X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
Odpowiedz

❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️

Oceń ten wątek:
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 24 maja 2020, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do adaptera- mam insafe i ten z be safe. insafe zdecydowanie wygodniejszy

    w ogóle przejrzałam te nasze weekendowe zakupy- mąż wybierał smoczki- wziął 3-6 zamiast 0-3 :D


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 24 maja 2020, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w ogóle myślałyście o masażu krocza?


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • Kropka4 Autorytet
    Postów: 1015 736

    Wysłany: 24 maja 2020, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa_mama wrote:
    w ogóle myślałyście o masażu krocza?

    Ja myślałam i mąż mówił, że będzie mi masował także zobaczymy co z tego wyjdzie. Ale to jeszcze jest czas na to z tego co się orientuje.

    Mój synek jakiś leniwy dzisiejszego wieczoru... A ja się oczywiście stresuje.

    mhsvj44jaatf8jcr.png

    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)


  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 25 maja 2020, 04:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa_mama wrote:
    w ogóle myślałyście o masażu krocza?
    Będzie robiony od 34 tc, skoro ćwiczyć nie mogę to chociaż krocze przygotuję na ile się da

    aniołkowa_mama lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2020, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa_mama wrote:
    w ogóle myślałyście o masażu krocza?
    Tak mąż będzie masował, ale jeszcze jest czas. Myślę że tak po 30 tyg zaczniemy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2020, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loczek:) wrote:
    Spróbuję jutro zjeść to samo tylko mniej i bez sosu... i jutro zmierzę cukier przed obiadem bo może ten rosół faktycznie namieszał. Makaron 100 procent pszenica durum i diabetolog mówił że taki mogę więc nie pomyślałam zeby zmierzyć cukier później. Fakt do pulpetów dałam surową cebulę i 1/3 namoczonej suchej bułki pszennej, żadnej marchewki ani w sosie ani w pulpetach ani w rosole (aż mi dziwnie bylo).
    Porcja w sumie była taka jak zawsze ale spróbuję ja zmniejszyć, zobaczymy jaki będzie efekt.

    Liczyłam na to że będzie jakoś łatwiej. Dobrze że partner jada raczej to co ja i nie kusi mnie tym czego mi nie wolno ale wkurzam się że tak na dobrą sprawę nie do końca wiem co mogę jeść...

    Wielkie dzięki dziewczyny, z Wami jakoś łatwiej ❤️❤️❤️

    Ja też nie ogarniam tych cukrów do końca cały czas mam niskie jak by to była hipoglikemia czasem mi spada do 65 w 2czy 3h. A po jajecznicy zawsze w 1 h miałam 90 a dziś 154😳. Nie ogarniam mojego organizmu 🤷‍♀️

    Loczek:) lubi tę wiadomość

  • polin Autorytet
    Postów: 451 577

    Wysłany: 25 maja 2020, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    Będzie robiony od 34 tc, skoro ćwiczyć nie mogę to chociaż krocze przygotuję na ile się da

    Z masażem to radzę zapytać lekarza prowadzącego. Ja w pierwszej ciąży miałam zakaz bo krótka szyjka, teraz jeszcze nie pytałam ale może wyrazi zgodę. Moja koleżanka masowała i jej się na jednym szwie wewnętrznym skończyło, używała jakiegoś olejku z bielendy.

    Tu radzę nie czytać dziewczynom, które się boją porodu bo moje odczucia są strasznie złe.

    Ja niestety wyraziłam zgodę na uczestnictwo w porodzie uczennicy - położne pozwoliły jej nacinać, dziewczyna się bała, wahała- zrobiła to za późno i w dodatku bez skurczu, do tej pory w myślach słyszę rozcinaną skórę i ból temu towarzyszący i oczywiście popękałam na wszystkie strony świata, lekarz szył godzinę musiał dokładać znieczulenie a dziecko dostałam dopiero po szyciu i ta biedunia tam kwiliła sobie sama - w dużej mierze przez to tak dużą przerwę mam po pierwszym dziecku. Myślę, że gdyby od razu dali mi małą nie miałabym tak złych wspomnień.

    02.01.2015 puste jajo płodowe
    marzec 2016 córa

    7u22gov3o7mn8ymo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2020, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny

    Polin współczuję przeżyć i mam nadzieję że tym razem będzie inaczej i bezproblemowo. Ja nigdy bym nie wyraziła zgody na coś takiego brrrr... Aż mi ciarki przeszły jak pomyślałam jak musiałaś cierpieć i to przeżywać.

    Megson 3mam kciuki za dobre wyniki i czekam na informacje z niecierpliwością ✊🍀

    A ja biorę się za pranie drugiej części ubranek dla małej. Pogoda znów nie rozpieszcza ech smutno tak i ponuro co za maj...

    megson91 lubi tę wiadomość

  • Loczek:) Ekspertka
    Postów: 203 230

    Wysłany: 25 maja 2020, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśka☺️ wrote:
    Ja też nie ogarniam tych cukrów do końca cały czas mam niskie jak by to była hipoglikemia czasem mi spada do 65 w 2czy 3h. A po jajecznicy zawsze w 1 h miałam 90 a dziś 154😳. Nie ogarniam mojego organizmu 🤷‍♀️
    A jak zrobiłaś jajecznicę? Może dodalas coś więcej niż zazwyczaj?

    Za mną też chodzi jajecznica i zamierzam jutro rano zrobić ale teraz będę się bała... Myślałam że to raczej bezpieczne.

    Ja w sumie od 3 dni jem dokładnie takie same kanapki na śniadanie i też mam codziennie inny wynik..

    0d1yhqvke2vztk4w.png
  • polin Autorytet
    Postów: 451 577

    Wysłany: 25 maja 2020, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loczek:) wrote:
    A jak zrobiłaś jajecznicę? Może dodalas coś więcej niż zazwyczaj?

    Za mną też chodzi jajecznica i zamierzam jutro rano zrobić ale teraz będę się bała... Myślałam że to raczej bezpieczne.

    Ja w sumie od 3 dni jem dokładnie takie same kanapki na śniadanie i też mam codziennie inny wynik..

    Ja jajecznicę wcinam cały czas nawet z dodatkiem boczku z dobrego źródła. Tylko dodatkowo staram się zawsze mieć jakąś porcję pomidora lub ogórka świeżego i oczywiście 2 kawałki chleba dozwolonego, jeszcze nigdy nie miałam po niej cukru większego niż 110.

    Mamuśka☺️ lubi tę wiadomość

    02.01.2015 puste jajo płodowe
    marzec 2016 córa

    7u22gov3o7mn8ymo.png
  • Mała_Gwiazdka Autorytet
    Postów: 686 784

    Wysłany: 25 maja 2020, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzewczyny też chciałam zapytać Was o diete cukrzycową :) dzisiaj mi się dopiero udało zlokalizować aptekę w której mogę dostać glukometr, więc zacznę pomiary od obiadu.

    Ale jak to jest z tym jedzeniem? Można zjeść owoc, koktajl owocowy na drugie śniadanie? Mi ta diabetolog mówiła, że tylko jako dodatek do śniadania lub obiadu. I tak samo mówiła, że powinnam unikać mleka. A patrzę na przykładowe jadłospisy u mamyginekolog i podają np. deser na mleku z borówkami na drugie śniadanie.

    I tak się zastanawiam, żeby wprowadzić jakąś różnorodność w przepisach. Myślicie, ze przepisy które publikuje np. Ewa Chodakowska się nadadzą?

    mhsv3e5eyqrqhx0e.png
    3i49df9hz44horru.png
  • Loczek:) Ekspertka
    Postów: 203 230

    Wysłany: 25 maja 2020, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakaś apka wyświetla mi już 8 miesiąc ☺️ jak poważnie to brzmi😉😉

    W sumie z wyprawka jesteśmy prawie gotowi, czekamy na 2 kurierów. Dzisiaj poprasuje reszte ubranek malutkiej i zobaczę czy coś musimy dokupić.

    Do dokupienia zostanie mi jeszcze wanienka, niania elektroniczna,butelka filtrująca, smoczki i czapeczka dla malutkiej do szpitala.

    0d1yhqvke2vztk4w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 maja 2020, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zamiast niani wykorzystam stary telefon który leży niepotrzebny. Zainstalowaliśmy w nim apke/camerke tylko dokupimy uchwyt i mąż zamontuje nasza nianie przy łóżeczku małej 😉

    Ja wczoraj jadłam jajecznicę ze szczypiorkiem mniam 🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2020, 08:56

    zapachmalin lubi tę wiadomość

  • Flara Autorytet
    Postów: 1073 843

    Wysłany: 25 maja 2020, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśka☺️ wrote:
    Ja też nie ogarniam tych cukrów do końca cały czas mam niskie jak by to była hipoglikemia czasem mi spada do 65 w 2czy 3h. A po jajecznicy zawsze w 1 h miałam 90 a dziś 154😳. Nie ogarniam mojego organizmu 🤷‍♀️

    U mnie tez jajecznica zawsze bezpieczna była i ogólnie jajka w każdej postaci były ok.
    Może mleko dodałam do jajecznicy ? I ono tak podniosło ?

    2017 - listopad - córka :)
    2020 - sierpień - córka :)
  • Kindoll Ekspertka
    Postów: 227 331

    Wysłany: 25 maja 2020, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśka☺️ wrote:
    Ja też nie ogarniam tych cukrów do końca cały czas mam niskie jak by to była hipoglikemia czasem mi spada do 65 w 2czy 3h. A po jajecznicy zawsze w 1 h miałam 90 a dziś 154😳. Nie ogarniam mojego organizmu 🤷‍♀️

    Jajecznica co do zasady nie powinna wywalać cukru, bo to produkt białkowy. Więc chyba wynikało to z dodatków + ilości. Ja nie mogę zjeść więcej na śniadanie niż 1 kromka żytniego chleba i później za 2 godziny druga kromka, więc jakby dzielę śniadanie na 2 tury. Do wszystkich posiłków, a szczególnie do śniadania (bo rano metabolizm jest wolny) warto jeść dużo świeżych warzyw - sałata, ogórki, rzodkiewki. Ja się staram, żeby warzywa zajmowały co najmniej pół talerza. Obniża to ładunek glikemiczny całego posiłku.

    A co do owoców, nie powinno się ich jeść jako samodzielnego posiłku, powinny być zjedzone np. bezpośrednio po posiłku np. obiedzie. Często je się owoce też np. do 2 śniadania - ja jem np. 3 łyżki jogurtu naturalnego, 2 łyżki otrębów owsianych, łyżeczka masła orzechowego bez cukru, garść borówek, 4 migdały. W wyższej proporcji już wyrzuca. Owoce z niskim IG to borówki, maliny i truskawki. Po innych owocach mam wyrzuty. Nie mogę też pić mleka, w tym zrobić np. owsianki. Nie mogę też zjeść nic nabiałowego na 1 śniadanie.
    Każdy organizm i metabolizm jest inny, u mnie trzeba było bardzo dużo teoretycznie bezpiecznych produktów wyeliminować. Nie ma jednoznacznych odpowiedzi :(

    Mamuśka☺️ lubi tę wiadomość

    ckai3e3kbk0ms415.png
  • AgaAgnieszka1989 Autorytet
    Postów: 494 374

    Wysłany: 25 maja 2020, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała_Gwiazdka wrote:
    dzewczyny też chciałam zapytać Was o diete cukrzycową :) dzisiaj mi się dopiero udało zlokalizować aptekę w której mogę dostać glukometr, więc zacznę pomiary od obiadu.

    Ale jak to jest z tym jedzeniem? Można zjeść owoc, koktajl owocowy na drugie śniadanie? Mi ta diabetolog mówiła, że tylko jako dodatek do śniadania lub obiadu. I tak samo mówiła, że powinnam unikać mleka. A patrzę na przykładowe jadłospisy u mamyginekolog i podają np. deser na mleku z borówkami na drugie śniadanie.

    I tak się zastanawiam, żeby wprowadzić jakąś różnorodność w przepisach. Myślicie, ze przepisy które publikuje np. Ewa Chodakowska się nadadzą?


    U mnie po posilkach naprawde nawet jak siebie pozwole wiecej mam cukier w normie do 130 to juz max, jedynie jak.na pizze sie skusilam przekroczyłam cukier
    Codziennie do sniadania pije kawe pol na pol z mlekiem i cukier w pożądku.
    Jak skusze sie na lody mierze cukier pol godizny po zjedzenoh i godizne po cukier po lodach max 115 wiec z tym mlekiem chyba tragedi nie ma

    m3sxqqmz9ufod68y.png
  • Kropka4 Autorytet
    Postów: 1015 736

    Wysłany: 25 maja 2020, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obudziłam się po 5 i zanim wstałam siusiu to zakręciło mi się w głowie. Jak wróciłam do łóżka i się położyłam to znowu miałam zawroty głowy. Później zasnęłam i jak się przebudziłam to znowu to samo... Czy to normalne? Jakoś wcześniej tak nie miałam. W ogóle mam wrażenie, że synek mniej ruchliwy od wczoraj wieczora.

    mhsvj44jaatf8jcr.png

    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)


  • AgaAgnieszka1989 Autorytet
    Postów: 494 374

    Wysłany: 25 maja 2020, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jak misze Kindoll każdy reaguje inaczej jedni moga sobie na sporo pozwolic innych nawet po bezpieczny produktach cukier wywala. Chyba najlepsza jest metoda prob i błędów. Ja na początku wszystko prowadzilam bardzo restrykcyjnie ale wogole na wadze nie przybieralam, potem sie okazalo ze moge zjesc naprawde sporo produktow a nie kolo to samo

    m3sxqqmz9ufod68y.png
  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 25 maja 2020, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojejku, Polin strasznie mi przykro, że masz takie wspomnienia i wcale się nie dziwię, że są takie negatywne :( Fajnie, że się zgodziłaś na uczestnictwo uczennicy, bo w końcu każdy kiedyś uczyć się musi, ale przecież nie kosztem rodzącej kobiety... Tym razem musi być lepiej :)

    Ja dzisiaj o 12 mam prenatalne, Nadzieja Ty chyba też masz wizytę? U nas też brzydka pogoda, dobijające to już jest. Wiem, że jak będą upały to mogę puchnąć, ale ja jednak uwielbiam lato, jak jest gorąco i wystarczy założyć sukienkę, żeby być ubranym. Teraz już mi ciężko się ubrać jak człowiek :(

    Mildred lubi tę wiadomość

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 25 maja 2020, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka4 wrote:
    Obudziłam się po 5 i zanim wstałam siusiu to zakręciło mi się w głowie. Jak wróciłam do łóżka i się położyłam to znowu miałam zawroty głowy. Później zasnęłam i jak się przebudziłam to znowu to samo... Czy to normalne? Jakoś wcześniej tak nie miałam. W ogóle mam wrażenie, że synek mniej ruchliwy od wczoraj wieczora.
    Kropka, a mierzylas ciśnienie, cukier? Może mało piłaś wczoran?

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
‹‹ 837 838 839 840 841 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ