrzuszu, ale gdyby nie brak okresu, to nie uznałabym to za nic podejrzanego. W pierwszej ciąży tez wszystkie dolegliwości mnie ominęły, kryzys był około 8 tygodnia bo podałam ze zmęczenia i zasypiałam na stojąco, ale po 2 tygodniach wszystko wróciło do normy. Także może tym razem tez się uda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2019, 19:30
Flara lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMam cudowna nowinę 😍 oczywiście nie wytrzymałam i poszłam na USG do lekarza ponownie a tam już piękny pęcherzyk duży z ciałkiem żółtym i zarodek w środku 😍 pierwszy raz w życiu jestem w takiej cudownej sytuacji ponieważ to moja pierwsza ciąża , trzymam kciuki za nas nadal dalej oby wszystko było dobrze teraz jestem spokojna już że w środku jest fasolka 😍🥰🥰
mommy, MartitaS, aniołkowa_mama lubią tę wiadomość
-
Sylwia:) wrote:Mam cudowna nowinę 😍 oczywiście nie wytrzymałam i poszłam na USG do lekarza ponownie a tam już piękny pęcherzyk duży z ciałkiem żółtym i zarodek w środku 😍 pierwszy raz w życiu jestem w takiej cudownej sytuacji ponieważ to moja pierwsza ciąża , trzymam kciuki za nas nadal dalej oby wszystko było dobrze teraz jestem spokojna już że w środku jest fasolka 😍🥰🥰
15.05.2019 Aniołek [*]
04.12 Dwie kreseczki
05.12 PRG 13dpo- 59,03ng/ml
05.12 beta 13dpo-155,9 ✊
07.12 beta 15dpo- 493,2 ✊
10.12 usg-widoczny pęcherzyk ciążowy
13.12 beta 21dpo 5084,0
21.12 usg-zarodek z ❤ walcz kropku -
nick nieaktualny
-
Bo ja jestem na 20- go umówiona i tak się zastanawiałam czy będzie ok
15.05.2019 Aniołek [*]
04.12 Dwie kreseczki
05.12 PRG 13dpo- 59,03ng/ml
05.12 beta 13dpo-155,9 ✊
07.12 beta 15dpo- 493,2 ✊
10.12 usg-widoczny pęcherzyk ciążowy
13.12 beta 21dpo 5084,0
21.12 usg-zarodek z ❤ walcz kropku -
nick nieaktualny
-
Dlatego ja też chcę iść teraz, żeby się na spokoju przekonać, że wszystko jest na miejscu.
Mąż się trochę śmieje, że wyłączy mi internetSylwia:) lubi tę wiadomość
15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
-
Sylwia:) wrote:Mam cudowna nowinę 😍 oczywiście nie wytrzymałam i poszłam na USG do lekarza ponownie a tam już piękny pęcherzyk duży z ciałkiem żółtym i zarodek w środku 😍 pierwszy raz w życiu jestem w takiej cudownej sytuacji ponieważ to moja pierwsza ciąża , trzymam kciuki za nas nadal dalej oby wszystko było dobrze teraz jestem spokojna już że w środku jest fasolka 😍🥰🥰
ja mam nadzieję, że za tydzień w piątek zobaczę serduszko jużSylwia:) lubi tę wiadomość
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1 -
Ja dzisiaj idę na ostatnia betę i mam nadzieje, ze już doktor zaprosi mnie na USG. Ja codziennie padam po pracy - dosłownie! Wczoraj ok 19 położyłam się na chwile w salonie a za 2h mąż mnie budzi żebym przeszła do sypialni i tam już zostałam do rana...
Jedyne co mnie martwi - tak jak czułam cały czas brzuch do 2 dni temu tak od wczoraj nic, dosłownie tak jakby się tam nic nie działo. Czy to możliwe, żeby tak bolał i nagle kompletna cisza?KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
Witam się i ja
27.11 zrobiłam test i była blada kreseczka, a wieczorem beta 80, 29.11 beta 166.
Strasznie się boję czy wszystko w porządku...
Co do objawów to miałam przez parę dni mdłości poranne, ale już ustały i zaczynam schizować czy wszystko jest w porządku... A i podbrzusze czasem pobolewa, a jak nie boli to się martwię 🤦🏻♀️
Na wizytę idę jutro, bo nie wytrzymam dłużej w tej niepewności 🤔 -
Agape28 wrote:Witam się i ja
27.11 zrobiłam test i była blada kreseczka, a wieczorem beta 80, 29.11 beta 166.
Strasznie się boję czy wszystko w porządku...
Co do objawów to miałam przez parę dni mdłości poranne, ale już ustały i zaczynam schizować czy wszystko jest w porządku... A i podbrzusze czasem pobolewa, a jak nie boli to się martwię 🤦🏻♀️
Na wizytę idę jutro, bo nie wytrzymam dłużej w tej niepewności 🤔
Meggie- kciuki za betę
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1 -
nick nieaktualnyCześć
Dziewczyny, nie martwcie się, że jakiś objaw ustępuje..to normalne.
Ja pół nocy nie mogłam spać, już mogłaby być ta 18.40. Mam dylemat, bo chce zabrać męża że sobą, czuje, że potrzebuje jego obok, a zarazem nie mamy z kim zostawić małej ehh. Także chyba pójdę sama
A i zaliczyłam dziś już pierwsze mdłości i wymioty. Mam też ogromny ślinotok i nic mi się nie chce jeść
Maggie, trzymam kciuki mocno
No i witamy nowe sierpniówki ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2019, 09:35
-
Cześć dziewczyny 😊 mogę dołączyć ? Termin z OM mam na 1 sierpnia. Robiłam dwa razy betę i przyrost był ok ,więcej już nie miałam nerwów bo oczekiwanie na ten drugi wynik mega mnie stresował. Mam już synka z 2016 r i w październiku postanowiliśmy postarać się o rodzeństwo. Jestem trochę w szoku, że ta szybko się udało. Pierwsza wizytę miałam umówiona na 20.12 bo nie było miejsc wcześniej i oczywiście już miałam stres ze to za późno i jak ja wytrzymam w tej niepewności tyle czasu. Na szczęście zwolniło się miejsce na 11.12. To będzie 6t3d. Mam nadzieję, że już będzie widoczne serduszko i ze będzie wszystko dobrze. Co do objawów to mnie tez na początku pobolewało podbrzusze a teraz jakby przestało. Poza tym zaczyna mnie trochę mdlić i mam lekkie zawroty głowy. Ale w poprzedniej ciąży w ogóle nie wymiotowałam tylko miałam mdłości i wstręt do niektórych potraw.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2019, 11:18
Sylwia:) , Lilou1984, MartitaS, mommy lubią tę wiadomość
-
AgaG88 wrote:Cześć dziewczyny 😊 mogę dołączyć ? Termin z OM mam na 1 sierpnia. Robiłam dwa razy betę i przyrost był ok ,więcej już nie miałam nerwów bo oczekiwanie na ten drugi wynik mega mnie stresował. Mam już synka z 2016 r i w październiku postanowiliśmy postarać się o rodzeństwo. Jestem trochę w szoku, że ta szybko się udało. Pierwsza wizytę miałam umówiona na 20.12 bo nie było miejsc wcześniej i oczywiście już miałam stres ze to za późno i jak ja wytrzymam w tej niepewności tyle czasu. Na szczęście zwolniło się miejsce na 11.12. To będzie 6t3d. Mam nadzieję, że już będzie widoczne serduszko i ze będzie wszystko dobrze. Co do objawów to mnie tez na początku pobolewało podbrzusze a teraz jakby przestało. Poza tym zaczyna mnie trochę mdlić i mam lekkie zawroty głowy. Ale w poprzedniej ciąży w ogóle nie wymiotowałam tylko miałam mdłości i wstręt do niektórych potraw.
-
AgaG88 wrote:Cześć dziewczyny 😊 mogę dołączyć ? Termin z OM mam na 1 sierpnia. Robiłam dwa razy betę i przyrost był ok ,więcej już nie miałam nerwów bo oczekiwanie na ten drugi wynik mega mnie stresował. Mam już synka z 2016 r i w październiku postanowiliśmy postarać się o rodzeństwo. Jestem trochę w szoku, że ta szybko się udało. Pierwsza wizytę miałam umówiona na 20.12 bo nie było miejsc wcześniej i oczywiście już miałam stres ze to za późno i jak ja wytrzymam w tej niepewności tyle czasu. Na szczęście zwolniło się miejsce na 11.12. To będzie 6t3d. Mam nadzieję, że już będzie widoczne serduszko i ze będzie wszystko dobrze. Co do objawów to mnie tez na początku pobolewało podbrzusze a teraz jakby przestało. Poza tym zaczyna mnie trochę mdlić i mam lekkie zawroty głowy. Ale w poprzedniej ciąży w ogóle nie wymiotowałam tylko miałam mdłości i wstręt do niektórych potraw.
Witamy wśród Sierpniowek. ja ma termin wstępnie na 2 Sierpnia i córkę z 2016;) wizyta 10.12 (6+2)i tez mam nadzieję ze zobaczymy serduszko ❤️