WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
Odpowiedz

❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️

Oceń ten wątek:
  • madziab Autorytet
    Postów: 340 303

    Wysłany: 22 maja 2020, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megson trzymamy kciukasy! Będzie dobrze!
    A co do imion to ja mam dwa i tylko problem zawsze bo w jednym urzędzie chcą jedno, w innym dwa, zawsze mało miejsca na wpisanie więc synek ma jedno i deugi też będzie miał jedno. Zresztą ciężko nam było się zdecydować na jedno a co dopiero jeszcze drugie do tego dopasować 😌

    2nn3dqk3eicvxk7g.png
    25.03 - 320 g
    29.04 - 700 g
    27.05 - 1153 g
    24.06 - 1880 g
    15.07 - 2480 g
    ex2bx1hpv1qm80ol.png
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 22 maja 2020, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megson oby jak najdłużej w dwupaku 🍀🍀🍀

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 22 maja 2020, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniecha2101 wrote:
    Strasznie podoba mi się ostatnio imię Jagna 😊 ale mąż nawet nie chce słyszeć :-P
    Ja mam tak samo i mój też nie chce słyszeć. Ale u mnie to raczej jest tak, że imię mi się bardzo podoba, ale wiem, że się na nie nie zdecyduję ;)

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
  • m@rzenie Autorytet
    Postów: 879 742

    Wysłany: 22 maja 2020, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megson każdy dzień jest na wagę złota. Więc trzymam kciuki, żebyście dały radę jak najdłużej w tym dwupaku się utrzymać. Już tak blisko 30 tydzień, coraz bezpieczniej...

    megson91 lubi tę wiadomość

    3i499vvjv3ex36x6.png
  • Namyria Autorytet
    Postów: 347 658

    Wysłany: 22 maja 2020, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękne wybieracie te imiona 💜

    Ja dziś "po drodze" zjechałam do Second Hand (a już mam zakaz kupowania ciuchów nadany samej sobie przez siebie).

    Akurat mieli dużo stojow kąpielowych i coś wzięłam 🙈

    bac33dd33d29.jpg

    Chociaz widzę teraz na aliexpress są fajne 😉 Tylko czy tam się zmieści pampers do wody? 🤔

    Dla chłopców też były fajne 😉

    f7228252fbb2.jpg

    Planuje zima naukę pływania dla niemowląt 😉

    Ja też nie mogę sobie wyobrazić jak będzie wyglądać ta nasza córeczka. Nawet kupując te stroje zastanawiałam się co jej będzie pasować, jaki kolor.

    Ja mam jasna karnacje i jestem blondynka o zielony oczach.

    Mąż przeciwnie - ciemna karnacja, ciemne włosy, piwne oczy...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2020, 13:50

    Asasa, m@rzenie, Kagu3, Madzko, pati_zuzia83, Kropka4, agniecha2101, MartitaS lubią tę wiadomość

    IGGRp2.png

    31 lat - Bocian Katowice

    ⏱13.06.18 - Pierwsza wizyta w Klinice
    1️⃣
    03.08.18 - Transfer dwóch zarodków - cb ❌
    02.11.18 -❄️Crio - cb ❌
    2️⃣
    2019.12.05 - Crio - 3dniowego 💮

    13dpt - beta 909!

    🍼14.08.2020 - Poród przez cc


    02.07.2022 - powrót po rodzeństwo - transfer ❄️(4d) cb ❌

    Na zimowisku: ❄️(3d)

    Przygotowania do ostatniego criotransferu
  • ticia9 Autorytet
    Postów: 601 478

    Wysłany: 22 maja 2020, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Namyria wrote:
    Piękne wybieracie te imiona 💜

    Ja dziś "po drodze" zjechałam do Second Hand (a już mam zakaz kupowania ciuchów nadany samej sobie przez siebie).

    Akurat mieli dużo stojow kąpielowych i coś wzięłam 🙈

    bac33dd33d29.jpg

    Chociaz widzę teraz na aliexpress są fajne 😉 Tylko czy tam się zmieści pampers do wody? 🤔

    Dla chłopców też były fajne 😉



    Planuje zima naukę pływania dla niemowląt 😉

    U mojej małej spokojnie się zmieścił 😉

    mhsvpx9i7vzd02b9.png
    klz98rib7t5zryeb.png
  • Flara Autorytet
    Postów: 1073 843

    Wysłany: 22 maja 2020, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Namyria wrote:
    Piękne wybieracie te imiona 💜

    Ja dziś "po drodze" zjechałam do Second Hand (a już mam zakaz kupowania ciuchów nadany samej sobie przez siebie).

    Akurat mieli dużo stojow kąpielowych i coś wzięłam 🙈

    bac33dd33d29.jpg

    Chociaz widzę teraz na aliexpress są fajne 😉 Tylko czy tam się zmieści pampers do wody? 🤔

    Dla chłopców też były fajne 😉

    Planuje zima naukę pływania dla niemowląt 😉

    Spokojnie zmieści się, ale jak planujesz często basen chodzić to polecam majteczki neoprenowe. Wychodzi taniej niż pampersy do wody a o wiele wygodniejsze, dziecku nie wisza do kolan :)
    Ja miałam z tej firmy:
    https://splashabout.pl/pieluszka-neoprenowa-happy-nappy
    Tylko na najlepiej kupić już jak dziecko się urodzi, bo trzeba dobrać rozmiar do wielkości dziecka, a nie na oko.

    Kropka4 lubi tę wiadomość

    2017 - listopad - córka :)
    2020 - sierpień - córka :)
  • Asasa Autorytet
    Postów: 593 419

    Wysłany: 22 maja 2020, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megson trzymajcie się ♥

    U nas z imieniem jeszcze pewności nie mamy, a to w sumie dlatego, że mamy niesmak, bo koleżanka, która urodziła parę miesięcy temu dała tak na imię swojemu synowi. Oni do końca nie mogli się zdecydować na imię, powiedziała, że jej się takie podoba ale jej partnerowi nie, wtedy ja powiedziałam, że u nas jest to nr 1 jak na razie. No i oczywiście okazało się, że jednak jej syn na tak teraz na imię.

    Kupiłam ostatnio okrycie kąpielowe BabyMatex, bo takie ma córka i jest super. Dzisiaj przyszło no i porażka! W ogóle całkiem inna jakość, to co ma córka jest super grube, a tu taki cienki ten ręcznik... dwa lata różnicy i tak się zepsuli, szok.

    UAtCp1.png
    mhsv9vvj0znnlhyf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2020, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to jak już szpital Wojewódzki tak ma to na pewno i miejski niedługo dołączy 🙂 do sierpnia to już chyba będzie git z tym tak myślę.

    Ja problemu przy doborze drugiego imienia nie mam akurat bo po babci więc od razu wiedziałam że na drugie by było tylko i wyłącznie te. Gorzej było z wyborem pierwszego 🙈 ale teraz jest też więc pomyślę nad tym drugim.

    Też byłam dziś w sh i kupiłam kilka ciuszków dla małej ale już większe rozmiary bo tych na 56 mam już pod dostatkiem 😁 Sobie nawet kupiłam dwie pary szortów ciążowych na lato a co kurde chociaż nogi opale 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2020, 13:58

    Namyria lubi tę wiadomość

  • madziab Autorytet
    Postów: 340 303

    Wysłany: 22 maja 2020, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotarło ostatnie zamówienie z apteki i tym sposobem gromadzenie wyprawki i pakowanie zakonczone. Męcząca robota 😅 a ile się trzeba namyslac co mi się przyda i w jakich ilościach... Masakra. Ale już za mną. Teraz pozostaje tylko lezec, pachnieć i czekać do terminu 😊

    Kindoll, Mirabelka02, Evli, Kropka4, tym_janek lubią tę wiadomość

    2nn3dqk3eicvxk7g.png
    25.03 - 320 g
    29.04 - 700 g
    27.05 - 1153 g
    24.06 - 1880 g
    15.07 - 2480 g
    ex2bx1hpv1qm80ol.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2020, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja teraz zabieram się za prasowanie ubranek a raczej części ubranek dla małej bo ładnie poschło. I bd sortować co gdzie i do czego. Odłoże do szpitala w razie czego co by mieć pod ręką też.

    Jutro przyjeżdża do nas moja mama. Dawno jej nie było i już się nie mogę doczekać kiedy jej to wszystko pokaże 🙂 a jeszcze ma dowieźć od siebie. Rety gdzie ja to pomieszczę 🙃

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

  • zazu Autorytet
    Postów: 1065 1311

    Wysłany: 22 maja 2020, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megson biedna jestes... tyle stresu... Ale dzielnie sie trzymasz naprawde. Tak jak dziewczyny pisaly, kazdy jeden dzien, a nawet kilka godzin w brzuchu to dla Twojej corki ogromna roznica. Trzymam kciuki za wynik posiewu...

    Imiona... My dajemy po dwa. Syn drugie ma po Mezu a corka dostanie po mnie. Ja tam lubie swoje dwa imiona chociaz sa dlugie :) Jakos tak to brzmi wytwornie :P

    Jesli chodzi o to wchodzenie do kuchni i ogolnie bezpieczenstwo... My jakos wyszlismy z zalozenia ze lepiej od malego uczyc jak sie obchodzic z roznymi przedmiotami niz zabraniac wszystkiego. Takze syn od dawna ma swoje nozyczki, ktorymi teraz juz sie obsluguje jak stary :D W kuchni moze brac co mu sie podoba. Moze sobie wziac jedzenie z lodowki (na dolnej polce ma np kabanosy), na polce ma rozne mieszanki orzechowe, suszone owoce w szafce... No ogolnie sam sie obsluzy jak ma ochote. Z szafy wyciaga garnki, miski, wszelkie drewniane, metalowe lyzki i inne mieszadla z szuflady... Od poczatku do posilku dostawal noz i widelec wiec teraz juz od dawna sprawnie sie tym posluguje. Wie ktore noze w szufladzie sa niebezpieczne i ich nie wyciaga, natomiast ma jeden nieduzy nozyk do krojenia warzyw i moze go sobie brac jak ma ochote do zabawy. Kroi np plasteline i udaje ze gotuje :P Jak gotujemy czy pieczemy to w kuchni zawsze jest pierwszy do pomocy i dajemy mu wszystko praktycznie zrobic. Kroi warzywa, owoce, robi kotlety, ciasto... Tez nigdy nie zabezpieczalismy takich rzeczy jak rogi stolu, piekarnik, czy kaloryfery... Nie mowie ze to zawsze proste, bo na poczatku trzeba chodzic za dzieckiem, duzo tlumaczyc, ale za po jakims czasie to procentuje.
    Ale zeby nie bylo, ja mam za to schizy na dworze. Boje sie ze zrobi sobie krzywde na placu zabaw, ze wpadnie pod samochod... No nie nadaje sie do tego. Na szczescie Maz nie ma tak skrzywionej psychiki i mlody z tata moze sie wyszalec :P

    Evli, megson91, agniecha2101, Kropka4, tym_janek lubią tę wiadomość

    ❤️Synek 2017
    💔 5/6 hbd 2019
    ❤️Córeczka 26 lipca 2020
    ♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
    👩🏻 32 👦🏼 31 👩‍❤️‍👨 2010 👰🏻‍♀️🤵🏼‍♂️ 2014
  • Madzko Autorytet
    Postów: 259 517

    Wysłany: 22 maja 2020, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj wybrałam się na spacer oddać paczki do paczkomatu bo strój kąpielowy który zamówiłam okazał się mega wielki.
    MaM do paczkomatu jakiś 1 km wiec pomyślałam ze w tą i z powrotem przyjemny spacerek.

    No i oczywiście miałam do odebrania jeszcze jedną paczkę z tego paczkomatu, miały przyjść koszule nocne, wiec dwie pieczenie na jednym ogniu 😊

    W paczkomacie jakiś błąd, nie dało się nadać paczek wiec lipa, no ale do odebrania jeszcze piżamy.
    Skanuje kod a tu się otwiera największa skrytka, w środku wielki i ciężki karton...
    WYPRAWKA KOSMETYCZNA dla mnie do szpitala i dla małej która zamówiłam 2 dni temu 😂

    Ja bez auta, karton wielki, nieporęczny i ciężki no i dymałam z tym do domu z milionem przystanków po drodze 😂😂😂

    Cały ten 2 km spacer zajął mi 1,5h 😂

    Teraz mam nauczkę żeby sprawdzać kto jest nadawcą paczek do odbioru 😂

    W nagrodę po drodze kupiłam trochę truskawek i zrobiłam koktajl z kefirem i jogurtem, bo ostatnio nie jem żadnego nabiału, wiec coś dla mnie i małej 😁😁

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    oar89n739mpxwn5r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2020, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie do dziewczyn z cukrzycą ciążowa bo ja dalej tego nie ogarniam. Diabetolog mówiła by badać godzinę po głównychposilkach i jak mi się uda wstać w nocy to też zbadac

    Obudziłam się dziś o 3.30 zmierzyłam - 70. Byłam bardzo głodna, zjadłam kromke i po godzinie mam 68! Więc znowu zjadłam i zasnęłam..

    Rano zjadłam śniadanie myslalm że syte (jajecznica plus 3 kromki z serem i szynka). I po godz cukier tylko 90. Po 2h 75 a w 3godzinie przed kolejnym posiłkiem 68.
    Po kolejnym posiłku się ucieszyłam bo po godzinie było 104. Ale w 2 godzinie już 68..

    Jak mam jeść co 3 h jak już w 2 godz mnie mdli i mi tak cukier spada i głodna jestem. Nie rozumiem wgl dlaczego mi wyszła ta cukrzyca na krzywych skoro teraz mi tak szybko spada ten cukier.

    Wy sobie mierzycie w 2 i 3godiznie tak dla własnej ciekawości jaki macie cukier? Czy niskie cukry są też niebezpieczne dla dziecka tak jak wysokie? Skoro nie można słodkiego w cukrzycy to co mam zjeść żeby mi ten cukier przynajmniej do 120 podniosło bo może wtedy wytrzymam te 3h do kolejnego posiłku?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2020, 14:28

  • zazu Autorytet
    Postów: 1065 1311

    Wysłany: 22 maja 2020, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzko wrote:
    Ja dzisiaj wybrałam się na spacer oddać paczki do paczkomatu bo strój kąpielowy który zamówiłam okazał się mega wielki.
    MaM do paczkomatu jakiś 1 km wiec pomyślałam ze w tą i z powrotem przyjemny spacerek.

    No i oczywiście miałam do odebrania jeszcze jedną paczkę z tego paczkomatu, miały przyjść koszule nocne, wiec dwie pieczenie na jednym ogniu 😊

    W paczkomacie jakiś błąd, nie dało się nadać paczek wiec lipa, no ale do odebrania jeszcze piżamy.
    Skanuje kod a tu się otwiera największa skrytka, w środku wielki i ciężki karton...
    WYPRAWKA KOSMETYCZNA dla mnie do szpitala i dla małej która zamówiłam 2 dni temu 😂

    Ja bez auta, karton wielki, nieporęczny i ciężki no i dymałam z tym do domu z milionem przystanków po drodze 😂😂😂

    Cały ten 2 km spacer zajął mi 1,5h 😂

    Teraz mam nauczkę żeby sprawdzać kto jest nadawcą paczek do odbioru 😂

    W nagrodę po drodze kupiłam trochę truskawek i zrobiłam koktajl z kefirem i jogurtem, bo ostatnio nie jem żadnego nabiału, wiec coś dla mnie i małej 😁😁


    O matko ale sie zalatwilas ta paczka haha... No nie zazdroszcze. Ja bym chyba stanela tam i plakala przy tym miksie hormonow ktory mam ostatnio :D

    ❤️Synek 2017
    💔 5/6 hbd 2019
    ❤️Córeczka 26 lipca 2020
    ♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
    👩🏻 32 👦🏼 31 👩‍❤️‍👨 2010 👰🏻‍♀️🤵🏼‍♂️ 2014
  • Madzko Autorytet
    Postów: 259 517

    Wysłany: 22 maja 2020, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zazu wrote:
    O matko ale sie zalatwilas ta paczka haha... No nie zazdroszcze. Ja bym chyba stanela tam i plakala przy tym miksie hormonow ktory mam ostatnio :D

    Zazu ja dziś wyjątkowo przypływ energii i generalnie to siedzę w domu i g.wno robię ze zwyczajnego lenistwa!
    Pomyślałam że się zmuszę do wyjścia, jakiś cel był, a tu taki suprajs 😂
    W pierwszym momencie pomyślałam że zatrzymam jakieś auto żeby mnie podrzuciło z tym a potem pomyślałam o koronawirusie i zatachałam to do domu 😂😂

    oar89n739mpxwn5r.png
  • Madzko Autorytet
    Postów: 259 517

    Wysłany: 22 maja 2020, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśka☺️ wrote:
    Mam pytanie do dziewczyn z cukrzycą ciążowa bo ja dalej tego nie ogarniam. Diabetolog mówiła by badać godzinę po głównychposilkach i jak mi się uda wstać w nocy to też zbadac

    Obudziłam się dziś o 3.30 zmierzyłam - 70. Byłam bardzo głodna, zjadłam kromke i po godzinie mam 68! Więc znowu zjadłam i zasnęłam..

    Rano zjadłam śniadanie myslalm że syte (jajecznica plus 3 kromki z serem i szynka). I po godz cukier tylko 90. Po 2h 75 a w 3godzinie przed kolejnym posiłkiem 68.
    Po kolejnym posiłku się ucieszyłam bo po godzinie było 104. Ale w 2 godzinie już 68..

    Jak mam jeść co 3 h jak już w 2 godz mnie mdli i mi tak cukier spada i głodna jestem. Nie rozumiem wgl dlaczego mi wyszła ta cukrzyca na krzywych skoro teraz mi tak szybko spada ten cukier.

    Wy sobie mierzycie w 2 i 3godiznie tak dla własnej ciekawości jaki macie cukier? Czy niskie cukry są też niebezpieczne dla dziecka tak jak wysokie? Skoro nie można słodkiego w cukrzycy to co mam zjeść żeby mi ten cukier przynajmniej do 120 podniosło bo może wtedy wytrzymam te 3h do kolejnego posiłku?


    Mamuśka ja mam mierzyć tylko po godzinie. Może dlatego że moja krzywa była nie tak na czczo i po godzinie, a po dwóch już w normie.

    oar89n739mpxwn5r.png
  • Flara Autorytet
    Postów: 1073 843

    Wysłany: 22 maja 2020, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśka☺️ wrote:
    Mam pytanie do dziewczyn z cukrzycą ciążowa bo ja dalej tego nie ogarniam. Diabetolog mówiła by badać godzinę po głównychposilkach i jak mi się uda wstać w nocy to też zbadac

    Obudziłam się dziś o 3.30 zmierzyłam - 70. Byłam bardzo głodna, zjadłam kromke i po godzinie mam 68! Więc znowu zjadłam i zasnęłam..

    Rano zjadłam śniadanie myslalm że syte (jajecznica plus 3 kromki z serem i szynka). I po godz cukier tylko 90. Po 2h 75 a w 3godzinie przed kolejnym posiłkiem 68.
    Po kolejnym posiłku się ucieszyłam bo po godzinie było 104. Ale w 2 godzinie już 68..

    Jak mam jeść co 3 h jak już w 2 godz mnie mdli i mi tak cukier spada i głodna jestem. Nie rozumiem wgl dlaczego mi wyszła ta cukrzyca na krzywych skoro teraz mi tak szybko spada ten cukier.

    Wy sobie mierzycie w 2 i 3godiznie tak dla własnej ciekawości jaki macie cukier? Czy niskie cukry są też niebezpieczne dla dziecka tak jak wysokie? Skoro nie można słodkiego w cukrzycy to co mam zjeść żeby mi ten cukier przynajmniej do 120 podniosło bo może wtedy wytrzymam te 3h do kolejnego posiłku?

    W takim razie powinnaś jeść zdecydowanie częściej niż 3h. Mi w pierwszej ciąży też często leciał cukier, odrazu dygotały mi ręce i musiałam szybko coś zjeść.
    Cukrzyca ciążowa jest specyficzna.
    Ja sporadycznie mierzyłam po 2h, raczej tylko wtedy kiedy zjadłam coś bardzo tłustego, żeby zobaczyć czy po 2h nie ma skoku i mogę sobie pozwolić na coś innego już.
    Ale bardzo często po sytym posiłku miałam 90, zwłaszcza jak był to posiłek dietetyczny np po dorszu duszonym na pomidorach to i 85 bywało :)
    Dlatego z czasem pozwalałam sobie na więcej i do obiadu jadłam ryż, makaron, ziemniaki gotowane. Wtedy cukry miałam w okolicach 120 - 130 maks po 1h i tak szybko nie leciały na łeb na szyje.

    Ja mi spadał mocno to zawsze musiałam coś zjeść, na szybko pomagał banan lub kanapka, coś nie koniecznie zgodnego z wytycznymi ale dla mnie must w takich chwilach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2020, 14:40

    2017 - listopad - córka :)
    2020 - sierpień - córka :)
  • Sarcia1 Znajoma
    Postów: 29 7

    Wysłany: 22 maja 2020, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    Co prawda rodziłam w styczniu, ale pozwoliłam sobie do Was zajrzeć, bo została mi paczka pampersów "1" i prawie cała paczka dady też "1" oraz herbatka dla kobiet karmiących(całe opakowanie i drugie napoczęte). Niestety nie mam teraz nikogo znajomego komu mogłabym to dać a szkoda wyrzucić.Jeśli którejś z Was by się przydało to oddam za symboliczną zlotóweczkę plus koszt przesyłki. Chyba,że któraś z Was jest z Częstochowy to wtedy możemy się jakoś umówić co do miejsca odbioru rzeczy.Jak coś to podaję swojego maila: [email protected]

  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 22 maja 2020, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My, a raczej ja, bo to moja domena, też pozwalamy córce w kuchni na wszystko - w granicach rozsądku oczywiście, ale uważam, że naprawdę te granice są szerokie. Nie ma mowy o samodzielnym moim gotowaniu, chyba że akurat jest zajęta inną zabawą. Zmywarkę rozładuje, zawsze musi ją włączyć, nałożyć sobie obiad. Organizuje sprzęt do naleśników czy ciasta, straszna radocha. Ona chyba nawet myśli, że my nie potrafimy nic zrobić bez jej pomocy😅, bo tak ma ze wszystkim, wszędzie musi się wtrącić ;)

    Jedyne co, to nie pozwalam jej używać noży, ale chyba muszę jej znalezc właśnie taki bezpieczny, bo podczas obiadu nie potrafi jeszcze sama ukroić. Kiedyś jej dałam, żeby pokroiła marchewkę do zupy, taka już ugotowaną, miękką i za którymś razem się delikatnie przecięła. Wiedziałam, że to się tak skończy i w sumie nawet chciałam, żeby zrozumiała o co chodzi z tymi nożami. No i wie ;) Chociaż akurat muszę przyznać, że jest w takich kwestiach bardzo posłuszna, jak słyszy, żeby czegoś nie dotykać to nie dotyka.

    U nas zabezpieczone były tylko schody, ale to oczywiste. Mamy z parteru zarówno schody w dół do piwnicy, okafelkowane, jak i schody na górę, ażurowe. Ale teraz śmiga po nich sama i ostrożnie.

    Generalnie całkiem fajne są te trzylatki ;) Może poza awanturkami podczas ubierania o spódniczki i buty 🙈

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
‹‹ 819 820 821 822 823 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ